jakie resory samurai
: pn sie 11, 2014 10:29 am
Witam mam problem z doborem resorów do samuraja. Mam silnik diesla ( renault) , zderzak stalowy 15-20kg i wyciągarkę 14000LBS ( około 35-40kg z liną). Resory mają być +2cale.
- samochodowe rajdy terenowe - forum serwisu www.rajdy4x4.pl -
http://forum4x4.pl/
Bez kryptoreklamy - Mazur.maciek111 pisze:Witam mam problem z doborem resorów do samuraja. Mam silnik diesla ( renault) , zderzak stalowy 15-20kg i wyciągarkę 14000LBS ( około 35-40kg z liną). Resory mają być +2cale.
kuba84 pisze:Też uważam,że Mazurowe. Ale i tak prędzej czy później siądą, taka wada resoru. http://forum4x4.pl/viewtopic.php?f=7&t=99793&start=25 na samym końcu masz porównanie pomiędzy resorami mazurowymi, a sprężyną.Odkładaj sobie lepiej na przeróbkę na sprężynę
jakbym miał wolne 5kzł to pewnie bym się nie zastanawiał tylko przerabiał na sprężyne. ale niestety mam tylko wolne około 1,5kzł więc niestety tylko pozostaje mi resor. Pozatym z przodu wytrzymały mi prawie 100tyś km więc sporo jak na resoraka który był i jest użytkowany nie tylko po drogach publicznych...kuba84 pisze:Też uważam,że Mazurowe. Ale i tak prędzej czy później siądą, taka wada resoru. http://forum4x4.pl/viewtopic.php?f=7&t=99793&start=25 na samym końcu masz porównanie pomiędzy resorami mazurowymi, a sprężyną.Odkładaj sobie lepiej na przeróbkę na sprężynę
dużo dobrego słyszałem o old manie tylko też jest sporo negatywnych opini o reklamacjach...Zibi pisze:kuba84 pisze:Też uważam,że Mazurowe. Ale i tak prędzej czy później siądą, taka wada resoru. http://forum4x4.pl/viewtopic.php?f=7&t=99793&start=25 na samym końcu masz porównanie pomiędzy resorami mazurowymi, a sprężyną.Odkładaj sobie lepiej na przeróbkę na sprężynę
Dobry resor nie siada. I przede wszystkim pracuje i wybiera dziuro czego o powyższych resorach nie można powiedzieć.
tak właśnie myślałem też nad nimi i tak chyba narazie kupie przód potem tył. jak kupie przód to tył zostawie narazie bo jeszcze nie padł a mam wieszaki +2cale. przy lovelsie z przodu amorki wystarczą od vitary? ( miałem założone nowe do oryginalnych resorów wieszaki +2cale)Zibi pisze:Akurat nie myślałem o old manie choć jest on fajnyu i wybiera. Jednak gwarancji nie ma absolutnie żadnej. Myślałem o resorach lovellsa, które nie tylko mają 5 lat gwarancji ale też i mają podwójnie zawijane pióra ( jedno w prawo a drugie w lewo) tak, że pióra nie rozchodzą się. I dają o wiele lepszy lift niż ome
http://lovells4x4.pl/index.php?option=c ... 4&Itemid=5 tu masz porównanie paraboli obu resorów.
zdaje sobie sprawę z tego że tak jest.Zibi pisze:Jeśli masz wieszaki +2 cale to jest tylko kwestią czasu kiedy resor się wyprostuje. Czym dłuzszy wieszak tym szybciej resor robi się prosty bowiem wieszak obniża jego parabolę i przy obciążeniu pozwala przegiąć resor poniżej punktu krytycznego.
A dzisiaj włąśnie przyszły na magazyn nowe resory do samuraja tak wiec wszystko jest na miejscu ( w sklepie pojawią się pewnie w ciągu 2 dni ale zamawiać już można.)
Jakieś dziwne historie opowiadasz. Nie ważne czy resor czy sprężyna, wszystko siada. Resor jest mniej podatny na ''siadanie''. Kwestia czasu i eksploatacji. Moje wytrzymały ok 2 lat zanim zaczęły ''siadać''Zibi pisze:kuba84 pisze:Też uważam,że Mazurowe. Ale i tak prędzej czy później siądą, taka wada resoru. http://forum4x4.pl/viewtopic.php?f=7&t=99793&start=25 na samym końcu masz porównanie pomiędzy resorami mazurowymi, a sprężyną.Odkładaj sobie lepiej na przeróbkę na sprężynę
Dobry resor nie siada. I przede wszystkim pracuje i wybiera dziuro czego o powyższych resorach nie można powiedzieć.
raczej bym się nie nastawiał że kupisz komplet resorów za 1500plnjakbym miał wolne 5kzł to pewnie bym się nie zastanawiał tylko przerabiał na sprężyne. ale niestety mam tylko wolne około 1,5kzł więc niestety tylko pozostaje mi resor. Pozatym z przodu wytrzymały mi prawie 100tyś km więc sporo jak na resoraka który był i jest użytkowany nie tylko po drogach publicznych...
Nie bardzo czaję co to punkt krytyczny resoru, ale jak się daje dłuższe wieszaki, to się powinno dać dłuższe odboje...Zibi pisze:Jeśli masz wieszaki +2 cale to jest tylko kwestią czasu kiedy resor się wyprostuje. Czym dłuzszy wieszak tym szybciej resor robi się prosty bowiem wieszak obniża jego parabolę i przy obciążeniu pozwala przegiąć resor poniżej punktu krytycznego.
Widzę, ze nie rozumiesz. Dłuższy wieszak powoduje rozszerzenie U resora ( paraboli). Gdybyś zrobił wieszak, który jest dłuzszy ale ma drugie podparcie i nie rozszerza resora ( nie zwieksza paraboli) to by było wszystko ok. A to co Ty proponujesz to zwykłe spłaszczenie resora i zmniejszenie jego twardosciści. Czym dłuższy wieszak tym mniejsza twardosć. Można to porównać z łukiem - resor na krótkim wieszaku jest jak napięty łuk. Czym dłuższy wieszak tym łuk mniej napięty.Kostuch pisze:Siły są przyłożone dokładnie w tych samych miejscach resoru (pod nieco innym kątem).
Dłuższy wieszak powoduje oddalenie środka resoru od odboju i potencjalnie większą możliwość ugięcia i w rezultacie przegięcia.
Wsadzanie nawet półmetrowego wieszaka nic nie zmieni w zakresie ruchu resora, jeżeli da się proporcjonalnie dłuższy odbój.
Wyobraź sobie że w innym aucie mam wieszaki skierowane ku górze. Czy to oznacza że są one ujemnej długości i resor w miarę upływu czasu będzie coraz bardziej paraboidalny?
Kolego - przypuszczam, ze jak ja jeżdziłem na resorach bielszczaków to Ty jeszcze nie wiedziałeś co to off-road. A dokłądniej jeździłem nawet na pierwowzorach tych resorów. Wyciagarki to były dużo dużo pózniej.Salata123 pisze:tak robili, że dalej na nich jeździsz od miliona latale to było jak zibi jeszcze nie myślał, że będzie sprzedawał windy nie mówiąc o resorach