
Moje boje z mostem i dyfrem
Moderator: Albert_N
Re: Moje boje z mostem i dyfrem
Właśnie ciekawe czy to tak z premedytacją zaglucone czy ktoś nadgorliwie kule smarował 

Re: Moje boje z mostem i dyfrem
tego nie wie nikt
przekonamy się jak zaleje to normalnym olejem, wcześniej przepędzę to wiertarką może co wyjdzie bo tak na oko to uja się dopatrzę, jedyne tyle czy zęby całe, sprawdzę to jeszcze sposobem, pryśnięcia kolorowym sprayem w koło talerza, zobaczymy co odciśnie atak.

Suzuki Samurai - samurai.org.pl
Re: Moje boje z mostem i dyfrem
Dokladnie, dlatego wymyc zlozyc i zalac olejem, bedzie wylo zostawic, jezdzic az umrze, jak umrze kupic druga glówke doroga nie jest 150-200zł..N2O pisze:Jeśli ktoś tam takiego gluta napakował to wątpię żeby to było dobrze wyregulowane
Co do uszelnaicza na ataku ja bym wymienil, jezeli atak ma luz a zapewe ma dosc spory to ta tulejka w tej chwili nie jest scisnieta i tylko sie wyciera przy obracaniu.
Moja teoria na tema luzu na ataku:
Wystarczy ze atak zlapie lekki luz, tulejka rozprezna zaczyna sie spowodnie obracac wycierajac sie i dostajac coraz to wiekszego luzu. Dlatego uwazam jak jest luz to go kasowac.
Rozebralem atak i widzialem jak tulejka byla wytarta..
slavok pisze:tego nie wie niktprzekonamy się jak zaleje to normalnym olejem, wcześniej przepędzę to wiertarką może co wyjdzie bo tak na oko to uja się dopatrzę, jedyne tyle czy zęby całe, sprawdzę to jeszcze sposobem, pryśnięcia kolorowym sprayem w koło talerza, zobaczymy co odciśnie atak.
Pamietaj aby sprawdzac odciski pod obciazeniem..
Ambulans High Roof 30" 1.6 4.16
604 083 564 Piotr
604 083 564 Piotr
Re: Moje boje z mostem i dyfrem
przez ostatnie dni poczyniłem dość spore postępy, wyczyściłem cały ten syf, dyfer wygląda na sprawny, zęby całe wielokliny całe, nic nie powyłamywane itd. zmieniłem uszczelniacze w pochwie, przeczyściłem sprzęgiełka poskładałem to wszytko do kupy (prawie wszytko bo pozostały jeszcze zaciski do wkręcenia) olej do dyfra zalałem, jutro kończę, wkręcam wały i palę maszynę, ta maź to chyba był hipol wymieszany z wodą, przynajmniej śmierdziało jak hipol.
Muszę jeszcze napisać, że samemu to masakra jest to skręcać czasami można chujozy dostać, rozkręca się fajnie ale skręcanie i czyszczenie tego syfu nie należy do przyjemnych ... mam nadzieje, że nigdzie nie zacznie lecieć olej i że łożyska zwrotnicy mają dobre napięcie bo jak się coś rozleci za tydzień i przyjdzie mi to znów rozkręcać to się lekko wkurw...
Muszę jeszcze napisać, że samemu to masakra jest to skręcać czasami można chujozy dostać, rozkręca się fajnie ale skręcanie i czyszczenie tego syfu nie należy do przyjemnych ... mam nadzieje, że nigdzie nie zacznie lecieć olej i że łożyska zwrotnicy mają dobre napięcie bo jak się coś rozleci za tydzień i przyjdzie mi to znów rozkręcać to się lekko wkurw...

Suzuki Samurai - samurai.org.pl
Re: Moje boje z mostem i dyfrem
Jak był syf z H2O, to mogły łożyska dyfra polecieć. Może warto było je też zmienić?
SJ 1.3i '90 KAM+OME+windy do pocięcia
508 i C4 Picasso do wożenia gromadki
508 i C4 Picasso do wożenia gromadki
Re: Moje boje z mostem i dyfrem
teraz to mam to już poskręcane, może nie będą wyły tak strasznie znów samej wody tam nie było, po za tym nie wiem czy jest sens to ruszać drogie te łożyska są z tego co czytałem.
Suzuki Samurai - samurai.org.pl
Re: Moje boje z mostem i dyfrem
przez Twoje posty będę teraz szukał tylko nie motanych sukslavok pisze:

Jimny 

Re: Moje boje z mostem i dyfrem
jak się kupuje coś co turlało się w terenie to wiadome, że coś będzie wysrane bo nikt samochodu przed sprzedażą nie doprowadza do idealnego stanu technicznego 

Suzuki Samurai - samurai.org.pl
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość