
Ale szczerze to nie ma czym sie tak zachwycać

Jest on tak samo dobry w longu jak w krótkiej 1.6 v8


Moderator: Albert_N
hehe, dobra dusza z ciebiemdeja pisze:Coś to znowu wymyślił za rywalizacje hehe. Jest jaki jest - jeden i drugi. Zawsze mogłyby być mocniejsze, elastyczniejsze itd - bo przekraczamy granice dla których były projektowane. Moja przed zmotaniem na prawde zapierdzielała ze aż miłoWięc po części chłopaków rozumiem
michal_cobra pisze:hehe, dobra dusza z ciebiemdeja pisze:Coś to znowu wymyślił za rywalizacje hehe. Jest jaki jest - jeden i drugi. Zawsze mogłyby być mocniejsze, elastyczniejsze itd - bo przekraczamy granice dla których były projektowane. Moja przed zmotaniem na prawde zapierdzielała ze aż miłoWięc po części chłopaków rozumiem
Nie mówie że moja źle jeździłaBo 140 można było spokojnie jechac i przyśpieszenie miała na 4 biegu nawet
No to napewno czuć różnice w mocyKubaB pisze:michal_cobra pisze:hehe, dobra dusza z ciebiemdeja pisze:Coś to znowu wymyślił za rywalizacje hehe. Jest jaki jest - jeden i drugi. Zawsze mogłyby być mocniejsze, elastyczniejsze itd - bo przekraczamy granice dla których były projektowane. Moja przed zmotaniem na prawde zapierdzielała ze aż miłoWięc po części chłopaków rozumiem
Nie mówie że moja źle jeździłaBo 140 można było spokojnie jechac i przyśpieszenie miała na 4 biegu nawet
Ale ja się przesiadłem z DŁUGIEJ 1.6, 8V na długą V6. Więc różnicę w silniku zauważam. Ponadto jakoś ciszej jest (jadąc 130km/h można sobie porozmawiać, albo muzyki posłuchać)
Twoja waży już 1600kgmdeja pisze:NIe podniecajcie sie tak tym silnikiem. Do masy 1600 kilo nasze auto powinno mieć pojemność co najmniej 2500 cm. Taki silnik SUzuki 2.5 V6 to mnie sie marzy. Oczywiście moje frustracje zrozumiecie na kołach 30 cali i więcej
Aktualnie Yokohama Geolandar ATMarta&Marek pisze:A jakie oponki Waść maszmichal_cobra pisze:W mojej przy 100 jest cicho po średnim lifcie i 29"![]()
Bo u mnie przy "prawie 100" jakoś tak cicho nie jest (za oknem gra snorkel , MTczki mlaszczą gryząc asfalcik a opory powietrza tworzą głośny wir w baku)
No jak była bez zderzaków, progów i płyt to wyszło 1500 kilo - więc po uzbrojenii zbliżyła sie do 1600. To co w dowodzie mam wbite że 1290 to ściema jakaś.kozioU pisze:Twoja waży już 1600kgmdeja pisze:NIe podniecajcie sie tak tym silnikiem. Do masy 1600 kilo nasze auto powinno mieć pojemność co najmniej 2500 cm. Taki silnik SUzuki 2.5 V6 to mnie sie marzy. Oczywiście moje frustracje zrozumiecie na kołach 30 cali i więcej![]()
![]()
A jeśli chodzi o silnik to może i nie ma czym się strasznie podniecać, ale ja się ciągle jeszcze podniecam i silnikiem i Vitarą w ogóle bo to zajebisty samochodziknp. dzisiaj chciał mnie chłopak wyprzedzić jakąś żółtą nibysportową ibizą i się zdziwił troszkę
A i w lekkim terenie mocy nie brakuje tylko opony szybko się poddają
(w błocie pod górkę)
To może mnie na wadze oszukali.... musze jechać jeszcze raz zważyć- tym bardziej ze moja już uzbrojona - choć nie aż tak jak Twój potwórMaq pisze:Moja GV ze zderzakami, wyciągarką, osłonami i bagażnikiem dachowym waży 1500kg. Na pusto - tzn bez bagaży i ja stałem obok.mdeja pisze:No jak była bez zderzaków, progów i płyt to wyszło 1500 kilo - więc po uzbrojenii zbliżyła sie do 1600
A na jutro mam przepustke na upalanie po górachMarta&Marek pisze:Marcinek, ty to jednak łobuz jesteśmdeja pisze:Dobrze ze wiesz co i gdzie dotknąć - bo bez tej tajemnej wiedzy to kupa z jazdą by była...
Miałem dokładnie ten sam problem z ubezpieczycielem. Okazało się, że moja Viertarka XL z 2001 roku immobilisera ni ma. Z tym, że ten mój autobusik, to egzemplarz hamerykański, więc nie wiem czy ta reguła dotyczyła też rynku europejskiego. Zresztą wydaje mi się, że to czy imo jest czy nie, to powinno być widać po kluczyku. Jak ma taką dużą, plastikowa gruchę, to immobiliser raczej jest, a jak wyglada tak jak kluczyk, który mozna sobie dorobić u ślusarza, to nie ma (tak mi się przynajmniej wydaje). Co prawda poprzdedni właściciel zarzekał się, że tam jest jakiś immobiliser "wewnętrzny". Ja się co prawda nie znam, ale na mój prosty łeb system imo polega na tym, że jego połowa siedzi w samochodzie, a druga połowa w kluczyku i dopiero po połączeniu jednoego z drugim gra i bucy.KubaB pisze:No własnie, w ubezpieczalni gdy chciałem rozeznać temat ubezpieczenia mojej "nowej" vitarki zapytali czy ma ona fabryczny immobiliser, albo jakieś inne dodatkowe zabezpieczenie.
A chodzi o Vitarę Long, V6, 1997r
Kto wie niech powie, pliiiz
KubaB
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość