Doświadczenia z Suzuki Jimny

Lj, Samurai, Vitara, Jimny

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
Gorg
Posty: 732
Rejestracja: sob sty 29, 2005 11:08 pm
Lokalizacja: Katowice
Kontaktowanie:

Re: Doświadczenia z Suzuki Jimny

Post autor: Gorg » pn wrz 05, 2011 9:00 pm

Moje doświadczenia z poszukiwań Jimnego dla Żonki:
- jeżeli ktoś jeździł w terenie to nie uda się zatrzeć śladów w komorze silnika, zwłaszcza na wykładzinie wygłuszającej na grodzi oddzielającej silnik od kabiny
- zdejmij filtr powietrza i zajrzyj do puszki - jeżeli są ślady błota/błotnej wody to znak że może być coś nie tak - nie mowie o kurzu
- zajrzyj pod wykładzinę w bagażniku - sprawdź czy coś nie rdzewieje w nadkolach
- nasz Jamnik jest z 2004 roku i mamy go dwa lata więc teraz jestem pewien że to autko nie bite i pewne. Dlatego lekkie ślady rdzy na ramie (nalot), wewnątrz nadkoli są OK, ale już rdza która powoduje wybrzuszenia jest NOK
- weź karimatkę i połóż się pod nim - jeżeli cieknie z kuli lub gruszki mostu to źle - być może ktoś wjechał za głęboko w wodę i w mostach nie ma już oleju tylko emulsja która powoduje wycieki. Zobacz czy podwozie jest myte czy tylko zwyczajnie brudne – na pewno zobaczysz bo jak się raz wjedzie w teren to nie ma już możliwości wyczyszczenia podwozia. Zawsze będą wystawać jakieś resztki błota lub trawki.
Najlepiej oczywiście wziąć takiego który terenu nie widział ale nie na pewno. Może się okazać że jeżeli ktoś nigdy niw włączał napędów to Ty ich też nie włączysz.
- w jednym Jimnym zauważyłem że wewnątrz była tylko wykładzina na podłodze a pod spodem nie było wygłuszenia. Pewnie ktoś go trochę utopił i wyrzucił wygłuszenia.
Pozdrowienia i powodzenia w szukaniu tego wymarzonego. Moja Żonka uważa że Jimni i ona dogadują się bez słów i nie zamieniłaby go na inny samochód.
Suzuki Grand Vitara / Suzuki Jimny
http://magia-modelarstwa.blogspot.com/

Awatar użytkownika
chera_k
 
 
Posty: 247
Rejestracja: sob lip 31, 2010 7:19 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Doświadczenia z Suzuki Jimny

Post autor: chera_k » wt wrz 06, 2011 5:42 pm

Dzieki wielkie za cenne rady:)

Wydrukuje i zastosuje w praktyce:)

Hehe tylko w sumie o tyen teren martwic sie tak bardzo nie musze, bo w holandii nie ma terenow do offroadu:D
Wiec jesli nie bede miala wyjatkowego pecha, to przewaznie sa to babskie samochody na zakupy i krawezniki:D

Pozdrawiam:)

Pochwale sie jak wkoncu kupie:)
(α−D-glukopiranozylo-(1. 2)-β−D-fruktofuranozyd)
gg 6410915

Awatar użytkownika
gebels
 
 
Posty: 9720
Rejestracja: pt lut 10, 2006 5:33 pm
Lokalizacja: dziś Polska jutro Australia, emigracja mnie przyciąga i to coraz intensywniej

Re: Doświadczenia z Suzuki Jimny

Post autor: gebels » wt wrz 06, 2011 6:05 pm

kupuj kupuj jamnik fajny jest :wink:
Czwarte serce :cry:

Awatar użytkownika
pavelk
Posty: 458
Rejestracja: śr lut 25, 2009 12:32 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Doświadczenia z Suzuki Jimny

Post autor: pavelk » wt wrz 06, 2011 11:25 pm

Sprawdz w takim razie czy napedy sie zalaczaja, nie jest zardzewialy i czy nie cieknie olej z silnika lyv mostow (w szczegolnosci kule na przednim moscie) - to wg mnie podstawa - powodzenia!!

ps co to za chemia w Twoim podpisie? :)21
był: SJ500, 1988
jest: jimniak, 2001

Awatar użytkownika
Kostuch
 
 
Posty: 7393
Rejestracja: pn sty 20, 2003 2:17 pm
Lokalizacja: wawa

Re: Doświadczenia z Suzuki Jimny

Post autor: Kostuch » śr wrz 07, 2011 11:46 am

chera_k pisze:
Hehe tylko w sumie o tyen teren martwic sie tak bardzo nie musze, bo w holandii nie ma terenow do offroadu:D
To może nie ma tam też jamników 4x4? :)21
Dokup do tego jakiegoś starego samuraia - będzie na przeszczepy, jak się jimny zacznie ukręcać.
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.

Awatar użytkownika
chera_k
 
 
Posty: 247
Rejestracja: sob lip 31, 2010 7:19 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Doświadczenia z Suzuki Jimny

Post autor: chera_k » śr wrz 07, 2011 5:25 pm

no tez nie ma:P

Samurai prawie wogole nie ma za to Landroverow jak... grzybow po deszczu.. oj wierzcie mi jakie prawdziwki rosna a oni nawet nie wiedza ze to jadalne:/
(α−D-glukopiranozylo-(1. 2)-β−D-fruktofuranozyd)
gg 6410915

Awatar użytkownika
chera_k
 
 
Posty: 247
Rejestracja: sob lip 31, 2010 7:19 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Doświadczenia z Suzuki Jimny

Post autor: chera_k » śr wrz 07, 2011 5:40 pm

pavelk pisze:Sprawdz w takim razie czy napedy sie zalaczaja, nie jest zardzewialy i czy nie cieknie olej z silnika lyv mostow (w szczegolnosci kule na przednim moscie) - to wg mnie podstawa - powodzenia!!

ps co to za chemia w Twoim podpisie? :)21
taka ladna nazwa dla pospolitego cukru:D
(α−D-glukopiranozylo-(1. 2)-β−D-fruktofuranozyd)
gg 6410915

Awatar użytkownika
Aśka&Kuba
Posty: 2396
Rejestracja: śr sie 20, 2003 1:38 pm
Lokalizacja: z komórki

Re: Doświadczenia z Suzuki Jimny

Post autor: Aśka&Kuba » śr wrz 07, 2011 5:45 pm

ps co to za chemia w Twoim podpisie? :)21[/quote]


cukier :)21
NO I JEST RZOPA

Awatar użytkownika
Aśka&Kuba
Posty: 2396
Rejestracja: śr sie 20, 2003 1:38 pm
Lokalizacja: z komórki

Re: Doświadczenia z Suzuki Jimny

Post autor: Aśka&Kuba » śr wrz 07, 2011 5:47 pm

chera_k pisze:
pavelk pisze:Sprawdz w takim razie czy napedy sie zalaczaja, nie jest zardzewialy i czy nie cieknie olej z silnika lyv mostow (w szczegolnosci kule na przednim moscie) - to wg mnie podstawa - powodzenia!!

ps co to za chemia w Twoim podpisie? :)21
taka ladna nazwa dla pospolitego cukru:D
ładna nazwa to biała śmierć ale to mi się wcale z cukrem nie kojarzy :)21
NO I JEST RZOPA

Awatar użytkownika
chera_k
 
 
Posty: 247
Rejestracja: sob lip 31, 2010 7:19 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Doświadczenia z Suzuki Jimny

Post autor: chera_k » śr wrz 07, 2011 5:58 pm

taaa co inne tez biale i tak sie bardziej z Holandia kojazy:P
(α−D-glukopiranozylo-(1. 2)-β−D-fruktofuranozyd)
gg 6410915

Awatar użytkownika
pavelk
Posty: 458
Rejestracja: śr lut 25, 2009 12:32 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Doświadczenia z Suzuki Jimny

Post autor: pavelk » czw wrz 08, 2011 12:04 am

chera_k pisze:taaa co inne tez biale i tak sie bardziej z Holandia kojazy:P
i ma wiecej ciekawych nazw :)12
był: SJ500, 1988
jest: jimniak, 2001

ODPOWIEDZ

Wróć do „Suzuki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości