Wybijcie mi z głowy zakup Samuraja :D

Lj, Samurai, Vitara, Jimny

Moderator: Albert_N

Kapitan Dynamo
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 10
Rejestracja: śr gru 27, 2017 10:29 pm

Wybijcie mi z głowy zakup Samuraja :D

Post autor: Kapitan Dynamo » wt gru 03, 2019 12:34 am

Czołem,

Od ładnych paru lat mam smaka na jakiś samochód terenowy, ot chociażby żeby dojechać sobie na trasy biegowe gdzieś głębiej niż do zjazdu z asfaltu tudzież na rybki nadrzecznymi drogami.
Pierw chorowałem na Fronterę ale sam sobie ją z głowy wybiłem, potem Niva (tego jeszcze całkiem nie wykluczam) ale ostatnio doszedłem do wniosku, że chyba Samurai w wersji całkowicie blaszanej najbardziej by pasował pod moje wymagania, które nie są duże - przede wszystkim samochód ma znosić śmiganie po wszelkich polnych i nadrzecznych drogach + okazjonalny użytek gospodarczy typu przywiezienie paru worów cementu ze składu nie martwiąc się, że się tapicerka przykurzy. Komfort jazdy mało istotny, jak w środku nie będzie padało na łeb to już jest ok, wygląd całkowicie drugorzędny byleby jakichś strasznych dziur nie było. Przy okazji robiłby za sprzęt awaryjny na wypadek gdyby główny był uziemiony z jakiegoś powodu.

I teraz takie pytanie: zakładając, że mam jakieś podstawowe wyposażenie warsztatowe, trochę miejsca i fach w ręku jest, ile realnie trzeba szykować żeby dorwać Samuraja który jeszcze da się ogarnąć częściowo we własnym zakresie ? Da radę w ogóle coś poniżej 10k wyczekać czy raczej od razu szykować więcej ? Chciałbym wessać egzemplarz może z jakimiś defektami ale nadający się do jako takiego użytku od razu po zakupie, żeby ewentualnie powoli doprowadzić go do lepszego stanu. W zasadzie myślę, że jedyne z czym sam bym sobie nie poradził to blacharka, resztę jakoś tam bym powoli ogarnął nawet jakby przyszło silnik remontować.

art5525
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 1
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 5:45 am

Re: Wybijcie mi z głowy zakup Samuraja :D

Post autor: art5525 » wt gru 03, 2019 6:32 am

Może lepiej kup Jimny? Wsadż reduktor od Samuraja, zamień blokady przednie na ręczne i będziesz jeździł czymś bardziej cywilizowanym. Miałem kiedyś Samuraja, zachciało mi się zrobić remont podłogi, w zamyśle miała być tylko konserwacja blach. Po rozdzieleniu budy od ramy i wyczyszczeniu okazało się, iż blachy budy są jak druszlak. Na rynku brak jest gotowych blach więc wszystko musisz robić samemu. Porzuciłem więc Samuraja i kupiłem Jimnego. Tam przynajmniej były i są cały czas dostępne blachy. Jeżeli chodzi o możliwości terenowe czy też ilość miejsca w środku, to Jimny lub Samuraj dają sobie radę tak samo. W Jimny brak jest w środku gołoych blach więc jakoś tak lepiej wygląda :)

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40591
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Wybijcie mi z głowy zakup Samuraja :D

Post autor: Mroczny » wt gru 03, 2019 7:28 am

kup dobrego samuraia

skoro kupujesz złoma na dobicie to nie ma co przeżywać - pierwszy lepszy byle był sprawny.

Dla mnie osobiście - to nieznane podejście. Lubię jak wóz jest fajny.. Można kupić blaszankę a można kupić otwarte nadwozie i dodać sobie frajdy latem... Co kto lubi..

Obrazek

Awatar użytkownika
purti
 
 
Posty: 4878
Rejestracja: wt mar 14, 2006 8:19 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Wybijcie mi z głowy zakup Samuraja :D

Post autor: purti » wt gru 03, 2019 7:29 am

Za dychę kupisz coś rokującego. Nie mniej..na dzisiejsze standardy to jest mocno spartańskie auto. Pojeździj chwilę przed zakupem. Lepiej kupić Vitare.
Bubaru outback na A/T :)21
DR 750s

Awatar użytkownika
Didymos
Posty: 2164
Rejestracja: sob kwie 24, 2004 3:30 pm
Lokalizacja: Węgrów

Re: Wybijcie mi z głowy zakup Samuraja :D

Post autor: Didymos » wt gru 03, 2019 8:59 am

Przede wszystkim nie kupuj fur na wąskich mostach (sj410 i sj413) i na gaźniku, diesli też bym nie polecał, są ciężkie i słabe, imho godne rozważenia są tylko auta od rocznika '88 i na wtrysku.
Blacharka to niestety słaba strona starych japońców i samurai nie jest tu wyjątkiem, za to w samuraiach nie gnije rama, chyba, że w egzemplarzach skrajnie zapuszczonych.
Lepiej wydać więcej na sprawne auto i jeździć, niż dokładać powoli i przy okazji marnować czas na remonty.

Kapitan Dynamo
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 10
Rejestracja: śr gru 27, 2017 10:29 pm

Re: Wybijcie mi z głowy zakup Samuraja :D

Post autor: Kapitan Dynamo » wt gru 03, 2019 9:15 am

Na codzień mam czym jeździć więc do zabawy wysoka klasa toporności mi nie przeszkadza a nawet jest wskazana dla lepszej rozrywki :lol:
Nie chciałbym właśnie kupować nic na dobijanie, tylko coś co jeszcze da radę ogarnąć i żeby zabawka parę lat pojeździła.
Boję się właśnie zakupu durszlaka, bo o ile z mechaniką dam sobie powoli radę to z blachami samemu będzie cinżko.

Awatar użytkownika
purti
 
 
Posty: 4878
Rejestracja: wt mar 14, 2006 8:19 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Wybijcie mi z głowy zakup Samuraja :D

Post autor: purti » wt gru 03, 2019 11:51 am

Trzeba szukać. Łatwo nie będzie. Znajomy do swojego (raz juz naprawianego) kupił ostatnio nadwozie w idealnym stanie. Było przywiezione z gorących krajów. Niestety większość tego co jest w PL to sito.
Bubaru outback na A/T :)21
DR 750s

Kapitan Dynamo
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 10
Rejestracja: śr gru 27, 2017 10:29 pm

Re: Wybijcie mi z głowy zakup Samuraja :D

Post autor: Kapitan Dynamo » śr gru 04, 2019 5:05 pm

Powiedzcie mi jeszcze jak na pierwszy rzut oka rozpoznać te wersje których unikać i czy to aż tak bardzo istotne, jeśli i tak nie będę miał raczej zamiaru nic przerabiać ?
Wczoraj trochę popatrzyłem wstępnie na ogłoszenia no i trochę smutna sprawa bo nawet na egzemplarzach powystawianych za 12-15k widać nieraz zamaskowane (lub nie) dziury i grubszą korozję.
Dobrze że mi się nie spieszy, z powodów wędkarskich przydałby mi się Samuraj na początku marca (koniec okresu ochronnego na miętusa i bym sobie wybił nad jaką większą rzekę) ale ciśnienia wielkiego nie ma to w razie czego mogę i do późnej wiosny poczekać.

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: Wybijcie mi z głowy zakup Samuraja :D

Post autor: jradek » śr gru 04, 2019 5:08 pm

A masz ciśnienie dokładnie na samuraia, czy rozważysz też inne propzycje?
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

Kapitan Dynamo
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 10
Rejestracja: śr gru 27, 2017 10:29 pm

Re: Wybijcie mi z głowy zakup Samuraja :D

Post autor: Kapitan Dynamo » śr gru 04, 2019 8:12 pm

Analizuję temat co by tu zakupić od dobrych 2 lat i doszedłem do wniosku że raczej Samurai, chociaż jakąś sensowną propozycję zawsze przeanalizuję.
Na pewno odpadają jakieś uterenowione wersje zwykłych samochodów i egzotyki do których nie da się łatwo kupić części.
Tak jak pisałem wyżej fach w ręku jest więc cenię sobie mocno prostotę konstrukcji, tak żeby można było w razie czego jak najwięcej samemu dłubać i obniżyć koszty.
Pamiętajcie że ten samochód to ma być w 80% zabawka + od czasu do czasu wrzucić coś na budę za siedzenia i gdzieś przewieźć, jaką piłę łańcuchową, 4 wory cementu, skrzynię złomu itp. Nie może być za dobry i za ładnie wykończony w środku, bo mi będzie potem szkoda :lol:
Jak się coś zepsuje co da się naprawić to będzie wchodziło w te 80% użytkowania - zabawa - bo lubię czasami dłubnąć w mechanice. Na codzień pracuję w branży IT i jak wracam do domu rzygam nieraz na widok kompów, dlatego uwalanie łap w oleju i smarach to dla mnie rozrywka.

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: Wybijcie mi z głowy zakup Samuraja :D

Post autor: jradek » śr gru 04, 2019 8:45 pm

No to poszukaj czegoś w dobrym stanie i w budżecie, a nie skupiaj się na jednym modelu. Może trafisz dla Siebie jakąś niespodziankę np Gallopera?
Albo powiedz gdzie mieszkasz to Ci z radością poszukamy.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

Awatar użytkownika
purti
 
 
Posty: 4878
Rejestracja: wt mar 14, 2006 8:19 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Wybijcie mi z głowy zakup Samuraja :D

Post autor: purti » śr gru 04, 2019 8:46 pm

Tak...ładny Samuraj to już ceniony towar.
Szukaj po 1988 roku, wtryskowca na szerokich mostach. Masz wtedy także kwadratową deskę rozdzielczą z takim większym kurnikiem na środku..
https://live.staticflickr.com/7015/6742 ... 9f22_z.jpg
Kierunkowskazy powinny być na błotniku przy drzwiach, a nie w pobliżu lamp. No i widać, że mosty są szerokie :) auto zdecydowanie szersze od tych z lat <1987.
Bubaru outback na A/T :)21
DR 750s

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16844
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wybijcie mi z głowy zakup Samuraja :D

Post autor: Kabal » śr gru 04, 2019 9:12 pm

Ja miałem sj413 z szerokimi, czterosatelitowymi mostami. Wyszło z fabryki trochę takich ni pies ni wydra.
Niestety na gaźniku. A już wtedy gaźnik z Pony nie był łatwo dostępny. Co ja się nakurwiłem :)11 Po wymianie gaźnika auto ożyło.
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Awatar użytkownika
purti
 
 
Posty: 4878
Rejestracja: wt mar 14, 2006 8:19 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Wybijcie mi z głowy zakup Samuraja :D

Post autor: purti » śr gru 04, 2019 9:36 pm

Fakt, była tak wersja , chyba się zwała US...w każdym razie gaźnik fabryczny krwi napsuć potrafi. Miałem to.
Bubaru outback na A/T :)21
DR 750s

Awatar użytkownika
Didymos
Posty: 2164
Rejestracja: sob kwie 24, 2004 3:30 pm
Lokalizacja: Węgrów

Re: Wybijcie mi z głowy zakup Samuraja :D

Post autor: Didymos » czw gru 05, 2019 11:55 am

Wersja na gaźniku to nieporozumienie, wszystkie stare gaźniki są już dawno złachane, a z nowych zostaje chyba tylko łada.
Były wersje na szerokich i gaźniku, nawet po '88, w stanach chyba w ogóle nie sprzedawali wtryskowców.

Awatar użytkownika
ishimo
Posty: 410
Rejestracja: śr sty 18, 2012 11:14 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Re: Wybijcie mi z głowy zakup Samuraja :D

Post autor: ishimo » czw gru 05, 2019 11:58 am

Miałem takiego, 90r z gaźnikiem ale poprzednim właściciel kupił w USA nowy calmini i całe szczęście było po problemie, choć kosztował pierdyliona jak na ceny gratów do Suzy
4x4 SZCZECIN
Nissan Patrol GR Y61 RB25DET NEO

Kapitan Dynamo
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 10
Rejestracja: śr gru 27, 2017 10:29 pm

Re: Wybijcie mi z głowy zakup Samuraja :D

Post autor: Kapitan Dynamo » czw gru 05, 2019 5:08 pm

jradek pisze:
śr gru 04, 2019 8:45 pm
No to poszukaj czegoś w dobrym stanie i w budżecie, a nie skupiaj się na jednym modelu. Może trafisz dla Siebie jakąś niespodziankę np Gallopera?
Albo powiedz gdzie mieszkasz to Ci z radością poszukamy.
Mieszkam niedaleko Łodzi, generalnie szukałbym po województwie łódzkim, może kawałek za. Zacznę się poważniej rozglądać od stycznia, bo jakbym jeszcze coś niechcący przed świętami wessał to mnie rodzina zabije.
Samurai ma też taką zaletę że mały silnik to i OC wychodzi tanio. Ogólnie jednak chyba tego bym się trzymał, bo to że jest mały to też dla mnie plus. Niepotrzebny mi duży czołg.
Didymos pisze:
czw gru 05, 2019 11:55 am
Wersja na gaźniku to nieporozumienie, wszystkie stare gaźniki są już dawno złachane, a z nowych zostaje chyba tylko łada.
Były wersje na szerokich i gaźniku, nawet po '88, w stanach chyba w ogóle nie sprzedawali wtryskowców.
Z ciekawości luknąłem co tam za oceanem do tego mają, są zestawy naprawcze i nowe/regenerowane gaźniki dostępne od ręki, ceny oczywiście z kosmosu. Jednak nawet jakby były tanie, to chyba potem szkoda frustracji na regulację tego.

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: Wybijcie mi z głowy zakup Samuraja :D

Post autor: jradek » czw gru 05, 2019 6:12 pm

No prosze.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

Piotr Karcz
Posty: 1640
Rejestracja: pn kwie 04, 2005 1:13 am

Re: Wybijcie mi z głowy zakup Samuraja :D

Post autor: Piotr Karcz » pt gru 06, 2019 11:24 pm

Kapitan Dynamo pisze:
śr gru 04, 2019 8:12 pm
Analizuję temat co by tu zakupić od dobrych 2 lat i doszedłem do wniosku że raczej Samurai, chociaż jakąś sensowną propozycję zawsze przeanalizuję.
Moje doświadczenie w temacie to ponad 50 tyś. przebiegu Samuraiem z '87 ( gaźnik +LPG).
Tak obrazowo to czy na pewno potrzebny Ci traktor C-330 rozwijający na asfalcie 120 km/h ? Może jednak "Zetor" czyli np. Vitara ? Samurai był świetny dla twardzieli nastawionych na konsekwentne motanie, Vitara po drobnych modyfikacjach to niskobudżetowe auto fajne do turystyki.
Ps. Z rok temu w Poznaniu był wystawiony śliczny ( czyli bez widocznej korozji) Samurai na sprężynach. Ale cena to 15 tyś.

frank_lucas
 
 
Posty: 169
Rejestracja: pn cze 02, 2014 4:05 pm
Lokalizacja: AUGUSTÓW

Re: Wybijcie mi z głowy zakup Samuraja :D

Post autor: frank_lucas » sob gru 07, 2019 4:51 pm

Samurai coily byłby dla Ciebie idealny. Może byłby taki na sprzedaż...

Awatar użytkownika
tanto
Posty: 1996
Rejestracja: sob wrz 02, 2006 10:28 pm
Lokalizacja: Dobra

Re: Wybijcie mi z głowy zakup Samuraja :D

Post autor: tanto » pt gru 13, 2019 11:48 pm

Kapitan Dynamo pisze:
czw gru 05, 2019 5:08 pm
Z ciekawości luknąłem co tam za oceanem do tego mają, są zestawy naprawcze i nowe/regenerowane gaźniki dostępne od ręki, ceny oczywiście z kosmosu. Jednak nawet jakby były tanie, to chyba potem szkoda frustracji na regulację tego.
Szukając części warto zerknąć w kierunku Indii, do niedawna można było tam kupić fabrycznie nowe samuraie w longu, ceny są różne ale generalnie lepsze niż u nas. Ostatnio kupiłem zestaw naprawczy do oryginalnego gaźnika - komplet uszczelek, dysze, śrubki, kulki i tłoczek 'przyspieszenia' za około 23 dolary.
Suzuki SJ510 LWB '85 "Kozunia"
SAT4x4 Szczecin & http://www.reconnet.pl

Awatar użytkownika
purti
 
 
Posty: 4878
Rejestracja: wt mar 14, 2006 8:19 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Wybijcie mi z głowy zakup Samuraja :D

Post autor: purti » sob gru 14, 2019 2:37 pm

Rzucisz linkiem? Znajomy restauruje SJ413 i coś tam mu potrzeba.
Swego czasu sporo części można było kupić w suzuki Hungary, ale chyba się zapasy pokończyły.
Bubaru outback na A/T :)21
DR 750s

Awatar użytkownika
tanto
Posty: 1996
Rejestracja: sob wrz 02, 2006 10:28 pm
Lokalizacja: Dobra

Re: Wybijcie mi z głowy zakup Samuraja :D

Post autor: tanto » sob gru 14, 2019 6:01 pm

To jest dokładnie ta aukcja na której kupiłem https://www.ebay.com/itm/Suzuki-Carbure ... 2749.l2649
Tak jak pisałem, poza tym co widać na zdjęciu dostałem jeszcze różnej wielkości śrubki. Na opakowaniu są naklejki producenta - "Sico"
Można też rzucić okiem na tą aukcję https://www.ebay.com/itm/Suzuki-SJ413-C ... %7Ciid%3A1

Z tego co porównywałem wynika że sporo części oferowanych u nas można kupić za mniejsze pieniądze od firm z Indii.
Suzuki SJ510 LWB '85 "Kozunia"
SAT4x4 Szczecin & http://www.reconnet.pl

Awatar użytkownika
Franek_
 
 
Posty: 834
Rejestracja: śr lis 05, 2008 12:22 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Wybijcie mi z głowy zakup Samuraja :D

Post autor: Franek_ » wt gru 17, 2019 9:32 pm

Jeśli chcesz jeździć po szutrach na ryby i wozić cement na budowę, to kup Forestera

Samuraja czy Vitary kupić się już nie da. Z domysłu ekstrapolujemy nasze doświadczenia z przeszłości w przyszłość, a prawda jest taka, że fajnym, tanim autkiem te małe suzuki przestały być juz kilka lat temu.

Do tego, zawsze były tanie, a więc szybko (szybciej, niż inne marki) trafiały w ręce druciarzy, naprawiających silnik drutem, mosty słupkami ogrodzeniowymi i blachy srebrną taśmą, szpachlą, gazetami i farbą z pędzla.

Suzuki jeżdżą, jasne, ale ich eksploatacja wiąże się z naprawami, z poszukiwaniem coraz mniej dostępnych części i kończy się tak, że na szybkim wybieraniu w telefonie masz numer do lokalnego fileciarza, tuż po żonie, ale jeszcze przed numerami do rodziców czy teściów.

Z jimim ten sam case i gnije tak samo jak nie gorzej. Vitary są zaś zapuszczone do granic absurdu.

Jeśli to koniecznie musi być terenówka, to chyba szedłbym jednak w coś niekoszernego, za to dającego jako takie nadzieje, że nie zostało wyjeżdżone do cna - może jakiś galloper czy terracan. Ale nie wiem szczerze mówiąc wiele o tych samochodach.

Awatar użytkownika
Kostuch
 
 
Posty: 7393
Rejestracja: pn sty 20, 2003 2:17 pm
Lokalizacja: wawa

Re: Wybijcie mi z głowy zakup Samuraja :D

Post autor: Kostuch » wt gru 17, 2019 10:50 pm

Ale za to do Samuraia pasuje wszystko - od przysłowiowego żukopoloneza przez części ciągników z agromy.
Ewentualne niuanse rozwiązuje się szlifierko-spawarką.
Czego chcieć więcej? :)21
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Suzuki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości