LJ80 za i przeciw rejestracji jako zabytek

[sked]

Witajcie, właśnie się zarejestrowałem jako nowy użytkownik forum.
W zeszłym tygoniu nabyłem LJ80 rocznik 81.

Teraz przyszedł czas rejestracji itp.

Czy ktoś przechodził katorgę i potrafi mi coś pomóc w tytułowej sprawie?

W sieci jest sporo info na ten temat ale jeśli ktoś już to robił z eLJotem to może byłby skłonny mi conieco podpowiedzieć.

Jestem Sławek i kilka lat temu miałem GEO Trackera (znanego z krasztestu na stronie Daniels'a).

Aha bardzo proszę o namiary na manuala do LJki.

[arsene]

dobre, jako zabytek
Jak zarejestrować?? proste
1. zrobić go na oryginał
2. zapłacić rzeczoznawcy dużą kasę (np. motocykl tj. rzędu 1000 zł) za wystawienie opinii
3. zgłosić do rejestru do wojewódzkiego konserwatora zabytków
4. zarejestrować w wydziale komunikacji

Zalety tej rejestracji są dwie:
1. Brak przegladów technicznych co roku
2. Ładne zółte tablice

Wady:
duuuuuuuuuuuuuuuużżżżżżżżżżżżżżżzooooooooooooooo
tylko dwie wspomnę
1. nie przemalujesz bez zgody konserwatora, nie zamontujesz niczego dodatkowego
2. nie wyjedziesz za granicę

jeżeli myślisz ze konserwator dołozy ci ustawową kasę na utzrymanie zabytku to sie mylisz

[sked]

Widziałem jednego eLJota na żółtych tablicach stąd było moje pytanie.
Obecnie mój egzemplarz raczej spełnia warunek >75% oryginalności (takie są chyba wymogi).

Jeszcze jakieś opinie?

Jeśli podałeś realne koszty tej procedury, to już mnie na starcie zniechęcają.

[DanielF]

Obecnie mój egzemplarz raczej spełnia warunek <75% oryginalności (takie są chyba wymogi).

Znaczy mniej niż 75% części oryginalnych? To chyba nie takie są

[sked]

Obecnie mój egzemplarz raczej spełnia warunek <75% oryginalności (takie są chyba wymogi).

Znaczy mniej niż 75% części oryginalnych? To chyba nie takie są

No dobra, poprawiłem już moją poprzednią wypowiedź.

[cornholio78]

jeśli zniechęca Cię tysiąc złotych na początek, to tym bardziej zniechęcą Cię koszty utrzymania zabytku w przyzwoitym i oryginalnym stanie. Nie mówiąc już o kłopotach i kosztach w jakie się można wpakować przy ewentualnym zniszczeniu pojazdu zabytkowego np przy wypadku z własnej winy

[case_ms]

Witam kolegów. Znajomy mial malucha ktory nadawal sie juz jako zabytek - ale.... dowiedzial sie ze kazda nakrtetka, uszczelka i pierdólka musi byc orginalna inaczej nie da rady....

Kolejny plus jest taki ze nie musisz kupowac OC na caly rok tylko np. na sezon lub np. jakis zlot.

No i chlopak zrezygnowal..

Pozdrawiam

[sked]

Widzę że więcej jest negatywnych minusów niż pozytwnych plusów, więc chyba sprawę odpuszczę.
Najbardziej zależało mi na niskim OC dla zabytkowego auta (czyt. możliwość czasowego wyrejestrowania). Bowiem chcę zarejestrować autko na żonę, która nie ma żadnych ulg, bo nigdy nie miała samochodu.

Wnioski z dysputy: zarejestrować na małżeństwo, skorzystać z moich wysokich ulg na OC i cieszyć się autkiem a maleńkim 800cm silniczkiem (mimo wszystko małe opłaty OC).

Pozywnie myślący, choć mający świadomość skarbonkowości 26-etniego autka.

[Kwinto77]

Suzuka droga jest
Zaciśnij zęby i płać

[przemek77]

Osobiście miałem kilka zabytkowych aut (Syrena,VW Garbus, Fiat125p 1973, NSU Ro80) i z każdym zastanawiałem się warto czy nie - każde z tych aut jeździło tylko dwa trzy miesiące resztę czasu spędzając w garażu lub przy koniecznych naprawach Za kążdym razem stwierdzałem że nie warto. Zresztą żaden nie miał silnika o pojemności powyżej 1300ccm Wymogi konserwatora zabytków w tym przypadku są takie nie inne mimo że jednak rzadko jest to sprawdzane. A na zybytek w tym kraju zarejestrować można wszystko tylko kwestia kasy (rzeczoznawca zawsze coś wymyśli a to stan a to że pierwszym właścicielem był pan X przewodniczący partii Y) ile z tych zabytków ma instalacje LPG - choć to nie dopuszczalne. Sam widziałem VW Passata z około 1985r na zabytkowych blachach. Ale jeśli masz LJ to na prawdę nie warto Silniczek malutki więc i opłaty (mimo braku zniżek) nie będą duże - w stosunku do kosztów "Żółtych blach"

[cornholio78]

wiesz instalacje LPG były stosowane w latach 70. np fabryczną instalację LPG posiadały citroeny DS z rynku holenderskiego.
Ale inna sprawa, że przepisy są naciągane przez rzeczoznawców którzy nie znają się na samochodach zabytkowych.

Rejestrowanie auta jako zabytek tylko po to żeby mieć o 100zł tańsze OC to chyba jakiś żart .
OC za weterana szos też jest niższe od standardowego i może warto się zainteresować nad zawarciiem umowy na takiej zasadzie? dokładne info dostaniesz w inspektoracie ubezpieczalni.

[matchbox]

Jak potrzebujesz jeszcze instrukcji to napisz na PW, przysle Ci płytke z kompletem dokumentacji.