LPG-problem?!

Lj, Samurai, Vitara, Jimny

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
Kwicol
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 35
Rejestracja: śr maja 17, 2006 6:43 pm
Lokalizacja: Beskid Makowski

LPG-problem?!

Post autor: Kwicol » śr lut 07, 2007 8:58 am

Witam.
Problem z zatankowaniem gaziku coś blokuje jakiś reduktor?!?Czy można dokupić do butli sam reduktor czy cała butla do wymiany?!
Pozdrawiam.
Gitara 1,6 long

Awatar użytkownika
Kielon
Posty: 364
Rejestracja: pn wrz 25, 2006 3:38 pm
Lokalizacja: KATOWICE

Post autor: Kielon » śr lut 07, 2007 9:06 am

a w jakich okolicznosciach sie pjawil? nie zakrecil ci ktos zaworu na butli? tam sa takie dwa awaryjno/serwisowe? moglby sie niby zawiesic zawor plywakowy w butli ale to chyba po jakims straszliwym skoku? :lol: a moze zdupany wlew zawalona blotem kulka we wlewie? cos czuje ze to jakas pierdolka... masz elektrozawor na butli? czy starucha?
Kielon pomóc może, na pewno nie zaszkodzi :)
Uljan 469b

Awatar użytkownika
matchbox
Posty: 1746
Rejestracja: śr cze 25, 2003 2:43 pm
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: matchbox » śr lut 07, 2007 9:32 am

Nie reduktor a zawor. Wchodzi w skal wielozaworu montowanego na butli. W najgorszym wypadku
wymiana wielozaworu, ale raczej nie sadze, bo wiele osob ma odwrotny problem
tzn. zawor nie odcina przy tankowaniu i butla sie "przeladowuje" ponad zalecane 80%
pojemnosci. Widac to gdy sie tankuje bo zawor nie odcina doplywu tylko dystrybutor zwalnia 8)
Działanie tego zaworu jest regulowane. Pewnie trzeba wyregulowac lub wyczyscic zawor.
LJ-80 - FUN
LJ-81 jeszcze lepsza :)21

Awatar użytkownika
mdeja
 
 
Posty: 2571
Rejestracja: śr kwie 07, 2004 2:49 pm
Lokalizacja: Stary Sącz (też w Beskidach)

Post autor: mdeja » śr lut 07, 2007 10:00 am

Ja miałem dwa razy problem z zaworem przy reduktorze - już w komorze silnika. To on nie przełączał dopływu - tj, zacinał się na benzynie - ewentualnie na gazie i nie reagował na przełączenie na benzyne pstryczkiem. W trakcie jazdy jak sie gaz skończył było to upierdliwe bo trzeba było wyłączyć kluczykiem auto zeby wrócił do ustawienia Benzyna - zeby sie dało jechać.
kiedyś VITA 2.0V6, Samuraj Coil - teraz Hyundai Terracan 2.9 32 MT, 31AT

Piotr Karcz
Posty: 1640
Rejestracja: pn kwie 04, 2005 1:13 am

Post autor: Piotr Karcz » śr lut 07, 2007 10:15 am

Kielon pisze: moglby sie niby zawiesic zawor plywakowy w butli ale to chyba po jakims straszliwym skoku
To pewnie mi to sie przytrafiło, podskok i jak nożem uciął - odcieło LPG...

Czyli szansa na odblokowanie wielozaworu jest :roll:

Jeżeli to faktycznie tylko pływak, to na pewno go wywalę :evil:
(tzn. zlecę, bo sam nie chcę z tym eksperymentować :-? )

Awatar użytkownika
Kielon
Posty: 364
Rejestracja: pn wrz 25, 2006 3:38 pm
Lokalizacja: KATOWICE

Post autor: Kielon » śr lut 07, 2007 4:46 pm

Piotr Karcz pisze:
Kielon pisze: moglby sie niby zawiesic zawor plywakowy w butli ale to chyba po jakims straszliwym skoku
To pewnie mi to sie przytrafiło, podskok i jak nożem uciął - odcieło LPG...

Czyli szansa na odblokowanie wielozaworu jest :roll:

Jeżeli to faktycznie tylko pływak, to na pewno go wywalę :evil:
(tzn. zlecę, bo sam nie chcę z tym eksperymentować :-? )
No ale w takiej sytuacji zawsze bardziej prawdopodobny problem elektryczny kabek spadl z elektrozaworu albo luzno zakuty konektor(tropilem taki tygodniami). ciekawostka- kupilem raz bmw ktos obrocil butle do gory nogami... nie wiem przewody mial moze za krotkie :lol: ciezko ja bylo zatankowac ciezko wyjezdzic auto slablo z nienacka... ostry syf :lol:
Kielon pomóc może, na pewno nie zaszkodzi :)
Uljan 469b

Awatar użytkownika
matchbox
Posty: 1746
Rejestracja: śr cze 25, 2003 2:43 pm
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: matchbox » śr lut 07, 2007 9:46 pm

Kielon pisze:(...)ciekawostka- kupilem raz bmw (...)ostry syf :lol:
Ale mi ciekawostka :)21
LJ-80 - FUN
LJ-81 jeszcze lepsza :)21

Piotr Karcz
Posty: 1640
Rejestracja: pn kwie 04, 2005 1:13 am

Post autor: Piotr Karcz » śr lut 07, 2007 10:23 pm

Kielon pisze: kabek spadl z elektrozaworu
To sprawdziłem kilka razy zaraz po skoku :-?

A poza tym słychać elektozawór po staremu - jak włączam zapłon, to od razu trzask iglicy tak jak zawsze.

Awatar użytkownika
Kwicol
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 35
Rejestracja: śr maja 17, 2006 6:43 pm
Lokalizacja: Beskid Makowski

Post autor: Kwicol » pt lut 09, 2007 11:49 pm

Witam.
Po odkręceniu rurki wylotowej z butli na silnik i skręceniu jedno tankowanie OK i znowu kicha :-( Troszke zatankowałem nawet połowy nie było w butli?! Porozkręcam reszte może coś znajde?Mówią ludziska że w środku jest regulacja może sie coś przestawiło?!
Pozdrawiam.
Gitara 1,6 long

Piotr Karcz
Posty: 1640
Rejestracja: pn kwie 04, 2005 1:13 am

Post autor: Piotr Karcz » wt lut 13, 2007 5:51 pm

U mnie się wyjaśniło - zsunął się kabelek z alektrozaworu( :roll: ) przy parowniku, jedyne połączenie które nie sprawdziłem od razu :-?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Suzuki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości