Strona 1 z 1
korektor siły hamowania
: sob lut 14, 2015 9:51 am
autor: fulrafal
Przerobiłem hamulce z tyłu na tarczowe i tym samym tył staje bokiem przy gwałtownym hamowaniem. Dowiedziałem się że na leży zamontować korektor siły hamowania. Stąd pytanie z jakiego auta pasuje/polecacie korektor siły hamowania.
Re: korektor siły hamowania
: sob lut 14, 2015 10:25 am
autor: kozioU
Re: korektor siły hamowania
: ndz lut 15, 2015 4:15 pm
autor: fulrafal
A pasują może jakieś używki z jakiegoś auta ?
Re: korektor siły hamowania
: pn lut 16, 2015 10:32 am
autor: milas
z opla wstawiali astry chyba
Re: korektor siły hamowania
: wt lut 24, 2015 10:18 pm
autor: pawel abramczyk
no może pasuje z tym żę tym regulowanym dokładnie ustawisz siłę hamowania ,
sprawdź sobie jakie ma wartości - siłe hamowania orginalny jimik i ustaw tak samo ,
korektor umieść pod maską , pojedź na stację diagnostyczną i ustaw na rolkach ,

Re: korektor siły hamowania
: śr lut 25, 2015 12:05 pm
autor: bazylisek
Te - ale to by się przydał układ który, tak jak oryginał, adaptował się się do warunków zewnętrznych.
Zjazd/podjazd na stromym, załadowane auto, zakręt na asfalcie [!].
To mnie martwi - coby się nie zabić [i kogoś przy okazji] na szosie, jak se nie "odkręcę korektora" po terenie i mnie tył zacznie
wyprzedzać przy hamowaniu.
Re: korektor siły hamowania
: śr lut 25, 2015 4:41 pm
autor: pawel abramczyk
Tomku już rozmawialiśmy , trzeba stawić do pustego auta , ile razy jeździsz załadowany tym autem
nadal się zastanawiam nad ręcznym tu mam problem ,
myślę nad ręcznym hydraulicznym na drugich zaciskach jako całkiem osobny obwód , poczekaj zrobi się wiosna , będę miał chwilę czasu to to rozbiorę i zrobię szablon na dwa zaciski przednie , motanie forda do suzuki ee a fe

Re: korektor siły hamowania
: śr lut 25, 2015 8:30 pm
autor: bazylisek
Hej,
Nie przekonałeś mnie.
Co Ci da ustawienie na parkingu pod tesco, jak wpadasz w zakręt, na dziurawym asfalcie, w Rumunowie, doładowanym autem i za zakrętem akurat będzie przechodziła przez jezdnie czyjaś Matka

? Karwa, nie chce nikogo mieć na sumieniu z powodu posiadania fanaberii tarcz z tyłu.
U mnie bębny się wprawdzie całkowicie nie sprawdzają ... ale to w terenie. Wolę jednakowoż fabryczne rozwiązanie które adaptuje się dynamicznie do sił targających autem na szosię, niż system dzięki któremu zacznę kręcić efektownego bączka bo tył będzie dohamowywał "betonowo".
Może ktoś mnie przekona że zakres zmiennosci siły generowany przez korektor jest zaniedbywalnie mały?
W 16 letnim śmietniku na MT ma to znaczenie? Czy wystarczy ustawić na czuja - przy pomocy testów pod żeczonym tesco?
Co do ręcznego - jak już, to po mojemu robić tak: zaciski suzuki + dodatkowy obwód z pompką dla driftowozów. Masz prosty, czytelny, homogeniczny, łatwy w obsłudze zestaw. Jeżeli można wyeliminować zamarzające i wyciągające się linki od ręcznego to po prostu trzeba to zrobić.
Podwójne zaciski to absolutny przerost formy... będziesz miał hample 4 tłoczkowe na tylnej osi a z przodu 2 - to wbrew naturze.
Komplikacja,dodatkowe kilogramy, po upalaniu będziesz miał tam 44 kilo błota itp.
BTW
Nie waż się spawać adaptera do zacisków bo Cię osobiście zaanonsuje do ITD czy gdzie tam
To ma być frezowane z jednego kawałka. Inaczej się rozpadnie na atomy w najmniej odpowiednim momencie.
Re: korektor siły hamowania
: śr lut 25, 2015 8:45 pm
autor: pawel abramczyk
i kuwa będzie z jednego kawałka , nie dramatyzuj
jutro idę na ściemę - jedziesz , mogę być po ciebie pokraką koło 19;30
oświadczam że wóz 2 osobowy
albo Ignacym i możemy szanowną Łasicę zabrać

Re: korektor siły hamowania
: wt mar 03, 2015 10:39 pm
autor: Hugon
Witam man problem z hamulcami w vitce zalozylem tarcze wentylowane z przodu z longa wraz z zaciskami wszystko nowe zaciski po regeneracji na Tyl poszly tez tarcze nie wentylowane kit radzikowy I zaciski od Scorpio z rencznym zaciski tez po regeneracji do tego nowe wezyki hamulcowe rurki tez nowe oryginalny kprektor usuniety zastompiony regulowanym pompa git . Problem gotuja sie hamulce bo sie zaciski nie cofaja I nie wiem co robic. Sorka za blendy ale pisze ze smarkfona.
Re: korektor siły hamowania
: czw mar 05, 2015 10:53 am
autor: lukassos
Sprawdź przewody elastyczne, wewnątrz mogły się rozwarstwić i tworzą zaworek. Pompujesz ale płyn nie może wrócić.