Amortyzatory do 413 po podniesieniu

Lj, Samurai, Vitara, Jimny

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
Zun
 
 
Posty: 3564
Rejestracja: ndz lip 06, 2003 2:59 pm
Lokalizacja: Ustroń / Bielsko-Biała

Re: Amortyzatory do 413 po podniesieniu

Post autor: Zun » wt wrz 01, 2009 7:18 pm

filarm pisze:Tył z frontery idzie rozciągnąć ręką ino że ciężko a wcisnąć go jest w sumie łatwo więc wydaje mi się że bedzie dobry no i w sumie z terenówki jest to się powinien nadać :lol: jak jechałem fronterą tam gdzie samurajem przez koleiny w poprzek i zaraz metrowa skarpa to samurajem rzucało na boki i w ogóle dobrze że zawsze zapinam pasy bo bym wypadł a frontera to wiedziałem po czym jade tylko dlatego że słyszałem prace amortyzatorów :wink: ale samurai wyszedł tam szybciej i pewniej żeby nie było że opla tu chwale :wink: pewnie bede musiał przerobić mocowania amorków do ramy tzn dać je troche do środka auta bo amorki z frotki są nieco dłuższe złożone...

A tak z drugiej strony to w rowerach zjazdowych są amortyzatory które niby są miękkie bo jak ktoś siada na taki rower to myśli że w miejscu dobija amorkiem i że siada prawie cały jak się najedzie na mały kamyk albo w ogóle jak się na nim usiądzie :lol: jak ktoś siedzi w temacie wie co to Marzocchi bomber :wink: tam jest tak że amor tłumi każdy kamyczek a jak ląduje się hope to większość amorków tłumi hope a bomber tłumi hope i jeszcze każdy kamyczek na lądowaniu...i wykorzystuje cały swój skok a dobić go jest trudno(wkońcu tym że nie da się go dobić storzył swoją legendarność ale nie mówie że się go dobić nie da :wink: )i właśnie taka charakterystyka pracy odpowiadała by mi w samuraiu :)21 miękka sprężyna/resor + mocna i dopracowana hydraulika amortyzatora
To nie rower - wazy razem z toba 10x tyle co downhill ;) Ale są takie amorki - problem w tym ze kosztuje 10x tyle co bomber ;)
http://www.ohlins.com/
Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek ;)

Awatar użytkownika
viperecki
Posty: 1749
Rejestracja: ndz lut 17, 2008 4:38 pm
Lokalizacja: JURA Podzamcze

Re: Amortyzatory do 413 po podniesieniu

Post autor: viperecki » wt wrz 01, 2009 9:40 pm

i to lubię Zun zawsze prosto ostro i na temat...............jak chcesz wypasa to kup Ohlinsy , a nie podbieraj graty z frotki


PS.Zunie wachacze śmigają aż miło :)
Samurai 91R. 31" booger 5.5t t-max calmini 4.16, na springu ;)5.12 w mostach itp itd

filarm
 
 
Posty: 278
Rejestracja: wt cze 03, 2008 7:50 am
Lokalizacja: Łodygowice

Re: Amortyzatory do 413 po podniesieniu

Post autor: filarm » śr wrz 02, 2009 7:52 am

http://www.gorancho.com/products/shocks ... struts.php

te amortyzatory mają podobną technologie do bombra :wink: chodzi o coś co w Marzocchi nazywa SSVF(speed sensitive valve) lub HSCV(hight speed compression valve) i w tych amortyzatorach to też jest tylko inaczej się nazywa ale efekt ten sam :)2
Opel Frontera A 2,4i remontomodyfikacje in progress:D SWAP

Suzuki SJ500 gaźnik 2x34mm:D SPRZEDANY:(

Awatar użytkownika
Zun
 
 
Posty: 3564
Rejestracja: ndz lip 06, 2003 2:59 pm
Lokalizacja: Ustroń / Bielsko-Biała

Re: Amortyzatory do 413 po podniesieniu

Post autor: Zun » śr wrz 02, 2009 10:42 am

filarm pisze:http://www.gorancho.com/products/shocks ... struts.php

te amortyzatory mają podobną technologie do bombra :wink: chodzi o coś co w Marzocchi nazywa SSVF(speed sensitive valve) lub HSCV(hight speed compression valve) i w tych amortyzatorach to też jest tylko inaczej się nazywa ale efekt ten sam :)2
Taaa , ale standardowe rancho tego nie maja , ale maja to te drozsze - fakt , sa tansze od Ohlinsa (i odpowiednio gorzej wykonane) i rzeczywiście wtedy kosztują tylko 5x tyle co Bomber :)21
viperecki pisze:i to lubię Zun zawsze prosto ostro i na temat...............jak chcesz wypasa to kup Ohlinsy , a nie podbieraj graty z frotki


PS.Zunie wachacze śmigają aż miło :)
Ale rozumiem , że na przodzie - no u nas na prozdzie caly czas wytzrymują - a ostatnio takzesmy kolem przygrzmocili , ze myslalem ze Leszkowi zeby wypadna :)21 i nic. Ale z tyly nie daja rady - przynajmniej w zwykl;ej wersji - dopiero jak wspawalismy do srodka profil zamkniety to sie trzymaja - normalnie je zwijalo :o . Ale jak z tylu sie na auto patrzy gdy startuje to maja prawo - tam niezle sily powstaja :)21
Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek ;)

Awatar użytkownika
viperecki
Posty: 1749
Rejestracja: ndz lut 17, 2008 4:38 pm
Lokalizacja: JURA Podzamcze

Re: Amortyzatory do 413 po podniesieniu

Post autor: viperecki » pt wrz 04, 2009 4:59 pm

jasne że na przodzie (zaspawane blachą jak radziłeś) tył mam rurowy na wzór calminiego do vitarki
Samurai 91R. 31" booger 5.5t t-max calmini 4.16, na springu ;)5.12 w mostach itp itd

Awatar użytkownika
Zun
 
 
Posty: 3564
Rejestracja: ndz lip 06, 2003 2:59 pm
Lokalizacja: Ustroń / Bielsko-Biała

Re: Amortyzatory do 413 po podniesieniu

Post autor: Zun » pt wrz 04, 2009 6:39 pm

viperecki pisze:jasne że na przodzie (zaspawane blachą jak radziłeś) tył mam rurowy na wzór calminiego do vitarki
Na zime tez robimy z tylu sierzanta - czyli cos takiego jak w vitarce . Ale znacznie ulepsiony ;)
Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek ;)

Awatar użytkownika
viperecki
Posty: 1749
Rejestracja: ndz lut 17, 2008 4:38 pm
Lokalizacja: JURA Podzamcze

Re: Amortyzatory do 413 po podniesieniu

Post autor: viperecki » pt wrz 04, 2009 8:47 pm

sierżant też mam rurowy ala' Calmini i robi git koło opada 40 cm poniżej progu nie za dużo nie za mało na moje potrzeby jest w sam raz
Samurai 91R. 31" booger 5.5t t-max calmini 4.16, na springu ;)5.12 w mostach itp itd

Awatar użytkownika
redin
 
 
Posty: 217
Rejestracja: śr sie 27, 2008 9:41 pm
Lokalizacja: Czeladź
Kontaktowanie:

Re: Amortyzatory do 413 po podniesieniu

Post autor: redin » sob wrz 05, 2009 12:50 am

co to ten sierżant ? :)
Suzuki Samurai lift +3" koła 31" na sprzedaż
Jeep WG - wycieczkowóz

Awatar użytkownika
viperecki
Posty: 1749
Rejestracja: ndz lut 17, 2008 4:38 pm
Lokalizacja: JURA Podzamcze

Re: Amortyzatory do 413 po podniesieniu

Post autor: viperecki » sob wrz 05, 2009 5:49 pm

Zunie czy to jest podpucha??z tym pytaniem o sierżanta :)9
Samurai 91R. 31" booger 5.5t t-max calmini 4.16, na springu ;)5.12 w mostach itp itd

Awatar użytkownika
Zun
 
 
Posty: 3564
Rejestracja: ndz lip 06, 2003 2:59 pm
Lokalizacja: Ustroń / Bielsko-Biała

Re: Amortyzatory do 413 po podniesieniu

Post autor: Zun » ndz wrz 06, 2009 9:35 pm

viperecki pisze:Zunie czy to jest podpucha??z tym pytaniem o sierżanta :)9
że jak ?? To chyba miało być pytanie nie do mnie :o
redin pisze:co to ten sierżant ? :)
Wahacz trójkątny , gdzie jeden punkt mocowania (wierzchołek trójkąta) jest mocowany do mostu zazwyczaj na tzw. gałce - czyli sworzniu - a dwa pozostałe końce do ramy . Stosowane m.in. w pipach i vitarze. Przez jednych taki wahacz jest nazywany sierżantem , przez innych bumerangiem . A to wszystko dlatego , że ma taki kształt : ^ . :)21
Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek ;)

Awatar użytkownika
leszek
 
 
Posty: 3337
Rejestracja: ndz mar 02, 2003 10:39 pm
Lokalizacja: Żywiec
Kontaktowanie:

Re: Amortyzatory do 413 po podniesieniu

Post autor: leszek » pn wrz 07, 2009 8:01 pm

i od razu widać który w wojsku nie był :)21

Awatar użytkownika
leszek
 
 
Posty: 3337
Rejestracja: ndz mar 02, 2003 10:39 pm
Lokalizacja: Żywiec
Kontaktowanie:

Re: Amortyzatory do 413 po podniesieniu

Post autor: leszek » pn wrz 07, 2009 8:05 pm

co do amorów to jak już motacie mocowania, to do 30" łada niwa była zajebistym dawcą, do 33" środkiem na całe zło był lublin :)21
a bus mercedesa (tyle że nie pamiętam modelu) był lekarstwem na całe zło tego świata :)21

Awatar użytkownika
tybero
Posty: 1950
Rejestracja: pn lut 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: brenna

Re: Amortyzatory do 413 po podniesieniu

Post autor: tybero » pn wrz 07, 2009 8:06 pm

no i jeszcze jedna marka uzywala sierzanta, ale to juz nie ta klasa aut terenowych..... :)21
Mistrzow uprasza sie o spokoj

Awatar użytkownika
Zun
 
 
Posty: 3564
Rejestracja: ndz lip 06, 2003 2:59 pm
Lokalizacja: Ustroń / Bielsko-Biała

Re: Amortyzatory do 413 po podniesieniu

Post autor: Zun » pn wrz 07, 2009 8:40 pm

leszek pisze:co do amorów to jak już motacie mocowania, to do 30" łada niwa była zajebistym dawcą, do 33" środkiem na całe zło był lublin :)21
a bus mercedesa (tyle że nie pamiętam modelu) był lekarstwem na całe zło tego świata :)21
Wszystkie maja amory o długim skoku ;)
Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek ;)

Awatar użytkownika
leszek
 
 
Posty: 3337
Rejestracja: ndz mar 02, 2003 10:39 pm
Lokalizacja: Żywiec
Kontaktowanie:

Re: Amortyzatory do 413 po podniesieniu

Post autor: leszek » pn wrz 07, 2009 9:04 pm

tybero pisze:no i jeszcze jedna marka uzywala sierzanta, ale to juz nie ta klasa aut terenowych..... :)21

herbatniki się nie liczą bo za krótko jeżdżą w terenie, choć efektownie ale jednak krotko. :)21

Awatar użytkownika
MarekSS
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 93
Rejestracja: czw paź 16, 2008 7:12 pm
Lokalizacja: Więciorka/ małopolska

Re: Amortyzatory do 413 po podniesieniu

Post autor: MarekSS » wt wrz 08, 2009 8:42 pm

Ciagniki siodłowe to dopiero mają sierżanty 8) to tak off co do sierżanta :D
Niech BŁOTO będzie z Wami :D

Awatar użytkownika
witson
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 75
Rejestracja: czw maja 21, 2009 10:19 pm
Lokalizacja: Jędrzejów / Świętokrzyskie

Re: Amortyzatory do 413 po podniesieniu

Post autor: witson » czw wrz 10, 2009 11:21 am

Witam, ktoś ma pomysł na amorki na przód dłuższe o tylnich vitarowskich, zamontowałem takie u siebie ale auto stojąc wyciąga amortyzator na maksa.

filarm
 
 
Posty: 278
Rejestracja: wt cze 03, 2008 7:50 am
Lokalizacja: Łodygowice

Re: Amortyzatory do 413 po podniesieniu

Post autor: filarm » wt wrz 15, 2009 7:43 pm

No i założyłem na tył amorki z frontery :)21 na początku myślałem że będą za twarde ale jak wyjechałem na kamienistą drogę to jest bardzo dobrze :lol: auto fajnie sie prowadzi przy dużych prędkościach przy małych tył dobrze amortyzuje nierówności-wpadnięcie w większą dziure czy koleinę to już nie problem i auto jedzie tam gdzie ja chce :)21 jest duża poprawa a trzeba wziąć pod uwagę to, że na razie mam tylko tył zrobiony-przednie resory są ogięte w drugą stronę i przód stoi dużo niżej niż tył :-? nie jest to tylko moje odczucie-wiozłem po kolei 3 różne osoby i każdy mówi że jest lepiej :D jedyny problem jaki był to trzeba było rozwiercić tuleje stalową w mocowaniu amortyzatora z frotki u góry bo mocowanie samuraia ma o ok 2mm większą średnicę dolne mocowanie to trzeba dać większą podkładkę pod nakrętkę i porządnie skręcić bo gumowa tulejka z frotki(taka jak te samuraia) jest znowu za duża ale po dokręceniu nie ma żadnych luzów.
Opel Frontera A 2,4i remontomodyfikacje in progress:D SWAP

Suzuki SJ500 gaźnik 2x34mm:D SPRZEDANY:(

Awatar użytkownika
szympro
Posty: 660
Rejestracja: pt cze 29, 2007 12:33 am
Lokalizacja: Kujawy

Re: Amortyzatory do 413 po podniesieniu

Post autor: szympro » pt wrz 18, 2009 11:07 am

Podlacze sie pod temat. Podczas rozbiorki auta, zdjalem z ramy nadwozie i nieszczesliwym trafem, przez pewien wypadek, rozwalilem mocowanie amortyzatora z tylu, to przy ramie. Gadalem z tokarzem zeby wytoczyc caly nowy element, cos na ten ksztalt.
Obrazek
Wyglada tak jak oryginalnie wspawany element. Problem z tym, ze podobno w fabryce to bylo na bank inaczej robione niz tylko wytaczane przy uzyciu tokarki, ze jakies umacnianie cieplne bylo stosowane, ze na wlasna odpowiedzialnosc to montuje etc etc. Powiedzial tez, ze jak to ma byc spawane, to max wytrzymalosc jaka bedzie mozna spawac to 5.6, bo twardszego sie nie pospawa. Czy to prawda i czy 5.6 jest wystarczajoca mocne zeby wytrzymalo? Co o tym sadzicie?
Miejsce na Twoją reklamę.

Awatar użytkownika
redin
 
 
Posty: 217
Rejestracja: śr sie 27, 2008 9:41 pm
Lokalizacja: Czeladź
Kontaktowanie:

Re: Amortyzatory do 413 po podniesieniu

Post autor: redin » sob wrz 19, 2009 1:03 pm

szympro pisze:Podlacze sie pod temat. Podczas rozbiorki auta, zdjalem z ramy nadwozie i nieszczesliwym trafem, przez pewien wypadek, rozwalilem mocowanie amortyzatora z tylu, to przy ramie. Gadalem z tokarzem zeby wytoczyc caly nowy element, cos na ten ksztalt.
Obrazek
Wyglada tak jak oryginalnie wspawany element. Problem z tym, ze podobno w fabryce to bylo na bank inaczej robione niz tylko wytaczane przy uzyciu tokarki, ze jakies umacnianie cieplne bylo stosowane, ze na wlasna odpowiedzialnosc to montuje etc etc. Powiedzial tez, ze jak to ma byc spawane, to max wytrzymalosc jaka bedzie mozna spawac to 5.6, bo twardszego sie nie pospawa. Czy to prawda i czy 5.6 jest wystarczajoca mocne zeby wytrzymalo? Co o tym sadzicie?

tez mialem urwane, obok zrobilismy mocowanie ;), tzn przewiertalismy , sruba, wzmocnienia i juz ;) amorek sie trzymie hyhy :D
Suzuki Samurai lift +3" koła 31" na sprzedaż
Jeep WG - wycieczkowóz

Awatar użytkownika
szympro
Posty: 660
Rejestracja: pt cze 29, 2007 12:33 am
Lokalizacja: Kujawy

Re: Amortyzatory do 413 po podniesieniu

Post autor: szympro » sob wrz 19, 2009 3:03 pm

A jakiej wytrzymalosci wzieliscie ta srube, pamietasz moze?
Miejsce na Twoją reklamę.

Perkos
 
 
Posty: 100
Rejestracja: ndz lut 17, 2008 10:13 pm
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Amortyzatory do 413 po podniesieniu

Post autor: Perkos » ndz wrz 20, 2009 9:33 pm

Weź srube o twardosci 8.8, bo twardsza bedzie za krucha i sie ulamie
Wyrób Samurajopodobny

Awatar użytkownika
szerokimost
Posty: 493
Rejestracja: pn paź 13, 2008 12:52 pm
Lokalizacja: Wawa/Łomianki

Re: Amortyzatory do 413 po podniesieniu

Post autor: szerokimost » wt sie 31, 2010 9:15 am

odświeżę trochę temat :D

czy ktoś z was testował takie rozwiązanie :

amortyzator przedni - łada niva tył (przerobione mocowanie górne)

amortyzator tylny - łada niva tył (mocowania bez zmian)

samurai podniesiony na wieszakach
Samiec

Awatar użytkownika
Zun
 
 
Posty: 3564
Rejestracja: ndz lip 06, 2003 2:59 pm
Lokalizacja: Ustroń / Bielsko-Biała

Re: Amortyzatory do 413 po podniesieniu

Post autor: Zun » śr wrz 01, 2010 8:53 am

szerokimost pisze:odświeżę trochę temat :D

czy ktoś z was testował takie rozwiązanie :

amortyzator przedni - łada niva tył (przerobione mocowanie górne)

amortyzator tylny - łada niva tył (mocowania bez zmian)

samurai podniesiony na wieszakach
Ja stosowalem bardzo dlugo , teraz zostal mi na przodzie , i tez w przyszlosci bede likwidowal. Teoretycznie rozwiazanie fajne bo :
a)amory z nivy sa tańsze od barszczu
b)są dość długie
c)są twarde
Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek ;)

Awatar użytkownika
szerokimost
Posty: 493
Rejestracja: pn paź 13, 2008 12:52 pm
Lokalizacja: Wawa/Łomianki

Re: Amortyzatory do 413 po podniesieniu

Post autor: szerokimost » śr wrz 01, 2010 9:05 am

Zun pisze:
szerokimost pisze:odświeżę trochę temat :D

czy ktoś z was testował takie rozwiązanie :

amortyzator przedni - łada niva tył (przerobione mocowanie górne)

amortyzator tylny - łada niva tył (mocowania bez zmian)

samurai podniesiony na wieszakach
Ja stosowalem bardzo dlugo , teraz zostal mi na przodzie , i tez w przyszlosci bede likwidowal. Teoretycznie rozwiazanie fajne bo :
a)amory z nivy sa tańsze od barszczu
b)są dość długie
c)są twarde

dzięki za konkretną odp. :D :)2
Samiec

ODPOWIEDZ

Wróć do „Suzuki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość