Potrzebny przewóz Jimny'ego

Lj, Samurai, Vitara, Jimny

Moderator: Albert_N

SlyWhite
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 70
Rejestracja: sob sie 21, 2010 11:56 pm

Re: Potrzebny przewóz Jimny'ego

Post autor: SlyWhite » czw paź 20, 2011 1:58 pm

Dwa lata temu miałem podobny problem z Peugeotem 206 żony. Zjechaliśmy z pociągu w Subotnicy (z Baru MNE) i po 80km na Węgrzech pierdyknęło sprzęgło. Po wielkich kłótniach Asistance zholowało nas do Budapesztu (100km) i ni ch..ja dalej! :)11 A tu piątek wieczór więc pod salon Peugeota, tani hotel i do poniedziałku rano (gdyby ktoś potrzebował to tani i fajny jest akademik na samym Wzgórzu Gellerta od drugiej strony twierdzy tylko koniecznie płacić w HUF bo na Euro liczą prawie 2 razy tyle jak za wszystko zresztą). W poniedziałek naprawili i jeszcze kumaty koleś vat nam ominął, że niby tax free (da się). Jak podliczyłem przymusową wycieczkę z kosztami anprawy w serwisie to wyszło ok. 1800zł. :)16 więc nijak byśmy się nie zholowali do Krakowa i wymienili sprzęgła za mniejszą kasę.
Poza tym sami Wegrzy bardzo fajni i pomocni tylko ten język... No i właściciel przydrożnego warsztatu chciał nas naciąć na kasę za hol do domu ale przygodnie napotkany rockers na motocyklu szybko wybił mu to z głowy i zaproponował nam swojego kumpla, który chciał nas odwieźć przawie za pół tej ceny.

bladyrunner
 
 
Posty: 122
Rejestracja: czw sie 21, 2008 9:14 am

Re: Potrzebny przewóz Jimny'ego

Post autor: bladyrunner » czw paź 20, 2011 3:35 pm

slavok pisze:Jak się zapuszcza w tak dalekie tripy to pasuje mieć jakieś assistance na Europe. :)2
A jest jakieś assistance, które przyholowałoby mnie do domu?
SlyWhite pisze:, tani hotel i do poniedziałku rano (gdyby ktoś potrzebował to tani i fajny jest akademik na samym Wzgórzu Gellerta od drugiej strony twierdzy tylko koniecznie płacić w HUF bo na Euro liczą prawie 2 razy tyle jak za wszystko zresztą).
Też tam kiedyś spałem, ale to opcja chyba tylko na lato, kiedy nie ma studentów.

Awatar użytkownika
Kostuch
 
 
Posty: 7393
Rejestracja: pn sty 20, 2003 2:17 pm
Lokalizacja: wawa

Re: Potrzebny przewóz Jimny'ego

Post autor: Kostuch » czw paź 20, 2011 6:11 pm

bladyrunner pisze:
slavok pisze:Jak się zapuszcza w tak dalekie tripy to pasuje mieć jakieś assistance na Europe. :)2
A jest jakieś assistance, które przyholowałoby mnie do domu?
Ja kupiłem starter24 na Europę, po tym jak musiałem z pod Wiednia na 7 cylindrach wracać :)21

Poczytaj ich OWU - całkiem ok. Poza tym jak się ma ubezpieczenie, to wiadomo że się już nic nie stanie :lol:
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.

Awatar użytkownika
KSikorski
Posty: 2020
Rejestracja: pn paź 27, 2008 2:07 pm
Lokalizacja: Kielno

Re: Potrzebny przewóz Jimny'ego

Post autor: KSikorski » czw paź 20, 2011 7:19 pm

Kostuch pisze: Ja kupiłem starter24 na Europę, po tym jak musiałem z pod Wiednia na 7 cylindrach wracać :)21
To i tak prawie dwa razy więcej niż średnia dla suzuki :D
Jimny M16A
Żuk A161H 4C90 + Eaton TS5-21

Awatar użytkownika
Kostuch
 
 
Posty: 7393
Rejestracja: pn sty 20, 2003 2:17 pm
Lokalizacja: wawa

Re: Potrzebny przewóz Jimny'ego

Post autor: Kostuch » czw paź 20, 2011 10:35 pm

KSikorski pisze:
Kostuch pisze: Ja kupiłem starter24 na Europę, po tym jak musiałem z pod Wiednia na 7 cylindrach wracać :)21
To i tak prawie dwa razy więcej niż średnia dla suzuki :D
No, jakby to było w suzuce, to bym nie narzekał, że tylko 7 cylindrów.
:D
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.

SlyWhite
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 70
Rejestracja: sob sie 21, 2010 11:56 pm

Re: Potrzebny przewóz Jimny'ego

Post autor: SlyWhite » pt paź 21, 2011 6:02 pm

Z Assistance trzeba niestety bardzo uważać i niestety czytać całą cholerną książeczkę tym drobnym drukiem. Całkiem dobra jest Hestia (PZU nie polecam potrafią zrobić klienta w konia na wiele sposobów :)11 ) ogólnie jak w te wakacje się ubezpieczaliśmy to znajomy agent powiedział nam że firmy ubezpieczeniowe strasznie obniżyły standart usług - no i coraz więcej firm rezygnuje z assistance albo ubezpiecza tylko prawie nowe samochody :cry:
Kiedyś przerabiałem temat ubezpieczeń z automobil klubu niemieckiego ADAC, i oni są najlepsi tzn. mają najwięcej partnerów w Europie. Można ich ubezpieczenia wykupić w Polsce nieststy nie są tani :cry: no ale. Moja koleżanka parę lat temu z całą rodziną spędziła "uroczy" weekend w Sarajewie w fajnym hotelu czekając na warsztat i nie robili żadnych problemów.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Suzuki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości