
Naprawa błotników wewnętrznych w vitarze
Moderator: Albert_N
Naprawa błotników wewnętrznych w vitarze
Witam. Mam problem z rekonstrukcją wewnętrznych tylnych błotników w mojej vitarze 5d z 96r. Wszyscy "specjaliści" w okolicy odmawiają podjęcia się stworzenia tego z arkusza blachy, gotowych reperaturek brak, słowem kicha. Czy ktoś ma doświadczenia w tym temacie? Może podchodzą jakieś podobne z innych samochodów, które dałoby się przeszczepić do vitary? Na chwilę obecną prace nad reanimacją blacharki stanęły przez to w martwym punkcie i w Was wypatruję ratunku mądrą radą 

Re: Naprawa błotników wewnętrznych w vitarze
Trzeba rzeźbić. Musisz znaleźć artystę blacharza albo kupić migomat i samemu się uczyć spawania. Innej drogi chyba nie ma, ale nie martw się nie ty jedyny to przechodzisz. 

Re: Naprawa błotników wewnętrznych w vitarze
takie rzeczy się wyklepuje z blachy na worku z piaskiem


... transporter GV XL7 2.0HDI 6,68l/100km nurza się w zieloność i jak łódka brodzi ...
Re: Naprawa błotników wewnętrznych w vitarze
Echh... Czyli jednak metaloplastyka? Spróbuję jednakże przymierzyć jakiś podobny. Taki klepano-spawany chyba nie ma zbytniej odporności.
Re: Naprawa błotników wewnętrznych w vitarze
Odporności na co?
Sztywność zapewnia rama. Nadwozie tnij i spawaj śmiało.
Sztywność zapewnia rama. Nadwozie tnij i spawaj śmiało.

Re: Naprawa błotników wewnętrznych w vitarze
kozioU pisze:Odporności na co?
Sztywność zapewnia rama. Nadwozie tnij i spawaj śmiało.
jeśli jest do czego spawać


może nie tyle same błotniki są problemem co własnie załapanie do zdrowej blachy ..
zawsze można zanitować .. np taki defender jest cały w nitach i nikomu to nie przeszkadza

era Hdi
BYŁ-> Samurai, Y60 ..

BYŁ-> Samurai, Y60 ..
Re: Naprawa błotników wewnętrznych w vitarze
Za co łapać już jest, wycięte do zdrowej podłogi. Odporność na rdzę miałem na myśli. Słyszałem opinię, że po takim męczeniu blachy licznym spawaniem i gięciem, później konserwacja niewiele pomoże. Ale to być może tylko wymówka blacharzy, którym nie opłaca się za to zabrać? Szpachli i bez tego będzie dość
Jeśli rozgryzę jak zamieścić zdjęcie to może będzie czytelniej w czym rzecz.

Ostatnio zmieniony śr lip 09, 2014 10:31 am przez quercus34, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Naprawa błotników wewnętrznych w vitarze
quercus34 pisze:Odporność na rdzę miałem na myśli. Słyszałem opinię, że po takim męczeniu blachy licznym spawaniem i gięciem, później konserwacja niewiele pomoże. Ale to być może tylko wymówka blacharzy, którym nie opłaca się za to zabrać? Szpachli i bez tego będzie dość
są specjalne srodki do zabezpieczania spawów antykoroz. plus na upartego baranek ..
wiec raczej trafiles do słabych fachowcow albo takich którym rzeczywiscie sie nie chce

znalezc dobrego magika starej daty to teraz jak znalezienie czterolistnej koniczyny

era Hdi
BYŁ-> Samurai, Y60 ..

BYŁ-> Samurai, Y60 ..
Re: Naprawa błotników wewnętrznych w vitarze
Dla dobrego blacharza zrobienie czegoś takiego to żaden problem tylko raczej nikt się za to nie weźmie ze względu na cenę bo żeby mu się to opłaciło to by musiał wziąć z polowe ceny całego auta... Ewentualnie mieć trochę wolnego czasu co u dobrych fachowców się raczej nie zdarza...
Vitka +4" + jakś tam mt i jakoś się jeździ
Re: Naprawa błotników wewnętrznych w vitarze
Dokładnie takie odpowiedzi otrzymałem u 4 fachowców. Stosunek nakładu pracy do oczekiwanej przeze mnie ceny nijak nie ma wspólnego mianownika. Czyli- 1) jeśli chcesz by coś było zrobione dobrze (lub wogóle) zrób to sam, 2) znaleźć przysłowiowego pana Zdzisia emeryta co to zrobi a skóry nie zedrze. Jest jeszcze 3) dopasować błotnik z innego autka. Która z tych opcji zadziała, bez zwłoki poinformuję na tym forum. Ale jeśli ktoś ma jakiś lepszy, genialny pomysł oparty na własnym doświadczeniu, chętnie się z tym zapoznam.
- leon zet
-
- Posty: 7506
- Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
- Lokalizacja: Wyszków i okolice
- Kontaktowanie:
Re: Naprawa błotników wewnętrznych w vitarze
Nie wiem czy to prawda, ale o oczy mi się obiło, że ktoś z foruma stosował reparaturki tylnych błotników z kadeta kombi czy też innego fopla.
Re: Naprawa błotników wewnętrznych w vitarze
Z lektury "Pana Samochodzika" wnioskuję że da się.quercus34 pisze:jeśli ktoś ma jakiś lepszy, genialny pomysł oparty na własnym doświadczeniu, chętnie się z tym zapoznam.

... transporter GV XL7 2.0HDI 6,68l/100km nurza się w zieloność i jak łódka brodzi ...
Re: Naprawa błotników wewnętrznych w vitarze
Piszesz o zewnętrznych czy wewnętrznych ?
Wewnętrzne to tylko Mig, blacha 1.0 i ogień... jak o zewnętrznych to tu są http://suzuki-czesci.pl/pl/p/Reperaturk ... o-lewa/523 lub to http://suzuki-czesci.pl/pl/p/Reperaturk ... o-lewa/523
lub możesz zobaczyć jak Radzik pomotał blacharkę, coś tam rzeźbił przy tylnych nadkolach http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=5&t=9203
Wewnętrzne to tylko Mig, blacha 1.0 i ogień... jak o zewnętrznych to tu są http://suzuki-czesci.pl/pl/p/Reperaturk ... o-lewa/523 lub to http://suzuki-czesci.pl/pl/p/Reperaturk ... o-lewa/523
lub możesz zobaczyć jak Radzik pomotał blacharkę, coś tam rzeźbił przy tylnych nadkolach http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=5&t=9203
Re: Naprawa błotników wewnętrznych w vitarze
Jeśli masz kawałek garażu i jakieś pojęcie o spawaniu to pożycz od kogoś miga i sam się za to zabierz. Jak czegoś nie będziesz wiedział lub będziesz miał jakiś problem to zawsze języka na forum można zaciągnąć. Jeśli nie masz ani garażu ani pojęcia o tym no to niestety musisz szukać jakiegoś pana Zdzisia na emeryturze albo szukać innych rozwiązań... Powiem Ci jeszcze, że w zimę taki blacharz ma wbrew pozorom trochę więcej czasu, luzu i może by sobie taką robótkę wziął coby na ten zus chociaż zarobić...
Vitka +4" + jakś tam mt i jakoś się jeździ
Re: Naprawa błotników wewnętrznych w vitarze
Stanęło na tym, że kontynuujemy z moim blacharzem rekonstrukcję wewnętrznych błotników we własnym zakresie. Pierwotnie chciał zrobić to zlecając komu innemu ten element ale się poddał gdy dałem mu do poczytania ten post i stwierdził, że sam zrobi szybciej niż kogoś znajdzie lub znajdziemy pasujący inny błotnik
Praca trwa. Dziękuję za rady. Niebawem mam nadzieję podzielić się efektem tej nierównej walki z rudą 


Re: Naprawa błotników wewnętrznych w vitarze
jakby tak z kwasowego bębna pralki wyciąć odpowiednio ...


... transporter GV XL7 2.0HDI 6,68l/100km nurza się w zieloność i jak łódka brodzi ...
Re: Naprawa błotników wewnętrznych w vitarze
tu przyklepać tam podgiąć i bedzie jak nówka ..suzi4WD pisze:jakby tak z kwasowego bębna pralki wyciąć odpowiednio ...


era Hdi
BYŁ-> Samurai, Y60 ..

BYŁ-> Samurai, Y60 ..
Re: Naprawa błotników wewnętrznych w vitarze
Bęben pralki dobrze się kręci bez przycinania. A może by tak go w całości? Nie dość że na nim pojedzie to jeszcze wypierze przy okazji 

Re: Naprawa błotników wewnętrznych w vitarze
Dobrze - Szybko - Tanio.quercus34 pisze:Dokładnie takie odpowiedzi otrzymałem u 4 fachowców. Stosunek nakładu pracy do oczekiwanej przeze mnie ceny nijak nie ma wspólnego mianownika. Czyli- 1) jeśli chcesz by coś było zrobione dobrze (lub wogóle) zrób to sam, 2) znaleźć przysłowiowego pana Zdzisia emeryta co to zrobi a skóry nie zedrze. Jest jeszcze 3) dopasować błotnik z innego autka. Która z tych opcji zadziała, bez zwłoki poinformuję na tym forum. Ale jeśli ktoś ma jakiś lepszy, genialny pomysł oparty na własnym doświadczeniu, chętnie się z tym zapoznam.
Z powyższych dwa dowolne wykluczają trzeci

Jimny 1.8is
Jeep WJ 4.7 H.O.
Merc W203 Sport Coupe
Jeep WJ 4.7 H.O.
Merc W203 Sport Coupe
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości