Dziwny odgłos ze skrzyni biegów? Od czego?

[rav79]

Witam
Vitarę mam od niedawna. Nie bardzo znam się na mechanice a niepokoi mnie pewien odgłos, który wydobywa sie ze skrzyni biegów: mianowicie zwłaszcza po odpaleniu zimnego silnika na ssaniu ze skrzyni dobiega dziwny szum. który znika po wciśnięciu sprzęgła. Ciszej jest jak silnik się rozgrzeje i obroty spadną ale i tak trochę słychać. Co to może być?
pozdr

[tracker]

Najprawdopodobniej łożysko oporowe
Mniej prawdopodobne, ale przerabiane w mojej, to maleńkie łożysko na wałku koła zamachowego ( to będzie głośno słychać głównie rano przy temp. poniżej minus 5 stopni C. )

Stawiam jednak na oporowe

[rav79]

Dzięki za odpowiedź. I jeszcze jedno pytanko czy w jednym i drugim jest to jakoś wybitnie szkodliwe i ewentualnie jakie koszty związne z wyminą? Czy można się z tym trochę pobujać. (vitarą robie około 1,5 tyś km/mc).
Jak już wspomniałem bardziej donośny odgłos jest z rana jak auto przez chwilę trzyma 2tyś obrotów, pożniej przy niższych onbrotach i rozgrzanym motorze ciężko to usłyszeć ale mimo wszystko słychać.
pozdrawiam

[matchbox]

Najprawdopodobniej łożysko oporowe
Mniej prawdopodobne, ale przerabiane w mojej, to maleńkie łożysko na wałku koła zamachowego ( to będzie głośno słychać głównie rano przy temp. poniżej minus 5 stopni C. )
Stawiam jednak na oporowe

Najjasniejsze jest to, ze to lozysko, ktore Nie wiem jakie oporowe lozysko masz na mysli
skoro wlasnie po wysprzegleniu szum ustaje, znaczy ze napewno nie to oporowe od sprzegla
Jakie inne oporowe by mialo byc to nie wiem, ale viertaki nie znam (raz juz sie wyglupilem w sprawie walka skrzynia - reduktor )
Wracajac do tematu musisz ocenic czy ten halas to taki typowy szum uzywanej nieco skrzyni biegow (norma po 200 tyś km.)
czy moze brzmi niepokojaco, wskazujac powazniejsza usterke, np rozleciane lozysko . Bardziej szumi czy grzechocze?
Tak dla poprawy nastroju wymien olej w skrzyni, moze po prostu jest go za malo lub nalapal juz sporo wilgoci.
Mozesz do oleju dodac taki uszlachetniacz do oleju silnikowego co poprawia lepkosc.

[rav79]

Jest typowy szum a jego natęzenie jest proprcjonalne do wysokości obrotów silnika. Nie jest to żaden grzechot, po prostu jednostajny szum, który jak już napisałem znika po wciśnięciu sprzęgła. Też myslałem, że to może niedobór oleju w skrzyni.

[matchbox]

Jak sobie policzysz 1,5 tkm przez 15 lat to wychodzi 270 tkm przebiegu, niech bedzie ze tylko 200 - ma prawo sie w koncu wyszumiec
Wymien olej jak dawno tego nie robiles, ale w zasadzie nie mozesz oczekiwac jakis drastycznych zmian.
Przy okazji sprawdz, czy w oleju nie wystapia jakies czesci stale, metalwe swiadectwa wewnetrznej destrukcji.
Idzie wiosna, bedzie cieplej to zobaczysz czy sie odglosy zaczna z czasem nasilac czy wrecz przeciwnie.

[Twardy]

Na 99% łożysko oporowe sprzęgła, jeśli jest głośno to szybko wymień bo będzie wycierać docisk.

[matchbox]

Na 99% łożysko oporowe sprzęgła, jeśli jest głośno to szybko wymień bo będzie wycierać docisk.

Przeczytaj dokladnie opis ....

[matchbox]

... ze skrzyni dobiega dziwny szum. który znika po wciśnięciu sprzęgła ...

wlasnie ten fragment

[rav79]

Ogólnie wszytsko jest OK. Skrzynia chodzi prawidłowo. Biegi wchodzą dość ciężko ale precyzyjnie i bezproblemowo. Auto kupiłem 2 mce temu i jak narazie oprócz tego szumu nic ale to nic niepokojącego nie zauważyłem. Ogólnie jak na swój wiek to ciężko uwierzyć, zę kilkunastolentni samochód może być tak zadbany. Pod maską wygląda lepiej niż 2 letnie jednorazówki z korei. Rdzy prawie nie ma (oprócz burchelka przy tylnym nadkolu i rdzawki przy tylnej lampie. Napędy sprawne, mosty suche i ciche, gdyby nie ten szum w skrzyni to można by rzec - ideał

[Twardy]

... ze skrzyni dobiega dziwny szum. który znika po wciśnięciu sprzęgła ...

wlasnie ten fragment

I TO WŁAŚNIE JEST OBJAW łOŻYSKA OPOROWEGO
o ile pamiętam to już kiedyś wywracałeś oczami na moje wypowiedzi , i zarzucałeś że nie umiem czytać
idź zapytaj, a dopiero później wypisuj pierdoły

@rav79 jeśli to tylko szum to podgłoś radio

[rav79]

Radio faktycznie pomaga
pozdrawiam
P.S. Niekłóccie się chłopaki

[Kuszman]

... ze skrzyni dobiega dziwny szum. który znika po wciśnięciu sprzęgła ...

wlasnie ten fragment

I TO WŁAŚNIE JEST OBJAW łOŻYSKA OPOROWEGO
o ile pamiętam to już kiedyś wywracałeś oczami na moje wypowiedzi , i zarzucałeś że nie umiem czytać
idź zapytaj, a dopiero później wypisuj pierdoły

@rav79 jeśli to tylko szum to podgłoś radio

Akurat w tym miejscu to popieram z całą stanowczoscią Machboxa. Łozysko oporowe "gra" przy WCISNIĘTYM sprzęgle bo własnie wtedy jest napędzane.
Z opisu rav79 wynika ze jest dokładnie odwrotnie wiec to nie ono.

And take it easy.

[matchbox]

Akurat w tym miejscu to popieram z całą stanowczoscią Machboxa.
Łozysko oporowe "gra" przy WCISNIĘTYM sprzęgle bo własnie wtedy jest napędzane.

Moze byc taki przypadek, ze to "gra" lozysko, w przypadku kiedy linka sprzegla jest zle wyregulowana
i lozysko oporowe caly czas jest naprezone. W innym przypadku zdarzylo mi sie kiedys jak lozysko halasowalo
przez krotka chwile przy wysprzeglaniu. Czyli luzem byla cisza bo niby dlaczego mialo by byc inaczej,
przy lekkim docisku dzwiecznie harczalo ale pod obciazeniem spowrotem cichlo. Tu jednak mysle, ze to nie ten przypadek.

[matchbox]

I TO WŁAŚNIE JEST OBJAW łOŻYSKA OPOROWEGO

Juz raz pytalem, ktorego? Jak od wyciskania sprzegla, to jednak raczej niekoniecznie

o ile pamiętam to już kiedyś wywracałeś oczami na moje wypowiedzi

Po prostu czwicze miesnie galki ocznej, rozluzniam co pare godzin pracy przy kompie
Do tego wtedy nie byles taki "twardy"

[Twardy]

Myślę, że z całą stanowczością, że czas pokaże
to łożysko drwi sobie z komputerowej logiki.

[Twardy]

Do tego wtedy nie byles taki "twardy"

Admina winić trzeba

nicka mi zmienił

[matchbox]

nicka mi zmienił

Tak sam z siebie? Moze kompleks jakis ma i nie lubi krotkich ... nick-ow

[Twardy]

nicka mi zmienił

Tak sam z siebie? Moze kompleks jakis ma i nie lubi krotkich ... nick-ow

Nie wnikam bo zaraz ostrzeżenie dostanę...

Gratulacje za zdolność kojarzenia

[Daniel Stachurski]

Ciszej jest jak silnik się rozgrzeje i obroty spadną ale i tak trochę słychać. Co to może być?

Ja bym sugerowal wejsc pod auto i przylozyc ucho do skrzyni. Byc moze brzmi to idiotycznie, ale bedziesz mogl dokladnie ocenic w ktorym rejonie (komora sprzegla, czy wnetrze skrzyni) jest ten niepokojacy odglos. Jesli nie jest to lozysko oporowe to pewnie tzw. choinka, czyli dolny walek w skrzyni i jego lozyska.

[kajlu_6u]

To ja jeszcze w temacie niestety nie z odpowiedzią tylko z kolejnym problemem
U mnie odkąd odebrałem auto z ASO w Beilsku (robili mi sprzęgło) też pojawił się dziwny odgłos, u mnie jednak objawia sie on w innych warunkach. Nie ma tu żadnego znaczenia temperatura ani czy silnik jesto rozgrzany czy zimny. kiedy sobie jade i trzymam gaz jest spoko ale kiedy auto jest na biegu i puszcze gaz to słysze dziwne tak jakby mielenie ciche ale jednak wyraźne napewno dochodzi spod drążka zmiany biegów. kiedy auto jest na luzie albo wcisne sprzęgło to wszystko milknie gdy dodam gazu także.
Jakieś pomysły ??

Pozdrawiam Bartek

[piotr_z]

To ja jeszcze w temacie niestety nie z odpowiedzią tylko z kolejnym problemem
U mnie odkąd odebrałem auto z ASO w Beilsku (robili mi sprzęgło) też pojawił się dziwny odgłos, u mnie jednak objawia sie on w innych warunkach. Nie ma tu żadnego znaczenia temperatura ani czy silnik jesto rozgrzany czy zimny. kiedy sobie jade i trzymam gaz jest spoko ale kiedy auto jest na biegu i puszcze gaz to słysze dziwne tak jakby mielenie ciche ale jednak wyraźne napewno dochodzi spod drążka zmiany biegów. kiedy auto jest na luzie albo wcisne sprzęgło to wszystko milknie gdy dodam gazu także.
Jakieś pomysły ??

Pozdrawiam Bartek

Musze Cie bardzo zmarwic: To NAJGORSZE co moglo Ci sie przytrafic!!

[kajlu_6u]

Nie tryzmaj mnie w niepewności
Mnie się już pomysły skończyły olej mam z biegami problemów też nie mam wchodzą lekko i precyzyjnie. auto nie ma 200 000 km przebiegu

[piotr_z]

Nie tryzmaj mnie w niepewności
Mnie się już pomysły skończyły olej mam z biegami problemów też nie mam wchodzą lekko i precyzyjnie. auto nie ma 200 000 km przebiegu

i caly czas utwierdzam sie w poprzednim przekonaniu o najgorszej rzeczy jaka Cie mogla spotkac

[kajlu_6u]

Wiesz ja tam bym sie tak nie dopytywał ale mechanikowi jak powiem że to najgorsza rzecz jaka mogła się przytrafić to rozbierze mi całe auto i odda po miesiącu i czym ja biedny będe do pracy się przemieszczał i z powrotem