Zakup Grand Vitary 2007 -2008

[slavok]

Przecież to SUV... typowa bulwarówka z możliwością zapuszczenia się w trochę większe błoto niż płaski, dający poczucie bezpieczeństwa ze względu na napęd 4x4 i tyle, x-trial, ravka, GV, santa fe jeden uj, jeden wjedzie dalej inny stanie wcześniej.

[Łysy74]

Dzięki za dotychczasowe odpowiedzi, mam jeszcze trzy pytanka:
- jaki silnik wybrać 2,0 lub 2,4 VVT benzyna czy jednak tego diesla 1,9 i dołożyć chipa ?
- macie jakieś sprawdzone zestawy aby zrobić lift " - szukam jakiegoś opisu co kupić, ile kosztuje i co najważniejsze jak to zrobić ?
- poszukuję jakiegoś dobrego mechanika z Krakowa który podjął by się zrobinia liftu - możecie kogoś polecić ?

[Mieciu1]

Nie rzebym był nie miły czy coś ale wpisz w googlu chociażby "grandvitara lift kit" wio poprzeglądaj trochę

[Łysy74]

w googlach jest sprzęt do liftingu ale ja szukam opini fachowców a więc Waszej co jest sprawdzone i jak zamonować
W googlach z doświadczenia wiem że jest tużo reklamy,ktoś opisuje że extra, pasuje itd tylko dlatego ze to sprzedaje.

[Mieciu1]

Póki co to chyba nie za dużo ludzi podnosiło nową grand vitarę chałupniczymi sposobami dlatego poszukaj gotowych rozwiązań czytaj gotowych zestawów do podniesienia zawieszenia ( lub po prostu wymiana na wyższe).
Jest ileś różnych firm produkujących takie zestawy( do nowej GV też).
Każda firma ma przeciwników i zwolenników jak ze wszystkim prawie.
Tu masz chociażby zestaw od ironmana(długo nie szukałem ).
http://www.ironman4x4.com/html/press_Suzuki.html
A jeszcze edit:
Czytaj forum bo jest tu ogrom wiedzy a może wyrobisz sobie jakieś pojęcie co jest sprawdzone i jakie są za i przeciw.

[czoboki]

Diesel jest Renówki

chyba 1,9 DDIS 140 koni...
to suzukowskie rozwinięcie fiatowskiego JTDm 16V - obecnie jedne z najlepszych diesli na świecie...

Silnik ma 129 KM
To jest silnik z Laguny nie z Fiata. Z Fiata JTD jest w SX4

...
1. Dramtycznie mały prześwit mimo sporych kół. Jeździlśmy z kumplem po żwirowni Terrano II i GV (klekotem). Tam gdzie w Terrano nie zauważało się koleiny GV się wieszała. Niewiekie nierówności terenu powodują kontakt podwozia z podłożem. Po prostu dramat.
2. Reduktor to głownie chwyt reklamowy. Jest zdecydowanie za szybki i nie łapie się pod definicję terenowości
3. Diesle z 2009 r. mają dpf . Auto powożone przez pewną Panią 2 razy trafiało na lawetę bo się zapchał
4. Otwarte dyfry . Auta z LSD mają zauważnie lepszą trakcję.
5. Za krótki 5-ty bieg powoduje że przy 130 na autostradzie pali 12 litrów (klekot) To tyle co wieksze auta.
6. Słabe sprzęgło: znów auto powożone przez Panią z pt 3 straciło sprzęgło (prawie nowe auto).
7. Zalecane ciśnienie to 2,4 atm. Czyli murowane zakopanie w byle piasku.

Generalne Nowa GV nie mieści się w mojej definicj auta terenowego, to że niby ma reduktor niczego nie zmienia. Już chyba bardzej terenowe jest Santa Fe (większy prześwit).

A i zapomij w Nowej GV o większych kołach bez poważnej ingerencji blacharza. Nadkola nie przyjmą opony większej choćby o 1 cm

Ad.1. Może nie dramat, ale fakt niska jest
Ad.2. Jak sam pisales to nie jest auto terenowe, a jedynie najbardziej terenowy SUV jak to ktoś tu okreslił
Ad.3. No nie wiem, mnie ta przypadłośc jeszcze nie dotknęła (60000 km na liczniku)
Ad.4. Jak w punkcie 2
Ad.5. Nieco mniej, ale fakt dużo, z tym że to raczej "wina" stałego napędu, a nie tylko skrzyni.
Ad.6. Cos ta Pani ma pecha Niezgodzę się. Znam kilka GV z przebiegami po około 100 000 i sprzegło jakos jeszcze całe.
Ad.7. A gdzie takie zalecenia znalazleś? U mnie na słupku jest 2.2 Poza tym na piasek mozna obnizyc, a potem podnieść.

Nieprawda, że się większe o 1 cm koła nie mieszczą Ja mam 235/70/16, a to jest wlasnie o 1cm więcej niz fabryka dała (225/65/17).

Co do liftu to 5-6 cm to maksimum, bez konieczności poważniejszych zmian, a i tak fabrycznych kątów zawieszenia z tyłu już się nie ustawi bez dodatkowych modyfikacji.

Natomiast generalnie fakt, auto do turystyki 4x4 jak najbardziej, choć warto je podnieść. Jednak jeżdżąc z głową to co jest wystarcza i auto sie nie rozpada (przynajmniej moje ).

[Masmo]

.....Nieprawda, że się większe o 1 cm koła nie mieszczą Ja mam 235/70/16, a to jest wlasnie o 1cm więcej niz fabryka dała (225/65/17)....

Napisz jeszcze co masz zmotane i wycięte??

...Ad.2. Jak sam pisales to nie jest auto terenowe, a jedynie najbardziej terenowy SUV jak to ktoś tu okreslił .....

Dość kontrowersyjna teza jak dla mnie . Inne SUV-y mają większy prześwit. A dla mnie prześwit to jeden z podstawowych wyznaczników terenowości.

[czoboki]

.....Nieprawda, że się większe o 1 cm koła nie mieszczą Ja mam 235/70/16, a to jest wlasnie o 1cm więcej niz fabryka dała (225/65/17)....

Napisz jeszcze co masz zmotane i wycięte??

Nic - naprawdę Auto jeszcze na gwarancji, a małożnka by mnie utłukła gdybym coś ciął Jedyne "modyfikacje to osłona pod silnikiem i opony AT BFG 235/70/16.
Kilka osób z tego forum może to potwierdzić

...Ad.2. Jak sam pisales to nie jest auto terenowe, a jedynie najbardziej terenowy SUV jak to ktoś tu okreslił .....

Dość kontrowersyjna teza jak dla mnie . Inne SUV-y mają większy prześwit. A dla mnie prześwit to jeden z podstawowych wyznaczników terenowości.

Zgadzam się, to jest moim zdaniem, zielonego w offroadzie , największy mankament tego auta. 19 cm to bardzo mało, gdyby miała tak ze 21-23cm fabrycznie, to by było miło.
Mam w planach lift tego auta, już nawet pierwsze przymiarki były, ale niestety zakończone niepowodzeniem. Z prób wychodzi, że GV II można podnieść maks 6cm, bo potem należałoby wymienić pólosie na dłuższe. Zbieżność da się ustawić lekko podpiłowując otwory w wachaczu, czyli bez większych problemów.
Problem w tym, że jak na razie chyba nikt nie znalazł skutecznego sposobu przy rozsądnych kosztach (tu oczywiście kłania się kwestia, kto co za rozsądne koszty uważa ). To co ja widziałem zrobione w GV II, to zestawy Trailmastera. Osobiście skłaniam się ku rozwiązania Dobinsons, bo jest to wymiana wszystkich amorków i sprężyn. Niestety koszty są dla mnie ciut za wysokie, a sponsorów brak.

Poniżej fotka po podniesieniu o ~6cm:


Niestety to była proteza straszna i trzeba było wrócić do fabryki.

[Masmo]

....Niestety to była proteza straszna i trzeba było wrócić do fabryki.

I to możnaby dać jako podsumowanie całego wątku
Duże liftowanie niezależnego zawiasu prawie zawsze upośledza jego pracę lub/i powoduje dużo większe obciążenie przegubów (przerabiałem w VI ). W autach z mostem z tyłu sytację ratuje większy po lifcie wykrzyż tyłu. Jak masz niezalezny z przodu i z tyłu.....
Przystosowanie Vitary I do tereniu nie jest łatwie (ani tanie), a przystosowanie GVII do terenu jest NIEMOŻLIWE.

[czoboki]

przystosowanie GVII do terenu jest NIEMOŻLIWE.

Tak łatwo się nie poddam i będę zawzięty :
Ale jest możliwe poprawienie jej możliwości terenowych, oczywiście z zastrzeżeniem kosztów W sumie do takiej delikatnej turystyki offroad można auto przystosować.

A do poważniejszej zabawy należy wybrać inne auto

[Bart03]

ale wy pitolicie - co jeden to lepiej .... ktos cos slyszal, raz jechal i wie wszystko

LSD w tylnym dyfrze, 1,8 benzyna, diesel 140 KM

rece opadaja

[czoboki]

ale wy pitolicie - co jeden to lepiej .... ktos cos slyszal, raz jechal i wie wszystko

LSD w tylnym dyfrze, 1,8 benzyna, diesel 140 KM

rece opadaja

Zapewne masz rację
Ale czy to nie od tego jest forum żeby sobie popitolić ?
Skoro wiesz to napisz, z przyjemnością czegoś się nauczę

[arek_m]

ja sie wtrace i potwierdze wczesniejsza uwage kogos - gvII to suv i nie nadaje sie w teren [tutaj mowa o prawdziwym terenie a nie o polnej drodze, bo na takiej to i golfem da rade jechac ]. gvII nie ma juz wlasciwie ramy, ma staly naped na obie osie i jest samochodem, ktory tylko wyglada jak terenowka. jesli ktos chce jezdzic w teren to powinien szukac innego samochodu - chociazby gvI [rama, odlaczany naped na przod i spore mozliwosci liftowania]. dodatkowo - prawdopodobnie po zakupie gvI i sporej inwestycji w podniesienie auta na zawieszeniu zostanie duzo wiecej kasy niz po zakupie seryjnej gvII bez liftu. tak naprawde, to wszystko zalezy od tego do czego ma sluzyc ten samochod. jesli ktos chce sie lansowac na asfalcie nowa vitara, to prosze bardzo, ale jesli chce wjechac w teren, to po prostu szkoda tego auta i do tego nie spelni oczekiwan.

[Bart03]

tak po prawdzie to "sataly" naped jest zasadniczo lepszy od klasycznego dolaczanego jesli chodzi o trakcje w terenie

co do GVII wiadome ze to suv i cudów nie ma co nie znaczy ze golfem zajedziesz tam gdzie GVII

[czoboki]

tak naprawde, to wszystko zalezy od tego do czego ma sluzyc ten samochod. jesli ktos chce sie lansowac na asfalcie nowa vitara, to prosze bardzo, ale jesli chce wjechac w teren, to po prostu szkoda tego auta i do tego nie spelni oczekiwan.

Ja używam auta na codzień i do turystycznej jazdy poza asfaltem (stąd AT na kołach i myśl o lifcie o te 4-5 cm). Jeśli to jest lans, to cóż, niech będzie

Dla mnie zabawą i relaksem jest jazda polnymi drogami i przejechanie np. błota o głębokości 10cm no może 15cm, a dla innych tego błota musi być ileś tam razy więcej

A tak wogóle, to bijemy pianę.

W zasadzie każdy z nas mówi to samo, tylko nieco innymi słowami, a w sumie chodzi o dobrą zabawę, której wszystkim życzę

[alfik]

W zasadzie każdy z nas mówi to samo, tylko nieco innymi słowami, a w sumie chodzi o dobrą zabawę, której wszystkim życzę

I ja tak uważam - są różne oczekiwania - widziałem GVII na jednej imprezie - na AT jechała tam gdzie inni, było miejsce, gdzie ja objechałem, a GV poszła jak złoto i najbardziej podobała mi się postawa kierownika, który nie przejmował się rysami od gałęzi - do upalania i rajdów pewnie nie, ale tak źle z nią nie jest.

[czoboki]

najbardziej podobała mi się postawa kierownika, który nie przejmował się rysami od gałęzi

Już miałem nadzieję, że to ja, ale to nie ja jednak, bo mi gałązki przeszkadzają

[Bart03]

ja tam swojej nie oszczedzam, maske juz troche zdewastowalem, oslony troche potargane na spodzie ale auto jeszcze jezdzi wiec nie jest takie zle.
Naped jest pierwsza klasa tyle ze sterowanie elektromagnetyczne ale jak narazie mnie jeszcze nie zawiodlo.
Zawieszenie troche padaka, tyl troche zle sie zachowuje nawet na czarny, no i niskie - to najwiekszy minus. Podniesc sie da ale kupe roboty a efekt nie do konca bedzie zadowalajacy - bedzie lepiej w terenie ale do dupy na czarnym (chodzi glownie o tyl).
Chcialem ja podnosic ale max co mozna wycisnac bez wiekszej roboty to 4-5cm, powyzej zaczynaja sie schody i temat olalem.

[czoboki]

Ja założyłem osłonę pod silnik i pewnie niedługo przyjdą kolejne
Lift - jak pisałem w planach, bo trzeba kase uzbierać, a sa ważniejsze wydatki. Te 4-5 cm dla mnie wystarczy, bo w porównaniu do serii to będzie kosmos. Mając podniesione auto (ta nieudana próba, o której pisałem) pojechałem na Terenowiadę (klasa turystyk oczywiście). Różnica prześwitu była niesamowita, bo kolega jechał GV II na serii i ja przejeżdżałem nic nie czując, a on miał problemy. Fakt miejsce zająłem ostatnie (ale pocieszam się, że teraz już gorzej być nie może ), bo mankamenty tego liftu były na tyle duże, że próby poważniejszej walki mogły zakończyć się poważniejszą awarią.
Na czarnym na bank będzie trochę gorzej, ale to auto się nie nadaje do szaleństw, więc spoko znam kilka GVII podniesionych i właściciele specjanie nie narzekają na pogorszenie stabilności, choć oczywiscie różnica jest.
Więcej zmian w tym aucie nie przewiduję (chyba że wygram naście milonów w totka , a jak mnie błoto całkiem wciągnie to pozbieram szelesty i poszukam czegoś bardziej odpowiedniego do topienia i upalania

Co do tylnego zawieszenia, to ja jakoś nie zauważyłem czegos złego (60 000 przebiegu). Może któryś amor Ci pada?

[Bart03]

amor raczej nie bo tak jest od nowosci
to raczej dla tego ze jest zbyt twarda i na dziurach tyl nie zachowuje sie zbyt pewnie w porownaniu do innych suvow
a moze jako mechanik i motacz wynalazkow zwracam uwage na drobiazgi i jestem zbytnio na takie rzeczy uczulony

[mixon]

Ja założyłem osłonę pod silnik i pewnie niedługo przyjdą kolejne

Osłona kupiona czy robiona? Jakieś szczegóły, spostrzeżenia, może wrzucisz fotkę? Ile taka przyjemność kosztuje?

Jeszcze chciałem kolegi zapytać jak się jeździ na Twoich AT na asfalcie - mam na myśli hałas i zuzycie paliwa. Jak często jeździsz w teren? Kupiłem właśnie GVII '06 i mam zamiar zjechać trochę z czarnego od czasu do czasu (niedzielny kierowca off-roadowy ) ale 90% jazdy będzie asfaltem. Czy ma sens zakładanie AT-ków na stałe? A może kupić MT i stalowe felgi i w piątkowy wieczór robić przekładkę?

Pozdrawiam

[czoboki]

Ja założyłem osłonę pod silnik i pewnie niedługo przyjdą kolejne

Osłona kupiona czy robiona? Jakieś szczegóły, spostrzeżenia, może wrzucisz fotkę? Ile taka przyjemność kosztuje?

Jeszcze chciałem kolegi zapytać jak się jeździ na Twoich AT na asfalcie - mam na myśli hałas i zuzycie paliwa. Jak często jeździsz w teren? Kupiłem właśnie GVII '06 i mam zamiar zjechać trochę z czarnego od czasu do czasu (niedzielny kierowca off-roadowy ) ale 90% jazdy będzie asfaltem. Czy ma sens zakładanie AT-ków na stałe? A może kupić MT i stalowe felgi i w piątkowy wieczór robić przekładkę?

Pozdrawiam

Osłona kupiona Sherif (http://www.oslonypodwozia.pl/index.php) - ma jedną wadę, mianowicie nie zachodzi na zderzak z przodu a pod, w efekcie oparcie się przodem (niekoniecznie mocne) potrafi ja wygiać .

AT - ja jeżdże przez całe lato na AT, tylko na zimę zmieniam na zimówki. Jeżdżę podonie to znaczy 90% asfalt
Przekładk - hmmm... ja mam dość po przekładce zima/lato i nie wyobrażam sobie robić to częściej Ja mam BFG 235/70/16. Na asfalcie głośniej niż na zimówkach (225/65/17), spalanie ciut wyższe. Generalnie jestem zadowolony i kilku innych użytkowników GV, których znam, też tak robi

MT - to chyba za dużo jak na taki rozkład jazdy asfalt/teren

Zaprasz tu: http://www.klubsuzuki.pl/index.php
Można tu znaleźć trochę informacji o nowej GV i jej przygotowaniu do jazdy poza asfaltem ( nie piszę w terenie, bo mnie zjedzą ).

[alfik]

Czy ma sens zakładanie AT-ków na stałe? A może kupić MT i stalowe felgi i w piątkowy wieczór robić przekładkę?

Ponieważ sam przekładalem koła zima-lato, odechciało mi się pomysłów z przekładaniem MT na weekend. Powody:

Nawet z kluczem udarowym i hydrauliczną żabą, człowiek się umęczy i upaprze - co nie jest fajne w piątek po pracy.
W przypadku wyjazdów wakacyjnych - zabierać MT na przyczepkę?
Opony powinny być dobrane i do terenu i do auta - tam gdzie niezbędne MT SUV ma już dawno urwane zderzaki

AT to opony do jazdy, w nowoczesnym aucie hałas jest pomijalny (jak wóz dobrze wygłuszony), przyczepność przyzwoita.

Mi się ta Vitka też podobała, ale uznałem, że ma za mały kufer - terenowości by mi starczyło. Byle nie traktować tego jako "auta do zabawy w terenie".

[mixon]

Czy ma sens zakładanie AT-ków na stałe? A może kupić MT i stalowe felgi i w piątkowy wieczór robić przekładkę?

Opony powinny być dobrane i do terenu i do auta - tam gdzie niezbędne MT SUV ma już dawno urwane zderzaki

Święta racja ...

[mixon]

[quote]Nieprawda, że się większe o 1 cm koła nie mieszczą Ja mam 235/70/16, a to jest wlasnie o 1cm więcej niz fabryka dała (225/65/17)./quote]

Ja też mam założone 235/65/17 i nie mam żadnych problemów z jazdą, nie obcierają przy maksymalnym skręcie i wykrzyżu. Na takich kupiłem i wielkościową są identyczne jak Twoje. To jest chyba 29+'' ?

Napiszcie proszę które oponki będą lepiej sprawowały się w terenie, bo mam zamiar kupić Goodyeary Wrangler AT/SA i nie wiem jaki rozmiar: czy 235/65/17 czy 235/70/16. Felgi chcę i tak kupić więc nie sugerujcie się tym ze mam 17, na nie założę zimówki a do AT-ków chcę kupić drugie, więc mogę kupić 16'' lub 17''. Chodzi mi tylko o to czy w terenie lepszy wyższy profil na mniejszej (70 na 16'') feldze czy nie 65 na 17''). Oponki na 17'' felgi mają dodatkowe oznaczenie XL co znaczy że są dodatkowo wzmocnione oraz mają wyższy indeks prędkości od tych na 16''.

Pozdrawiam

mixon