Strona 1 z 1
Przełożenie 3,4 samurai o co chodzi?
: pn gru 29, 2014 5:37 pm
autor: maksencjusz
Cześć
Chcę kupić samuraia, i jeden z forumowiczów przestrzega mnie przed przełożeniem 3,4 w mostach. Pisze, że jest to niefortunne przełożenie, które może utrudniać jazdę w terenie. Zupełnie nie wiem o co chodzi. Jak rozpoznać te felerne mosty?
Szukałem na forum, ale nigdzie nic nie znalazłem.
Pozdrawiam
Re: Przełożenie 3,4 samurai o co chodzi?
: pn gru 29, 2014 6:24 pm
autor: apede
Przejechać się. Jeżeli samiec zwalnia pod górkę której ty jeszcze nie widzisz to masz 3,4
Seryjnie były takie w dieslach oraz benzynach 1,3 16V (niestety

)
Re: Przełożenie 3,4 samurai o co chodzi?
: pn gru 29, 2014 7:25 pm
autor: KSikorski
Najlepiej policzyć stosunek obrotów wału napędowego do obrotów koła.
Re: Przełożenie 3,4 samurai o co chodzi?
: pn gru 29, 2014 7:42 pm
autor: maksencjusz
Podaj wzór
Czy da się rozpoznać po kształcie mostu?
Re: Przełożenie 3,4 samurai o co chodzi?
: pn gru 29, 2014 7:48 pm
autor: KSikorski
Nie, wizualnie nie ma szans na odróżnienie przełożenia mostu bez jego rozbierania.
Jeśli jest przełożenie 3,7, to na każde 10 obrotów wałem bebechy mostu wykonają 37 obrotów.
Należy jednak wziąć pod uwagę że w moście jest mechanizm różnicowy. Jeśli do pomiaru uniesiesz tylko jedno koło - wykona 74 obroty (2 razy więcej), a jak uniesiesz obydwa - każde wykona 37 obrotów, z tym że w przeciwnych zwrotach.
Re: Przełożenie 3,4 samurai o co chodzi?
: pn gru 29, 2014 9:24 pm
autor: meenia
KSikorski pisze:Nie, wizualnie nie ma szans na odróżnienie przełożenia mostu bez jego rozbierania.
Jeśli jest przełożenie 3,7, to na każde 10 obrotów wałem bebechy mostu wykonają 37 obrotów.
Należy jednak wziąć pod uwagę że w moście jest mechanizm różnicowy. Jeśli do pomiaru uniesiesz tylko jedno koło - wykona 74 obroty (2 razy więcej), a jak uniesiesz obydwa - każde wykona 37 obrotów, z tym że w przeciwnych zwrotach.
Troche odwrotnie chyba

atak ma 10 zebow kolo talerzowe 37, na kazde 37 obrotow walu kola wykonaja 10 obrotow, inaczej z przekladni redukujacej wyszedl by multiplikator a z samuraja sputnik

Re: Przełożenie 3,4 samurai o co chodzi?
: pn gru 29, 2014 10:57 pm
autor: KSikorski
Racja, na odwrót mi się pomyślało

Re: Przełożenie 3,4 samurai o co chodzi?
: pn gru 29, 2014 11:47 pm
autor: Kostuch
Mam wrażenie że koło talerzowe widać po odkręceniu korka wlewu oleju
Jakby zaznaczyć jeden ząb i policzyć je, to przełożenie dostaje się jak na nomen-omen talerzu.
Re: Przełożenie 3,4 samurai o co chodzi?
: wt gru 30, 2014 10:53 am
autor: matchbox
Kilka razy kupowałem auto i już to widzę jak potencjalny kupiec podnosi przód samochodu i liczy obroty kół albo odkręca wlew oleju i liczy zęby na talerzu
Jakoś prościej, po VIN lub po roczniku nie da sie tego sprawdzić?
Myśle ze w 99% przypadków po zdjęciu da sie poznać ze np z ta atrapa to 1.3 16v nie występował, a diesla można wyczaić na słuch ze 100 m, a organoleptycznie na trylion innych sposobów ...
Ale mnie wzięło na wymądrzanie sie z końcem roku

Re: Przełożenie 3,4 samurai o co chodzi?
: wt gru 30, 2014 2:41 pm
autor: apede
1,3 16V wyczaja się po podniesieniu maski. Atrapa taka jak w dieslach (kierunki i pozycyjne na zewnątrz reflektorów). Zresztą tych z fabrycznym G13BB w Polsce jak na lekarstwo... odkąd kupiliśmy naszego w 2008 to kojarzę tylko jednego lub dwa w ogłoszeniach

Re: Przełożenie 3,4 samurai o co chodzi?
: wt gru 30, 2014 11:34 pm
autor: KSikorski
VIN VINem, ale co z tym autem się działo przez ostatnie 20 lat to nikt nie sprawdzi.
Na przykład ile SJ410 obecnych na rynku ma jeszcze reduktory "tysiączki" ?

Re: Przełożenie 3,4 samurai o co chodzi?
: ndz sty 18, 2015 10:04 pm
autor: Adam.Ż
a ja bym chętnie przytulił te przełożenia 3,4

Re: Przełożenie 3,4 samurai o co chodzi?
: pn sty 19, 2015 5:07 pm
autor: KSikorski
Dogadaj się z @apede

Re: Przełożenie 3,4 samurai o co chodzi?
: pn sty 19, 2015 10:50 pm
autor: apede
Re: Przełożenie 3,4 samurai o co chodzi?
: wt sty 20, 2015 10:25 pm
autor: slavok
a co to za silnik w samuraiu 1.3 16V? Jakiś totalny rarytas chyba.
Re: Przełożenie 3,4 samurai o co chodzi?
: wt sty 20, 2015 10:35 pm
autor: apede
G13BB jak w pierwszych jimnych. Tylko jakiś geniusz wymyślił że +10 KM to damy szybsze mosty z diesla

Re: Przełożenie 3,4 samurai o co chodzi?
: wt sty 20, 2015 10:40 pm
autor: Wiarus
W samcu 1.9 D z silnikiem renault mam takie przełożenie.
Re: Przełożenie 3,4 samurai o co chodzi?
: wt sty 20, 2015 10:49 pm
autor: jarekstryszawa
Eksploatujesz samiego z wolnossącym 1.9D z Renaulta w fabrycznym stanie? Mam pytanko związane z tym tematem:
http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f= ... &start=100
Możesz mi sprawdzić jak działa podgrzewanie filtra paliwa? Prąd dochodzi stale czy jest w jakiś sposób sterowany w zależności od temperatury silnika/otoczenia?
Re: Przełożenie 3,4 samurai o co chodzi?
: wt sty 20, 2015 10:50 pm
autor: apede
Wiarus pisze:W samcu 1.9 D z silnikiem renault mam takie przełożenie.
No właśnie, tylko wiesz... dół momentu jakby nie ten

na 235/75R15 sama radość na 5-ce

Re: Przełożenie 3,4 samurai o co chodzi?
: wt sty 20, 2015 10:59 pm
autor: Wiarus
Sprawdzę kiedy tylko mi szwy z dłoni ściągną.
Re: Przełożenie 3,4 samurai o co chodzi?
: wt sty 20, 2015 11:06 pm
autor: jarekstryszawa
Bardzo proszę. Sprawa prosta, bo na obudowie filtra jest łatwo rozpinana kostka z plusem oraz masą. Ja mam wymienioną pompę wtryskową i odpięty komputer sterujący dotąd dogrzewaniem świec oraz prawdopodobnie podgrzewaniem filtra. Jak sobie sprawdziłem to prąd pojawia się po włączeniu stacyjki i nie jest odłączany przy temperaturze otoczenia ok. zera i nagrzanym silniku. Nie wiem jak było wcześniej... Nie chce mi się jednak wierzyć, żeby grzał na bezdurno cały Boży rok... Musi być do tego jakaś inteligencja
Obecnie mam kostkę wypiętą, przyłapaną elastycznie obok filtra- włączam ją manualnie w duży mróz...