www.forum4x4.pl

WItam wszystkich
Byłem dziś w Januszkowicach z zamiarem kupna vitary rok 95 biała to link:
http://www.allegro.pl/item157898130_suz ... o_95r.html
Auto jest poprostu odpicowane na sztuke:
-Malowane popękane zderzaki
-malowany cały tylny lewy błotnik
-malowana z zaciekami rama szyby przedniej
-pordzewiała komora silnika
-brak naklejek widocznych na fotkach bo drzwi też malowane
-brak obudowy filtra powierza
-woda w silniku i wydostająca sie woda z wydechu wskazują jedno uszczelka pog głowicą

z napędami nie wiem bo nie jeździłem bo juz nawet nie chciałem
auto jest warte może z 6 tysi ogólnie odpicowany syf

nie warto jechać zawracać sobie głowy

Oj to rozumiem ze nie mam narazie po co do Ciebie przyjezdzac ?

Wiesz co Maciek,"Świnia" z ciebie fajna reklame zrobiłeś gościowi

ano nie masz chyba że jesteś zainteresowany moją suką:)

nie to żebym się chciał wymądrzać ale trochę chyba przesadziłeś z określniem gościa.
Czytałem całe ogłoszenie i nie dopatrzyłem się w nim znamion oszustwa. Napisane jak byk, że auto jest w dobrym (nie idealnym) stanie technicznym. O uszczelce pod głowicą to Twoje przypuszczenia czy masz 100 % pewności

Gość po prostu chce sprzedać auto i podał w treści co podał. Zasada przy kupowaniu aut używanych jest "widziały gały co brały". Zawsze jest ryzyko, że się człowiek wpierniczy w jakąś kichę.

Nie chcę nikogo strofować ale nazwałeś człowieka publicznie oszustem a to jest poważne oskarżenie, za które notabene w skrajnym przypadku gość może Cię nawet pozwać. Zwłaszcza, że nic złego jak na razie nie zrobił.

PS
No i się pewnie komuś naraziłem swoją opinią ale zirytował mnie troche temat tego postu. "Uwaga ! oszust ! " To chyba lekka przesada

Weź trochu upuść sobie ciśnienia.... Bardzo dobrze że przestrzega przed "Oszustami" a to co ten Pan zrobił jest nie fer bo ogłoszenie niema nic wspólnego z rzeczywistością.... On przejechał X km i sie wkur**ł zmarnował pieniądze na benzyne/gaz

przem68 pisze:nie to żebym się chciał wymądrzać ale trochę chyba przesadziłeś z określniem gościa.
Czytałem całe ogłoszenie i nie dopatrzyłem się w nim znamion oszustwa. Napisane jak byk, że auto jest w dobrym (nie idealnym) stanie technicznym. O uszczelce pod głowicą to Twoje przypuszczenia czy masz 100 % pewności

Gość po prostu chce sprzedać auto i podał w treści co podał. Zasada przy kupowaniu aut używanych jest "widziały gały co brały". Zawsze jest ryzyko, że się człowiek wpierniczy w jakąś kichę.

Nie chcę nikogo strofować ale nazwałeś człowieka publicznie oszustem a to jest poważne oskarżenie, za które notabene w skrajnym przypadku gość może Cię nawet pozwać. Zwłaszcza, że nic złego jak na razie nie zrobił.

PS
No i się pewnie komuś naraziłem swoją opinią ale zirytował mnie troche temat tego postu. "Uwaga ! oszust ! " To chyba lekka przesada

Stan dobry nie ma nic wspólnego z opisem zeczywistosci.
Jak ktos przejedzie tak ze 300-400 km zeby zobaczyc truchło to moze sie lekko zdenerwowac.
Jak ktos np. nie zna sie na samochodach i usłyszy ze auto jest ok to co wtedy ? Widzialy gały co brały ?
To wytłumaczenie stosowane przez nieuczciwych sprzedawcow a to juz jest oszustwo.
Takie posty jak wyzej sa jak najbardziej ok.

Michał_1989 pisze:Weź trochu upuść sobie ciśnienia.... Bardzo dobrze że przestrzega przed "Oszustami" a to co ten Pan zrobił jest nie fer bo ogłoszenie niema nic wspólnego z rzeczywistością.... On przejechał X km i sie wkur**ł zmarnował pieniądze na benzyne/gaz

dobra W sumie trudno sie z Tobą nie zgodzić.
Sam bym się wkurzył jakbym przejechał kupę kilosów i zastał najoględniej mówiąć "nieciekawy" stan auta.
Ale prawda jest też taka, że zdecydowana większość ogłoszeń jest przechwalona. A już o nagminnym kręceniu liczników nawet nie mówię. Tak to już jest w tym biznesie i nikt przecież nie nazywa co drugiego właściciela komisu czy sprzedawcy auta oszustem.

przem68 pisze:...Ale prawda jest też taka, że zdecydowana większość ogłoszeń jest przechwalona. A już o nagminnym kręceniu liczników nawet nie mówię. Tak to już jest w tym biznesie i nikt przecież nie nazywa co drugiego właściciela komisu czy sprzedawcy auta oszustem.

ale trzeba ustalic granice między przechwaleniem a przegięciem.
Może jak takich cwaniaków będzie się nazywac po imieniu (oszuści) i wyrabiac im (zasłuzoną) złą opinię, to się opamiętają? może też inni się zastanowią zanim podadzą fałszywy opis auta?

co do uszczelki to 100% jestem pewien
Jeśli chodzi o tego OSZUSTA to dzwoniłem do niego i pytałem o wszystkie szczegóły a kiedy byłem na miejscu poprostu sie przeraziłem Flet jeden ukrył wszystko o co pytałem.

Mpże mnie burak pozywac sram na niego OSZUST pier.......ny

ok.
wycofuję się.
Może to jednak ja przesadziłem. Ale z treści ogłoszenia na allegro nic z tego co się tu dowiedziałem nie wynikało, więc po prostu mogłem się pomylić (czytaj: dałem się nabrać).

w jednym się na pewno zgadzamy: trzeba tępić oszustów i naciągaczy

przem68 pisze:Tak to już jest w tym biznesie i nikt przecież nie nazywa co drugiego właściciela komisu czy sprzedawcy auta oszustem.

Moze własnie sie powinno.

zafałszowany cytat panie Jerry

cornholio78 pisze:zafałszowany cytat panie Jerry

Lepiej

że autorem cytowanego zdania nie jest Michał_1989 tylko Przem68

Lepiej ....

ja ostatnio z sochaczewa pod krakow pojechalem zobaczyc suze z 89 na szerokich mostach ponoc lux wiec 740 km w obie strony kasa na wache wydana czas stracony a tam stoi picowka z 87 na waskich mostach szkoda gadac

z ogłoszenia wynika tylko że kolo chce sprzedać
11 letnie auto za jakieś 10% ceny nowego auta z tej
samej półki.

opis nie jest przegięty w stosunku do spotykanych.
inną sprawą jest to co Ci pociskał przez telefon.
ale żeby od razu oszust ?

bardziej akuratny temat to : UWAGA MINA !, jeśli się nie
mylisz w swojej ocenie sprzętu.

cornholio78 pisze:że autorem cytowanego zdania nie jest Michał_1989 tylko Przem68

Jaaareeek ! pisze: inną sprawą jest to co Ci pociskał przez telefon.
ale żeby od razu oszust ?

bardziej akuratny temat to : UWAGA MINA !, jeśli się nie
mylisz w swojej ocenie sprzętu.

Ma rację oszust i powinno się takiemu ch..wi co najmniej rączki połamać żeby słuchawki nie mógł trzymać i oszukiwać

szarik zc1 pisze:WItam wszystkich
Byłem dziś w Januszkowicach z zamiarem kupna vitary rok 95 biała to ....
.....
nie warto jechać zawracać sobie głowy

Maciek, wiem że się można wk..... jak się przejechało pół Polski... ale z
tym oszustem przesadziłeś

Sam jestem ciekaw co Ty napiszesz jak będziesz swoją sprzedawał

Po prostu, trzeba było napisać to co napisałeś na końcu

szarik zc1 pisze: .....
nie warto jechać zawracać sobie głowy

klucz13 pisze:

Jaaareeek ! pisze: inną sprawą jest to co Ci pociskał przez telefon.
ale żeby od razu oszust ?

bardziej akuratny temat to : UWAGA MINA !, jeśli się nie
mylisz w swojej ocenie sprzętu.

Ma rację oszust i powinno się takiemu ch..wi co najmniej rączki połamać żeby słuchawki nie mógł trzymać i oszukiwać

taa,

dzwoniłem do gościa i oto co zeznał:
- auto ma miejscowe ogniska korozji, bez dziur,
- jak kupił zderzaki to je malował bo były porysowane
i teraz też się nadaja do malowania
- plandeka do wymiany, popękane tylnie szybki

na pytanie czy auto wygląda tak jak na zdjęciach, zeznał:
na drzwiach brak naklejek bo auto było polerowane, ale są ślady naklejek,

opcje są dwie:
albo kolo tu zagląda i zmienił front,
albo u kolegi szarik zc1 pojawiły się klapki na oczach i syndrom
stojącej pyty.

over

mephi to że moja vitka nie wygląda najlepiej wizualnie to sie zgodze ale technicznie nie można jej nic zażucić żeby tamta była chociaż w 10% tak sprawna i zadbana technicznie jak moja to by nie było tematu. Ale kolo 5 lat młodsze auto miał w taki stanie że płakać sie chciało a przez tel. mówił co innego

może mu nawrzucałes i postanowił zmienic taktyke? teraz będzie mówił że stan jest WEDŁUG NIEGO dobry

mephi pisze: Sam jestem ciekaw co Ty napiszesz jak będziesz swoją sprzedawał

To co jest w stanie faktycznym http://www.rajdy4x4.pl/gielda/index.php ... 4&ile_o=25