Problemy po nurkowaniu

Lj, Samurai, Vitara, Jimny

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
Grzegorz.P
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 95
Rejestracja: śr gru 01, 2004 12:02 am
Lokalizacja: Michałowice

Problemy po nurkowaniu

Post autor: Grzegorz.P » pt cze 30, 2006 10:45 am

Witam szacownych kolegów,

Po ostatnim nurkowaniu w głębszej wodzie nabyłem zespół problemów.
Szukam pomysłu na jeden z ostatnich obiawów jakich nie udało mi się do tej pory pozbyć.
Problem dotyczy Samuraja '93 monowtrysk.

Po nagrzniu się silnika traci on moc. Na wolnych obrotach chodzi równo, natomiast pod obciążeniem gwałtownie spadają obroty (zawiłe, ale mniej więcej wygląda to tak, z wciśniętym sprzegłem wkręcam go na obroty i po puszczeniu sprzęgła zamiast jechać spadają gwałtownie obroty i silnik się dusi) Na zimnym silniku jest OK.

Pyt 1) Czy macie może jakieś pomysły w czym grzebać?

Prubowałem wczoraj zabrać się do gaźnika, ale poprzestałem po dotarciu do uszczelki pomiędzy kolektorem dolotowym a gaźnikiem. Stan jej jest opłakany

Pyt 2) Kupie taką np. w JC, czy czeka mnie wycinanka?

Pzdr,
Grzegorz

Awatar użytkownika
Kostuch
 
 
Posty: 7393
Rejestracja: pn sty 20, 2003 2:17 pm
Lokalizacja: wawa

Re: Problemy po nurkowaniu

Post autor: Kostuch » pt cze 30, 2006 10:56 am

Grzegorz.P pisze:Witam szacownych kolegów,
...
Problem dotyczy Samuraja '93 monowtrysk.
...

Prubowałem wczoraj zabrać się do gaźnika, ale poprzestałem po dotarciu do uszczelki pomiędzy kolektorem dolotowym a gaźnikiem. Stan jej jest opłakany
...
Grzegorz
To jak w końcu???
Gażnik na wtrysku? :wink:
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.

Awatar użytkownika
Grzegorz.P
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 95
Rejestracja: śr gru 01, 2004 12:02 am
Lokalizacja: Michałowice

Re: Problemy po nurkowaniu

Post autor: Grzegorz.P » pt cze 30, 2006 11:38 am

Kostuch pisze:
Grzegorz.P pisze:Witam szacownych kolegów,
...
Problem dotyczy Samuraja '93 monowtrysk.
...

Prubowałem wczoraj zabrać się do gaźnika, ale poprzestałem po dotarciu do uszczelki pomiędzy kolektorem dolotowym a gaźnikiem. Stan jej jest opłakany
...
Grzegorz
To jak w końcu???
Gażnik na wtrysku? :wink:
NO dobra, użyłem skrótu myslowego co do tego kawałka metalu na kolektorze dolotowym. :D

A ty zamiast się czepiać to byś wpadł kiedyś i pomógł koledze. :)21

Pzdr,
Grzegorz

Awatar użytkownika
Kostuch
 
 
Posty: 7393
Rejestracja: pn sty 20, 2003 2:17 pm
Lokalizacja: wawa

Re: Problemy po nurkowaniu

Post autor: Kostuch » pt cze 30, 2006 12:05 pm

Grzegorz.P pisze: NO dobra, użyłem skrótu myslowego co do tego kawałka metalu na kolektorze dolotowym. :D

A ty zamiast się czepiać to byś wpadł kiedyś i pomógł koledze. :)21

Pzdr,
Grzegorz
TPS?
Sonda lambada?
EGR?

Każ komputerowi wymrugać kody.

ps.
Wolę się czepiać i teoretyzować, niż robić - mniej się człowiek ubrudzi :lol:
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.

Awatar użytkownika
McGary
 
 
Posty: 154
Rejestracja: śr maja 25, 2005 8:14 pm
Lokalizacja: Mosina k/Poznania

Post autor: McGary » pt cze 30, 2006 2:31 pm

W moim po takich objawach okazało się, że panewki w silniku są do wymiany (ale ja nie nurkowałem :)21 )
Jeep Wrangler YJ 4.2 manual, SIMEX 30", Winch 9500 lbs i kinetyk w bagażniku :)21

Awatar użytkownika
Adam.Ż
 
 
Posty: 4480
Rejestracja: pt mar 21, 2003 8:21 pm
Lokalizacja: Sochaczew

Post autor: Adam.Ż » pt cze 30, 2006 3:49 pm

U znajomego było podobnie. Winą był zalany komputer. Podłączył drugi i chodziło dobrze. Ten po wysuszeniu też działa.
Samurai "BLACK DRAGON"1.6 92r;2x winch; 2x blokada:) ; 4,16.
Zebra OFF-ROAD Klub Sochaczew

Awatar użytkownika
Stang
Posty: 768
Rejestracja: pt paź 21, 2005 11:15 am
Lokalizacja: Ostrołęka

Post autor: Stang » pt cze 30, 2006 4:11 pm

Adam.Ż pisze:U znajomego było podobnie. Winą był zalany komputer. Podłączył drugi i chodziło dobrze. Ten po wysuszeniu też działa.
Adam coś tam nadłubał w gaźniku że się przechyłów nie boi ??
Zuza EVO III - PL3
Jeep WG CRD
http://www.youtube.com/watch?v=fVQOy0CLhJk

Awatar użytkownika
Grzegorz.P
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 95
Rejestracja: śr gru 01, 2004 12:02 am
Lokalizacja: Michałowice

Post autor: Grzegorz.P » sob lip 01, 2006 10:18 am

Na początku mrugał 53, ale podlałem styki Wd40 i mruga 12.

Pzdr,
Grzegorz

Awatar użytkownika
Adam.Ż
 
 
Posty: 4480
Rejestracja: pt mar 21, 2003 8:21 pm
Lokalizacja: Sochaczew

Post autor: Adam.Ż » sob lip 01, 2006 1:51 pm

Stang pisze:
Adam.Ż pisze:U znajomego było podobnie. Winą był zalany komputer. Podłączył drugi i chodziło dobrze. Ten po wysuszeniu też działa.
Adam coś tam nadłubał w gaźniku że się przechyłów nie boi ??
Nic. To jest jakiś japoński gaźnik. Ale dopiero przy dużym przechyle(przód w górze) brakuje mu paliwa, ale wystarczy dodać trochę gazu. To też mam rozwiązane - ręczny gaz.
Samurai "BLACK DRAGON"1.6 92r;2x winch; 2x blokada:) ; 4,16.
Zebra OFF-ROAD Klub Sochaczew

Awatar użytkownika
romaniec tomasz
Posty: 497
Rejestracja: czw kwie 14, 2005 9:57 pm
Lokalizacja: koszalin

Post autor: romaniec tomasz » sob lip 01, 2006 7:42 pm

zwarcie panie zwarcie, przy puszczaniu sprzęgła brakuje masy i tak się dzieje, masz może gas?
pozdrawiam wszystkich off road-owiczów (509564911)

Awatar użytkownika
Grzegorz.P
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 95
Rejestracja: śr gru 01, 2004 12:02 am
Lokalizacja: Michałowice

Post autor: Grzegorz.P » ndz lip 02, 2006 9:57 pm

romaniec tomasz pisze:zwarcie panie zwarcie, przy puszczaniu sprzęgła brakuje masy i tak się dzieje, masz może gas?
Raczej to nie jest zwarcie, bo i na zimnym silniku by go dusiło.
Jak na razie obstawiam zabrudzenie przepustnicy. Zanabyłem juz potrzebny szpej i w wolnej chwili zabieram się za gruntowne czyszczenie układu zasilania w paliwo.

Gazu nie mam bo szkoda mi wywalić jednego fotala. :)21

Pzdr,
Grzegorz

Awatar użytkownika
artur krzysztof wnorowski
 
 
Posty: 901
Rejestracja: pn wrz 27, 2004 11:17 pm
Lokalizacja: SASKERS LAND

Post autor: artur krzysztof wnorowski » wt lip 04, 2006 10:35 am

Ja nie załuje :lol: mam wiecej miejsca po boku :lol:

Awatar użytkownika
Grzegorz.P
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 95
Rejestracja: śr gru 01, 2004 12:02 am
Lokalizacja: Michałowice

Post autor: Grzegorz.P » wt lip 04, 2006 1:46 pm

No tak ale za to teraz masz z tyłu siedzenie jak w traktorze, na środku. :D

Awatar użytkownika
artur krzysztof wnorowski
 
 
Posty: 901
Rejestracja: pn wrz 27, 2004 11:17 pm
Lokalizacja: SASKERS LAND

Post autor: artur krzysztof wnorowski » wt lip 04, 2006 7:50 pm

:)11 :)16
tera taka moda :lol:
nowa swiecka tradycja

Awatar użytkownika
bernardo
Posty: 611
Rejestracja: wt sie 30, 2005 11:59 am
Lokalizacja: Śląsk
Kontaktowanie:

Post autor: bernardo » pn lip 10, 2006 9:04 am

Grzegorz.P pisze:
Gazu nie mam bo szkoda mi wywalić jednego fotala. :)21

Pzdr,
Grzegorz
nie trzeba wywalac fotela by miec gaz
zobacz jak ja to zmotalem
http://foto4x4.pl/galeria/index.php?twg ... how=10.JPG
jedziesz na gazie :-) i fotele w komplecie
u mnie jest wysoko


co do wody
ja tez ostatnio sie kapalem, ale bez uszczerbku na zdrowiu
http://foto4x4.pl/galeria/index.php?twg ... 180577.JPG
MUTSY

Awatar użytkownika
Grzegorz.P
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 95
Rejestracja: śr gru 01, 2004 12:02 am
Lokalizacja: Michałowice

Post autor: Grzegorz.P » wt lip 11, 2006 12:04 am

Fajne rozwiązanie, ale niestety nie na mój dach.
Ty masz podwyższony dach więc jeszcze się ktoś zmieści na tych fotelach.

Apropos zdjęć to podziwiam odwagę. Bez snorkela można się nieźle nałykać wody.

Pzdr,
Grzegorz

Awatar użytkownika
bernardo
Posty: 611
Rejestracja: wt sie 30, 2005 11:59 am
Lokalizacja: Śląsk
Kontaktowanie:

Post autor: bernardo » wt lip 11, 2006 9:33 am

to nie odwaga, to glu ...... brak informacji :oops:
MUTSY

Awatar użytkownika
Grzegorz.P
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 95
Rejestracja: śr gru 01, 2004 12:02 am
Lokalizacja: Michałowice

Post autor: Grzegorz.P » wt lip 11, 2006 12:55 pm

Jak już zrobisz to zdbaj o to aby był szczelny.
Ja juz się nauczyłem, że najmniejsza nieszczelność kończy się niezłą czkawką. :wink:

Pzdr,
Grzegorz

Awatar użytkownika
Kuszman
Posty: 1824
Rejestracja: pn lip 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kuszman » wt lip 11, 2006 3:04 pm

Grzesiu doszedłeś dlaczego nie robi?

Żeby śmieszniej było to jak od CIebie wracałem to mi tez przestała suka działac jak należy. Pomogło jej dopiero porządne utopienie w wiśle :)21. Teraz chodzi jak złoto.

Awatar użytkownika
bernardo
Posty: 611
Rejestracja: wt sie 30, 2005 11:59 am
Lokalizacja: Śląsk
Kontaktowanie:

Post autor: bernardo » wt lip 11, 2006 4:19 pm

czyli grozba zadzialala

"albo cie utopie, albo zacznesz pracowac jak trzeba :) "

dobre
ale wysokie ryzyko 50 %, ze bedzie to drugie
MUTSY

Awatar użytkownika
artur krzysztof wnorowski
 
 
Posty: 901
Rejestracja: pn wrz 27, 2004 11:17 pm
Lokalizacja: SASKERS LAND

Post autor: artur krzysztof wnorowski » wt lip 11, 2006 5:06 pm

Grzesiu!
ty miałeś pilota w niezłych stringach :lol:
kolega niestety nebałdzo

mnie tez przesladuje fatum

łożysko z przodu bruuuudna robota
a teraz resor się wziął i pękł z tego gorąca :cry:
jutro dopiero odbiór bo dzis PAN kowal ma za gorąco na odpalenie pieca :evil:
ale jutro jazda :)2
trzymam kciuki Grzesiu
p.s.Własnie co do gazu Grzes ma blaszanke niską a ja mam szmaciaka :lol:

Awatar użytkownika
Grzegorz.P
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 95
Rejestracja: śr gru 01, 2004 12:02 am
Lokalizacja: Michałowice

Post autor: Grzegorz.P » śr lip 12, 2006 6:46 am

Kuszman pisze:Grzesiu doszedłeś dlaczego nie robi?

Żeby śmieszniej było to jak od CIebie wracałem to mi tez przestała suka działac jak należy. Pomogło jej dopiero porządne utopienie w wiśle :)21. Teraz chodzi jak złoto.
Niestety nawet elektryki nie mialem czasu dotknąć. :cry:
Po mału boję się, że zostanę na weekend bez mozliwości śmigania.

Pzdr,
Grzegorz

Awatar użytkownika
Grzegorz.P
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 95
Rejestracja: śr gru 01, 2004 12:02 am
Lokalizacja: Michałowice

Post autor: Grzegorz.P » śr lip 12, 2006 6:49 am

Kuszman pisze:Grzesiu doszedłeś dlaczego nie robi?

Żeby śmieszniej było to jak od CIebie wracałem to mi tez przestała suka działac jak należy. Pomogło jej dopiero porządne utopienie w wiśle :)21. Teraz chodzi jak złoto.
A utopienie obserwowałem na fotkach.
Az mnie w d... skręca, że nie miałem jak z Wami pojechać. :cry:

Awatar użytkownika
bernardo
Posty: 611
Rejestracja: wt sie 30, 2005 11:59 am
Lokalizacja: Śląsk
Kontaktowanie:

Post autor: bernardo » śr lip 12, 2006 7:30 am

gdzie te foty z topienia mozna zobaczyc?
MUTSY

Awatar użytkownika
Grzegorz.P
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 95
Rejestracja: śr gru 01, 2004 12:02 am
Lokalizacja: Michałowice

Post autor: Grzegorz.P » śr lip 12, 2006 8:57 am

bernardo pisze:gdzie te foty z topienia mozna zobaczyc?

www.wawa4x4.pl (masa fotek)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Suzuki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości