No to się podłączę... Bez happy endu i chyba powinienem nowy wątek założyć.
Na tego pana uważamy:http:
//
www.allegro.pl/show_user.php?uid=2471702.
Klasyczna hiena, niesłowna i chamska. Ceny z kosmosu, ale byłem zmuszony kupić wczoraj przednią belkę do Vitki na "najlepiej wczoraj",
jak powiedział mój mechanik. W JC mieli... w katalogu.

za 75PLN.
No więc dzwonię do hieny. Pytam ile - 130PLN. Oczywiście pytam już przez tel. czy nie da się taniej bo zamiennik itd. itp. Paaanie, ale ja sprzdaję oryginał a nie zamienniiik! No to ja, że używany, zardzewiały itd.
Stwierdziłem, że gość prosty i raczej nie jestem w stanie nawiązać nici porozumienia na płaszczyźnie rozumnej. A że potrzeba była duża, powiedziałem żeby przygotował bo będę za godzinę.
Oczywiście nie przygotował. No i czekałem 1/2 godziny na wykręcenie kilku śrub (bo trzeba wiedzieć gdzie dane śruby znajdują się).No i na (prawie) koniec wyciągam z portfela dane 130 i daję gościowi.
A on, że tu jest 130. No właśnie, mówię... Ta belka kosztuje 140 słyszę.
No to się wk......m i mówię, że przez tel. cena była podana, czekam jak idiota na wymontowanie części pół godziny a da się ją wyjąc w 5min. itd.
Doooobraaaa. Niech będzie 130 (brakowało tylko klasycznego "niech strace").
Ale potrzebny jest mi również wahacz lewy przedni, szyba frontowa i kilka innych pierdół. Z tym, że wahacz na szybko.
Jutro Pan przyjedź! No to fajnie bo hienowisko daleko od domu. Ale blisko ma Żona z pracy. Więc poprosiłem żonę żeby podjechała po pracy po wahacz. Dzwonię do hieny, że o 14.15 żona przyjedzie i zakupi ww. część
O 14.20 dzwoni moje Kochanie i mówi " ale tu tylko jakieś dziecko jest".
No więc dzwonię do buissnessmana i pytam czemu go nie ma skoro miał być. Paaaniee! Przecież byłem o 14.15. Zadaję chytre pytanie, tak a gdzie pan jest w tej chwili bo podjadę. No i dowiedziałem się, że nie będę go sprawdzał i to jest nie w porządku.
Na koniec usłyszał kilka "ciepłych" słów i nasza współpraca została definitywnie zakończnona.
No to się rozgadałem
Ale uwaga na faceta bo nawet z twarzy mu złodziesjtwo wyziera...
P.S.
Komentarze na Allegro też nie wszystkie są entuzjastyczne.
UWAŻAJCIE!!!