Rozumiem doskonale kolegę. Sam kiedyś napierdal..ałem 300km w jedną stronę po SJ , przez tel. super , wszystko

. Przyjeżdżam i :
-silnik nie chce odpalić (lina - odpalił) , akus siadł , rdza na max-a a mówił, że tylko ogniska

, po załączeniu 4x4 wali coś ,a on na to

nic takiego przedtem nie było, dalej w rozmowie i ogłoszeniu rocznik 1987 a w papierach 1985

, a on na to - chyba synuś źle kliknął podczas wprowadzania ogłoszenia , a przez telefon to on się przejęzyczył............itd. moje wkurwien...ie się zenitu jak powiedział,że za oponki trzeba dopłacić bo prawie nowe a jak nie chcę dopłacać to on ma tam jakieś w stodole na sztukę

. Myślałem, że go ....... i jak tu się dziwić , że nazywają ich "oszustami" , czas i pieniądze w błoto, myśli sobie taki pewnie , że jak ktoś zrobi 300km w jedną to kupi... Ja się nie dziwię, że się ktoś tak wkurw...ił