
mozna potestowac na rowerku


Moderator: Albert_N
U mnie taki problem pojawił sie po przespawaniu felg. Wymieniałem kilkakrotnie łożyska, ale pomagało to na kilka kilometrów po czarnym, raz nawet łożysko rozwaliło się w mak. Pomogła dopiero wymiana mostu. Pewnie troszkę się przykrzywił, pdczas jakiegoś podskoku, czego gołym okiem nie widać. Jak nie znajdziesz przyczyny - też dużo szukałem - to ratuje cie chyba tylko wymiana mostu.Grzanek pisze:No i lipa. Telepie dalej.
Jeszcze raz - Łożyska na piastach przód i tył, zwrotnicach, krzyżaki nowe. Stary amortyzator skrętu wywalony, luz na kolumnie kierowniczej skasowany, cybanty dokręcone.
Rys historyczny:
- po zakupie - opony 255/60r15 - nie telepie.
- resory od Mazura zaczęło się telepanie
- po założeniu węższych opon ustało, tylko czasami zadrgała kierownica.
- po wymianie łożysk z przodu i krzyżaków znów pojawiło się telepanie
- Po wykasowaniu luzu na kolumnie kierowniczej ustało, ale po kilkudziesięciu kilometrach, w tym przegonieniu po dziurach znów powróciło.
Co to może być, bo już nie mamy pojęcia? :/
Jutro będzie sprawdzenie jak się zachowa na mt'kach, może na dziurach z drogowych spadł ciężarek, albo coś.
Na drążkach wydaje się nie mieć luzów, sama kierownica też raczej nie - koła chyba się skręcają od razu z kierownicą. Pojechać na stację diagnostyczną sprawdzić te drążki?
No mowilem ze sie daGrzanek pisze:Nie trza było prosić kolegi
Na Mt'kach jak złoto. Na razie nie będę wyważał drogowych - czeka zakupiony komplet trójkątówprzełożę na nie opony drogowe i wtedy wyważę.
Porada kolegi Cybma(poza forum) też okazała się przydatna - faktycznie cybanty dało się mocniej dokręcić
Pozdrawiam
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość