Tylne resory na przod Samuraia - stabilizator

Lj, Samurai, Vitara, Jimny

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
harakiri
 
 
Posty: 1013
Rejestracja: pt wrz 03, 2004 11:42 pm
Lokalizacja: Radom

Tylne resory na przod Samuraia - stabilizator

Post autor: harakiri » sob cze 24, 2006 9:38 pm

Jestem w trakcie matactwa j.w. Pojawil sie problem stabilizatora. Nijak nie chce wejsc po zastosowaniu dluzszych resorow i wieszakow. Wiem, ze jest wiele argumentow by go wywalic ale chce poznac argumenty przeciw. Kto mial zle przygody po wywaleniu tego zelastwa?

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » sob cze 24, 2006 10:02 pm

2 suki mialem-obie bez stabilizatora, jestem na nie pod katem jazdy terenowej, daltego ze:
1)ogranicza wykrzyz
2)mozna zgiac, zlamac, popsuc-kolejny zbedny element.
3)zwieksza wage suki :)21
4)sluzy do ratowania przed wywrotka przy szybkich manewrach na plaskim, ale w standartowym aucie, czar stabi pryska, gdy mam lift, ponadwymiarowe kola i szpej pozawieszny na samochodzie-i w tym momencie ten wynalazek staje sie zbedny w swojej uzytecznosci-to moje zdanie :)

Awatar użytkownika
czaya
Posty: 2098
Rejestracja: wt maja 11, 2004 11:21 am
Kontaktowanie:

Post autor: czaya » sob cze 24, 2006 10:13 pm

Zdjąłem bo mi przeszkadzał przy montażu nowego zderzaka i zapomniałem założyć.
zdejmuj-nic nie daje :)2

Awatar użytkownika
Daniel Stachurski
 
 
Posty: 268
Rejestracja: pn mar 08, 2004 11:35 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Tylne resory na przod Samuraia - stabilizator

Post autor: Daniel Stachurski » sob cze 24, 2006 10:45 pm

harakiri pisze:Jestem w trakcie matactwa j.w. Pojawil sie problem stabilizatora. Nijak nie chce wejsc po zastosowaniu dluzszych resorow i wieszakow. Wiem, ze jest wiele argumentow by go wywalic ale chce poznac argumenty przeciw. Kto mial zle przygody po wywaleniu tego zelastwa?
Jesli zawieszenie bedzie w porzadku, to wywal go bez sentymentow. Rozne miewalem warianty zawieszenia w swoim pojezdzie i byly takie momenty, ze bylo ono zbyt "luzne" i auto porafilo wpasc w kolysanie na boki, ktorego amplituda niebezpiecznie sie zwiekszala. Efekt byl na prawde nieprzyjemny, ale kolejny wariant zawieszenia nie mial juz tej przypadlosci mimo, ze wcale nie pracowalem nad jej usunieciem.
Samurai 1.6/16V Baleno, 33x10.50, przod sprezyny, tyl SPOA, 4.56, 4.16, HS9500
http://suzuki.run4x4fun.com

Awatar użytkownika
sciba
Posty: 2325
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:03 am
Lokalizacja: Człuchów/Poznań

Post autor: sciba » sob cze 24, 2006 11:00 pm

czaykowski pisze:... przy montażu nowego zderzaka...
Pochawl sie nowym nabytkiem :)21
Stare eskimoskie powiedzanie - " pamietaj, nigdy nie jedz żółtego śniegu "

Awatar użytkownika
czaya
Posty: 2098
Rejestracja: wt maja 11, 2004 11:21 am
Kontaktowanie:

Post autor: czaya » ndz cze 25, 2006 4:32 pm

sciba pisze:
czaykowski pisze:... przy montażu nowego zderzaka...
Pochawl sie nowym nabytkiem :)21
nie ma się jeszcze czym chwalić bo prace generalnie ciągle trwają w różnych punktkach samochodu :)21

sprawdź pw.

Awatar użytkownika
Kostuch
 
 
Posty: 7393
Rejestracja: pn sty 20, 2003 2:17 pm
Lokalizacja: wawa

Re: Tylne resory na przod Samuraia - stabilizator

Post autor: Kostuch » pn cze 26, 2006 12:04 pm

harakiri pisze:Jestem w trakcie matactwa j.w. Pojawil sie problem stabilizatora. Nijak nie chce wejsc po zastosowaniu dluzszych resorow i wieszakow. Wiem, ze jest wiele argumentow by go wywalic ale chce poznac argumenty przeciw. Kto mial zle przygody po wywaleniu tego zelastwa?
Jak jeszcze jeździłem ze stabilizatorem i dłuższymi wieszakami, to miałem przerobione mocowania stabilizatora żeby pasowało.
Jeszcze powinno leżeć w garażu jak ci bardzo zależy.
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.

Awatar użytkownika
harakiri
 
 
Posty: 1013
Rejestracja: pt wrz 03, 2004 11:42 pm
Lokalizacja: Radom

Re: Tylne resory na przod Samuraia - stabilizator

Post autor: harakiri » pn cze 26, 2006 12:28 pm

Kostuch pisze: Jeszcze powinno leżeć w garażu jak ci bardzo zależy.
No zeby mi tak bardzo zalezalo - to nie. Po prostu chce sie uspokoic, ze sie nic nie stanie. A z drugiej strony jesli stabi nie potrzebny to po co fabryka dala?

Awatar użytkownika
Kostuch
 
 
Posty: 7393
Rejestracja: pn sty 20, 2003 2:17 pm
Lokalizacja: wawa

Re: Tylne resory na przod Samuraia - stabilizator

Post autor: Kostuch » pn cze 26, 2006 12:42 pm

harakiri pisze:
Kostuch pisze: Jeszcze powinno leżeć w garażu jak ci bardzo zależy.
No zeby mi tak bardzo zalezalo - to nie. Po prostu chce sie uspokoic, ze sie nic nie stanie. A z drugiej strony jesli stabi nie potrzebny to po co fabryka dala?
Bo się musieli trzymać jakichś przepisów np?
Albo był konkurs racjonalizatorski w fabryce?
Albo ktoś zapomniał usunąć z projektu, bo były napięte terminy?
Albo ktoś wymyślił jakieś genialne zastosowanie w terenie dla tak fikuśnie powyginanego kawałka rury, ale uderzył się w głowę, dostał amnezji i teraz nikt na świecie nie wie do czego może się to przydać?
:roll:
:)21
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.

Awatar użytkownika
harakiri
 
 
Posty: 1013
Rejestracja: pt wrz 03, 2004 11:42 pm
Lokalizacja: Radom

Post autor: harakiri » pn cze 26, 2006 1:26 pm

:D

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Re: Tylne resory na przod Samuraia - stabilizator

Post autor: Marcin » pn cze 26, 2006 7:45 pm

harakiri pisze: No zeby mi tak bardzo zalezalo - to nie. Po prostu chce sie uspokoic, ze sie nic nie stanie. A z drugiej strony jesli stabi nie potrzebny to po co fabryka dala?

przeczytaj moj post uwaznie :)21

Awatar użytkownika
michal_cobra
 
 
Posty: 973
Rejestracja: wt gru 27, 2005 6:58 pm
Lokalizacja: Warszawa/Wesoła

Post autor: michal_cobra » pn cze 26, 2006 7:53 pm

Marcin pisze: 4)sluzy do ratowania przed wywrotka przy szybkich manewrach na plaskim, ale w standartowym aucie, czar stabi pryska, gdy mam lift, ponadwymiarowe kola i szpej pozawieszny na samochodzie-i w tym momencie ten wynalazek staje sie zbedny w swojej uzytecznosci-to moje zdanie
Już wiesz po co on jest :)21
michal_c ==> Vitara 1.6 8v LPG + LSD :-)
gg 9559834; skype michal_cobra

Awatar użytkownika
harakiri
 
 
Posty: 1013
Rejestracja: pt wrz 03, 2004 11:42 pm
Lokalizacja: Radom

Post autor: harakiri » wt cze 27, 2006 3:24 pm

Od wczoraj jezdze zmotanym autem. Tylne resory na przód, stabilizator won, przednie resory Lublina na tyl, amortyzatory od Mastera, wieszaki tyl i przod po 12 cm. Modyfikacja inspirowana wczesnym projektem Kwadrata. Auto stoi wysoko. Komfort wyraznie lepszy. Co do braku stabi to jak wchodze ciasno w ostry zakret z duza szybkoscia to kierownica troche lata.

Awatar użytkownika
major
 
 
Posty: 262
Rejestracja: czw maja 08, 2003 9:05 am
Lokalizacja: Warszawa/B-j
Kontaktowanie:

Post autor: major » czw cze 29, 2006 9:08 am

@harakiri: ale dokumentację fotograficzną prowadziłeś i ją niebawem udostępnisz I hope :wink:
major
samurai SJ700

Awatar użytkownika
Grzegorz K.
Posty: 387
Rejestracja: pt wrz 09, 2005 5:40 pm
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: Grzegorz K. » czw cze 29, 2006 9:11 am

Mnie czeka zabawa z tylnymi resorami. Przód mam ok, lekko podklepany. Można zostawić przód orginalny a na tył lublina? Resory lublina nie są chyba drogie?
Suzuki Samurai '88.
Obrazek

Awatar użytkownika
harakiri
 
 
Posty: 1013
Rejestracja: pt wrz 03, 2004 11:42 pm
Lokalizacja: Radom

Post autor: harakiri » czw cze 29, 2006 3:44 pm

Zmota na tyle fajna, ze opublikuje zdjecia u Daniela. Resory przednie Lublina I lub II kupilem po 100 pln. Amortyzatory Master/Movano tez za grosze nowe na allegro.W amorach trzeba usunac gorne tulejki metalowe - rozwiercic na grubosc gornego bolca. Dolne plyty uchwytu most-resor sa za waskie, Trzeba je rozciac i poszerzyc o 1 cm. Bolec uchwytu odciac i przyspawac w to miejsce srube 14stke bo taki jest otwor w amorze. Szpickop resoru wykrecic, zeszlifowac o 1.5 mm i obrocic w ten sposob aby byl na gorze a nakretka na dole. Podczas odkrecania nakretki szpickopa ona ulegnie uszkodzeniu. Porzebne beda nowe.Ja wyjalem jedno najkrotsze pioro. Wieszaki trzeba zrobic bo resor Lublina ma 6 cm. Aha sa dwie szerokosci tych resorow 6 i 7 cm - trzeba wziac 6 cm! Przełozenie resorow tylnych na przod dosc proste tylko oryginalny amor bedzie za krotki. Ja mam zrobiona przedluzona szpilke i jest OK. Kwadrat z kolei ma amor od kadeta kombi ale nalezy odciac i przespawac zamiennie szpilke i ucho Konieczne jest zrobienie dluzszych wieszakow, odleglosc otworow 120mm. Jest jeszcze pare niuansow. Wszystko opublikuja u Daniela po 15 lipca.

Awatar użytkownika
major
 
 
Posty: 262
Rejestracja: czw maja 08, 2003 9:05 am
Lokalizacja: Warszawa/B-j
Kontaktowanie:

Post autor: major » czw cze 29, 2006 7:34 pm

no dobra, ale jakąś fotą poglądową, to pewno dysponujesz żeby już teraz sie pochwalić? :)
no choćby ogólny widok syfa przed i po zmianach.
major
samurai SJ700

Awatar użytkownika
harakiri
 
 
Posty: 1013
Rejestracja: pt wrz 03, 2004 11:42 pm
Lokalizacja: Radom

Post autor: harakiri » pt cze 30, 2006 8:54 am

cyfrowke szlak trafil. Wezme aparat od Gobia i po 15 lipca wszystko pokaze u Danielsa. W kazdym razie auto wyglada jakby mialo SPOA a nie ma. Komfort w porownaniu z wczesniejszymi pancernymi resorami. Ta zmota jest prosta i tania. Spawanie wieszakow przod i tyl 100pln, resory uzywki po 100pln (jeden nowy Lublin 300), amory nowe Master 150pln, sruby,nakretki resorow, wieszakow i amorow nowe 80pln, spawanie 200pln. Calosc ok 700pln. Jak ktos ma szlifiertke katowa, wiertarke do 16mm, spawarke i pojecie o spawaniu to odejdzie 300 pln i koszt wtedy 400pln. Jeden resor nowy tyle kosztuje...

Awatar użytkownika
Bartex
 
 
Posty: 887
Rejestracja: czw sie 18, 2005 8:52 pm
Lokalizacja: KR

Post autor: Bartex » pt cze 30, 2006 10:17 am

harakiri pisze:po 15 lipca wszystko pokaze u Danielsa
Nie moge sie doczekać bo moje zawieszenie woła o pomoc. Amortyzatorów prawie niema a przednie resory wygięły sie już w 2gą strone ;-)
Mimo wszystko w terenie osiołek daje rade i nie ustępuje wypasionym terenówkom :)2
Bartek

Awatar użytkownika
major
 
 
Posty: 262
Rejestracja: czw maja 08, 2003 9:05 am
Lokalizacja: Warszawa/B-j
Kontaktowanie:

Post autor: major » wt lip 18, 2006 2:56 pm

tak patrze w kalendarz i patrze i już po 15stym a u Danielsa cichosza w temacie..
@harakiri - status please :wink:
major
samurai SJ700

Awatar użytkownika
Gobio
 
 
Posty: 200
Rejestracja: pn lis 22, 2004 2:02 pm
Lokalizacja: Radom
Kontaktowanie:

Post autor: Gobio » wt lip 18, 2006 3:14 pm

Bo mie nie było i nie miał skąd wziąść cyfraka hi hi hi 8)

Awatar użytkownika
harakiri
 
 
Posty: 1013
Rejestracja: pt wrz 03, 2004 11:42 pm
Lokalizacja: Radom

Post autor: harakiri » pt lip 21, 2006 9:46 am

Jestem po paru jazdach testowych bez stabi i juz wiem wszystko. Stabi jest po to by przy najechaniu na przeszkodę jednym kołem nie zmieniał sie tor jazdy. Powoduje on ugięcie wymuszone drugiego resoru, przez co przedni most jest nadal prowadzony prostopadle do auta i do toru jazdy. Jak jade wolno bez stabi to jest lepiej niz bylo. Auto swietnie wybiera nierowności. Wykrzyz imponujacy w porownaniu z oryginalem. Trzeba tylko uwazac na czarnym bo przy duzej szybkosci niespodziewane najechanie jednym kołem na przeszkode lub dol powoduje nieprostopadle ustawienie mostu i "plywanie" auta.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Suzuki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości