jimny pracuje na 3 garkach

Lj, Samurai, Vitara, Jimny

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
Kostuch
 
 
Posty: 7393
Rejestracja: pn sty 20, 2003 2:17 pm
Lokalizacja: wawa

Re: jimny pracuje na 3 garkach

Post autor: Kostuch » pn cze 03, 2013 7:09 pm

Zamień miejscami wtryskiwacze między "dobrym i złym" cylindrem i zamelduj jaki efekt.
A w ogóle to jest kompresja na tym cylindrze?
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.

sycylia77
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 15
Rejestracja: ndz wrz 05, 2010 11:25 pm

Re: jimny pracuje na 3 garkach

Post autor: sycylia77 » czw cze 06, 2013 8:56 pm

Uważam że to nie jest wina wtrysku ponieważ taki sam efekt czyli nierówna praca - trzech cylindrach występuje na benzynie jak i na gazie. Koledzy pisali że wtryski od gazu jak i od benzyny są różne co by oznaczało że i ten od gazu jak i od benzyny jest uszkodzony. Jeżeli się mylę proszę o poprawienie mnie.
Mam jeszcze jedno pytanie czy na taki efekt może wpływać uszkodzony czujnik któryś z przepustnicy.

Awatar użytkownika
Kostuch
 
 
Posty: 7393
Rejestracja: pn sty 20, 2003 2:17 pm
Lokalizacja: wawa

Re: jimny pracuje na 3 garkach

Post autor: Kostuch » pt cze 07, 2013 10:34 am

Kod: Zaznacz cały

A w ogóle to jest kompresja na tym cylindrze?
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.

Awatar użytkownika
lukas 78
Posty: 1716
Rejestracja: ndz lis 23, 2008 12:36 pm
Lokalizacja: Szepietowo/Hamburg

Re: jimny pracuje na 3 garkach

Post autor: lukas 78 » ndz cze 09, 2013 10:05 pm

może zawory masz podparte tam regulacja jest na śrubkach
jeśli to nie olej :)21
2,5 TDI od dziadka najlepsze na świecie

Awatar użytkownika
Placek^
Posty: 1594
Rejestracja: czw paź 13, 2011 7:37 pm
Lokalizacja: Radom

Re: jimny pracuje na 3 garkach

Post autor: Placek^ » ndz cze 30, 2013 8:47 pm

Podepnę się pod temat.
Jimny SOHC, silnik G13BB. Silnik normalnie kręci się do odcinki bez problemu dopóki nie wjadę w głęboką wodę, tak mniej więcej do połowy silnika. W wodzie nie chce wejść na więcej niż 2000 obrotów, a i to z trudem. Krztusi się, męczy i nie wchodzi, mocy nie ma, czasem strzeli (chyba) z wydechu. Chwilę po wyjeździe z wody działa normalnie. O co chodzi?
Jimny 1.8is
Jeep WJ 4.7 H.O.
Merc W203 Sport Coupe

Awatar użytkownika
Kostuch
 
 
Posty: 7393
Rejestracja: pn sty 20, 2003 2:17 pm
Lokalizacja: wawa

Re: jimny pracuje na 3 garkach

Post autor: Kostuch » pn lip 01, 2013 10:35 am

Placek^ pisze: O co chodzi?
O wypadające zapłony.
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.

Awatar użytkownika
Placek^
Posty: 1594
Rejestracja: czw paź 13, 2011 7:37 pm
Lokalizacja: Radom

Re: jimny pracuje na 3 garkach

Post autor: Placek^ » pn lip 01, 2013 10:56 am

Kostuch pisze:
Placek^ pisze: O co chodzi?
O wypadające zapłony.
???
Jimny 1.8is
Jeep WJ 4.7 H.O.
Merc W203 Sport Coupe

Awatar użytkownika
cybul
Posty: 389
Rejestracja: wt lip 31, 2007 9:27 pm
Lokalizacja: NIEPORĘT
Kontaktowanie:

Re: jimny pracuje na 3 garkach

Post autor: cybul » pt lip 05, 2013 4:42 pm

Kostuchma rację pewnie woda powoduje wypadające zapłony ale też mogą byc inne przyczyny.
A wydech fabryczny?. Zwalona lambda ? Kiedyś miałem taki problem jimniaku i po przerobieniu wydechu sie naprawiło.
Podobny objaw wywołuje nieszczelna wtyczka od TPS. Dla przykładu jak zdejmiesz wtyczkę z tps i zalejesz wodą auto zgaśnie.
Przejrzyj, oczyść i przesmaruj wszystkie wtyczki.
Profesjonalne przygotowanie aut do motorsportu i turystyki.
https://www.facebook.com/CYBUL.eu

sycylia77
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 15
Rejestracja: ndz wrz 05, 2010 11:25 pm

Re: jimny pracuje na 3 garkach

Post autor: sycylia77 » pt wrz 27, 2013 7:11 pm

Dla potomnych :D
Po przerobieniu trzech mechaników o kosztach nie wspomnę jakimś cudem naprawiłem go sam. Nie zapeszajmy. Okazało się że czujnik od wałka korbowego jest uszkodzony niestety załatwienie go jest dość trudne.
Pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Wróć do „Suzuki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość