Sprezyny i wahacze w samuraiu - co i jak

[staryemeryt]

zapadła decyzja - robimy sami z wykorzystaniem oryginalnych ,łatwo i tanio dostępnych części,więc taki jest plan
-na przód tylne wahacze od LR Disco II-ciężkie ale będą lekko odchudzone
-panhard i drążki kierownicze też Disco II
-sprężyny przód i tył suzuki Jimny,na razie standard,zawsze można zmienić na jakieś Lovelsy albo inne OME
-wahacze tył LR Disco I -lekka i mocna rurka
-wahacz środkowy+sierżant Disco I

i tu nasuwa mi się pytanie czy zakres pracy sierżanta nie będzie ograniczał wykrzyżów

[BENGI]

zmotaj sobie sam sierżanta, ten z disco to kawał ciężkiego żelastwa

[staryemeryt]

wiem że ciężki ale za to nie do zgięcia,prędzej wyrwie mocowania,no i dostępność i taniość tulei met-gum,a po wyrzuceniu resorów masy raczej nie przybędzie

[vandall1]

a tak żesmy zmotali ostatnio żeby sie nie giał:

[apede]

Ło... nie za dużo? Żebra do wysokości główki nie wystarczą?

[vandall1]

Żebro sięga gniazda sierżanta.Ten most giął sie juz dwa razy pod tymi kołami .

[apede]

Aha

[vandall1]

znaczy dokładniej,to nie jest ten sam most co sie zgiął,ale świeżyna.
Optymalnie by było, gdyby w każdym przekroju poprzecznym środek geometryczny pola przekroju był równo odległy od zewnetrznych obrysów tego przekroju.Co być może wymagałoby pogrubienia tego płaskownika/mocnika/ na dziurawym żebrze.

[staryemeryt]

vandall1 mógłbyś podpowiedzieć jak zrobić sierżanta bo na moje oko oryginalny z disco ma za mały zakres pracy i może ograniczać wykrzyż ,czy lepiej zastosować gałkę układu kierowniczego od ciężarówki z gwintem który by był osią obrotu tej gałki

[Didymos]

W sensie, żeby gałka kręciła się na gwincie w trakcie wykrzyżu?
Nie ma takiej potrzeby.
Mam sierżanta na gałce z autosana i wykrzyż taki, że sprężyny wypadają z gniazd

[Adam.Ż]

Żebro sięga gniazda sierżanta.Ten most giął sie juz dwa razy pod tymi kołami .

Co do wzmocnień - stal łatwiej wyboczyć niż rozciągnąć - wzmocnienia więcej dają jak są pod mostem niż nad mostem.
Poza tym nie masz wogóle wzmocnień od mocowania wahacza do końca pochwy mostu.

[vandall1]

....Co do wzmocnień - stal łatwiej wyboczyć niż rozciągnąć - wzmocnienia więcej dają jak są pod mostem niż nad mostem.
Poza tym nie masz wogóle wzmocnień od mocowania wahacza do końca pochwy mostu.

Zacznijmy od tego,że określenie obciażeń tego mostu momentem gnącym jest stosunkowo proste,ale trudne przy określaniu danych wyjsciowych/dynamika/.
Dlatemu tego typu konstrukcje są bardziej intuicyjne niz wyliczone.
Jak ktoś ma minimum pojecia o wytrzymałości materiałów-wie że przy tym modelu belki maksimum momentu gnącego wystepuje w środku długości/koło gruchy/ i tam przekrój powinien być najwiekszy.Na końcach/przy kołach/moment gnacy schodzi do zera,pozostaje zaś siła tnąca.
Twoje stwierdzenie,ze stal łatwiej wyboczyć niż rozciągnąć jest błędne,albowiem nie ma czegoś takiego jak "wytrzymałość stali na wyboczenie",są tylko dopuszczalne naprężenia sciskajace,gnące,ścinające etc.Odporność na wyboczenie to kwestia geometrii i dopuszczalnych napreżeń sciskających.
Umieszczenie wzmocnień pod mostem to chyba prowokacja z Twojej strony-dobrze wiesz,że to jest totalnie nieużyteczne w terenie.
Most ma przenieść obciażenia zginające,czyli biorąc pod uwagę dopuszczalne napreżenia gnące-musi mieć okreslony wskażnik przekroju/wyguglaj sobie co to jest/.Z tego punktu widzenia nie jest istotne czy wzmocnienie idzie nad czy pod rurą.
Twoje zarzuty uważam więc za kompletnie nie trafione.

[Salata123]

A ja proponował bym zwolnić albo zainwestować w zawieszenie... A nie w mele

[Adam.Ż]

....Co do wzmocnień - stal łatwiej wyboczyć niż rozciągnąć - wzmocnienia więcej dają jak są pod mostem niż nad mostem.
Poza tym nie masz wogóle wzmocnień od mocowania wahacza do końca pochwy mostu.

...Twoje stwierdzenie,ze stal łatwiej wyboczyć niż rozciągnąć jest błędne,albowiem nie ma czegoś takiego jak "wytrzymałość stali na wyboczenie",są tylko dopuszczalne naprężenia sciskajace,gnące,ścinające etc.Odporność na wyboczenie to kwestia geometrii i dopuszczalnych napreżeń sciskających....

To kurcze większość profesorów i wykładowców na politechnice sie myli według Ciebie
Pierwsze znalezione przez google - nie chce mi sie odkopywać podręczników do wytrzymałości materiałów
LINK

Umieszczenie wzmocnień pod mostem to chyba prowokacja z Twojej strony-dobrze wiesz,że to jest totalnie nieużyteczne w terenie.

Wytłumacz mi dlaczego jest bezużyteczne w terenie skoro najniższy punkt mostu to grucha więc pierwszym czym zawadza sie w terenie to właśnie grucha.
Ja u siebie mam wzmocnione od spodu, najniższe punkty mostu to grucha i resor. Mosty są proste do dzisiaj mimo skakania autem ważącym 1350kg.

....Na końcach/przy kołach/moment gnacy schodzi do zera,pozostaje zaś siła tnąca....

Niestety nie mam zdjęć mostu znajomego, który miał wzmocniony most po środku między resorami, a wygieły mu sie właśnie końcówki bo przedobrzył z wyskokiem.
Chodzi mi o to że jak już robić to po całości.

Most ma przenieść obciażenia zginające,czyli biorąc pod uwagę dopuszczalne napreżenia gnące-musi mieć okreslony wskażnik przekroju/wyguglaj sobie co to jest/.Z tego punktu widzenia nie jest istotne czy wzmocnienie idzie nad czy pod rurą.
Twoje zarzuty uważam więc za kompletnie nie trafione.

Poczytaj troche o właściwości materiałów.
Dlatego np. w seryjnych samochodach z przodu stosowane są wahacze kute żeliwne, z tyłu wahacze rurowe stalowe.

[Wiarus]

Myślę że tak jest ponieważ atakujemy przodem,a tył jest wleczony.

[Adam.Ż]

Tutaj masz przykład problemu wyboczenia(na zdjęciu tylko odkształcenie sprężyste):



O ile górna część przekroju belki wysięgnika jest w miare prosta, o tyle dół jest skomplikowany(na przekroju by było widać sporo lepiej) by zapobiec wyboczeniu.

[staryemeryt]

nie kończyłem żadnej uczelni ,ale to zdjęcie ma się ni jak do tego tematu

[vandall_jr]

Wytłumacz mi dlaczego jest bezużyteczne w terenie skoro najniższy punkt mostu to grucha więc pierwszym czym zawadza sie w terenie to właśnie grucha.

[Adam.Ż]

jak nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia to lepiej nic nie mówić

[vandall_jr]

jak nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia to lepiej nic nie mówić

Użyj lepszego argumentu ...

[vandall1]

Ja też juz nic nie mam do powiedzenia,bo:
-twierdzenie ze stal łatwiej jest wyboczyć niż zgiać jest absurdalne.Przeczytaj dokładniej to co przytoczyłeś z wiki i doczytaj,że o tym czy coś sie wyboczy czy nie- decyduje materiał i jego g e o m e t r i a.Nie ma "dopuszczalnej wytrzymałości na wyboczenie" jako własność materiału:rura o długości np 5m pod naciskiem osiowym np 2t prawdopodobnie sie wyboczy,a taka sama rura o długości 5 cm pod tym samym obciążeniem zachowa stateczność.
-naprężenia gnące w danym przekroju belki równe są momentowi gnacemu podzielonemu przez wskażnik przekroju w tym miejscu.Wskażnik ten wynika z geometrii tego przekroju i nie jest istotne jak ten przekrój jest ukształtowany.Ma mieć określony wskażnik,bo inaczej przekroczymy dopuszczalną wartość naprężeń gnących i popłyniemy plastycznie.
-każdą konstrukcję można zniszczyć przeciążając ją.To że komuś, gdzieś coś sie zgięło nie jest żadnym argumentem.
-w moich postach jest pewna nieścisłość,ale zupełnie nie tam gdzie ją widzisz

[vandall1]

vandall1 mógłbyś podpowiedzieć jak zrobić sierżanta bo na moje oko oryginalny z disco ma za mały zakres pracy i może ograniczać wykrzyż ,czy lepiej zastosować gałkę układu kierowniczego od ciężarówki z gwintem który by był osią obrotu tej gałki

Nie bardzo rozumiem co chcesz zrobić,ale oprócz układu klasycznego z pionowym sworzniem kulistym mozemy zastosować sworzeń w układzie poziomym jak na foto.To tez dobrze działa,na pewno nie hamuje wykrzyżu,ale ale sworzeń musi być pełny,a nie "połówkowy"jak sie czasem zdarza,czyli sworzeń musi mieć pełną kulę:


Zakres ruchu sworznia disco w układzie klasycznym musisz po prostu sprawdzić.

[N2O]

Tutaj masz przykład problemu wyboczenia(na zdjęciu tylko odkształcenie sprężyste):



O ile górna część przekroju belki wysięgnika jest w miare prosta, o tyle dół jest skomplikowany(na przekroju by było widać sporo lepiej) by zapobiec wyboczeniu.

A gdzie tu jest wyboczenie?
Z tego co mnie uczono, to wyboczenie występuje przy ściskaniu.

[staryemeryt]

dzięki vandall1,na razie zawieszenie musi poczekać bo trzeba gdzieś wyjechać-12.06. RO

[norbasm]

Witam,

chciałbym przerobić zawieszenie na sprężyny.
Czy możecie polecić jakiś zaufany/ sprawdzony zakład w woj. dolnośląskim który to dobrze zrobi?

Znalazłem najbliżej Tomasz Przybylik Auto-Serwis GPmoto ktoś zna?