jimny grzeje się czy się nie grzeje

Lj, Samurai, Vitara, Jimny

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
cordoba_2004
 
 
Posty: 3166
Rejestracja: ndz cze 03, 2007 12:30 pm
Lokalizacja: Radłów Tarnów

jimny grzeje się czy się nie grzeje

Post autor: cordoba_2004 » pn kwie 18, 2016 6:50 am

W załącznikach dwie fotki
jedna z jimny 1.5 ddis - wskazówka przed kreską środkową
i jimny 1.3 benz wskazówka idealnie na środku - tak ma być ? czy to objaw lekkiego ale jednak przegrzania silnika ?

Obrazek
Obrazek
Jest GV i jimny - Głodówka zbawia duszę i leczy ciało

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: jimny grzeje się czy się nie grzeje

Post autor: Misiek Cypr » pn kwie 18, 2016 7:41 am

Wiesz, że jak pies się nudzi, to sie po jajach liże? :)21

Jeśli trzyma tą temperature w każdych warunkach, to jest dobrze. Mają inne termostaty, do benzyny inny I do diesla inny.
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Awatar użytkownika
cordoba_2004
 
 
Posty: 3166
Rejestracja: ndz cze 03, 2007 12:30 pm
Lokalizacja: Radłów Tarnów

Re: jimny grzeje się czy się nie grzeje

Post autor: cordoba_2004 » pn kwie 18, 2016 10:43 am

Wiem ale lata użytkowania aut z lpg nauczyły mnie że o tempeaturę silnika trza dbać wyjątkowo i lepiej żeby minimalnie ale to minimalnie silnik był niedogrzany bo zaraz będzie uszczelka do roboty
Jest GV i jimny - Głodówka zbawia duszę i leczy ciało

meenia
 
 
Posty: 1131
Rejestracja: śr paź 01, 2008 2:36 pm
Lokalizacja: Łańcut

Re: jimny grzeje się czy się nie grzeje

Post autor: meenia » pn kwie 18, 2016 11:31 am

Misiek Cypr pisze:Wiesz, że jak pies się nudzi, to sie po jajach liże? :)21

Jeśli trzyma tą temperature w każdych warunkach, to jest dobrze. Mają inne termostaty, do benzyny inny I do diesla inny.

Wiesz, ostatnio szfagier zauwazyl dwa pecherzyki powietrza na bagnecie jak sprawdzal olej, juz prawie pompe oleju zmienial :)21

1,5 ma termostat na 83, benzyna pewnie okolo 90 i stad roznica, do przegrzania jeszcze bardzo daleko, zreszta lpg w tym aucie nic nie przegrzeje, wystarczy ze wypali zawory :)21
sj 425 606468554

Awatar użytkownika
cordoba_2004
 
 
Posty: 3166
Rejestracja: ndz cze 03, 2007 12:30 pm
Lokalizacja: Radłów Tarnów

Re: jimny grzeje się czy się nie grzeje

Post autor: cordoba_2004 » pn kwie 18, 2016 11:52 am

mit nie wypali :)
Jest GV i jimny - Głodówka zbawia duszę i leczy ciało

meenia
 
 
Posty: 1131
Rejestracja: śr paź 01, 2008 2:36 pm
Lokalizacja: Łańcut

Re: jimny grzeje się czy się nie grzeje

Post autor: meenia » pn kwie 18, 2016 11:53 am

cordoba_2004 pisze:mit nie wypali :)
Z powodu tego mitu, suzuki przestalo montowac lpg w salonach, montuje lpg od 8miu lat i troche takich mitow juz spotkalem :)21
sj 425 606468554

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: jimny grzeje się czy się nie grzeje

Post autor: Misiek Cypr » pn kwie 18, 2016 12:55 pm

Ale wypalone zawory to z oszczednosci bardziej, niz z przegrzania
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

meenia
 
 
Posty: 1131
Rejestracja: śr paź 01, 2008 2:36 pm
Lokalizacja: Łańcut

Re: jimny grzeje się czy się nie grzeje

Post autor: meenia » pn kwie 18, 2016 5:42 pm

Misiek Cypr pisze:Ale wypalone zawory to z oszczednosci bardziej, niz z przegrzania
Z jakiej oszczrdnosci ?
sj 425 606468554

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: jimny grzeje się czy się nie grzeje

Post autor: Misiek Cypr » pn kwie 18, 2016 6:53 pm

Uboga mieszanka, jak wlasciciel cisnie gazownika na oszczednosci, to sie takie jaja dzieja.
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Awatar użytkownika
KSikorski
Posty: 2020
Rejestracja: pn paź 27, 2008 2:07 pm
Lokalizacja: Kielno

Re: jimny grzeje się czy się nie grzeje

Post autor: KSikorski » pn kwie 18, 2016 7:24 pm

W wakacje zrobiła mi się dziura w chłodnicy. Sądziłem że uszczelka poszła, dolewałem płynu na postojach. Skończyłem tak orkę w beskidach, przejechałem z Żywca do Gdyni i potem do Warszawy.

Kupiłem uszczelkę, cały zestaw do głowicy. Majster zwalił głowicę - uszczelka dobra. Głowica pojechała na Parowcową żeby sprawdzili szczelność -szczelna. Trzeba się postarać żeby uszkodzić głowicę w M13A.
Jimny M16A
Żuk A161H 4C90 + Eaton TS5-21

meenia
 
 
Posty: 1131
Rejestracja: śr paź 01, 2008 2:36 pm
Lokalizacja: Łańcut

Re: jimny grzeje się czy się nie grzeje

Post autor: meenia » pn kwie 18, 2016 8:26 pm

Misiek Cypr pisze:Uboga mieszanka, jak wlasciciel cisnie gazownika na oszczednosci, to sie takie jaja dzieja.
Myslalem ze era lpg na srube sie juz skonczyla :)21 , przyzwoicie zestrojona sekwencja raczej nie robi takich cyrkow ale pomimo tego gniazda nowych silnikow i tak odchodza w niebyt :wink:
sj 425 606468554

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: jimny grzeje się czy się nie grzeje

Post autor: Misiek Cypr » pn kwie 18, 2016 8:37 pm

Sruba tak nie katowala gniazd, jak sekwencja gdzie jest zjechana w dol dawka. Sekwencja to prosty komp, ktory malpuje kompa benzynowego, ale tez dodaje cos od siebie. I tutaj wlasnie mozna zaoszczedzic gazu, a zrypac zawory. Sruba tego nie potrafila.
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

meenia
 
 
Posty: 1131
Rejestracja: śr paź 01, 2008 2:36 pm
Lokalizacja: Łańcut

Re: jimny grzeje się czy się nie grzeje

Post autor: meenia » pn kwie 18, 2016 8:54 pm

Misiek Cypr pisze:Sruba tak nie katowala gniazd, jak sekwencja gdzie jest zjechana w dol dawka. Sekwencja to prosty komp, ktory malpuje kompa benzynowego, ale tez dodaje cos od siebie. I tutaj wlasnie mozna zaoszczedzic gazu, a zrypac zawory. Sruba tego nie potrafila.
Do tego to jeszcze trzeba kierowce ignoranta, jak korekty przekrocza mozliwosc adaptacji to zapali sie check i pasowalo by zagladnac co sie dzieje a nie jezdzic dalej
sj 425 606468554

Awatar użytkownika
cordoba_2004
 
 
Posty: 3166
Rejestracja: ndz cze 03, 2007 12:30 pm
Lokalizacja: Radłów Tarnów

Re: jimny grzeje się czy się nie grzeje

Post autor: cordoba_2004 » wt kwie 19, 2016 8:53 pm

a po co cisnać gazownika o co 2 litry lpg?

Ja montuję u doswiadcznego gazownika 4 auto nigdy nie było problemów . I zawsze mu mówie że priorytet to żywotności silnika i tak ustawia.
Ale co tam każdy robi jak uważa za słuszne i ja też :)

Poza tym wolę remontować silnik - głowicę niż w dieslu wtryski turbiny dfpy - a do tego płacić jak za zboże i robić tylko na siano dla konia :)

A kto chce nie jeździ na czym chce nawet na śmietanie :)

Z poważaniem :)
Jest GV i jimny - Głodówka zbawia duszę i leczy ciało

meenia
 
 
Posty: 1131
Rejestracja: śr paź 01, 2008 2:36 pm
Lokalizacja: Łańcut

Re: jimny grzeje się czy się nie grzeje

Post autor: meenia » śr kwie 20, 2016 9:23 pm

cordoba_2004 pisze:a po co cisnać gazownika o co 2 litry lpg?

Ja montuję u doswiadcznego gazownika 4 auto nigdy nie było problemów . I zawsze mu mówie że priorytet to żywotności silnika i tak ustawia.
Ale co tam każdy robi jak uważa za słuszne i ja też :)

Poza tym wolę remontować silnik - głowicę niż w dieslu wtryski turbiny dfpy - a do tego płacić jak za zboże i robić tylko na siano dla konia :)

A kto chce nie jeździ na czym chce nawet na śmietanie :)

Z poważaniem :)
Montuje lpg od kilku juz lat i ciagle wiekszej bzdury nie slyszalem jak ustawianie na ekonomie albo zywotnosc silnika. Ustawia sie tak zeby korekta kompa benzynowego byla mozliwie jak najblizej seryjnej wartosci, inaczej jest zaraz kontrolka na desce i klient pod brama :)21 Mozna zubozyc albo dolac kilka procent ale ECU i tak to sobie skompensuje robiac kotrekte, przy wiekszej korekcie bedzie problem z przelaczaniem gaz-benzyna albo z praca na benzynie. Jest kilka aut na rynku, gdzie sterownik od 3500 rpm idzie w OL i tam mozna by sie cos bawic, ale kazda znaczaca odchylka wplynie na osiagi wiec nie bardzo jest o co walczyc, szczegolnie ze jak zubozymy to od razu wyleza wszystkie mankamenty ukladu zaplonowego i bedzie szarpac .
sj 425 606468554

Awatar użytkownika
Bulimierz
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 84
Rejestracja: sob lip 24, 2010 8:52 am
Lokalizacja: Zadupie pod górami k/Skoczowa

Re: jimny grzeje się czy się nie grzeje

Post autor: Bulimierz » czw kwie 21, 2016 7:28 am

Czołem Panowie.
To w końcu jak, grzeje się czy nie :)21
Bo od grzania zeszło na wady silników z gazem i brak kompetencji instalatorów.
Zaraz będzie o przewadze Terrabitowego sterownika gazu.

Awatar użytkownika
lukassos
 
 
Posty: 835
Rejestracja: wt sty 18, 2011 11:52 pm
Lokalizacja: Kalisz

Re: jimny grzeje się czy się nie grzeje

Post autor: lukassos » pt kwie 22, 2016 10:51 am

Jest ok jeden i drugi.

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: jimny grzeje się czy się nie grzeje

Post autor: Misiek Cypr » pt kwie 22, 2016 10:56 am

Bulimierz pisze:Czołem Panowie.
To w końcu jak, grzeje się czy nie :)21
Bo od grzania zeszło na wady silników z gazem i brak kompetencji instalatorów.
Zaraz będzie o przewadze Terrabitowego sterownika gazu.
W pierwszym poscie padla odpowiedz
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Awatar użytkownika
Bulimierz
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 84
Rejestracja: sob lip 24, 2010 8:52 am
Lokalizacja: Zadupie pod górami k/Skoczowa

Re: jimny grzeje się czy się nie grzeje

Post autor: Bulimierz » pt kwie 22, 2016 5:31 pm

Misiek Cypr pisze:
Bulimierz pisze:Czołem Panowie.
To w końcu jak, grzeje się czy nie :)21
Bo od grzania zeszło na wady silników z gazem i brak kompetencji instalatorów.
Zaraz będzie o przewadze Terrabitowego sterownika gazu.
W pierwszym poscie padla odpowiedz
A widzi Kolega... cholera, czytanie po łepkach...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Suzuki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość