witam i prosze o radę

Lj, Samurai, Vitara, Jimny

Moderator: Albert_N

irka
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 4
Rejestracja: czw mar 22, 2007 10:36 am

witam i prosze o radę

Post autor: irka » czw mar 22, 2007 10:46 am

witam wszystkich :)2
z racji zmiany miejsca zamieszkania i troszke utrudnionego dojazdu do domku nosze się z zamiarem zakupu małego autka terenowego, auto będzien służyc do typowego przemieszczania się ( zakupy, dzieci do przedszkola, od czasu do czasu jakas dłuższa trasa ), piszę na forum suzuki bo tak naprawde nie wiedziałam gdzie umieścic ten wątek, czy wybór suzuki vitary to dobry pomysł, będę szukac auta do 10 tyś pln, czy polecacie jakis inny samochodzik, zależy mi na wspomaganiu ale chyba raczej wszystkie to mają, proszę o wszystkie uwagi, teraz jeżdzę corsa B
z góry dziekuje i pozdrawiam wszystkich
irka

Awatar użytkownika
sla66
 
 
Posty: 3183
Rejestracja: wt mar 21, 2006 11:43 am
Lokalizacja: W-wa pod płotem Nieporętu

Post autor: sla66 » czw mar 22, 2007 11:00 am

Vitka jest OK. Powinna spełnić twoje oczekiwania.
Pozostaje kwestia znalezienia odpowiedniej sztuki za taką kwotę. Poniewaz nie planujesz jazdy w terenie, "pakiet startowy" będzie mniejszy, więc można więcej wydać zakup.
Ogólnie Vitka to dobry wybór. :)2
‘Nie jestem panem waszych sumień’ Zygmunt II August

Awatar użytkownika
ZURIT
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 33
Rejestracja: śr sty 12, 2005 10:50 am
Lokalizacja: DRAWSKO POMORSKIE

Post autor: ZURIT » czw mar 22, 2007 1:48 pm

popieram ! szukaj silnika 1.6 16 v

sqra71
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 20
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 4:38 pm
Lokalizacja: Bydgoszcz (prawie)

Post autor: sqra71 » czw mar 22, 2007 2:33 pm

Kobiecie polecam Obrazek
Ale to autko dwuosobowe .
Za motórem panny sznurem
Przy UFOKU w szoku

Awatar użytkownika
mdeja
 
 
Posty: 2571
Rejestracja: śr kwie 07, 2004 2:49 pm
Lokalizacja: Stary Sącz (też w Beskidach)

Post autor: mdeja » czw mar 22, 2007 3:06 pm

Irka - jak chcesz małego auta ale praktycznego to kup sobie Vitare Long 5 drzwiową. To wbrew pozorom tez małe autko z niewielkim bagażnikiem ale znacznie praktyczniejsze na codzień - a w wersji silnikowej 2.0 V6 oszczędniejsze jak chodzi o spalanie. Przy długości 4 metrów to na prawde nie jest długie auto
kiedyś VITA 2.0V6, Samuraj Coil - teraz Hyundai Terracan 2.9 32 MT, 31AT

Awatar użytkownika
Biga
 
 
Posty: 4150
Rejestracja: pt paź 17, 2003 8:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Biga » czw mar 22, 2007 10:03 pm

@Irka

Pojecie jazdy terenowej na tym forum moze byc zupelnie rozne od twoich oczekiwan od samochodu.

Ja dlugie lata mieszkalem w miejcach trudnodostepnych i dawalem rade autem z napedem na jedna os np. z lancuchami. Potem zaczalem jezdzic autami z napedem na 4 kola z przymusu, i zupelnie mi wystarczaly zeby wyjechac rano do pracy i wrocic wieczorem do domu.

Auto terenowe to nie to samo co auto z napedem na 4 kola.

Trudno komus doradzic co ma kupic jak sie nie wie w jakich warunkach jezdzi, czy gdzie mieszka. Ja doradzal nie bede. Czasami wystarczy zwykle synchro zeby znow cieszyc sie zyciem.
To co piszę jest wyłącznie moim PRYWATNYM zdaniem i nie ma związku z niczym poza tym. Jasne?

Awatar użytkownika
slaw211
 
 
Posty: 963
Rejestracja: sob sie 24, 2002 1:00 am
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: slaw211 » czw mar 22, 2007 10:21 pm

mdeja pisze:Irka - jak chcesz małego auta ale praktycznego to kup sobie Vitare Long 5 drzwiową. To wbrew pozorom tez małe autko z niewielkim bagażnikiem ale znacznie praktyczniejsze na codzień - a w wersji silnikowej 2.0 V6 oszczędniejsze jak chodzi o spalanie. Przy długości 4 metrów to na prawde nie jest długie auto
nie kazdemu jamnik potrzebny :wink:
gg 6157522

Awatar użytkownika
slaw211
 
 
Posty: 963
Rejestracja: sob sie 24, 2002 1:00 am
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: slaw211 » czw mar 22, 2007 10:23 pm

Biga pisze:@Irka

Pojecie jazdy terenowej na tym forum moze byc zupelnie rozne od twoich oczekiwan od samochodu.

Ja dlugie lata mieszkalem w miejcach trudnodostepnych i dawalem rade autem z napedem na jedna os np. z lancuchami. Potem zaczalem jezdzic autami z napedem na 4 kola z przymusu, i zupelnie mi wystarczaly zeby wyjechac rano do pracy i wrocic wieczorem do domu.

Auto terenowe to nie to samo co auto z napedem na 4 kola.

Trudno komus doradzic co ma kupic jak sie nie wie w jakich warunkach jezdzi, czy gdzie mieszka. Ja doradzal nie bede. Czasami wystarczy zwykle synchro zeby znow cieszyc sie zyciem.
łancuchy karzesz kobiecie zakładac samej na drodzie ??
gg 6157522

Awatar użytkownika
Biga
 
 
Posty: 4150
Rejestracja: pt paź 17, 2003 8:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Biga » czw mar 22, 2007 10:28 pm

slaw211 pisze:...łancuchy karzesz kobiecie zakładac samej na drodzie ??
TAK !!

Nikt nigdzie nie napisal, ze jazda samochodem to tylko przyjemnosc :lol:
To co piszę jest wyłącznie moim PRYWATNYM zdaniem i nie ma związku z niczym poza tym. Jasne?

Awatar użytkownika
slaw211
 
 
Posty: 963
Rejestracja: sob sie 24, 2002 1:00 am
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: slaw211 » czw mar 22, 2007 10:30 pm

chciałbym to zobaczyc
gg 6157522

Awatar użytkownika
X90
Posty: 620
Rejestracja: sob maja 27, 2006 11:23 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: X90 » czw mar 22, 2007 10:50 pm

Szowinista :)21
"Pisarz miłości mówią mi..."

Awatar użytkownika
X90
Posty: 620
Rejestracja: sob maja 27, 2006 11:23 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: X90 » czw mar 22, 2007 10:58 pm

Droga Ireno :D , biorąc pod uwagę przeznaczenie i wymagania jakie stawiasz przed autem, vitara wydaje się być dobrym pomysłem. Marcin polecił Ci wersję pięciodrzwiową, ale za te pieniądze 2.0 v6 nie dostaniesz. Za to za 10.000zł 1.6 8v/16v 3d w dobrym stanie znajdziesz bez problemu. Będzie trochę bardziej trzęsło niż w corsie, za to widoczność i bezpieczeństwo wzrosną :)2
Napisz skąd jesteś to z pewnością znajdzie się ktoś kumaty z forum, kto pomoże wybrać Ci dobry egzemplarz.

Pozdrawiam
"Pisarz miłości mówią mi..."

Awatar użytkownika
sciba
Posty: 2325
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:03 am
Lokalizacja: Człuchów/Poznań

Post autor: sciba » czw mar 22, 2007 11:02 pm

X90 pisze:... Za to za 10.000zł 1.6 8v/16v 3d w dobrym stanie znajdziesz bez problemu....
Chcialbym to zobaczyc :wink:
Stare eskimoskie powiedzanie - " pamietaj, nigdy nie jedz żółtego śniegu "

Awatar użytkownika
sla66
 
 
Posty: 3183
Rejestracja: wt mar 21, 2006 11:43 am
Lokalizacja: W-wa pod płotem Nieporętu

Post autor: sla66 » pt mar 23, 2007 8:04 am

sciba pisze:
X90 pisze:... Za to za 10.000zł 1.6 8v/16v 3d w dobrym stanie znajdziesz bez problemu....
Chcialbym to zobaczyc :wink:
Kolega z pracy zainteresował się vitką. Na stronach z ogłoszeniami znalazłem kilka "z początkowego okresu produkcji" za kwoty poniżej 10 000 zł. Ale jaki jest prawdziwy stan tych pojazdów?
‘Nie jestem panem waszych sumień’ Zygmunt II August

Awatar użytkownika
Stachu-80
Posty: 1779
Rejestracja: pn lut 19, 2007 8:12 am
Lokalizacja: Sławno

Post autor: Stachu-80 » pt mar 23, 2007 8:12 am

Koledzy czy nie mieliście w swym zyciu sytuacji gdy na ulicy napotkaliscie fajna babeczkę w terenówce az pikawka mocniej klekocze, ja widzialem rezydujac w poznaniu taka fajna szczuplutka blondynkę w Patrolu GR takim calkiem nowym a to olbrzym wielki, i do dzis pamietam ....... ah :cry: Wiec szanowna kolezanklo kup terenówke duza wielka jak najwiekszą bezpieczenstwo to podstawa, a i kolezanki pozazdroszcza i mąż sie zazdrosnik zrobi same plusy :)2 :)2
Zielony Hijszpan TEAM SŁAWNO 4X4

Awatar użytkownika
GEODETA
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 79
Rejestracja: sob gru 02, 2006 9:20 pm
Lokalizacja: SIEDLCE

Post autor: GEODETA » pt mar 23, 2007 8:16 am

Witam. Pamiętaj że codzienne wsiadanie dziecka (dzieci) do krótkiej Vitary to spory problem (nie wspominam juz o zapięciu fotelika z tyłu) i bardzo łatwo ta czynność wyprowadza z równowagi. Tak więc polecam Longa. Dobrze jest jeszcze powiedzieć o kosztach eksploatacji. Vitarka potrafi wychlać benzynki więcej niż Corsa... duuuużo więcej - szczególnie podczas takiej jazdy o jakiej wspominałaś. Tak więc przygotuj się na szok. Ogólnie auto super!!!
vitara 91', 1.6 8v Hard Top

wiesław kalicki
 
 
Posty: 157
Rejestracja: ndz lis 12, 2006 9:09 pm
Lokalizacja: siedlce

Post autor: wiesław kalicki » pt mar 23, 2007 8:49 am

weż pod uwagę że do 10000 to osobówkę kupisz nawet dobrą 4x4 to już problem oglądałem kilka vitar dla żony i do 15000 ciężko do 20000 już jako tako
skończyło się na corolce vitara ogólnie fajne auto, ale kupuj z kimś naprawdę zorjętowanym
wolę jeździć land cruiserem niż naprawiać
land rovera

irka
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 4
Rejestracja: czw mar 22, 2007 10:36 am

Post autor: irka » pt mar 23, 2007 10:53 am

chyba rzeczywiście zdecyduje sie na longa, ale to już chyba wieksza kasa
temat 3 d przerabiałam w peugeocie 206, rzeczywiście koszmar i teraz moja corsa 5 d to dla mnie luksus tym bardziej, że mam dwójkę dzieci a co za tym idzie również dwa foteliki
a w longach to jakie silniczki polecaja szanowni forumowicze, czytałam na forum o 2,0 benzyna a jak wygląda sprawa diesla w tym modelu,
sprawa spalania nie ma znaczenia, ważne żeby nie był mułowaty
niedaleko mojej mieściny jest taki dieselek z 97 w automacie, wybiorę się w weekend na oględziny
pzdr
irka

Awatar użytkownika
rpdrobny
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 76
Rejestracja: pt lis 11, 2005 10:17 pm
Lokalizacja: Wrocław ND

Post autor: rpdrobny » pt mar 23, 2007 11:05 am

irka pisze:niedaleko mojej mieściny jest taki dieselek z 97 w automacie, wybiorę się w weekend na oględziny
pzdr
irka
Silnika nie komentuje, ale automat do jazdy miejsko-wiejskiej jest b.dobrym rozwiązaniem. Tak właśnie używam swego longa, jako środek dojazdu do domu (450 m polnej, nieutwardzonej gliniastej drogi. Tej wiosny to mogę jakiś błotnisty OS na swej drodze zorganizować), jako wyciągarki dla wszystkich busów i vanów utopionych na mej drodze i jako dostawczaka materiałów na budowę.
Nie martwią mnie dresy i kapeluszniki wymuszająco-zajeżdżające drogę. Zawsze coś na ich koszt można sobie wyremontować :) (tego aspektu nikt nie poruszał :) )
Wysoko się siedzi to i dużo widać. Bezpieczeństwo więc wzrasta. Za szybko nie pojedziesz, bezpieczeństwo wzrasta.
Ja mam 3 letnią Almerę i 12 letnią Vitare Long. Zgadnij czym jeżdże ?

Budżet do 10k może jednak być za mały.

Robert
Suzuki JLX Sidekick '93 1,6l 16V automat

Awatar użytkownika
galubap
Posty: 1850
Rejestracja: wt maja 23, 2006 8:35 am
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Post autor: galubap » pt mar 23, 2007 11:27 am

Fotelik dla malucha w Vitarze 3d to faktycznie problem. Ja mojego synka wożę z przodu. Przy dwójce dzieci, to tylko long.
Automat jak najbardziej, mam i sobie chwalę.
10 tys. to na bank będzie za mało. Vitara 3d w dobrym stanie z początku lat 90 (przede wszystkim blachy) to około 12 tys. (@wiesław kalicki, z tymi 20 tys. to dałeś czadu :)21), long będzie droższy.
Vitara to fajne auto ale drogie i mało wygodne, może faktycznie zastanów się nad jakimś plaskatym z napędem 4x4.

Pozdrawiam:
Przemek

kozioU
 
 
Posty: 2785
Rejestracja: pt mar 03, 2006 3:56 pm
Lokalizacja: Białystok

Post autor: kozioU » pt mar 23, 2007 11:37 am

irka pisze:a w longach to jakie silniczki polecaja szanowni forumowicze, czytałam na forum o 2,0 benzyna a jak wygląda sprawa diesla w tym modelu,
sprawa spalania nie ma znaczenia, ważne żeby nie był mułowaty
niedaleko mojej mieściny jest taki dieselek z 97 w automacie, wybiorę się w weekend na oględziny
pzdr
irka
2.0 V6 - mułowaty to na pewno nie jest, spalanie do 12 l/100 w mieście

a ten dieselek w automacie to lepiej sobie darować, jeśli auto ma być w miarę dynamiczne :wink:

Awatar użytkownika
mdeja
 
 
Posty: 2571
Rejestracja: śr kwie 07, 2004 2:49 pm
Lokalizacja: Stary Sącz (też w Beskidach)

Post autor: mdeja » pt mar 23, 2007 11:55 am

irka pisze:chyba rzeczywiście zdecyduje sie na longa, ale to już chyba wieksza kasa
temat 3 d przerabiałam w peugeocie 206, rzeczywiście koszmar i teraz moja corsa 5 d to dla mnie luksus tym bardziej, że mam dwójkę dzieci a co za tym idzie również dwa foteliki
a w longach to jakie silniczki polecaja szanowni forumowicze, czytałam na forum o 2,0 benzyna a jak wygląda sprawa diesla w tym modelu,
sprawa spalania nie ma znaczenia, ważne żeby nie był mułowaty
niedaleko mojej mieściny jest taki dieselek z 97 w automacie, wybiorę się w weekend na oględziny
pzdr
irka
Fajnie że myślisz o longu i nie słuchaj szyderców. To auto oprócz pojemności wnętrza jest sporo stabilniejsze w prowadzeniu od kicających krótkich Vitarek.
Ceny dieselków są wysokie - wiec musiałabyś zwiększyć budżet. No ale jak kupisz to powinnaś być z niego zadowolona jeżeli odpowiada Ci spokojna jazada. Bo na szaleństwa z takiej ilości kucyków nie licz.
Jak chodzi o silniki benzynowe to 2.0 V6 oprócz większej mocy i mniejszego spalania oferuje też nowsze wnętrze - bo wersje 1.6 czterocylindrowe są ze starszą deską rozdzielczą. Nie wypowiadam sie o estetyce bo by mnie tu zagryźli
:lol:
kiedyś VITA 2.0V6, Samuraj Coil - teraz Hyundai Terracan 2.9 32 MT, 31AT

Awatar użytkownika
papas
 
 
Posty: 915
Rejestracja: ndz paź 16, 2005 9:19 am
Lokalizacja: okolice Mikołowa

Post autor: papas » pt mar 23, 2007 12:08 pm

mdeja pisze:... oferuje też nowsze wnętrze - bo wersje 1.6 czterocylindrowe są ze starszą deską rozdzielczą. Nie wypowiadam sie o estetyce bo by mnie tu zagryźli
:lol:
No :D
Jeśli coś jest grzechu warte, to i grzech nie spróbować...

boris.blank
Posty: 1832
Rejestracja: wt sie 17, 2004 12:35 pm
Lokalizacja: Zbójna Góra Wawa

Post autor: boris.blank » pt mar 23, 2007 12:10 pm

Jak już pisałem n-razy nie ma porównania prowadzenia longa do krótkiej. To dwa inne samochody a przepaść jest tak wielka, że nie ma co porównywać. long :)2

Awatar użytkownika
GEODETA
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 79
Rejestracja: sob gru 02, 2006 9:20 pm
Lokalizacja: SIEDLCE

Post autor: GEODETA » pt mar 23, 2007 9:41 pm

Rany ale jak ten Long wygląda :wink: Przyznajcie się, że te krótkie i KICAJĄCE wyglądają super
vitara 91', 1.6 8v Hard Top

ODPOWIEDZ

Wróć do „Suzuki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości