Strona 1 z 3
Jaki tłumik do Samuraja???
: śr lis 29, 2006 8:54 pm
autor: puniek
Witam! Od tygodnia jestem szczęśliwym posiadaczem Samuraja. Jest to mój pierwszy temat na tym forum choć przeglądam je nie od dzisiaj.
Jak w temacie, mam problem ze środkowym tłumikiem. Dzisiaj po małej jeździe po lesie przed garażem oderwał mi sie on. Z oględzin wywnioskowałem że był poprostu skorodowany. Moje pytanie brzmi jaki zamiennik mogę wstawić w jego miejsce bo nigdzie nie znalazłem oferty sprzedaży oryginalnego. Dodam że przewertowałem stare tematy i nigdzie nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie.
P.S.: Jeżeli ktoś z okolic Żar posiada na sprzedaż owy tłumik chętnie kupię.
: śr lis 29, 2006 9:19 pm
autor: boris.blank
Mój patent - tłumik środkowy (przelotowy) od Moskwicza Aleko.
Płaski i idealnie chowa się w ramie. Przy lifcie dałbym tłumik srodkowy od Fiat'a UNO 1.4
: śr lis 29, 2006 9:20 pm
autor: Adam.Ż
Wywal cały tłumik, zwiększ średnicę do 5cm, zastosuj strumienicę i tłumik od VW Passata. Ja tak mam i jest bardziej schowany niż oryginał.
: śr lis 29, 2006 9:48 pm
autor: puniek
Rozumiem że powinienem się kierować raczej gabarytami trłumika (czyt. żeby był mały płaski i nie wystawął poza rame)? Czy zatem lepiej wrzucić tłumik od auta z większym silnikiem czy z mniejszym?
: śr lis 29, 2006 9:53 pm
autor: boris.blank
Adam.Ż pisze:Wywal cały tłumik, zwiększ średnicę do 5cm, zastosuj strumienicę i tłumik od VW Passata. Ja tak mam i jest bardziej schowany niż oryginał.
I jak puszczam szybciej sprzęgło to mi silnik zdycha ale dzięki strumienicy mam 2KM więcej przy 5000obr !
: śr lis 29, 2006 10:04 pm
autor: Adam.Ż
boris.blank pisze:Adam.Ż pisze:Wywal cały tłumik, zwiększ średnicę do 5cm, zastosuj strumienicę i tłumik od VW Passata. Ja tak mam i jest bardziej schowany niż oryginał.
I jak puszczam szybciej sprzęgło to mi silnik zdycha ale dzięki strumienicy mam 2KM więcej przy 5000obr !
Nie zauważyłem takiego objawu. Wątpię w to, że jest o 2KM więcej. Założyłem ją bo katalizator był do wywalenia a nowego mi się nie chciało kupować. Strumienica kosztowała 80zł i przynajmniej nie będzie grzechotać po przywaleniu w kamień. A tłumik od Passata jest większy niż od samuraia, ale jest płaski i chowa się akurat w ramie

: czw lis 30, 2006 8:29 am
autor: seba l200
: czw lis 30, 2006 10:36 am
autor: purti
Masz przelotowy układ? Jaką średnicę rur dałes?
: czw lis 30, 2006 11:07 am
autor: Cybm
Zaloż strumienice...robi dobrze

: czw lis 30, 2006 1:35 pm
autor: artur krzysztof wnorowski
Az połoze sie zaraz pod samochód
srodkowy tłumnik

chyba katalizator
o ile mnie pamięc nie myli tłumnik szt 1
katalizator szt 1
katalizator zweryfikował sie w terenie
zastąpiony giętkim łączem typ seicento a
z tyłu oryginalne tico pomiędzy rura od poloneza
poskrecane do kupy i jest tak

: czw lis 30, 2006 5:02 pm
autor: labudabartek
Strumiennice to tylko chwyt reklamowy że podnoszą osiągi. W rzeczywistości to wygląda tak że jest glosniej i wydaje nam sie że auto szybcie sie zbiera do jazdy.
Przerabiałem kiedys ten temat w osobowych samochodach.
Wytnij środkowy tłumik i wstaw kawalek rury o tej samej srednicy.
Podejrzewam że nie odczujesz wiekszego chałasu
: czw lis 30, 2006 5:26 pm
autor: cornholio78
częściowo masz rację pisząc ze strumienice sa do bani. Jednak nie do końca, ponieważ podobnie jak sportowy tłumik, strumienica może dawać efekt wzrostu mocy ale pod warunkiem że zostanie dobrana do całego układu wydechowego i charakterystyki silnika. Mądrze obliczony cały układ wydechowy w skład którego wchodzi sportowy tłumik i strumienica podnoszą moc względem układu seryjnego nastawionego na jak najcichcsze działanie.
: czw lis 30, 2006 6:23 pm
autor: alex-mich
Ehe... Wywal katalizator i stracisz tak jak ja na mocy, podobno (!) przy sondzie lambda musi występować odpowiednie ciśnienie spalin, po wywaleniu kata jest wolny wydech i w moim wypadku okazało się ze suza straciła na mocy

. Chciałem go ponownie wspawać ale hiena złomowa mi go gwizdła i kiszka. Sam bym coś zmotał z tym wydechem ale nie chce pogorszyć tego co jest.
Michał.
: czw lis 30, 2006 6:55 pm
autor: cornholio78
próbowałeś wstawić kryzę?
: czw lis 30, 2006 7:25 pm
autor: puniek
No właśnie dzisiaj zauważyłem również wyraźny spadek mocy. Nie wiem co mam teraz zrobić bo ten stary katalizator jest cały skorodowany no ale jak tak mówicie to chyba go wspawam spowrotem. A moze lepiej było by wstawic katalizator od jakiegoś innego autka. Doradźcie od jakiego najlepiej.
: czw lis 30, 2006 8:23 pm
autor: boris.blank
Moskwicz Aleko - ma dławik pośrodku i jest OK.
: czw lis 30, 2006 8:25 pm
autor: alex-mich
Kryzę? zwężkę? Najlepiej bym zrobił cały nowy układ wydechowy bo tłumik wankla troszke wystaje i obija mi sie jak nie o bak to dolot o amortyzator

Ktoś ma jakieś rozwiazanie do 1,3i z lambdą?
: czw lis 30, 2006 8:31 pm
autor: boris.blank
: czw lis 30, 2006 8:35 pm
autor: cornholio78
alex-mich pisze:... tłumik wankla ...

: czw lis 30, 2006 10:41 pm
autor: rort_
alex-mich pisze:Ehe... Wywal katalizator i stracisz tak jak ja na mocy, podobno (!) przy sondzie lambda musi występować odpowiednie ciśnienie spalin, po wywaleniu kata jest wolny wydech i w moim wypadku okazało się ze suza straciła na mocy

. Chciałem go ponownie wspawać ale hiena złomowa mi go gwizdła i kiszka. Sam bym coś zmotał z tym wydechem ale nie chce pogorszyć tego co jest.
Michał.
Hehehe... Przewaga gaźnikowca nad wtryskiem - kolejna odsłona... Ja mam środkowy z nie-wiem-czego, a drugim jest środkowy z poloneza. Działa.

: czw lis 30, 2006 11:48 pm
autor: cornholio78
rort_ pisze:...Hehehe... Przewaga gaźnikowca nad wtryskiem - kolejna odsłona...
no ja znalazłem jeszcze kilka:
- gaźnikiem można dalej rzucić,
- w kilometrach wężyków od gaźnika można zorganizować kolejke górską dla koników polnych
- jak ukradną gaźnikowca, to mniej go szkoda bo oznacza to koniec kłopotów z wolnymi obrotami

: pt gru 01, 2006 10:56 am
autor: bst
alex-mich pisze:Kryzę? zwężkę? Najlepiej bym zrobił cały nowy układ wydechowy bo tłumik wankla troszke wystaje i obija mi sie jak nie o bak to dolot o amortyzator

Ktoś ma jakieś rozwiazanie do 1,3i z lambdą?
Fabrycznie w silnikach z wtryskiem jak nie bylo katalizatora to byl tlumik.
Wiec wstaw tam przelotowy o podobnym przekroju i bedzie ok.
: pt gru 01, 2006 2:07 pm
autor: Adam.Ż
cornholio78 pisze:rort_ pisze:...Hehehe... Przewaga gaźnikowca nad wtryskiem - kolejna odsłona...
no ja znalazłem jeszcze kilka:
- gaźnikiem można dalej rzucić,
- w kilometrach wężyków od gaźnika można zorganizować kolejke górską dla koników polnych
- jak ukradną gaźnikowca, to mniej go szkoda bo oznacza to koniec kłopotów z wolnymi obrotami

Ale zapomniałeś dodać że piszesz o oryginalnym gaźniku
Po zmianie na inny wszystkie te punkty odpadają(no może oprócz odległości rzucenia

)
: pt gru 01, 2006 11:48 pm
autor: klapart
mi tez wisial srodkowy ale jeszcze nie zdazylem go urwac ale za to silnik zaczal sie pocic od katalizatora wiec obialem caly wydech pare cetow za kolektorem zapodalem strumienice i tł. przelotowy blizej nie zidentyfikowany...ale firmowy i jest git zaj...
wpadnij to zobaczysz nie masz daleko kont.
klapart@o2.pl
: sob gru 02, 2006 9:11 am
autor: alex-mich
Wczoraj jeździłem innym 1,3i i tam właściciel niedość ze wywalił katalizator to jeszcze odkrył zwężkę zaraz za sondą i ją tez wyeksmitował, pozostał orginalny końcowy samuraja, całość chodzi super, chyba u siebie powycinam co sie da i zapodam moskwicza i środkowy z poloneza na zakończeniu

ciekawe co wyjdzie.....
Alex.