235/75/15 w Samuraiu - raz na zawsze podsumuje dla potomnych
: sob lut 24, 2007 9:37 pm
Chcac zmienic opony czytalem i czytalem jakie wejda nie wejda czy sie zmiaszcza czy obcieraja jak to jezdzi na tym itd tararara...
Oczywiscie kazdy mial inna teorie, kazdy pisal co innego z wlasnej praktyki przy swoim czesto wiecej lub mniej motanym aucie i tak naprawde jak zwykle nie wiadomo bylo o co chodzi i czy zadziala.
Dlatego dla potomnych z tym tematem i tutaj a nie w "oponach" - choc moze przekleje - napisze podsumowanie.
1 Generalnie warto miec choc troche wyzsza auto, a to podleczone resory a to buda czy cokolwiek, choc teoretycznie na seryjne w dobrym stanie opony wchodza.
2 Jak napisalo mi dwoch kolegow na felgach trojkatach (i mostach szerokich) nic nie obciera o resory (wierze, choc nie wiem nie ma takich felg)
3 Teraz uwaga... na felgach "kolkach" nie wejda! obcieraja o resory.
4 Oczywiscie wedle teorii felgi powiny byc nieco szersze 6-7 " ale to wg uznania, sam gdyby nie obcieranie zalozylbym je na standard 5,5 bo 6mm na strone to wielkiego trapeza raczej nie zrobi
5 Juz na tych kolach auto traci moc. Czytalem ze raczej nie, ze nic nie czuc wlasciwie itd. Powtorze, auto traci moc i to zajebiscie wyraznie. Najlepiej widac to na trasie. (Wiadomo ze licznik inaczej pokazuje ale...) Szybkosc max na niskich 215 mialem 140 na 235 przy minimalnym wietrze ze 110 moze 120 z gorki. (po przeliczeniach)
6 Oczywiscie biegi sa dluzsze i przy wyprzedzaniu slabsze auto jest mniej sprawne. W terenie Nie wiem.
7 Na pewno mozna powiedziec ze traci sie 5 bieg. Poprostu auto prawie zdycha. Chyba ze wiatr jest w plecy albo jedzie sie rowno 80 po plaskim to se mozna wlozyc. Inaszej szkoda batarii
8 Calosc jest wyraznie ciezsza i u mnie szersza (felgi 7" -12) wiec czuc to na kierownicy. Nie zeby jakas tragedia poprostu czuc roznice i trzeba sie przyzwyczaic (lub amor skretu dobry zalozyc). Aha i mam wspomaganie nie wiem jak byloby bez pewnie trudniej.
9 Targanie po koleinach bez zmian. Targalo i targa, ale nie zeby cos wyraznie bardziej
10 Nie sa za szerokie. Nacisk na kolo jest ok i nie blokuje za szybko przy hamowaniu.
11 Oczywiscie wylaza poza standardowe nadkola, niewiele ale wystarczajaco zeby policja sie przyczepila i cale auto bylo wiecznie ujeb..
12 Historie z oporami toczenia i wiekszym spalaniem mozna wsadzic miedzy bajki - nie ma roznicy
To tyle. Ja uzywal auta w zime na co dzien i jezdze tez w trasy wiec trakcja na szosie ma dla mnie duze znaczenie. W terenie nie wiem, poza tym ze nie wyrywa blotnikow przy wykrzyzu, ale mocy tez pewnie braknie i biegami trza mieszac inaczej.
Dlatego do opcji opony w tym rozmiarze zeby mialo to sens od razu trzeba myslec o zestawie do reduktora inaczej tylko ladnie bedzie wygladalo.
Majac felgi "kolka" trzeba dolozyc dystanse i to ze szpilkami bo 5mm nie wystarczy, lub w ogole felgi. Dalej jeszcze poszerzenie nadkoli.
Czyli jak ktos jest na etapie zmiany opon i mysli o wiekszych to na same opony 235 szkoda baterii. Jesli nie planuje wydania wiecej kasy na reszte roboty i gadzetow to najlepszym rozwiazaniem bez wiekszych zmian a wygodnym jest 215
Milego dlubania
Oczywiscie kazdy mial inna teorie, kazdy pisal co innego z wlasnej praktyki przy swoim czesto wiecej lub mniej motanym aucie i tak naprawde jak zwykle nie wiadomo bylo o co chodzi i czy zadziala.
Dlatego dla potomnych z tym tematem i tutaj a nie w "oponach" - choc moze przekleje - napisze podsumowanie.
1 Generalnie warto miec choc troche wyzsza auto, a to podleczone resory a to buda czy cokolwiek, choc teoretycznie na seryjne w dobrym stanie opony wchodza.
2 Jak napisalo mi dwoch kolegow na felgach trojkatach (i mostach szerokich) nic nie obciera o resory (wierze, choc nie wiem nie ma takich felg)
3 Teraz uwaga... na felgach "kolkach" nie wejda! obcieraja o resory.
4 Oczywiscie wedle teorii felgi powiny byc nieco szersze 6-7 " ale to wg uznania, sam gdyby nie obcieranie zalozylbym je na standard 5,5 bo 6mm na strone to wielkiego trapeza raczej nie zrobi
5 Juz na tych kolach auto traci moc. Czytalem ze raczej nie, ze nic nie czuc wlasciwie itd. Powtorze, auto traci moc i to zajebiscie wyraznie. Najlepiej widac to na trasie. (Wiadomo ze licznik inaczej pokazuje ale...) Szybkosc max na niskich 215 mialem 140 na 235 przy minimalnym wietrze ze 110 moze 120 z gorki. (po przeliczeniach)
6 Oczywiscie biegi sa dluzsze i przy wyprzedzaniu slabsze auto jest mniej sprawne. W terenie Nie wiem.
7 Na pewno mozna powiedziec ze traci sie 5 bieg. Poprostu auto prawie zdycha. Chyba ze wiatr jest w plecy albo jedzie sie rowno 80 po plaskim to se mozna wlozyc. Inaszej szkoda batarii
8 Calosc jest wyraznie ciezsza i u mnie szersza (felgi 7" -12) wiec czuc to na kierownicy. Nie zeby jakas tragedia poprostu czuc roznice i trzeba sie przyzwyczaic (lub amor skretu dobry zalozyc). Aha i mam wspomaganie nie wiem jak byloby bez pewnie trudniej.
9 Targanie po koleinach bez zmian. Targalo i targa, ale nie zeby cos wyraznie bardziej
10 Nie sa za szerokie. Nacisk na kolo jest ok i nie blokuje za szybko przy hamowaniu.
11 Oczywiscie wylaza poza standardowe nadkola, niewiele ale wystarczajaco zeby policja sie przyczepila i cale auto bylo wiecznie ujeb..
12 Historie z oporami toczenia i wiekszym spalaniem mozna wsadzic miedzy bajki - nie ma roznicy
To tyle. Ja uzywal auta w zime na co dzien i jezdze tez w trasy wiec trakcja na szosie ma dla mnie duze znaczenie. W terenie nie wiem, poza tym ze nie wyrywa blotnikow przy wykrzyzu, ale mocy tez pewnie braknie i biegami trza mieszac inaczej.
Dlatego do opcji opony w tym rozmiarze zeby mialo to sens od razu trzeba myslec o zestawie do reduktora inaczej tylko ladnie bedzie wygladalo.
Majac felgi "kolka" trzeba dolozyc dystanse i to ze szpilkami bo 5mm nie wystarczy, lub w ogole felgi. Dalej jeszcze poszerzenie nadkoli.
Czyli jak ktos jest na etapie zmiany opon i mysli o wiekszych to na same opony 235 szkoda baterii. Jesli nie planuje wydania wiecej kasy na reszte roboty i gadzetow to najlepszym rozwiazaniem bez wiekszych zmian a wygodnym jest 215
Milego dlubania