Silnik ciężkiarni89 pisze:Co sądzicie o 1.8td ford. Pytam bo mam okazje tanio kupić i chciał bym się coś o tym dowiedzieć moze już ktoś coś takiego robił(silnik jest w igła stanie od starszego gościa i za dobrą kase)Pozdrawiam

Moderator: Albert_N
Silnik ciężkiarni89 pisze:Co sądzicie o 1.8td ford. Pytam bo mam okazje tanio kupić i chciał bym się coś o tym dowiedzieć moze już ktoś coś takiego robił(silnik jest w igła stanie od starszego gościa i za dobrą kase)Pozdrawiam
corny pisze:to do tego dolicz jeszcze polosieKwadrat pisze:A moze tak jak u nas![]()
silnik 1,8 vitara - mechanicznie taki jak 2,0
skrzynia vitara
mosty samurai
koła 30 cali
Na szybkie rajdy dobry zestaw. 130 na reduktorze
O przeprawówce zapomnij.
Na wiosnę: Pakiet przeprawowy
Przełozenia w dyfry z vitary
Skrzynia biegów na podmiankę z przełożeniami Calmini.
Koła 33 super swamper
Moim zdaniem jeden z lepszych silników. No i suzukowy
Zun pisze:http://www.youtube.com/watch?v=0x6WgQeqDww
A tak moze robic samurai z oryginalnym silnikiem. Dodam , ze to pierwsze testy , bez wydechu , bez strojenia . Teraz jest lepiej , ale jakis tam poglad mozna po filmiku miec. Auto jezdzi na gumach o faktycznym rozmiarze ponad 33.5 cala , na ciezkich felgach z beadlockamiTesty sa robione na biegach drogowych
Tańszy niż zakup jakiegokolwiek silnikaWilku pisze: Projekt fajny i ciekawy. Tylko drogi i raczej mało trwały.
Turbina GT1549 - malusiaWilku pisze: Pochwal się jaką daliście turbinę (KKK z 1.8T?), jakie ciśnienie doładowania? Odprężaliście motor przed zabiegiem?
Jak jest zrobione zasilanie - LPG z kompensacją czy jakaś świnka? Daliście chłodnice powietrza?
Przełożenia w reduktorze , na drogowych nie wiele zmienia.Wilku pisze: Koła duże, ale przełożenia w reduktorze lub mostach też są pewnie wolniejsze![]()
Mylisz się , to nie było turbo założone na pałę tylko wszystko wyliczone. silnik wstaje szybciej niż seryjny. na wolnych obrotach już jest na tyle doładowania , że znika podciśnienie , lekkie naciśnięcie gazu powoduje od razu zbudowanie boosta.Wilku pisze: Dmuchawka w silniku to fajna sprawa, tylko reakcja na gaz takiego silnika już nie jest taka fajna (efekt turbodziury potęguje się przy większym doładowaniu). Szczególnie jak się szuka przyczepności opon operując pedałem przyspieszenia.
Dół wytrzymuje 1.5 bara przy ponad 200 koniach - to jeśli chodzi o korby. Z tłokami gorzej , ale to na bieżąco jest kontrolowane u nas w aucie , na 0.5 atmosfery w silniku jest jeszcze zimniutkoPI7er pisze:Ciekawe ile wytrzyma dol silnika...
Filmik jest taki sam jak ten z GTI - też koleś się kręci w kółko po śniegu. Filmik był robiony z pierwszych testów . Za dużo na nim nie widać to fakt , ale zwykłe 413 na takich balonach nie porusza się takSalata123 pisze:no dobra, ale na tym filmie kręcisz się w koło po śliskim śniegua tak zakręci nawet padnięta 410 na 33 calach
na sniegu
![]()
pokaż coś więcej
Przełożenia w reduktorze , na drogowych nie wiele zmienia.
20% zwolniony , a koła są o 30% większe niż w oryginale . Dla mnie te 20% to za mało - było , bo teraz jest okSalata123 pisze:Przełożenia w reduktorze , na drogowych nie wiele zmienia.
jeśli dobrze pamiętam to Ty masz 6.50 yo masz rację 20% to jest niewiele![]()
![]()
Zun pisze:silnik wstaje szybciej niż seryjny. na wolnych obrotach już jest na tyle doładowania , że znika podciśnienie , lekkie naciśnięcie gazu powoduje od razu zbudowanie boosta.
O ile 1,5 bara przy 5-6k rpm. nie zrobi silnikowi kuku, to 0,5-1 bar przy 2k rpm zapewne zrobi z korb/tłoków miazgę...Zun pisze: Dół wytrzymuje 1.5 bara przy ponad 200 koniach - to jeśli chodzi o korby. Z tłokami gorzej
1 bara na 2000 nie zbudujesz , 0.5 bara tez raczej nie . To primo , secundo nawet jak jakimś cudem zbudujesz taki boost to silnik nie ma prawa tego przyjąć - chyba , żeby zrobić maksymalną rzeźbę w głowicy , duża przepustnica ... i tak nie wiem czy by sie udało. Inaczej silnik nie przyjmie , a turbina się rozleci. Weź pod uwagę , że pisząc iż silnik wstaje lepiej niż seryjny miałem na myśli to , iż seria tak na prawdę poniżej 3000 rpm nie jedzie w ogóle. Zresztą , to suche dywagacje . Pojeździmy , zobaczymy - na tą chwilę to każda wersja wydarzeń jest możliwa . We wtorek będę przy aucie to posprawdzamy dokładnie jakie doładowanie przy ilu obrotach .Michal_R pisze:Zun pisze:silnik wstaje szybciej niż seryjny. na wolnych obrotach już jest na tyle doładowania , że znika podciśnienie , lekkie naciśnięcie gazu powoduje od razu zbudowanie boosta.O ile 1,5 bara przy 5-6k rpm. nie zrobi silnikowi kuku, to 0,5-1 bar przy 2k rpm zapewne zrobi z korb/tłoków miazgę...Zun pisze: Dół wytrzymuje 1.5 bara przy ponad 200 koniach - to jeśli chodzi o korby. Z tłokami gorzej
Turbawki mam dwie , za jedna dałem 250 pln , druga na zapas mam za 450 (bo z kolektorem , zaworem egr itp , jakby mis ie chcialo to pewnie z 200 bym odzyskal za kolektor i zawor egr)Wilku pisze:Bardzo kibicuje projektowi (sam nad czymś takim myślałem;), ale nie uwierzę, ze uturbienie silnika "z głową" można zrobić tanim kosztem rzędu 1-1,5tys. Sama używana dmuchawka kosztuje ponad 500-700 pln. Jeśli trochę kuleje, to jej regeneracja (o ile wirnik nie pogięty) podwaja koszty.
Za 400 to raczej nie kupisz wskaźnika AFR razem z sondą szerokopasmową. A na wąskiej to można sobie podarować.Wilku pisze: Do tego podstawowy miernik AFR z szerokopasmową sondą lambda - około 400pln.
Rurki podcisnien jakies 6pln , kolanka gumowe ze zlomu sprinterowskie , rurka z czarnej stali bodajze 10 pln , 5 pln kolanka hamburskie na ta rurke. Zegar boostu lezal na polce , ale gdyby to na alledrogo 50 pln trzeba zaplacic. Intercooler kupisz za 50 pln na zlomie , za 100 to juz masz wypas. A za 150 kupujesz wielki z l200 z wentylatorem. Zrobienie kolektora wydechowego jest najdrozsze. W zaleznosci od ukladow wyjdzie od 400 do 1000 pln. chyba ze zamwoic gotowy amerykanski ladny chromowany rurowy to cos kolo 400$. Uklad smarowania jak jakims tam swoim sposobem zrobilem , ale jak ktos chce zlecic to 50 pln w firmie zajmujacej sie hydraulikaWilku pisze: Jeszcze jakiś zegar ciśnienia, zaworki, rurki, kolanka, opaski i inne pierdoły to dodatkowo kilka stówek. Nie liczę tutaj samych kosztów roboty przy przebudowie kolektora wydechowego, dolotowego (przydałaby się chłodnica powietrza - koszt około 150-200pln za używkę), układu smarowania.
Zestroic na hamowni to mozna jak chcemy wyciągnąć każdego kuca. Jeśli ktoś tak jak ja niedba o ekonomikę i nie będzie płakał jeśli przez zbyt bogatą mieszankę straci jakieś 10 kucy to wystarczy troche wiedzy i mozna zrobić na podstawie EGT i testów drogowychWilku pisze: Całość najlepiej zestroić na hamowni - koszt???. Bo zbyt uboga mieszanka zrobi szybciej spustoszenie w silniku niż może to się wydawać.
Będzie ok i nawet przy 1 barze. Sprawdzone , chlopaki lataja nawet na amerykanskiej dziadowskiej benzynie. Powyzej 1 bara zaczyna rosnąc za dużo EGT i leca tloki. Przy gazie mysle ze granica bedzie wyzsza. A stopien sprezanai jest na tyle niski ze przy benzynie pukanie nie wystapi przy takiej wartosci , a co dopiero przy gazie. No i zawsze mozna zalozyc tloki z Vitary , odprezaja wtedy silnik do okolic 8:1 podobno - takie setupy jezdza w usa na 1.5 bara i daja rade - ponad 200 koni. Czesciej leca tloki , korby raczej sie nie zdaza. A jak juz chce ktos tak mocno dmuchac i niestac go na kute tloki to mozna stosunkowo tanio kryc tloki ceramika i tez wytryzmuja. To juz mowimy o ekstremum , przy doladowaniu do 1 bara powinno byc ok bez tego.Wilku pisze: Te 100 KM z litra to też wyzwanie dla nieodprężonego silnika. Co ze spalaniem stukowym i detonacyjnym? Przy dużym nadciśnieniu nawet większa odporność LPG na spalanie stukowe nie za wiele pomoże. Szczególnie, kiedy regulacja zapłonu jest dość ograniczona, bo jest realizowana mechanicznie i podciśnieniowo. Chociaż może przy 0.6/0.8 bara jak planujesz będzie ok?
Nie do końca . Shamowane suzuki na 0.6 ma 100 koni , polecam pogrzebac na http://www.teamswift.com . Zylion tematow na temat uturbiania swiftowskich silnikow , lacznie z g10 z 410Wilku pisze: Poza tym trzeba być realistą - turbina w golfie/passacie/audi/seacie/skodzie 1.8T, która daje nadciśnienie 0.6 (lub 0.8?) bara dodaje 20% KM (wersja bez turbo ma ich 125, a z turbo 150). W 70-konnym silniku taki przyrost podniesie moc do powiedzmy 85 KM (tyle, co silnik 1.3 z Baleno). Faktem natomiast jest, że zdecydowanie zmienia się charakterystyka silnika na znacznie korzystniejszą (podniesiony moment obrotowy, który osiąga maksymalną wartość przy niskich obrotach).
Sie zobaczyWilku pisze: Również odważne, ale prawdziwe jest stwierdzenie, że silnik z Samuraja bez kłopotu wytrzymuje moce rzędu 150 KM. Trzeba tylko dopisać jak długo![]()
Zobaczymy. Frajdy jest kupa , zarówno przy budowie jak i przy testach. Gwizd turbiny syk zaworu upustowego to coś pięknegoWilku pisze: Wierzę, że projekt ma potencjał i „z głową” uturbiony motor Samuraja ma prawo działać. Rozsądnie wykorzystywany będzie dawał wiele frajdy oraz długo służył. Ale tak jak wcześniej wspomniałem – tanim kosztem raczej nie da się tego zrobić. Próbować jednak warto.
Jak możesz, to udostępnij kilka fotek z pod maski. Mile widziane będą również filmiki z kolejnych jazd testowych.
pzdr, W
Dlatego staram się zrobic odcięcieWilku pisze:No działaj, działaj z tym układem zasilania i zdawaj relację. Tylko na litość, nie kręć tego silnika do ponad 8tys obr/min
pzdr, W
Zun pisze:Dlatego staram się zrobic odcięcieWilku pisze:No działaj, działaj z tym układem zasilania i zdawaj relację. Tylko na litość, nie kręć tego silnika do ponad 8tys obr/min
pzdr, WProblem w tym , ze jedyne ktore znalazlem to audi do 5cylindrowca - i ono daje na czterocylindrowcu 8125 obr przy odcieciu. Z czterocylindrowki to znowu 6500 , czyli troszke malo .... musze jeszcze troche powalczyc. A o tym ze suzukowski uklad nie wytrzymuje krecenia ponad 8000 to wiem
Gdybym wczesniej zobaczyl co sie dzieje na tym obrotomierzu to bym tak ochoczo nie kazał ci deptac do podłogileszek pisze:Zun pisze:Dlatego staram się zrobic odcięcieWilku pisze:No działaj, działaj z tym układem zasilania i zdawaj relację. Tylko na litość, nie kręć tego silnika do ponad 8tys obr/min
pzdr, WProblem w tym , ze jedyne ktore znalazlem to audi do 5cylindrowca - i ono daje na czterocylindrowcu 8125 obr przy odcieciu. Z czterocylindrowki to znowu 6500 , czyli troszke malo .... musze jeszcze troche powalczyc. A o tym ze suzukowski uklad nie wytrzymuje krecenia ponad 8000 to wiem
jak nie wytrzymuje jak wczoraj wytrzymał
Jestem ciekawa gdzie je zamontowałaśleszek pisze:zamontowałem zegary
lepiej wyglądają jak się je podświetli
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości