oddzielny element mocowany w 6sciu punktach, do nadkoli tylnych 2ma śrubami, do podstawy (burt) tego pałąka co masz nad głową też w 2ch ptk. i do miejsc w których są górne mocowania pasów.lukassos pisze:U siebie będę wstawiał taki pałąk tylko teraz pogoda nie bardzo do pracy. Czy ten który masz jest połączony z tym zwykłym czy jest to odzielny element?
Wywrotność jimniego- rolka za rolką ?
Moderator: Albert_N
Re: Wywrotność jimniego- rolka za rolką ?
Suzuki Samurai - samurai.org.pl
Re: Wywrotność jimniego- rolka za rolką ?
To może ja spróbuje.cordoba_2004 pisze:ale ja mówiłem w sensie takim czy zmiana opon na szersze zmniejszyła by wywrotność , bo obniżenie zawieszenia raczej nie wchodzi w grę:)
JEst tu paru gości , którzy w tym temacie coś mogą powiedzieć .
Moim zadaniem pozytywny wpływ ma dobre zawiesznie, a w szczególności nie zużyte amortyzatory. To raczej oczywiste. Ja w swoim mam dystanse 30mm na stronę i uważam, że jest bardzo przyzwoicie. Często sprawdzam się w próbach czasowych i czasami udaję się opycić mocniejsze samochody, jeszcze nie musiałem (odpukać) stawiać jimniaka na koła, także chyba nie jest źle. Na pewno dużo lepiej jak w samuraiu ( jego musiałem stawiać do pionu

Stare eskimoskie powiedzanie - " pamietaj, nigdy nie jedz żółtego śniegu "
Re: Wywrotność jimniego- rolka za rolką ?
Chyba lepiej, zamiast kupiwać oryginalny mocowany tylko do budy, która jak wiadomo jest zbudowana z niezbyt grubych i mocnych blach, dać komuś kumatemu, kto ma giętarkę do rur, parę stówek, żeby zrobił pałąk, przechodzący przez podłogę za siedzeniami i mocowany do ramy. Monowali taki w wheeler dealers, jak przerabiali samuraia. Będzie on służył choć jako namiastka klatki przy ewentualnej rolce, a z zewnątrz przy zamkniętym dachu albo w blaszance nie będzie go widać.
SJ413 z 86r. po kilku drobnych modyfikacjach... zwany Żółtasem
Pajero II 2,5 standard
sudetyoffroad.pl
Pajero II 2,5 standard
sudetyoffroad.pl
- cordoba_2004
-
- Posty: 3166
- Rejestracja: ndz cze 03, 2007 12:30 pm
- Lokalizacja: Radłów Tarnów
Re: Wywrotność jimniego- rolka za rolką ?
sciba mądrze napisał
Jest GV i jimny - Głodówka zbawia duszę i leczy ciało
Re: Wywrotność jimniego- rolka za rolką ?
chomik. pisze:Chyba lepiej, zamiast kupiwać oryginalny mocowany tylko do budy, która jak wiadomo jest zbudowana z niezbyt grubych i mocnych blach, dać komuś kumatemu, kto ma giętarkę do rur, parę stówek, żeby zrobił pałąk, przechodzący przez podłogę za siedzeniami i mocowany do ramy. Monowali taki w wheeler dealers, jak przerabiali samuraia. Będzie on służył choć jako namiastka klatki przy ewentualnej rolce, a z zewnątrz przy zamkniętym dachu albo w blaszance nie będzie go widać.
z pewnością zamysł tego rozwiązania nie był taki by chronić kierowników podczas rolek na rajdach... to pałąk mający na celu ochronę przy jakimś boku czy delikatnym dachu i tyle.
Suzuki Samurai - samurai.org.pl
Re: Wywrotność jimniego- rolka za rolką ?
w rajdach to już tylko i wyłącznie pełna klatka (ja mam u siebie pełną zewnętrzną), z tym pałąkiem o którym napisałem, to też na rajd, czy nawet grubsze upalanie bym się nie porywał ( no chyba, że turystyk), bo takie rzeczy służą do tego co opisałeś, a nie do poważnych rolek.
Swoją drogą, słyszałem o przypadku jak koleszka przy rolce w samuraiu stracił nos, bo mu się ramka szyby złożyła do środka.
Swoją drogą, słyszałem o przypadku jak koleszka przy rolce w samuraiu stracił nos, bo mu się ramka szyby złożyła do środka.
SJ413 z 86r. po kilku drobnych modyfikacjach... zwany Żółtasem
Pajero II 2,5 standard
sudetyoffroad.pl
Pajero II 2,5 standard
sudetyoffroad.pl
Re: Wywrotność jimniego- rolka za rolką ?
Dziękujecordoba_2004 pisze:sciba mądrze napisał

ale ja nie mam wspomagania
to może znacząco wpływać na brak gwałtownych skrętów

Stare eskimoskie powiedzanie - " pamietaj, nigdy nie jedz żółtego śniegu "
- cordoba_2004
-
- Posty: 3166
- Rejestracja: ndz cze 03, 2007 12:30 pm
- Lokalizacja: Radłów Tarnów
Re: Wywrotność jimniego- rolka za rolką ?
wielu twierdzi że w jimnym potrzebny jest amortyzator skrętu
Jest GV i jimny - Głodówka zbawia duszę i leczy ciało
Re: Wywrotność jimniego- rolka za rolką ?
Mam teraz wylany amor z tyłu i test łosia (sarny konkretnie) przedwczoraj na czarnym średnio mi wyszedł.
Pamiętajcie, że to autka są często traktowane jako funiaste, miejskie, damskie, drugie w rodzinie, a po takiej grupie odbiorców nie można się za dużo umiejętności spodziewać. Moja ślubna unika jimniaka jak ognia. Ja jak przesiadam się z subaru, to też za pewnie się nie czuję. Subar rozpieszcza.
Swoją drogą na autobanach na dwóch ostatnich wyjazdach 2 x widziałem dzwony vitar. Jeden bariery, drugi przewrócony na bok na zjeździe. Oba na mokrym.
Pamiętajcie, że to autka są często traktowane jako funiaste, miejskie, damskie, drugie w rodzinie, a po takiej grupie odbiorców nie można się za dużo umiejętności spodziewać. Moja ślubna unika jimniaka jak ognia. Ja jak przesiadam się z subaru, to też za pewnie się nie czuję. Subar rozpieszcza.
Swoją drogą na autobanach na dwóch ostatnich wyjazdach 2 x widziałem dzwony vitar. Jeden bariery, drugi przewrócony na bok na zjeździe. Oba na mokrym.
Re: Wywrotność jimniego- rolka za rolką ?
To i ja się wypowiem. Moim zdaniem na czarnym ryzyko zaliczenia rolki oczywiście jest, ale tylko jak zapomnimy czym jedziemy. Jimny na asfalcie raczej nie zachęca do przesadzania z prędkościami i pamiętając o tym wszystko będzie ok. Nie mówię tu o sytuacjach awaryjnych bo wtedy akurat rolkę można też zaliczyć wieloma innymi autami. No a w terenie to różnie bywa i takie rzeczy jak położenie auta na boku się zdarzają z tym, że wtedy raczej mało się dzieje bo albo auto przygotowane, albo prędkości małe. Sam dwa razy położyłem Jimnego na boku (no dobra, raz mój brat) i raz obyło się bez szkód, a za drugim razem tylko szyba popękała.
Podsumowując, jeżdżąc z głową raczej nic się nie stanie, a w terenie jak też z głową jeździmy to jak się stanie to nie wiele.
Podsumowując, jeżdżąc z głową raczej nic się nie stanie, a w terenie jak też z głową jeździmy to jak się stanie to nie wiele.
Pozdrawiam
Kacper
Kacper
Re: Wywrotność jimniego- rolka za rolką ?
Jeżdżąc Samurajem po czarnym ograniczam prędkości na zakrętach (jedno skrzyzowanie pokonałem na dwóch kołach), chyba że nawierzchnia jest mokra to dodaje gazu i zasuwam bokiem.
Re: Wywrotność jimniego- rolka za rolką ?
Ten nadmiar mocylukassos pisze:Jeżdżąc Samurajem po czarnym ograniczam prędkości na zakrętach (jedno skrzyzowanie pokonałem na dwóch kołach), chyba że nawierzchnia jest mokra to dodaje gazu i zasuwam bokiem.

Suzuki Samurai & BMW & Opel & Ford in progress...
_____________________________________
_____________________________________
Re: Wywrotność jimniego- rolka za rolką ?
Mam pod domem jamnika i jakoś żona daje rade mimo swych niesamowitych zdolności w temacie prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Patrząc na temat wątku można by się zastanowić aby opony zamiast na koła zakładać takie duuuze dookoła samochodu i zamiast jeździć ... rolować
A ile by to parkowanie ułatwiło... np. kobietom.
Patrząc na temat wątku można by się zastanowić aby opony zamiast na koła zakładać takie duuuze dookoła samochodu i zamiast jeździć ... rolować

Bartek
Re: Wywrotność jimniego- rolka za rolką ?
kumpel wranglera wydachował na rynku przy 40 km/h da się da się 

NO I JEST RZOPA
Re: Wywrotność jimniego- rolka za rolką ?
Ja kiedyś słyszałem o wyliftowanym wranglerze który dachował przez przód na prostej drodze asfaltowej


Stare eskimoskie powiedzanie - " pamietaj, nigdy nie jedz żółtego śniegu "
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość