Katalizator

Lj, Samurai, Vitara, Jimny

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
Gunia
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 16
Rejestracja: wt lut 27, 2007 6:41 pm

Katalizator

Post autor: Gunia » pt mar 09, 2007 10:12 pm

Co sądzicie o pozbyciu się katalizatora by zwiększyć moc silnika ?
1,3 i (santana)

Awatar użytkownika
TomaszRT
 
 
Posty: 5971
Rejestracja: pt lis 17, 2006 9:08 am
Lokalizacja: Rzeszów/Wyspa

Post autor: TomaszRT » pt mar 09, 2007 10:16 pm

Jak się katalizator już skończył to można się go pozbyć. Ale samo w sobie wywalenie katalizatora mocy nie podnosi :)
'częściej patrzę się na wschód, chyba tam patrzę od zawsze...'

Awatar użytkownika
Gunia
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 16
Rejestracja: wt lut 27, 2007 6:41 pm

Post autor: Gunia » pt mar 09, 2007 10:25 pm

TomaszRT pisze:Jak się katalizator już skończył to można się go pozbyć. Ale samo w sobie wywalenie katalizatora mocy nie podnosi :)
katalizator ogranicza odprowadzanie spalin dla czego nie podniesie mocy?
a zamiast katalizatora strumienica ?

Awatar użytkownika
sciba
Posty: 2325
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:03 am
Lokalizacja: Człuchów/Poznań

Post autor: sciba » pt mar 09, 2007 10:27 pm

Gunia pisze:
TomaszRT pisze:Jak się katalizator już skończył to można się go pozbyć. Ale samo w sobie wywalenie katalizatora mocy nie podnosi :)
katalizator ogranicza odprowadzanie spalin dla czego nie podniesie mocy?
a zamiast katalizatora strumienica ?
ale nie w takim stopniu zeby zwiekszyc moc
a sama struminica nic nie da...musisz pomyslec o calym ukladzie i kolektor tez by sie inny przydal :wink:
Stare eskimoskie powiedzanie - " pamietaj, nigdy nie jedz żółtego śniegu "

Awatar użytkownika
TomaszRT
 
 
Posty: 5971
Rejestracja: pt lis 17, 2006 9:08 am
Lokalizacja: Rzeszów/Wyspa

Post autor: TomaszRT » pt mar 09, 2007 10:32 pm

katalizator ogranicza odprowadzanie spalin dla czego nie podniesie mocy?
Jak jest stary i zanieczyszczony -> skończony to ogranicza.
a zamiast katalizatora strumienica ?
To już lepiej kawałek rury w to miejsce -> szkoda pieniędzy na strumienice
'częściej patrzę się na wschód, chyba tam patrzę od zawsze...'

Awatar użytkownika
piotr_z
 
 
Posty: 1494
Rejestracja: wt sty 07, 2003 8:38 pm
Lokalizacja: Marki

Post autor: piotr_z » pt mar 09, 2007 10:51 pm

Gunia pisze:
TomaszRT pisze:Jak się katalizator już skończył to można się go pozbyć. Ale samo w sobie wywalenie katalizatora mocy nie podnosi :)
katalizator ogranicza odprowadzanie spalin dla czego nie podniesie mocy?
a zamiast katalizatora strumienica ?
Samo przerobienie kata na strumienice (odprezenie ukladu wydechowego) jesli nawet spowoduje wzrost mocy to tylko w gornym zakresie obrotow a straty tej mocy w dolnym zakresie.

Ogolnie bez zmiany calego wydechu (przeprojektowaniu) poczawszy od kolektora a skonczywszy na koncowce rury nie da oczekiwanego przez Ciebie efektu.
Pojara 2,8 GLS
Explorer 4,0 V6 - ale to zap..la :)21
www.studiospa.com.pl

Awatar użytkownika
Gunia
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 16
Rejestracja: wt lut 27, 2007 6:41 pm

Post autor: Gunia » pt mar 09, 2007 10:54 pm

piotr_z pisze:
Gunia pisze:
TomaszRT pisze:Jak się katalizator już skończył to można się go pozbyć. Ale samo w sobie wywalenie katalizatora mocy nie podnosi :)
katalizator ogranicza odprowadzanie spalin dla czego nie podniesie mocy?
a zamiast katalizatora strumienica ?
Samo przerobienie kata na strumienice (odprezenie ukladu wydechowego) jesli nawet spowoduje wzrost mocy to tylko w gornym zakresie obrotow a straty tej mocy w dolnym zakresie.

Ogolnie bez zmiany calego wydechu (przeprojektowaniu) poczawszy od kolektora a skonczywszy na koncowce rury nie da oczekiwanego przez Ciebie efektu.
Senks dzięki za poradę :-)

Awatar użytkownika
michał16v
 
 
Posty: 217
Rejestracja: pt sty 06, 2006 7:36 pm
Lokalizacja: CHEŁM

Post autor: michał16v » sob mar 10, 2007 12:47 pm

jena z firm tuningowych polskich (bodaj że Chojnacki)zrobiła podsumowanie wyników na hamowni silników z katalizatorem i po wstawieniu strumiennicy bez innych przeróbek
na 100 aut w 90 pogorszyły się parametry :o
to potwierdza tylko że strumienice dobrze robią ich producentom :D
SUZUKI VITARA wahacze (produkuje je)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/82e ... 14956.html

Awatar użytkownika
Pazuzu
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 87
Rejestracja: śr sie 02, 2006 8:34 am
Lokalizacja: Jaworzno

Post autor: Pazuzu » wt mar 27, 2007 9:04 pm

Witam
A ja wywaliłem katalizator.
Był wypalony doszczętnie czyli był kawalkiem rury.
W miejsce kata założyłem strumienicę/
Musze powiedzieć że moja Vita '93 1,6 8V zyskała na dynamiczności.
Pomimo tego że auto jest z automatem to czuć że jest dynamiczniejszy.
Tak więc nie zawsze kawalek prostej rury wystarczy zamiast strumienicy.
Aby się o tym przekonać zróbcie proste doświadczenie.
1,5 litrowa but PET , napelnijcie wodą, teraz wylejcie wodę obracając butelkę do góry dnem.
Drugi raz spróbujcie wylać wodę obracając butelkę do gory dnem i kręcąc nią w kółko tak aby woda zaczęła wirować w środku.
Kiedy woda wylała się szybciej?
Ano właśnie to zadanie strumienicy.
Tak więc co nieco na pewno zyskacie i nie trzeba przerabiać całego ukladu bo w Vitarze drugi tłumig świetnie sobie radzi ze zwiększonym przepływem i w ukladzie nie wystepują tętnienia.
Pozdrawiam
Pazuzu
Scenic RX4 2000
Suzuki Sidekick '93 automat, lift 2,5", MT
Patrol GR '94

Awatar użytkownika
TomaszRT
 
 
Posty: 5971
Rejestracja: pt lis 17, 2006 9:08 am
Lokalizacja: Rzeszów/Wyspa

Post autor: TomaszRT » wt mar 27, 2007 9:13 pm

Pazuzu pisze:Musze powiedzieć że moja Vita '93 1,6 8V zyskała na dynamiczności. Pomimo tego że auto jest z automatem to czuć że jest dynamiczniejszy.
WYKRES z hamowni podwoziowej masz?
Pazuzu pisze:Aby się o tym przekonać zróbcie proste doświadczenie.
1,5 litrowa but PET , napelnijcie wodą, teraz wylejcie wodę obracając butelkę do góry dnem.Drugi raz spróbujcie wylać wodę obracając butelkę do gory dnem i kręcąc nią w kółko tak aby woda zaczęła wirować w środku. Kiedy woda wylała się szybciej?
primo -> katalizator zamiast dna ma drugi otwór
secundo -> tym drugim otworem jest podawane duże ciśnienie
tercio -> nie koniecznie jest to korzystne jak się układ szybciej opróżnia
'częściej patrzę się na wschód, chyba tam patrzę od zawsze...'

Awatar użytkownika
piorek
 
 
Posty: 156
Rejestracja: sob mar 24, 2007 10:58 pm
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: piorek » wt mar 27, 2007 9:16 pm

Gunia pisze:
TomaszRT pisze:Jak się katalizator już skończył to można się go pozbyć. Ale samo w sobie wywalenie katalizatora mocy nie podnosi :)
katalizator ogranicza odprowadzanie spalin dla czego nie podniesie mocy?
a zamiast katalizatora strumienica ?
Czasami sonda lambda szkodzi. Ja tak miałem w Seacie wyjełem katalizator bo był juz zasyfiały i włożyłem zwykłą rure. Efekt był taki ze wyskakiwały błedy, osiągi tez sie nie polepszyły. Dopiero stłukłem stary katalizator (wykruszyłem z niego krzemionke i wtedy był gicior)

Awatar użytkownika
Pazuzu
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 87
Rejestracja: śr sie 02, 2006 8:34 am
Lokalizacja: Jaworzno

Post autor: Pazuzu » wt mar 27, 2007 9:30 pm

1. Jaki drugi otwór?
2. Jakie wysokie ciśnienie - chyba z saturatora.
3. Szybsze opróżnianie to lepsze oproznianie a tym samym napełnianie cylindrów większą ilością świeżego powietrza, a tym samym lepsze spalanie.

Wykres z hamowni?
Tak przedtem ociec trzymał za hak i ciągnąłem go po polu przez 15 m przez 10 sekund ateraz 8,5 i jest inny ślad po butach
Scenic RX4 2000
Suzuki Sidekick '93 automat, lift 2,5", MT
Patrol GR '94

boris.blank
Posty: 1832
Rejestracja: wt sie 17, 2004 12:35 pm
Lokalizacja: Zbójna Góra Wawa

Post autor: boris.blank » śr mar 28, 2007 6:19 am

Zamiast katalizatora wspawuje się tłumik pierwszy od Moskwicza Aleko - pasuje idealnie i układ ma zadaną pojemność i wtedy chodzi jak malina.
http://f217.pl/index.php?main_page=prod ... ts_id=1394

dante
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 11
Rejestracja: ndz lut 18, 2007 12:25 am
Lokalizacja:

Post autor: dante » śr mar 28, 2007 9:28 pm

W autach racingowych ważna jest góra, wtedy pozbycie się "kata", i to przytkanego i zamiast niego odpowiednio dobrana strumiennica, a zwłaszcza miejsce założenia daje jakotaki efekt.
A niektórzy większe buczenie poczytują za większą moc i lepsze przyspieszenie.

A w terenówkach ten pomysł z tłumikiem z Moskwicza, lub dyfuzor (np. MGmotorsport takie robi z nierdzewki) zadba o lepszy dół - nie będzie straty momentu w dole, co pojawiłoby się po wycięciu "kata".
Ale jak nie swędzi to po co drapać?

bartol
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 42
Rejestracja: ndz lis 12, 2006 7:01 pm
Lokalizacja: Żory

Post autor: bartol » czw mar 29, 2007 12:04 pm

W związku z poruszanym tematem mam pytanie ,czy isnieje na Śląsku warsztat ,który wymienia lub naprawia układy wydechowe (profesjonalnie) w jimnikach 1.3 zachowując sondy .Nie zależy mi na katalizatorach,ale na tym by nie było kolejnych eksperymentów.Źeby nie było krypto, proszę na priv

Awatar użytkownika
yasiek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 53
Rejestracja: pn cze 13, 2005 9:11 am
Lokalizacja: Racibórz

Post autor: yasiek » czw mar 29, 2007 1:49 pm

bartol pisze:W związku z poruszanym tematem mam pytanie ,czy isnieje na Śląsku warsztat ,który wymienia lub naprawia układy wydechowe (profesjonalnie) w jimnikach 1.3 zachowując sondy .Nie zależy mi na katalizatorach,ale na tym by nie było kolejnych eksperymentów.Źeby nie było krypto, proszę na priv
W Żorach Micheal Tuning się nazywa ;]
yasiek
Samurai '95 1.6 8V
Jimny 'o4 Cabrio 1.3 16V
Jimny 'o7 Elegance 1.3 16V Automat ;p

bartol
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 42
Rejestracja: ndz lis 12, 2006 7:01 pm
Lokalizacja: Żory

Post autor: bartol » czw mar 29, 2007 8:02 pm

Zatem sprawdzę .Yasiek,mam nadzieje ze sobie jaj nie robisz :wink:

Awatar użytkownika
Biga
 
 
Posty: 4150
Rejestracja: pt paź 17, 2003 8:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Biga » czw mar 29, 2007 8:12 pm

bartol pisze:W związku z poruszanym tematem mam pytanie ,czy isnieje na Śląsku warsztat ,który wymienia lub naprawia układy wydechowe (profesjonalnie) w jimnikach 1.3 zachowując sondy .Nie zależy mi na katalizatorach,ale na tym by nie było kolejnych eksperymentów.Źeby nie było krypto, proszę na priv
Mysle, ze wiele. W Suzuki to prosta operacja.
To co piszę jest wyłącznie moim PRYWATNYM zdaniem i nie ma związku z niczym poza tym. Jasne?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Suzuki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości