Strona 1 z 1

CZY KTOŚ ZNA TO AUTKO????

: wt mar 06, 2007 12:24 pm
autor: martuch
Witam chcę kupić samuraja ale jestem z Warszawy i nie mam jak dotrzeć do niektórych dlatego proszę o informacje czy ktoż widział, oglądał lub zna techniczny stan tego auta. Zawsze lepiej dowiedzieć się czegoś zanim przejedzie się pół Polski żeby obejrzeć złom :roll:

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=167884072

: wt mar 06, 2007 2:35 pm
autor: sciba
Albert :wink:
a co myslisz o przyklejeniu teamtu " czy zna ktos to auto...."
:)21
bo tez srednio jeden dziennie :wink:

Kolezanko sorry za kasztana...ja nie znam tego auta :D

: wt mar 06, 2007 10:23 pm
autor: FIX
Fotele od CRXa są wygodne.

: wt mar 06, 2007 11:58 pm
autor: Twardy
a mnie się podoba napis "100% fun & function"
najbardziej to chyba fun :)21

nie znam auta, ale mam wrażenie że to oszpachlowana rzeźba jest :roll:

: śr mar 07, 2007 12:01 am
autor: sciba
Felgi ma fajne :wink:
Bo przez ta plandeke to naprawde przypomina CRX :wink:

: śr mar 07, 2007 4:11 pm
autor: majch
Cena jak za padalca, wóz ma 20 lat poza tym wygląd wskazuje, że jeździł nim ktoś kto inwestował w gadżety...
Nie wiem czego się spodziewasz i czego oczekujesz po samochodzie ale ja bym nie pojechał w sprawie tego wozu dalej niż 50 km :)21

: śr mar 07, 2007 6:24 pm
autor: garbatymarcin
majch_e21 pisze:Cena jak za padalca (...)
Ja za swojego zaplacilem troszke mniej i nie uwazam zebym kupil "padalca" :lol: :lol: :lol:

: śr mar 07, 2007 6:34 pm
autor: rort_
garbatymarcin pisze:
majch_e21 pisze:Cena jak za padalca (...)
Ja za swojego zaplacilem troszke mniej i nie uwazam zebym kupil "padalca" :lol: :lol: :lol:
W moim przypadku cena pojazdu była adekwatna do jego stanu technicznego. Sprawdziły się więc często słyszane przed zakupem słowa, że 'wsadzisz w niego drugie tyle'... Ale przynajmniej wiem co mam, bo wiem co wymieniłem... :roll:

: śr mar 07, 2007 9:10 pm
autor: majch
garbatymarcin pisze:Ja za swojego zaplacilem troszke mniej i nie uwazam zebym kupil "padalca" :lol: :lol: :lol:
Pamiętam jak kupiłem swojego za podobną cenę. Gdyby ktoś wtedy powiedział, że to padalec to bym zabił :)21 Teraz (kilka tysięcy złotych później) nabrałem dystansu :)21 :)21

Ale kto kupując samuraja kieruje się zdrowym rozsądkiem ? :D:D:D

: śr mar 07, 2007 9:36 pm
autor: FIX
majch_e21 pisze:
garbatymarcin pisze:Ja za swojego zaplacilem troszke mniej i nie uwazam zebym kupil "padalca" :lol: :lol: :lol:
Pamiętam jak kupiłem swojego za podobną cenę. Gdyby ktoś wtedy powiedział, że to padalec to bym zabił :)21 Teraz (kilka tysięcy złotych później) nabrałem dystansu :)21 :)21

Ale kto kupując samuraja kieruje się zdrowym rozsądkiem ? :D:D:D
Uwierz mi rozsądek to było pierwsze czym się kierowałem przy zakupie samurai'a

: śr mar 07, 2007 10:01 pm
autor: majch
FIX pisze:Uwierz mi rozsądek to było pierwsze czym się kierowałem przy zakupie samurai'a
Kierując się rozsądkiem kupiłeś samochód, który jest ciasny, niewygodny, głośny, trzęsie, kiepsko się prowadzi, jest drogi w utrzymaniu, jest w nim zimno, wieje, przecieka, nie ma tapicerki, wspomagania kierownicy, ma za to kiepskie światła i ma jeszcze kilka innych wad. W zasadzie ten samochód ma jedną zaletę - daje dużo frajdy :)21
Kupując taki samochód kierowałeś się zdrowym rozsądkiem? Bo ja po prostu chciałem mieć zabawkę i mam :)21

: śr mar 07, 2007 10:11 pm
autor: Michał_1989
majch_e21 pisze:
FIX pisze:Uwierz mi rozsądek to było pierwsze czym się kierowałem przy zakupie samurai'a
Kierując się rozsądkiem kupiłeś samochód, który jest ciasny, niewygodny, głośny, trzęsie, kiepsko się prowadzi, jest drogi w utrzymaniu, jest w nim zimno, wieje, przecieka, nie ma tapicerki, wspomagania kierownicy, ma za to kiepskie światła i ma jeszcze kilka innych wad. W zasadzie ten samochód ma jedną zaletę - daje dużo frajdy :)21
Kupując taki samochód kierowałeś się zdrowym rozsądkiem? Bo ja po prostu chciałem mieć zabawkę i mam :)21
No ciasny jest ,jak dla mnie już mam u siebie poczucie komfortu w porównaniu z oryginałem, już nie jest głośny :)21 ,z tym drogi to przesadzasz :) ,z zimnem to chyba musisz nagrzewnice przeczyścić :)21 nie przecieka, ma wspomaganie (przynajmniej u mnie :)21 ) mam nowe H4 z żuka ...:) a co do zabawki to fakt jest niezła :)2

: śr mar 07, 2007 10:39 pm
autor: FIX
Dokładnie to co napisał Młody. Nie wieje, nie przecieka, grzeje, spalanie da się znieść (nie planuję go gazować), światła seryjne nic im zarzucić nie mogę. Fakt jest ciasnawo, ale duży nie jestem, a wspomaganie, cuż, przynajmniej ślubna za często go nie bierze. Przy okazji zajeb..... auto do zabawy. Czy to nie był rozsądny wybór??

: czw mar 08, 2007 2:49 pm
autor: Francek
Cena okay. Dołóż ze 4000 tysie na doprowadzenie do ładu i składu.
Nastepnie jak juz połkniesz bakcyla or-u i zaczną się rajdy i upalanka dołóż kolejne 15 tysi i bedziesz miał fajna furkę ??
Pytanie czy warto ?? Zalezy do czego i dla kogo fura. Wiem bo przerabiałem niejednokrotnie. Czasem opyla się troche zacisnąc pasa, zakredytować i kupic sprawdzone ( kumple, dobrzy ludzie :wink: ) i częściowo zrobione auto.
Pzdr

: pt mar 09, 2007 11:07 am
autor: martuch
Francek pisze:Cena okay. Dołóż ze 4000 tysie na doprowadzenie do ładu i składu.
Nastepnie jak juz połkniesz bakcyla or-u i zaczną się rajdy i upalanka dołóż kolejne 15 tysi i bedziesz miał fajna furkę ??
Pytanie czy warto ?? Zalezy do czego i dla kogo fura. Wiem bo przerabiałem niejednokrotnie. Czasem opyla się troche zacisnąc pasa, zakredytować i kupic sprawdzone ( kumple, dobrzy ludzie :wink: ) i częściowo zrobione auto.
Pzdr
hmmm no tom się naczytała :wink: a chłop mnie tak namawia żeby sobie suzę kupić :)21 tylko zaczełam zastanawiać się czemu. Z tym że będę musiała w niego wkładać kaskę to się liczę tylko chcę takiego co mnie do ruiny nie doprowadzi bo do rajdów to LRka w domku stoi a dla mnie do wariacji suzuka wystarczy :)14 tylko niech mi ktoś powie gdzie tu teraz w miarę przyzwoitą przygarnąć? :-?

: pt mar 09, 2007 3:03 pm
autor: Franz
Francek pisze:Cena okay. Dołóż ze 4000 tysie na doprowadzenie do ładu i składu.
Nastepnie jak juz połkniesz bakcyla or-u i zaczną się rajdy i upalanka dołóż kolejne 15 tysi i bedziesz miał fajna furkę ??
znaczy sie zniechecic chcesz czesc ludzi do zakupu samuraia :D
wiem ze z odrobina szczescia i checi do pobrudzenia sie w smarze mozna wyrwac ss w ktorym pakiet to
wymiana opon na mt 1100 zl
klepanie resorow z dolozeniem piora 250 zł
silenty do resora 200 zł
amory tyl 160 zł
wypadalo by wymienic rozrzad i oleje 350 zł
i to tyle na start .. a to ze potem sie zaczyna "normalna eksploatacja" :lol: i leca lozyska, olej rozciencza sie woda, pada sprzeglo tudziez inne czesci
ale to juz inna bajka

z autem jest jak z zona ... mozna zainwestowac kazde pieniadze, nawet te ktorych jeszcze nie mamy
:)2

: sob maja 05, 2007 12:14 pm
autor: kruhy
Witam!
śledzę forum od długiego czasu, a od trochę krótszego odkładam pieniądze na autko... uzbierało się trochę, nie za dużo, ale już ma szansę wystarczyć, więc, jako, że na mechanice znam się jak świnia na gwiazdach, to wolę pytać niż błądzić ;)
a o to pytanie (bardzo standardowe zresztą): "czy może ktoś coś wie o tym samochodzie?"
a oto link, http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2608569
autko stoi niedaleko, ale ja i tak nie zauważę co jest z nim nie tak, chyba, że jest dziurawe :roll:

: sob maja 05, 2007 12:39 pm
autor: papas
Podjechać, oblukać, pojechać na nierówną drogę i za te pieniądze nic zachwycającego się nie spodziewać. :D
Chociaż okazje bywają.

: sob maja 05, 2007 1:02 pm
autor: kruhy
nie spodziewam się, ale dobrze by było wiedzieć, że się nie rozpadnie w drodze do domu :wink:
a przejażdżka w moim wykonaniu... wiele mi nie powie o stanie samochodu :-?

: sob maja 05, 2007 1:20 pm
autor: lisiurski
kruhy pisze:nie spodziewam się, ale dobrze by było wiedzieć, że się nie rozpadnie w drodze do domu :wink:
a przejażdżka w moim wykonaniu... wiele mi nie powie o stanie samochodu :-?
Napisz po prostu :
"Kto z okolic ..... jest w stanie w terminie dogodnym dla niego oraz zapewnionym moim transportem w obie strony oblukac w/w pojazd .
W zamian za bezcenna przysługę jestem w stanie odwdzięczyć się ......ilość piwa lub innym ekwiwalentem adekwatnym do poświęconego czasu.
Osoby skłonne do pomocy proszę o kontakt na PW"
:wink:

: sob maja 05, 2007 2:21 pm
autor: Piotr Karcz
Na podstawie fotek tylko oceniając bardzo subiektywnie to:
- świeżo pomalowany :roll:
- czyżby róż pod spodem (albo bikini z innej suzy)
- ta ryfla to na szybko zamontowana w Polsze, bo plandeki pewnie zero było i taniej wyszło z alu...

Trudniej ocenić auto po "kosmetyce", bo tak należy określić tego typu prace :-?

Znałem samuraia doinwestowanego na ok. 10 tyś. , optycznie wyglądał dużo gorzej, ale calmini w red. czy kpl. sprzegłowy za 800 zł nie rzucają się w oczy :wink:

: sob maja 05, 2007 10:02 pm
autor: hadek
No i przedni zderzak rozsypał sie przy próbie demontazu.
Ogólnie zapewne bedzie wjeban.. po szyby.
Ale to nic, jak juz ujarzmisz fleksa to powycinasz sobie conieco kupisz mt i w droge :)2

: śr maja 09, 2007 3:53 pm
autor: kruhy
ok, to pójdę za radą lisiurski'ego:
"Kto z okolic trasy Kraków - Rabka jest w stanie w najbliższy weekend z zapewnionym moim transportem w obie strony oblukac pojazd znajdujący się w Rabce.
W zamian za bezcenna przysługę jestem w stanie odwdzięczyć się pewną, (rozsądną :wink: ) ilością piwa lub innym ekwiwalentem adekwatnym do poświęconego czasu.
Osoby skłonne do pomocy proszę o kontakt na PW."

a jeszcze przy okazji, to zapytam, czy może ktoś "robił interesy" z tą osobą i jest w stanie określić jej wiarygodność? (nie chodzi o dokładnie ten samochód, tylko o sprzedawce i na ile można wierzyć temu co pisze)

: czw maja 10, 2007 2:09 pm
autor: kruhy
ehh... widzę, ze sposób nie działa zbyt rewelacyjnie, na razie znalazł się jeden chętny, ale ze względu na "siły wyższe" chyba nic z tego nie wyjdzie...
czy może ktoś jeszcze spróbuje szczęścia? :wink:
wspomóżcie biednego studenta, którego wiedza z zakresu mechaniki zatrzymała się na etapie rowera :)16
:wink:

: pt maja 11, 2007 4:12 pm
autor: Fronterek
Wejdź na priva.
Może pomogę.