Jimny - przed zakupem
Moderator: Albert_N
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 8
- Rejestracja: ndz sty 24, 2010 10:29 pm
Jimny - przed zakupem
Witam,
Szukam właśnie Jimny. Chciałbym kupić egzemplarz z rocznika ok. 2000r.
Mam kilka pytań przed zakupem:
1. Z tego co udało mi się znaleźć w internecie to wynika, że takie auto ma manualnie przełączany napęd 2H-4H-4L.
Czy sprzęgiełka piast w rocznikach ok. 2000r. są załączane podciśnieniem? Czy takie występowały dopiero po wprowadzeniu elektrycznie przełączanych napędów kilka lat później?
2. Czy napęd przełączany manualnie wajchą można przełączać w trakcie jazdy z 2H na 4H? Czy tylko stojąc? Jak włącza się reduktor z 4H na 4L? Trzeba wciskać sprzęgło/dać skrzynię na luz?
3. W egzemplarzu, który chciałbym kupić "podobno" słychać dźwięk, jakby uszkodzonego przegubu z przodu (tak twierdzi obecny właściciel). Dzieje się to w czasie jazdy na 4H. Czy może być uszkodzone coś innego, bardziej skomplikowanego w napędzie, które by dawało podobny dźwięk do padniętego przegubu?
4. Co jeszcze sprawdzić w aucie przed zakupem? Są jakieś typowe bolączki tego auta?
5. Czy wszystkie silniki w Jimny 1.3 z ok. 2000r. mają rozrządy na pasku?
Pozdrawiam!
Szukam właśnie Jimny. Chciałbym kupić egzemplarz z rocznika ok. 2000r.
Mam kilka pytań przed zakupem:
1. Z tego co udało mi się znaleźć w internecie to wynika, że takie auto ma manualnie przełączany napęd 2H-4H-4L.
Czy sprzęgiełka piast w rocznikach ok. 2000r. są załączane podciśnieniem? Czy takie występowały dopiero po wprowadzeniu elektrycznie przełączanych napędów kilka lat później?
2. Czy napęd przełączany manualnie wajchą można przełączać w trakcie jazdy z 2H na 4H? Czy tylko stojąc? Jak włącza się reduktor z 4H na 4L? Trzeba wciskać sprzęgło/dać skrzynię na luz?
3. W egzemplarzu, który chciałbym kupić "podobno" słychać dźwięk, jakby uszkodzonego przegubu z przodu (tak twierdzi obecny właściciel). Dzieje się to w czasie jazdy na 4H. Czy może być uszkodzone coś innego, bardziej skomplikowanego w napędzie, które by dawało podobny dźwięk do padniętego przegubu?
4. Co jeszcze sprawdzić w aucie przed zakupem? Są jakieś typowe bolączki tego auta?
5. Czy wszystkie silniki w Jimny 1.3 z ok. 2000r. mają rozrządy na pasku?
Pozdrawiam!
Re: Jimny - przed zakupem
1.tak
2.tak. na 4l powinno się zatrzymać na wprost+ sprzęgło.
3.to by musiał jakiś znachor jasnowidz przez internety zdiagnozować. Jak zmieniałem przegub, to i łożyska i uszczelnienia po drodze, więc tanio nie będzie.
4. korozja. W pewnym momencie po prostu nie ma sensu z nią walczyć. Mechanika ogarnialna zestawem podstawowych narzędzi. Za części zapłacisz mastercard. A jak chcesz do warsztatu, to uważaj, gdzie dajesz. Mi ostatnio fachofffiec sprzęgiełka napełnił smarem konsystencji smoły na full. Wyszło w pierwszym błocie - nie zapiął. Ale on takiego miał, to wie, jak robić.
5. diesla mam na pasku, a na benzynach to się niewyznaję.
2.tak. na 4l powinno się zatrzymać na wprost+ sprzęgło.
3.to by musiał jakiś znachor jasnowidz przez internety zdiagnozować. Jak zmieniałem przegub, to i łożyska i uszczelnienia po drodze, więc tanio nie będzie.
4. korozja. W pewnym momencie po prostu nie ma sensu z nią walczyć. Mechanika ogarnialna zestawem podstawowych narzędzi. Za części zapłacisz mastercard. A jak chcesz do warsztatu, to uważaj, gdzie dajesz. Mi ostatnio fachofffiec sprzęgiełka napełnił smarem konsystencji smoły na full. Wyszło w pierwszym błocie - nie zapiął. Ale on takiego miał, to wie, jak robić.
5. diesla mam na pasku, a na benzynach to się niewyznaję.
Re: Jimny - przed zakupem
4h zapina się na mokrym, luźnym, śliskim.
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 8
- Rejestracja: ndz sty 24, 2010 10:29 pm
Re: Jimny - przed zakupem
Dzięki za odpowiedź. 4H ogólnie wiem gdzie używać, chodziło mi bardziej właśnie o to, czy można zapinać podczas jazdy czy trzeba się zatrzymać.
- Misiek Cypr
-
- Posty: 13258
- Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Jimny - przed zakupem
Jak masz wypięte sprzęgiełka, to musisz się zatrzymać, jak już są zapięte to w trakcie jazdy wystarczy odpuścić gaz...
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044
513549044
Re: Jimny - przed zakupem
Misiek - tam są oryginalnie podciśnienia! Samo się robi
Nie zatrzymujesz się tylko wspinasz wjche i już.
Dopiero 4H>>4L i nazad wymaga postoju.
Uwaga! Lubią się one, te podciśnienia, j@bać i wtedy napędu nie zapniesz - kontrolka na desce miga i nic się nie dzieje.
Tylne hamulce mogą nie istnieć - ręczny se sprawdź.
Korozja nad wydechem "wanienka bagażnika" to słowo klucz.
Jeżeli coś poszło w napędzie przodu przy cywilnych zastosowaniach to trzeba się przyjrzeć jak reszta bo może go ktoś męczył na 4x4 na asfalcie?
Inna rzesz że to auto się za drobne naprawia najczęściej.
Zdrowy Jimny nie kopci, jedzie i prawie nie da się go zgrzać.
Dawaj foty.

Nie zatrzymujesz się tylko wspinasz wjche i już.
Dopiero 4H>>4L i nazad wymaga postoju.
Uwaga! Lubią się one, te podciśnienia, j@bać i wtedy napędu nie zapniesz - kontrolka na desce miga i nic się nie dzieje.
Tylne hamulce mogą nie istnieć - ręczny se sprawdź.
Korozja nad wydechem "wanienka bagażnika" to słowo klucz.
Jeżeli coś poszło w napędzie przodu przy cywilnych zastosowaniach to trzeba się przyjrzeć jak reszta bo może go ktoś męczył na 4x4 na asfalcie?
Inna rzesz że to auto się za drobne naprawia najczęściej.
Zdrowy Jimny nie kopci, jedzie i prawie nie da się go zgrzać.
Dawaj foty.
Tomek
Pajero I 2.5 na AT R.I.P.
Jamnik 1.3 na MT R.I.P
Jamnik 1.6 na MT
Pajero II 2.8 na MT
Pajero I 2.5 na AT R.I.P.
Jamnik 1.3 na MT R.I.P
Jamnik 1.6 na MT
Pajero II 2.8 na MT
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 8
- Rejestracja: ndz sty 24, 2010 10:29 pm
Re: Jimny - przed zakupem
W sobotę jadę jednego obejrzeć. 1999 1.3 80KM, od osoby prywatnej, ok 150.000km przebieg. Szukam właśnie takiego Jimny do 15.000zł, więc mam nadzieję, że da się coś sensownego kupić za taką kwotę. Patrząc po ogłoszeniach, to Jimny nieźle trzyma cenę.
Zauważyłem na różnych zdjęciach z ogłoszeń, że Jimny mają naklejki z cyframi na obudowie rozrządu. Czy kolejne cyfry oznaczają ile razy był robiony rozrząd, czy o co chodzi? Co ile km wymienia się pasek w Jimny?
Zauważyłem na różnych zdjęciach z ogłoszeń, że Jimny mają naklejki z cyframi na obudowie rozrządu. Czy kolejne cyfry oznaczają ile razy był robiony rozrząd, czy o co chodzi? Co ile km wymienia się pasek w Jimny?
Re: Jimny - przed zakupem
Hehehe - zważywszy że te cyferki to są do 11 to byłby godny przebieg dla Jamnika.
80,000 km lub 5 lat - raczej czas robi tu robotę.
A naklejka to jest informacja jaki kąt wyprzedzenia zapłonu ma mieć, u mnie jak pamiętam jest 5 = -1'
Rozrząd do g13bb, a taki jedziesz oglądać, to jest circa 150 pln. No ze 200 pln z oryginalna asinowską pompą wody także tym się nie martw.
80,000 km lub 5 lat - raczej czas robi tu robotę.
A naklejka to jest informacja jaki kąt wyprzedzenia zapłonu ma mieć, u mnie jak pamiętam jest 5 = -1'
Rozrząd do g13bb, a taki jedziesz oglądać, to jest circa 150 pln. No ze 200 pln z oryginalna asinowską pompą wody także tym się nie martw.
Tomek
Pajero I 2.5 na AT R.I.P.
Jamnik 1.3 na MT R.I.P
Jamnik 1.6 na MT
Pajero II 2.8 na MT
Pajero I 2.5 na AT R.I.P.
Jamnik 1.3 na MT R.I.P
Jamnik 1.6 na MT
Pajero II 2.8 na MT
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 8
- Rejestracja: ndz sty 24, 2010 10:29 pm
Re: Jimny - przed zakupem
No i po oględzinach. Mechanicznie ok. To "pukanie jakby przegubu" to dźwięk załączanych sprzęgiełek
właściciel był nieświadomy. Auto natomiast jest strasznie zaniedbane w środku. Brudne, zaplamione, poprzecinana w niektórych miejscach tapicerka, porysowane plastiki, nawet pas kierowcy nie zwijał się i był strasznie postrzępiony. Guma na kierownicy obraca się w rękach. Obwieszona klapa bagażnika tak, że przy otwieraniu ociera o zderzak. Samochodem ma głownie jeździć żona (ważna dla niej estetyka), ja od czasu do czasu zgodnie z przeznaczeniem
, więc ostatecznie nie kupiłem.
Nie wiem, czy jest możliwość kupna Jimny do ok. 15.000zł w dobrym stanie pod względem mechanicznym i estetycznym, czy nie będzie trzeba zwiększyć budżetu do ok. 20.000. Z drugiej strony nie chciałbym wydawać takich pieniędzy na drugie auto w rodzinie (ja mam Forestera).
No nic, szukam dalej...


Nie wiem, czy jest możliwość kupna Jimny do ok. 15.000zł w dobrym stanie pod względem mechanicznym i estetycznym, czy nie będzie trzeba zwiększyć budżetu do ok. 20.000. Z drugiej strony nie chciałbym wydawać takich pieniędzy na drugie auto w rodzinie (ja mam Forestera).
No nic, szukam dalej...
Re: Jimny - przed zakupem
Moja małżonka rozbestwiona właściwościami jezdnymi subaru, po paru przejażdżkach, stwierdziła, że niebezpieczny traktor. Więc radzę małżonkę zabrać na jazdę przed zakupem.
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 8
- Rejestracja: ndz sty 24, 2010 10:29 pm
Re: Jimny - przed zakupem
Moja z Forkiem sobie radzi
i właśnie dlatego chce takiego Jimny. Mówię jej, że w tej cenie są Corsy, Ignisy, Polo, Ibizy itp itd... to się śmieje 


Re: Jimny - przed zakupem
Stellarium.Nie żałuj,że nie kupiłeś i dobrze przemyśl sprawę.Ja w 2013 roku wybrałem siostrze Jimnego i do dziś się zastanawiam gdzie miałem oczy,bo ten samochód ma miejsca w środku co mały fiat,bagażnika nie ma praktyczne wcale.Nie ma międzyosiówki,a jak jest na jezdni lód lub śnieg i ona ma jechać Jimnym do pracy to ja się ,naprawdę boje.Plus Jimiego jest taki,że jest dobry w terenie.Wjedzie i wyjedzie prawie wszędzie.Chyba ze dwa lata temu niedaleko mnie na obwodnicy Elbląga kobieta kierująca Jimnym miała kraksę.Świadkowie mówili,że ruszając spod świateł na zaśnieżonej jezdni samochód tej pani zaczął kręcić bączki aż zatrzymał się na barierkach.To jest właśnie Jimny bez obciążenia tyłu i bez włączonego przodu.
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 8
- Rejestracja: ndz sty 24, 2010 10:29 pm
Re: Jimny - przed zakupem
Mówisz, że Jimny jest aż tak niebezpieczny? Żona sobie wybrała właśnie takie auta jako alternatywa dla typowo miejskiego "malucha" typu Polo, Ibiza itp. Chce auto wyższe, krótkie, z napędem na 4, które też będzie można w weekendy pomęczyć na bezdrożach. W tygodniu zwykle będzie jeździć właśnie do pracy, na zakupy po mieście. Biorąc pod uwagę wspomniane kryteria nie wiem jeszcze jaka jest alternatywa, coś bardziej "cywilizowanego" dla kobiety. Macie jakieś pomysły ewentualnie?
Re: Jimny - przed zakupem
Nie mówię,że jest aż tak niebezpieczny i dużo zależy od doświadczenia kierowcy.Właśnie Jimny jako "miejski maluch" ma jeszcze jedną zaletę-wciśnie się wszędzie,a miejsca na parkingu potrzeba mu tyle co dla motocykla.Nie zniechęcam do kupna Jimnego ale proponuję przed kupnem trochę pojezdzić i poznać to auto.Ja przed wyborem Jimnego myślałem jeszcze o Nissanie Juke.Nie znam tego samochodu ale jeżeli chodzi o teren to przy Jimnym jest on cieniutki.
- sebastian2357
- Posty: 697
- Rejestracja: śr kwie 29, 2009 10:03 am
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jimny - przed zakupem
Ja bym sie bał swoją kobiete wsadzić do Jimnego, obrócenie tego auta czy wywrotka to nic trudnego.
TRJ120 '07 jest
KZJ95 '97 była
BJ73 '89 była
Samurai '93 rdzewieje pod domem
KZJ95 '97 była
BJ73 '89 była
Samurai '93 rdzewieje pod domem
Re: Jimny - przed zakupem
Tak karwa, sam się wywraca bez ingerencji kierowcy
Największy błąd jaki można zrobić to nieświadomy zakup jamnika jako alternatywa do polo czy innej corsy. 9/10 rozbitków z Allegro to wynik właśnie takiego podejścia. Bo Jamnik to takie małe damskie auto
Przecież to jest prymitywna TERENÓWKA i trzeba znać jej ograniczenia. W 99' roku nie wszędzie montowali nawet ABS, co dla większości świeżych kierowców nie do ogarnięcia jest.
Przy tym uważam ze do miasta genialne, widoczność, rozmiar, rwd.
Ale to się nigdy nie będzie prowadziło jak osobówka bo nią nie jest!
Sx4 czy innego Ignisa 4x4 jej kup lepiej.

Największy błąd jaki można zrobić to nieświadomy zakup jamnika jako alternatywa do polo czy innej corsy. 9/10 rozbitków z Allegro to wynik właśnie takiego podejścia. Bo Jamnik to takie małe damskie auto

Przecież to jest prymitywna TERENÓWKA i trzeba znać jej ograniczenia. W 99' roku nie wszędzie montowali nawet ABS, co dla większości świeżych kierowców nie do ogarnięcia jest.
Przy tym uważam ze do miasta genialne, widoczność, rozmiar, rwd.
Ale to się nigdy nie będzie prowadziło jak osobówka bo nią nie jest!
Sx4 czy innego Ignisa 4x4 jej kup lepiej.
Tomek
Pajero I 2.5 na AT R.I.P.
Jamnik 1.3 na MT R.I.P
Jamnik 1.6 na MT
Pajero II 2.8 na MT
Pajero I 2.5 na AT R.I.P.
Jamnik 1.3 na MT R.I.P
Jamnik 1.6 na MT
Pajero II 2.8 na MT
Re: Jimny - przed zakupem
Mam kolezanke sasiadke co ma Jimniaka. Kocha go strasznie, pomalowala mu nawet felgi na rozowo, ale fakt faktem, ze ma taki dojazd do domu, ze Jimniak jest niezbedny.
Widzieliscie zdjecia Jimny 2?
Widzieliscie zdjecia Jimny 2?
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Re: Jimny - przed zakupem
Bazylisek.Mam prośbę-możesz jaśniej wytłumaczyć to co napisałeś o Jimnym-"prymitywna terenówka".Pytam,bo mam jeszcze w "stajni" Ładę Nivę 1,7MPi i to jest dopiero archaik.Ale powiem tak-w błocie i na bezdrożach marka samochodu terenowego traci sens.Często w terenie Niva objezdża naszpikowanego gadżetami terenowego Nissana czy Opla,czy coś innego.Mam na myśli samochody w takim stanie jakim opuszczają fabrykę,bez żadnych dodatków i przeróbek.
Re: Jimny - przed zakupem
Ale zadymę o kobietach zacząłem.stellarium pisze: ↑ndz lut 04, 2018 6:50 pmMoja z Forkiem sobie radzii właśnie dlatego chce takiego Jimny. Mówię jej, że w tej cenie są Corsy, Ignisy, Polo, Ibizy itp itd... to się śmieje
![]()

W sobote sprzedałem jimiego. Dzisiaj do roboty pojechałem OBK-iem. 5 minut później, bo szybciej, słuchając muzyki, a nie klekotu. Nie srając się przez 20km, że zapiąć?/nie zapiać przodu, a jak złapałem pobocze mijając sie na wąskim asfalcie, to micha się tylko cieszy, a nie życie staje przed oczyma w kilku obrazkach.
Ale suzuka tez ma to coś. Dzisiaj już przeglądam ogłoszenia i zastanawiam się czy dobrze zrobiłem.
Więc daj kobiecie forka, sobie kup jimiego. Albo koniecznie zabierz na jazdę próbną po śliskim. To, że JRadka sasiadka ogarnia, to raczej wyjątek potwierdzający regułę. Znam jeszcze jeden przypadek nabycia jimiego po właścicielce. Auto idealne, po za zryciem dywanu pod kierownicą... szpilkami.
Re: Jimny - przed zakupem
Dwa sztywne mosty i rama, sztywno dopinany napęd bez roznicowki, najprostsze zawieszenie jakie można sobie wyobrazić - tego w Niwie brak.
Niwe szanuje ale to nie moja droga jest.
Niwe szanuje ale to nie moja droga jest.
Tomek
Pajero I 2.5 na AT R.I.P.
Jamnik 1.3 na MT R.I.P
Jamnik 1.6 na MT
Pajero II 2.8 na MT
Pajero I 2.5 na AT R.I.P.
Jamnik 1.3 na MT R.I.P
Jamnik 1.6 na MT
Pajero II 2.8 na MT
Re: Jimny - przed zakupem
No, ale moja sasiadka go raczej slabo ogarnia. Kocha go natomiast szczerze, narzeka tylko na maly zasieg. Uwaga, przez wiele lat jezdzila tylko na MT. Poza nasza wsiowa gmine nie wyjezdza.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Re: Jimny - przed zakupem
Niva bardziej pewna w prowadzeniu jest, ograniczeniem jest wycie wszystkiego. Jimny- jazda stówkę przelotowo mozliwa, ale testu łosia nie przejdzie. Małżonka jimnim jeździła 50km/h niezależnie od wszystkiego, subaru 100+ na ubitym śniegu nie stanowi dla niej problemu.
Re: Jimny - przed zakupem
BIp.Z tym wyciem ograniczającym wszystko w Nivie się nie zgadzam.Nie będę się rozpisywał bo to nie forum Nivy.Jest pewniejsza w prowadzeniu ale tylny sztywny most na śliskiej jezdni też płata figle.Bazylisek nie ukrywam ale zażyłeś mnie.Według mnie dwa sztywne mosty,rama,proste zawieszenie w teren jak najbardziej przydatne.System ABS dla kobiety też przydatny.Ale ten "elektryczny" reduktor i podciśnieniowo załączane sprzęgiełka to porażka.Ja wybierając Jimnego byłem trochę "otumaniony" samochodem swojej "koleżanko-partnerki",miała Vitarę 1,6 Cabrio z 1988 lub 1989 roku.Bardzo ten samochód mi się podobał.Ale potem dotarło do mnie,że Vitara i Jimny to całkiem inne auta.
- Misiek Cypr
-
- Posty: 13258
- Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Jimny - przed zakupem
Vitara 1 krótka i Jimmy to dość podobne auta z punktu widzenia kierowcy...
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044
513549044
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości