uszczelniacze kul
Moderator: Albert_N
uszczelniacze kul
Jak powinna byc kolejnosc blach
czy najpierw:
blacha ta z przetloczeniem ( przetloczeniem do kuli )
uszczelniacz
filc
blacha zewnetrzna
czy najpierw:
blacha ta z przetloczeniem ( przetloczeniem do kuli )
uszczelniacz
filc
blacha zewnetrzna
- artur krzysztof wnorowski
-
- Posty: 901
- Rejestracja: pn wrz 27, 2004 11:17 pm
- Lokalizacja: SASKERS LAND
- artur krzysztof wnorowski
-
- Posty: 901
- Rejestracja: pn wrz 27, 2004 11:17 pm
- Lokalizacja: SASKERS LAND
- Grzegorz K.
- Posty: 387
- Rejestracja: pt wrz 09, 2005 5:40 pm
- Lokalizacja: Słupsk
Apropo filcu. Powiem Wam ze jakis czas temu załozyłem sobie zamiast niego gómę olejoodporną, 4-5mm własnie i jest o niebo lepiej. Ładnie przylega na całej powieżchni i zeskrobuje syf z kulki. Dodatkowo wyciołem ją tak ze otwór na środku jest troszke mniejszej srednicy niz oryginał filcowy przez co jest duuuzo lepiej docisnięta do kuli, ktora zaczeła ąż błyszczeć.
Naprawde polecam.
Naprawde polecam.
Zwracam sie z pytaniem czy żeby wymienić uszczelki filcowe i uszczelniacz to trzeba rozebrać cała piastę, zdjąć tarcze hamulcowa czy można to zrobić od strony mostu bez konieczności rozbierania przegubu i ściągania łożyska. Czy części uszczelniające kule występują osobno czy jako zestaw naprawczy. bo niestety zaopatrzenie w części mam słabe i muszę dokładnie tłumaczyć w sklepie o co biega.
Zielony Hijszpan TEAM SŁAWNO 4X4
Zdania są podzielone w tej kwestii. Instrukcje mówią ze da sie bez rozbierania całosci ale konieczne jest wtedy przecięcie uszczelniacza i filcu żeby założyć na most, co jak sie domyślasz dobrze mu pewno nie robi na dłuższą metę. Rób jak Ci sie chce. Napewno lepiej by było rozebrać jednak całość raz na pare lat i zrobić kompleksowo i mieć spokój. Ja tak robie i jestem zadowolony. 

- Grzegorz K.
- Posty: 387
- Rejestracja: pt wrz 09, 2005 5:40 pm
- Lokalizacja: Słupsk
Dobrze pamietasz. Obdzwoniłem aso i sprowadza, filc kosztuje 30 zetków wiec to nie majatek dodatkowo dorobie sobie zestaw z gumy tak jak w postach wyzej a filc jako wzornik bedzie slużył.Grzegorz K. pisze:Tylko i wyłącznie ASO niestety. Ale kup tylko gumę. 60 złociszy o ile dobrze pamiętam... Ale mogę źle pamiętać
Zielony Hijszpan TEAM SŁAWNO 4X4
- dziczek
-
- Posty: 1136
- Rejestracja: śr lut 22, 2006 8:15 pm
- Lokalizacja: Góry Izerskie od początku do końca
mi cieknie i się nie przejmuję , jak ostatnio zobaczyłem prawie nowego jimnika z podobnymi wyciekami. Jak cieknie i kapie to znaczy ,że jeszcze jest smarowidło.
A propos przegubów. Klekotanie pod mocnym obciążeniem na skręcie to niepokojący objaw czy można tak jeszcze długo pojeżdzić?? Może jednak smaru mało??

A propos przegubów. Klekotanie pod mocnym obciążeniem na skręcie to niepokojący objaw czy można tak jeszcze długo pojeżdzić?? Może jednak smaru mało??

Pajero Classic
VW BUS ('72)-odpoczywa
ZRX 1100
VW BUS ('72)-odpoczywa
ZRX 1100
Z jednej strony cieknie a zdrugiej jest ok to chyba lepiej naprawic ten co cieknie niz czekac az z drugiego zacznie leciec dla równowagi i nie przejmowac sie tym. Co do przegubów to z osobowych wiem ze jak przegub strzela lub grzechocze to nie jest dobrze i najczesciej oznacza to jego rychły koniecdziczek pisze:mi cieknie i się nie przejmuję , jak ostatnio zobaczyłem prawie nowego jimnika z podobnymi wyciekami. Jak cieknie i kapie to znaczy ,że jeszcze jest smarowidło.![]()
A propos przegubów. Klekotanie pod mocnym obciążeniem na skręcie to niepokojący objaw czy można tak jeszcze długo pojeżdzić?? Może jednak smaru mało??
Zielony Hijszpan TEAM SŁAWNO 4X4
Jakby mi ciekło i kapało, to bym się przejął.dziczek pisze:mi cieknie i się nie przejmuję , jak ostatnio zobaczyłem prawie nowego jimnika z podobnymi wyciekami. Jak cieknie i kapie to znaczy ,że jeszcze jest smarowidło.![]()
Oznacza to, że poszedł uszczelniacz i olej z mostu leci do przegubu i wypłukuje z niego smar. A przegub smarowany glutem olejowym długo robić nie będzie

Wyciągnij dolny sworzeń zwrotnicy i zobacz co ci wyleci z kuli

Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.
To nie sa duze koszty bo uszczelniacz kosztuje chyba z 10 zl....mi tez ostatnio cieklo z prawej kuli...godzinka roboty bo troche tego rozbierania i rozkrecania tam jest,ale przy okazji sprawdzi sie jak wszystko wyglada w srodku i stan lozysk i juz nie zostawia sie plamek pod autem



SJ 413(gaźnik + LPG) -> Vitara JLX 1.6 8v -> lr Discovery 300TDi
W 8 minut wszystko rozkrecasz ...wymieniasz uszczelniacz i skladasz zpowrotemSalata123 pisze:jakieś 8 min roboty



SJ 413(gaźnik + LPG) -> Vitara JLX 1.6 8v -> lr Discovery 300TDi
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości