Lj, Samurai, Vitara, Jimny
Moderator: Albert_N
-
michał-z
-

- Posty: 1252
- Rejestracja: wt sty 24, 2006 3:13 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Post
autor: michał-z » pt sty 26, 2007 9:11 am
U mnie było tylko coś około -10 i zamarzło cholerstwo na kamień.Znowu 20 minut spóźnienia w pracy..
LT Sven Hedin prawie terenówka.
-
KUCHARZ
-

- Posty: 238
- Rejestracja: ndz cze 25, 2006 9:10 pm
- Lokalizacja: JELENIA GÓRA
Post
autor: KUCHARZ » pt sty 26, 2007 9:51 am
miszaz pisze:U mnie było tylko coś około -10 i zamarzło cholerstwo na kamień.Znowu 20 minut spóźnienia w pracy..
trudno tak do końca na odległość radzić a cilnik zapalił , jak zapalił to na luzie przecież kręci wszystkimi bebechami w skrzyni

Jeep Cherokee 2,5td 99r
juz jest 2"
-
michał-z
-

- Posty: 1252
- Rejestracja: wt sty 24, 2006 3:13 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Post
autor: michał-z » pt sty 26, 2007 10:02 am
Zapalam,wrzucam luz w reduktorze bo z jedynki nie jestem w stanie zejśc i czekam 15-20 minut aż gała się ruszy..Ot,taki codzienny rytuał...to musi marznąc chyba gzieś między lewarkiem a skrzynią.Tylko gdzie???
LT Sven Hedin prawie terenówka.
-
piotr_z
-

- Posty: 1494
- Rejestracja: wt sty 07, 2003 8:38 pm
- Lokalizacja: Marki
Post
autor: piotr_z » pt sty 26, 2007 10:11 am
miszaz pisze:Zapalam,wrzucam luz w reduktorze bo z jedynki nie jestem w stanie zejśc i czekam 15-20 minut aż gała się ruszy..Ot,taki codzienny rytuał...to musi marznąc chyba gzieś między lewarkiem a skrzynią.Tylko gdzie???
bardzo mozlewe, ze masz wode w tej przykrecanej do skrzyni biegow czesci z wodzikami. musisz zrobic to co pisal Ci Borys. dobrac sie do wodzikow od strony kabiny. miales jakies wtopy jesienia? bardzo mozliwe, ze masz dziurawa oslone drazka zmiany biegow przy skrzyni i wlala Ci sie tam woda i teraz zamarza.
jak odkopie skrzynie w garazu to zrobie fotki i przesle.
-
KUCHARZ
-

- Posty: 238
- Rejestracja: ndz cze 25, 2006 9:10 pm
- Lokalizacja: JELENIA GÓRA
Post
autor: KUCHARZ » pt sty 26, 2007 10:12 am
[quote="miszaz"]Zapalam,wrzucam luz w reduktorze bo z jedynki nie jestem w stanie zejśc i czekam 15-20 minut aż gała się ruszy..Ot,taki codzienny rytuał...to musi marznąc chyba gzieś między lewarkiem a skrzynią.Tylko gdzie???[/quote/]
tak miałem jak wlałem minerał do skrzyni,ale może masz gdzieś nieszczelność i cały czas dostaje się woda podczas jazdy

Jeep Cherokee 2,5td 99r
juz jest 2"
-
KUCHARZ
-

- Posty: 238
- Rejestracja: ndz cze 25, 2006 9:10 pm
- Lokalizacja: JELENIA GÓRA
Post
autor: KUCHARZ » pt sty 26, 2007 10:16 am
piotr_z pisze:miszaz pisze:Zapalam,wrzucam luz w reduktorze bo z jedynki nie jestem w stanie zejśc i czekam 15-20 minut aż gała się ruszy..Ot,taki codzienny rytuał...to musi marznąc chyba gzieś między lewarkiem a skrzynią.Tylko gdzie???
bardzo mozlewe, ze masz wode w tej przykrecanej do skrzyni biegow czesci z wodzikami. musisz zrobic to co pisal Ci Borys. dobrac sie do wodzikow od strony kabiny. miales jakies wtopy jesienia? bardzo mozliwe, ze masz dziurawa oslone drazka zmiany biegow przy skrzyni i wlala Ci sie tam woda i teraz zamarza.
jak odkopie skrzynie w garazu to zrobie fotki i przesle.
Święte słowa radzę posłuchać

Jeep Cherokee 2,5td 99r
juz jest 2"
-
michał-z
-

- Posty: 1252
- Rejestracja: wt sty 24, 2006 3:13 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Post
autor: michał-z » pt sty 26, 2007 10:17 am
A kto tutaj nie miewa wtop

..Pewnie że miałem.Niejedną.Byłbym wdzięczny Piotrze za zdjęcia bo zabłądze jak dziecko we mgle wśród tych wodzików

Ale mam wielką ochotę dobrac się do nich..bo wk..mnie niemiłosiernie!!
LT Sven Hedin prawie terenówka.
-
piotr_z
-

- Posty: 1494
- Rejestracja: wt sty 07, 2003 8:38 pm
- Lokalizacja: Marki
Post
autor: piotr_z » pt sty 26, 2007 11:16 am
tak wyglada ten mechanizm po wyjeciu lewarka i zdjeciu oslony lewarka. bez zdjecia skrzyni bedzie problem zeby zdjac ten mechanizm ze skrzyni i pozadnie wysuszyc wodziki. mozna do tego otworu ew. wlac troche oleju z dodatkiem preparatu do wiazania wody. lub jakims cisnieniem, jak pisal Borys, lub opalarka probowac tam nadmuchac goracym powietrzem zeby woda wyparowala.
i to na razie to tylko tyle moge pomoc (jestem dzis do wieczora) reszta ew. za 2 tygodnie.
-
michał-z
-

- Posty: 1252
- Rejestracja: wt sty 24, 2006 3:13 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Post
autor: michał-z » pt sty 26, 2007 12:41 pm
Dyieki.

cođ mi klawiatura nawala..Bede dyis probowal.zobaczymz co z tego wyjdzie.
LT Sven Hedin prawie terenówka.
-
michal_cobra
-

- Posty: 973
- Rejestracja: wt gru 27, 2005 6:58 pm
- Lokalizacja: Warszawa/Wesoła
Post
autor: michal_cobra » pt sty 26, 2007 2:21 pm
Miszaz jeśli zalałes dobrym olejem i nie masz wody to nie ma prawa nic gęstnieć czy zamarzać. Mój castrol nie robi sobie nic z mrozów

michal_c ==> Vitara 1.6 8v LPG + LSD
gg 9559834; skype michal_cobra
-
KODŻI

- Posty: 573
- Rejestracja: pn sty 15, 2007 8:17 pm
- Lokalizacja: Poznań / Polska Południowa
Post
autor: KODŻI » pt sty 26, 2007 2:26 pm
Zainspirowany tematem tego postu pobiegłem rano i odpaliłem Suzę.
Nie ruszałem jej przez tydzień a w miejscu gdzie stoi dziś rankiem było -15. Odpaliła bez problemu biegi wchodziły jak w masełko

.
A w skrzynce biegów HIPOL

EKIPA 4X4 KARKONOSZE
Sammi 1,3i
-
michal_cobra
-

- Posty: 973
- Rejestracja: wt gru 27, 2005 6:58 pm
- Lokalizacja: Warszawa/Wesoła
Post
autor: michal_cobra » pt sty 26, 2007 2:49 pm
Chyba takie masełko prosto z lodówki

michal_c ==> Vitara 1.6 8v LPG + LSD
gg 9559834; skype michal_cobra
-
piotr_z
-

- Posty: 1494
- Rejestracja: wt sty 07, 2003 8:38 pm
- Lokalizacja: Marki
Post
autor: piotr_z » pt sty 26, 2007 3:33 pm
miszaz pisze:Dyieki.

cođ mi klawiatura nawala..Bede dyis probowal.zobaczymz co z tego wyjdzie.
zrob jak mowilem i nie przejmuj sie tym ze masz dobry olej. to sa dwa rozne uklady.
-
michał-z
-

- Posty: 1252
- Rejestracja: wt sty 24, 2006 3:13 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Post
autor: michał-z » pt sty 26, 2007 4:49 pm
Właśnie zacząłem.Sprawę oleju przerobiłem,teraz czas na deser

LT Sven Hedin prawie terenówka.
-
piotr_z
-

- Posty: 1494
- Rejestracja: wt sty 07, 2003 8:38 pm
- Lokalizacja: Marki
Post
autor: piotr_z » pt sty 26, 2007 4:50 pm
miszaz pisze:Właśnie zacząłem.Sprawę oleju przerobiłem,teraz czas na deser

o ile dobrze pamietam to ten mechanizm z wodzikami nie ma polaczenia hydraulicznego ze skrzynia i dlatego wymiana oleju (choc miales dobry

) nic nie dala.
-
KODŻI

- Posty: 573
- Rejestracja: pn sty 15, 2007 8:17 pm
- Lokalizacja: Poznań / Polska Południowa
Post
autor: KODŻI » pt sty 26, 2007 9:02 pm
michal_cobra pisze:Chyba takie masełko prosto z lodówki

Fakt....masełko z lodówki.
Ale bez wody

EKIPA 4X4 KARKONOSZE
Sammi 1,3i
-
Doktor200

- Posty: 1563
- Rejestracja: pt lut 18, 2005 11:37 pm
- Lokalizacja: Markuszów
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Doktor200 » pt sty 26, 2007 9:14 pm
piotr_z pisze:
nie, w Jimnim nie pomoze. W tym przypadku trzeba uzyc opalarki i to na nafte i podgrzewac skrzynie lekko odkrecajac korek przelewowy i jednoczesnie nalezy zalozyc 4 (slownie: cztery) gumki recepturki - (koniecznie czarnego koloru) na dzwignie zmiany biegow i zaczepic o dzwignie reduktora (w przypadku reduktora na guzik - caly ten patent nie dziala). przy wlasciwej temperaturze tylnej szyby powinno zadzialac

swoj chlop

GazikoLandPatrol z pakietem V8, project

-
suzus
-

- Posty: 993
- Rejestracja: ndz lis 28, 2004 6:08 pm
Post
autor: suzus » pt sty 26, 2007 9:31 pm
no to w jimniaku jest tak samo jak w viatce
z tym że można spuścić cały syf przez korek
landwarsztat
" i tak warto żyć"
-
suzus
-

- Posty: 993
- Rejestracja: ndz lis 28, 2004 6:08 pm
Post
autor: suzus » pt sty 26, 2007 9:32 pm
a jimniaka nie pożycze bo klienta
a auto dość łatwo rozpoznawalne
landwarsztat
" i tak warto żyć"
-
szarik zc1
- jestem tu nowy...

- Posty: 50
- Rejestracja: ndz cze 18, 2006 11:49 am
- Lokalizacja: Grodzisk Maz
Post
autor: szarik zc1 » pt sty 26, 2007 11:03 pm
Mi pozamarzały zamki biegi i rozrusznik najpierw 100 razy cyknie zanim zechce zakrecić, akumulator juz wymieniłem:)
-
slaw211
-

- Posty: 963
- Rejestracja: sob sie 24, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: warszawa
-
Kontaktowanie:
Post
autor: slaw211 » pt sty 26, 2007 11:36 pm
suzus pisze:no to w jimniaku jest tak samo jak w viatce
z tym że można spuścić cały syf przez korek
chyba troszke inaczej jest

gg 6157522
-
michał-z
-

- Posty: 1252
- Rejestracja: wt sty 24, 2006 3:13 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Post
autor: michał-z » sob sty 27, 2007 10:47 pm
Doknałem operacji wraz z Kolegą @KLLER'em.Okazało się że czego jak czego,ale błota i wody tam nie brakowało.Niestety do dyspozycji nie miałem środka wiążącego wodę ale miałem strzykawkę i igłę i tampony gazowe

dzięki którym pozbyłem się jej.Jak na razie problem znikł.Nieszczelna okazała się wewnętrzna guma okalająca otwór w który wchodzi lewarek.
http://lewarek.dobrebopolskie.com/
LT Sven Hedin prawie terenówka.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość