Renowacja budy - piaskowanie
Moderator: Albert_N
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 26
- Rejestracja: sob paź 29, 2016 8:10 am
Renowacja budy - piaskowanie
Cześć.
W moim Samuraiu (28 letni) zaczyna tu i tam robić się rudo. Wymyśliłem sobie, że go dam fachowcom od tych spraw. Padło na piaskowanie + blacharz + raptor.
Nigdy nie miałem z tym do czynienia więc pytam tu- jaki rząd wielkości za piaskowanie budy można przyjąć?
Ktoś robił w woj. Śląskim i może polecić/ odradzić warsztat?
Pozdro
W moim Samuraiu (28 letni) zaczyna tu i tam robić się rudo. Wymyśliłem sobie, że go dam fachowcom od tych spraw. Padło na piaskowanie + blacharz + raptor.
Nigdy nie miałem z tym do czynienia więc pytam tu- jaki rząd wielkości za piaskowanie budy można przyjąć?
Ktoś robił w woj. Śląskim i może polecić/ odradzić warsztat?
Pozdro
- Misiek Cypr
-
- Posty: 13258
- Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Renowacja budy - piaskowanie
Po piaskowaniu, zostanie Ci 1/3 orginalnej blachy, bez kitu. Szykuj dychacza na blacharza 

Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044
513549044
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 26
- Rejestracja: sob paź 29, 2016 8:10 am
Re: Renowacja budy - piaskowanie
O Fuck! Wiedziałem że tam się znajdzie coś ekstra ale że aż tak ...
(
Czyli co? Lepiej robic tylko to co widac ?

Czyli co? Lepiej robic tylko to co widac ?
Re: Renowacja budy - piaskowanie
Lepiej znajdż blacharza co Ci całość ogarnie/buda/.Jak nieumiejętnie wypiaskujesz,to blachy pofalujesz.
Dycha to pewnie z malowaniem wyjdzie-nie dawaj do papudraka,bo szkoda kasy.
Dycha to pewnie z malowaniem wyjdzie-nie dawaj do papudraka,bo szkoda kasy.
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
- sebastian2357
- Posty: 697
- Rejestracja: śr kwie 29, 2009 10:03 am
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Renowacja budy - piaskowanie
Ja bym kupił drugą budę w jak najlepszym stanie i nią się zajął. Te remonty trwają długo, fajnie na ten czas nie pozbywac sie auta. Potem po robocie przekładka budy i jazda.
TRJ120 '07 jest
KZJ95 '97 była
BJ73 '89 była
Samurai '93 rdzewieje pod domem
KZJ95 '97 była
BJ73 '89 była
Samurai '93 rdzewieje pod domem
Re: Renowacja budy - piaskowanie
A po drodze wyjdzie ileś tam jeszcze komponentów do wymiany...ale budę przynajmniej będziesz miał ogarniętą.
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli.
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli.

-
- jestem tu nowy...
- Posty: 26
- Rejestracja: sob paź 29, 2016 8:10 am
Re: Renowacja budy - piaskowanie
Dziękuję za sugestie. Gadałem z blacharzem i też stwierdził, że piaskowanie jest spoko, tyle że mogę już nie mieć potem do czego i co łatać
Ogarnie mi to blacharsko.

Ogarnie mi to blacharsko.
Re: Renowacja budy - piaskowanie
Jak chce się podjąć, to się długo nie zastanawiaj, bo robota gówniana i długotrwała, niewielu blacharzy chce się bawić w takie historie.
SJ416
Tam, gdzie nie ma wolności, nie ma ani praw, ani obowiązków - N. B.
Tam, gdzie nie ma wolności, nie ma ani praw, ani obowiązków - N. B.
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 26
- Rejestracja: sob paź 29, 2016 8:10 am
Re: Renowacja budy - piaskowanie
Czekam na jego wycenę za kompleks - blacharka + polibusze 45mm (tu chyba nie trzeba przerabiać niczego?) + raptor.
Re: Renowacja budy - piaskowanie
Czy to nie znaczy, że lepiej zainwestować w inną budę? Bo jeśli po piaskowaniu nie było by do czego spawać, to do czego będzie spawał obecnie i co się z tym stanie za 3 lata?phantom1920 pisze: ↑pn mar 26, 2018 8:29 amDziękuję za sugestie. Gadałem z blacharzem i też stwierdził, że piaskowanie jest spoko, tyle że mogę już nie mieć potem do czego i co łatać![]()
Ogarnie mi to blacharsko.
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 26
- Rejestracja: sob paź 29, 2016 8:10 am
Re: Renowacja budy - piaskowanie
Zgadzam się. Tyle, że nie planuję 3 lata go ujeżdżać - szczerze mówiąc. Dam mu auto i będę z nim na bieżąco w kontakcie. Jak zacznie oklepywać (czy jak to się fachowo sprawdza) budę i stwierdzi, że gra nie warta zachodu to pomyślę o nowej budzie.
Re: Renowacja budy - piaskowanie
Jak nie planujesz go używać długo to jakakolwiek renowacja jest pozbawiona sensu. Poszukaj względnie rokującej budy i wkładaj bez żadnego remontu. Najwyżej za dwa lata powtórzysz operację. Będzie szybciej, taniej i pewniejphantom1920 pisze: ↑pn mar 26, 2018 1:14 pmZgadzam się. Tyle, że nie planuję 3 lata go ujeżdżać - szczerze mówiąc. Dam mu auto i będę z nim na bieżąco w kontakcie. Jak zacznie oklepywać (czy jak to się fachowo sprawdza) budę i stwierdzi, że gra nie warta zachodu to pomyślę o nowej budzie.

Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172
tel. 504126172
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 26
- Rejestracja: sob paź 29, 2016 8:10 am
Re: Renowacja budy - piaskowanie
Troche mnie przeraża logistyka z wymianą budy. Nie mam ani czasu, ani gdzie się bawić w podmianę. Zobaczymy co powie blacharz jak "organoleptycznie" oceni stan faktyczny obecnej. Zobaczymy.
- sebastian2357
- Posty: 697
- Rejestracja: śr kwie 29, 2009 10:03 am
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Renowacja budy - piaskowanie
Inna bude w samuraiu bedzie łatwiej założyć niz łatać już zdjedzoną. Ogólnie widze że troche mieszasz priorytety, albo chcesz porządnie i na lata albo odpusc zupełnie bo szkoda kasy.
TRJ120 '07 jest
KZJ95 '97 była
BJ73 '89 była
Samurai '93 rdzewieje pod domem
KZJ95 '97 była
BJ73 '89 była
Samurai '93 rdzewieje pod domem
Re: Renowacja budy - piaskowanie
Do łatania też musisz zdjąć budę. Inaczej to nie wyjdzie, szczególnie, że na pewno masz skorodowane mocowania budy do ramy... A jak już zdejmiesz budę, to wypadałoby wypiaskować i zabezpieczyć ramę, czyli rozbierasz auto do śrubki. A jak już rozbierzesz, to warto byłoby pouszczeniać to tu to tam, dać nowe przewody hamulcowe i paliwowe, nowe gumy wszędzie... Pół roku i 20 koła nie Twoje. Po takiej akcji zrobionej dobrze, auto powinno mieć dożywocie u Ciebie.phantom1920 pisze: ↑pn mar 26, 2018 1:57 pmTroche mnie przeraża logistyka z wymianą budy. Nie mam ani czasu, ani gdzie się bawić w podmianę. Zobaczymy co powie blacharz jak "organoleptycznie" oceni stan faktyczny obecnej. Zobaczymy.
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172
tel. 504126172
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 26
- Rejestracja: sob paź 29, 2016 8:10 am
Re: Renowacja budy - piaskowanie
Generalnie rzczywiście. Musiałem zweryfikować priorytety. Auto mi służy do zabawy w niedziele w błocie więc inwestycja 20k zł mija się z celem.
Porobię te dziury które są i tyle. Sensu nie qidzę pchać kasę za którą można kupić Y60 albo inny samochód wielozadaniowy niż tylko do błota. Samim na codzień niewyobrażalne sobie jeździć (i nie muszę).
No nic. Dziekuje za sugestie.
Porobię te dziury które są i tyle. Sensu nie qidzę pchać kasę za którą można kupić Y60 albo inny samochód wielozadaniowy niż tylko do błota. Samim na codzień niewyobrażalne sobie jeździć (i nie muszę).
No nic. Dziekuje za sugestie.
Re: Renowacja budy - piaskowanie
Znalezienie zdrowej budy do samuraia to prawie jak poszukiwania świętego graala, szybciej znajdziesz drugą zjedzoną i zrobisz sobie na boku.
Akurat ramy w samuraiu nie gniją albo gniją bardzo umiarkowanie, to nie pajero, czy patrol, żeby tam coś trzeba było piaskować i cudować.
Akurat ramy w samuraiu nie gniją albo gniją bardzo umiarkowanie, to nie pajero, czy patrol, żeby tam coś trzeba było piaskować i cudować.
SJ416
Tam, gdzie nie ma wolności, nie ma ani praw, ani obowiązków - N. B.
Tam, gdzie nie ma wolności, nie ma ani praw, ani obowiązków - N. B.
Re: Renowacja budy - piaskowanie
Delikatniejszym zabiegiem dla zmęczonego życiem Samuraia byłoby sodowanie bo nie niszczy tak osłabionej korozją blachy (co nie zmienia faktu że jak jest mursz i próchno to i tak wyleci dziura na wylot). Piaskowanie niestety wierci dziury i powoduje odkształcenia blach. Piaskowanie się nadaje bardziej do grubych elementów, konstrukcji stalowych itp - nie do delikatnych blach nadwozi samochodowych. Trzeba doświadczenia i umiejętności aby nie zniszczyć bardziej niż jest.
Niestety sodowanie nie jest jeszcze tak powszechnie dostępne (a piaskarkę w co drugiej wsi ktoś posiada) a jak masz sam dobrą sprężarkę i jakieś warunki nie potrzebujesz się prosić. Ale syfu po tym często więcej niż robota warta była.
Podzielam opinię że jednak blacharz-grzeboła i powoli ćwiara po ćwiarze wycinać i wstawiać całe płaty nowego poszycia. Zdjąć z ramy i tak musisz.
Niestety sodowanie nie jest jeszcze tak powszechnie dostępne (a piaskarkę w co drugiej wsi ktoś posiada) a jak masz sam dobrą sprężarkę i jakieś warunki nie potrzebujesz się prosić. Ale syfu po tym często więcej niż robota warta była.
Podzielam opinię że jednak blacharz-grzeboła i powoli ćwiara po ćwiarze wycinać i wstawiać całe płaty nowego poszycia. Zdjąć z ramy i tak musisz.
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 26
- Rejestracja: sob paź 29, 2016 8:10 am
Re: Renowacja budy - piaskowanie
Apropos zdejmowania ramy.
Powiedzcie proszę- z tym jest jakiś mega kłopot, że niektóre firmy wyceniają taką usługę na 4-6tys zł?!?!
Ja rozumiem że każdy musi zjeść, pić itp. Każdy ma zarobić ale wydaje mi się trochę zdzierstwo (albo się mylę??)
Nie mam doświadczenia ani qykształcenia, ale pogrzebać i pobrudzić łapy lubię. Może sam to igarnę na garażu ?:)
Oczywiście mowa o zdjęciu budy a nie blacharce.
Powiedzcie proszę- z tym jest jakiś mega kłopot, że niektóre firmy wyceniają taką usługę na 4-6tys zł?!?!
Ja rozumiem że każdy musi zjeść, pić itp. Każdy ma zarobić ale wydaje mi się trochę zdzierstwo (albo się mylę??)
Nie mam doświadczenia ani qykształcenia, ale pogrzebać i pobrudzić łapy lubię. Może sam to igarnę na garażu ?:)
Oczywiście mowa o zdjęciu budy a nie blacharce.
Re: Renowacja budy - piaskowanie
Samo zdjęcie budy to dopiero początek. W pajero nie było to skomplikowane, choć śruby mocujące budę nie poddały się bez walki. Chłodnice, wspomaganie ukł kierowniczego. Dalej wiązki silnika, skrzyni itp, później przewody hamulcowe, sprzęgła, wlew paliwa, linki ręcznego, przewody blokady, regulacji amortyzatorów. Budę trzeba zdjąć z podnośnika i przewieźć gdzieś, bo przecież potrzebujesz tego podnośnika dla następnych klientów.phantom1920 pisze: ↑śr mar 28, 2018 10:04 amApropos zdejmowania ramy.
Powiedzcie proszę- z tym jest jakiś mega kłopot, że niektóre firmy wyceniają taką usługę na 4-6tys zł?!?!
Ja rozumiem że każdy musi zjeść, pić itp. Każdy ma zarobić ale wydaje mi się trochę zdzierstwo (albo się mylę??)
Nie mam doświadczenia ani qykształcenia, ale pogrzebać i pobrudzić łapy lubię. Może sam to igarnę na garażu ?:)
Oczywiście mowa o zdjęciu budy a nie blacharce.
Z ramy trzeba zdemontować wszystko - silnik, skrzynia, reduktor, mosty, zawieszenie, przewody hamulcowe i paliwowe, chłodnice, bak. Część śrub się urwie itp. Potem trzeba tą czynność wykonać w odwrotnej kolejności. Jak bym musiał to zrobić, to na pewno nie wziąłbym mniej.
4 tysie wydają się ceną mocno niewygórowaną, nawet za wykonanie tej czynności w jedną stronę. Myślę, że dycha na gotowo + wszystkie nowe przewody, gumy i część śrub + koszt naprawy blacharskiej i zabezpieczenia to wcale niewygórowany rachunek. W przypadku samuraia może ciut mniej.
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172
tel. 504126172
Re: Renowacja budy - piaskowanie
Dlatego właśnie odpuściłem Samuraia
Re: Renowacja budy - piaskowanie
Bo niby ten y60 za 20tyś to nie będzie wymagał podobnych zabiegów? o-)phantom1920 pisze: ↑wt mar 27, 2018 8:55 amSensu nie qidzę pchać kasę za którą można kupić Y60 albo inny samochód wielozadaniowy niż tylko do błota.
Bo niby trafiłeś nie zgnitą vitarę. Na takiej samej zasadzie jest szansa na trafienie nie zgnitego samuraja. Choć ja nie wiem gdzie te suzuki o-)
Re: Renowacja budy - piaskowanie
U mnie tak akurat było: oglądałem chyba z 5 i generalnie im lepiej wyglądała na zdjęciach tym gorzej w rzeczywistości.
Vitar też kilka co dało mi pewną dozę wiedzy gdzie szukać newralgicznych punktów które w mojej obecnej okazały się być zdrowe zatem: albo faktycznie trafiła mi się zdrowa sztuka albo dobrze zrobiona tylko jeszcze o tym nie wiem
Na pewno trafił się dobry sprzedający który chciał się pozbyć auta które przez dobre pół roku stania straciło: przegląd, OC i hamulce. Przywrócenie trzeciego zajęło mi ok godzinki na wszystkich 4 kołach a dwa pierwsze jakieś 650zł co i tak wyszło taniej niż odbudowa nadwozia.
Co do cen: ceny tych małych pchloków idą w górę.
Jak za swoją się rozglądałem doby rok temu, mając dylemat między Samuraiem a Vitarą to Samuraiów po 5-7 tyś zł było kilkadziesiąt w ofertach. Dzisiaj wchodzisz na olx i poniżej 10 tys są dwa może trzy.
To samo z Vitarami: od 3 tyś zł i to z gazem się zaczynały, po 6-7 można było przebierać, nieliczne po 12 tyś powystawiane albo w na prawdę dobrym stanie albo doinwestowane (albo komuś nie zależało, wie co miał i się cenił).
Dzisiaj 6-7 tyś to się zaczynają ceny I-generacji (przeważnie roczniki ok 90te w agonalnym stanie blacharskim) a cała masa od 8 do 16-17 tyś zł
Rynek ratują trochę GV`ki ale te niemal wyłącznie w 5-cyfrowych cenach.
Tanieją duże samochody 4x4, ludzie się tego wyzbywają, bo dojechane złomy, kosztowne w utrzymaniu, zwłaszcza obecnie jak się skończyły pobłażania na SKP i w ubezpieczalniach. Małe jak nasze idą w cenę bo tego już nie ma, najstarsze egzemplarze wyzłomowane albo poszły na części.
Najlepszy przykład: Jimny - noż przecie ceny tego samochodu osiągnęły jakiś kretyński pułap.
Vitar też kilka co dało mi pewną dozę wiedzy gdzie szukać newralgicznych punktów które w mojej obecnej okazały się być zdrowe zatem: albo faktycznie trafiła mi się zdrowa sztuka albo dobrze zrobiona tylko jeszcze o tym nie wiem

Na pewno trafił się dobry sprzedający który chciał się pozbyć auta które przez dobre pół roku stania straciło: przegląd, OC i hamulce. Przywrócenie trzeciego zajęło mi ok godzinki na wszystkich 4 kołach a dwa pierwsze jakieś 650zł co i tak wyszło taniej niż odbudowa nadwozia.
Co do cen: ceny tych małych pchloków idą w górę.
Jak za swoją się rozglądałem doby rok temu, mając dylemat między Samuraiem a Vitarą to Samuraiów po 5-7 tyś zł było kilkadziesiąt w ofertach. Dzisiaj wchodzisz na olx i poniżej 10 tys są dwa może trzy.
To samo z Vitarami: od 3 tyś zł i to z gazem się zaczynały, po 6-7 można było przebierać, nieliczne po 12 tyś powystawiane albo w na prawdę dobrym stanie albo doinwestowane (albo komuś nie zależało, wie co miał i się cenił).
Dzisiaj 6-7 tyś to się zaczynają ceny I-generacji (przeważnie roczniki ok 90te w agonalnym stanie blacharskim) a cała masa od 8 do 16-17 tyś zł
Rynek ratują trochę GV`ki ale te niemal wyłącznie w 5-cyfrowych cenach.
Tanieją duże samochody 4x4, ludzie się tego wyzbywają, bo dojechane złomy, kosztowne w utrzymaniu, zwłaszcza obecnie jak się skończyły pobłażania na SKP i w ubezpieczalniach. Małe jak nasze idą w cenę bo tego już nie ma, najstarsze egzemplarze wyzłomowane albo poszły na części.
Najlepszy przykład: Jimny - noż przecie ceny tego samochodu osiągnęły jakiś kretyński pułap.
Re: Renowacja budy - piaskowanie
Bo wiesz, Jimny to ma jeszcze jakąś przyszłość. Dalej to tłuką i choć nie wiem jakie są zmiany konstrukcyjne a nie kosmetyczne to rokuje to przynajmniej, że będzie to jak naprawiać za 3-5-7lat.
Z Vitarami (i Samurajami pewnie też) robi się już bieda w kwestii niektórych części zamiennych. Nowe mało warte zamienniki, natomiast dobre używki się po prostu kończą.
Inne auto podobnej kategorii z "zapleczem serwisowym" to Niva. Tylko co po tanich oryginalnych częściach jak trzeba to wymieniać co parę miesięcy o-)
Z Vitarami (i Samurajami pewnie też) robi się już bieda w kwestii niektórych części zamiennych. Nowe mało warte zamienniki, natomiast dobre używki się po prostu kończą.
Inne auto podobnej kategorii z "zapleczem serwisowym" to Niva. Tylko co po tanich oryginalnych częściach jak trzeba to wymieniać co parę miesięcy o-)
Re: Renowacja budy - piaskowanie
Jimniaka już chyba w 2017 zaprzestali produkcji - coś mi się obiło o uszy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości