Strona 1 z 1

Vitara V6 kopci po uruchmonieniu, warsztat w Katowicach?

: śr maja 02, 2007 12:41 pm
autor: KubaB
Witam,
Od pewnego czasu vitarka żonki (silnik 2.0 V6) kopci po uruchomieniu (kolor siwo-niebieskawy). Po chwili to kopcenie ustaje. Wydaje mi się też, że zaczęłą olej brać.
Cóż to może być?
I czy ktoś zna jakiś warsztat sensowny ale z rozsądnymi cenami w okolicach Katowic?

pzdr
KubaB

: śr maja 02, 2007 1:22 pm
autor: Marta&Marek
Obawiam się, że trzeba będzie zrzucić głowicę.

: śr maja 02, 2007 1:54 pm
autor: mdeja
Współczuje - ja nie znam - może Maq kogo zna bo to jego matecznik

: śr maja 02, 2007 5:02 pm
autor: KubaB
No zobaczymy, może jeszcze ktoś podpowie.
Odnośnie warsztatu to (informacja dla "miejscowych") kiedyś byłem na pograniczu Chorzowa i Katowic, ale drodzy wtedy byli. Ale jeśli nic innego się nie znajdzie, to będzie powtórka z rozrywki?

: śr maja 02, 2007 5:27 pm
autor: piotr-stihl
chyba 2 głowice-równierz współczuje , ale to jakiś wysyp - moja stoi na [ pompę sprzęgła ]

: śr maja 02, 2007 6:58 pm
autor: mdeja
Moja bryka a nie stoi :wink:

Re: Vitara V6 kopci po uruchmonieniu, warsztat w Katowicach?

: śr maja 02, 2007 7:06 pm
autor: piorek
KubaB pisze:Witam,
Od pewnego czasu vitarka żonki (silnik 2.0 V6) kopci po uruchomieniu (kolor siwo-niebieskawy). Po chwili to kopcenie ustaje. Wydaje mi się też, że zaczęłą olej brać.
Cóż to może być?
I czy ktoś zna jakiś warsztat sensowny ale z rozsądnymi cenami w okolicach Katowic?

pzdr
KubaB
Moja tez kopci ale nie na niebiesko, każda kopci po odpaleniu na zimnym silniku

: śr maja 02, 2007 7:10 pm
autor: Gruzin
moja też kopci, chwilę tylko :wink:

: śr maja 02, 2007 9:45 pm
autor: boris.blank
uszczelniacze zaworowe do wymiany.

Re: Vitara V6 kopci po uruchmonieniu, warsztat w Katowicach?

: czw maja 03, 2007 7:21 am
autor: KubaB
piorek pisze:
KubaB pisze:Witam,
Od pewnego czasu vitarka żonki (silnik 2.0 V6) kopci po uruchomieniu (kolor siwo-niebieskawy). Po chwili to kopcenie ustaje. Wydaje mi się też, że zaczęłą olej brać.
Cóż to może być?
I czy ktoś zna jakiś warsztat sensowny ale z rozsądnymi cenami w okolicach Katowic?

pzdr
KubaB
Moja tez kopci ale nie na niebiesko, każda kopci po odpaleniu na zimnym silniku
Tyle, że moja nie kopciła a kopci. Nawet czasem na ciepłym silniku po uruchomieniu- po chwili (jakieś 20-30 sekund przestaje). No i oleju nie brała a bierze.

: czw maja 03, 2007 7:23 am
autor: KubaB
boris.blank pisze:uszczelniacze zaworowe do wymiany.
No pierwszy konkret się pojawił. Dzięki.
A ile taka zabawa może kosztować? Wymieniał ktoś (ale w V6)?

: czw maja 03, 2007 7:25 pm
autor: kozioU
piotr-stihl pisze:chyba 2 głowice-równierz współczuje , ale to jakiś wysyp - moja stoi na [ pompę sprzęgła ]
Moja nie stoi ale też niedomaga - spód zafajdany olejem :-?

: czw maja 03, 2007 8:35 pm
autor: mdeja
kozioU pisze:
piotr-stihl pisze:chyba 2 głowice-równierz współczuje , ale to jakiś wysyp - moja stoi na [ pompę sprzęgła ]
Moja nie stoi ale też niedomaga - spód zafajdany olejem :-?
Moja już nie fajda - doszczelniłem wreszcie jak trzeba tylnego mosta, bo kapał zarąbiście drogim olejem od LSD

: pn maja 07, 2007 7:41 am
autor: Maq
Narazie to potrzebujesz dobrej diagnozy, czyli niekoniecznie od specjalisty suzukowego. Reszta na PW.

Re: Vitara V6 kopci po uruchmonieniu, warsztat w Katowicach?

: ndz maja 13, 2007 12:34 pm
autor: kozioU
KubaB pisze:Witam,
Od pewnego czasu vitarka żonki (silnik 2.0 V6) kopci po uruchomieniu (kolor siwo-niebieskawy). Po chwili to kopcenie ustaje. Wydaje mi się też, że zaczęłą olej brać.
Cóż to może być?
I czy ktoś zna jakiś warsztat sensowny ale z rozsądnymi cenami w okolicach Katowic?

pzdr
KubaB
Jak już zrobione to powiedz co było, bo u mnie to samo sie dzieje :-?

Chyba jakiś kredyt wezme na naprawe silnika :)21

Re: Vitara V6 kopci po uruchmonieniu, warsztat w Katowicach?

: ndz maja 13, 2007 3:12 pm
autor: piorek
Pojemna ta skarbonka na kołach nie ma co

Re: Vitara V6 kopci po uruchmonieniu, warsztat w Katowicach?

: pn maja 14, 2007 6:14 am
autor: KubaB
kozioU pisze:
KubaB pisze:Witam,
Od pewnego czasu vitarka żonki (silnik 2.0 V6) kopci po uruchomieniu (kolor siwo-niebieskawy). Po chwili to kopcenie ustaje. Wydaje mi się też, że zaczęłą olej brać.
Cóż to może być?
I czy ktoś zna jakiś warsztat sensowny ale z rozsądnymi cenami w okolicach Katowic?

pzdr
KubaB
Jak już zrobione to powiedz co było, bo u mnie to samo sie dzieje :-?

Chyba jakiś kredyt wezme na naprawe silnika :)21
Cześć.
Nie bardzo miałem czas zajmować się zuzą, ale podjechałem do warsztatu pogadać co to może być. Ogólnie takie kopcenie to efekt spalania oleju - dlatego go ubywa.
1. Podejrzenie nr 1: zużyte uszczelniacze zaworowe (była o tym mowa na Forum). Naprawa (wymiana) wymaga zdjęcia obu głowic - koszt robocizny ok 800 zł, do tego dochodzi planowania głwicy, uszczelki itp, itd wiec nazbiera sie pewnie 1500-2000 zł
2. Podejrzenie nr 2 - bierze olej dołem - tutaj juz gorzej, bo koszt remontu wiekszy, a przy okazji wartoby rozrząd zrobić. Gosciu mówił, że w takim wypadku należałoby się zastanowić czy silnika nie wymienić. Wchodzi nawet 2.5L V6. Mówi, że ostatnio dorwali silnik o przebiegu 20.000km (auto było skasowane od tyłu) za 3.500 zł. Do tego trzeba komputer dołozyć i robocizne.

Na 28.05 umówiłem sie na próbe kompresji (olejową) to zobaczymy co ona wykaże. Na razie jeżdzę i dolewam olej.
Można też zrobić taką próbę, że rozpedzić auto następnie odjąć gazu i ponownie doadać, albo zredukowac bieg- jeśli obserwator jadący za Tobą stwierdzi że w tej chwili kopci, to niestety puszcza olej na pierścieniach. jeśli nie, to na uszczelniaczach zaworowych. ja tej próby jeszcze nie wykonałem, wiec diagnozy swojej bryki nie znam.
Zastanawiam sie też nad wlaniem ceramizera - niby to pomaga na branie oleju dołem (na uszczelniacze zaworowe niestety nie). Kolega to wlał, jeszcze jeździ :lol: , muszę go zapytać o odczucia. Ja bym to ztrobił "bardziej fachowo", bo zmierzyłbym kompresję przed i po wlaniu tego czarodziejskiego specyfiku.

: pn maja 14, 2007 10:06 am
autor: mdeja
Koncepcja wsadzenia 2.5 V6 jest bardzo fajna :)2 Przydałoby sie mi troche cm3 więcej.... ale doszedłem do wniosku ze wole krótkie lekkie auto z tej samej stajni

Re: Vitara V6 kopci po uruchmonieniu, warsztat w Katowicach?

: pn maja 14, 2007 11:18 am
autor: kozioU
[quote="KubaB"][/quote]

niezbyt to pocieszające :-?

Dodając jeszcze wyciekający dołem olej i wymianę rozrządu, to faktycznie taniej wyjdzie zmienić silnik. 2,5 V6 na allegro są po 3-3,5 kzł.

Muszę i ja się wybrać do swojego magika mechanika i zobaczymy co powie.

Re: Vitara V6 kopci po uruchmonieniu, warsztat w Katowicach?

: pn maja 14, 2007 11:20 am
autor: mdeja
kozioU pisze:
KubaB pisze:
niezbyt to pocieszające :-?

Dodając jeszcze wyciekający dołem olej i wymianę rozrządu, to faktycznie taniej wyjdzie zmienić silnik. 2,5 V6 na allegro są po 3-3,5 kzł.

Muszę i ja się wybrać do swojego magika mechanika i zobaczymy co powie.
O ile 2.5 jest taką igłą. Bo w nim jest podobny rozrząd i też go trzeba wymieniać. Więc może zaboleć

: pn maja 14, 2007 11:23 am
autor: kozioU
No właśnie :roll:
Tak czy inaczej trzeba zacząć szukać taniego kredytu :)20

: pn maja 14, 2007 2:35 pm
autor: piorek
kozioU pisze:No właśnie :roll:
Tak czy inaczej trzeba zacząć szukać taniego kredytu :)20
Ale czy warto? Pogonic suczysko i tyle, troszke podpicować napewno napaleniec sie znajdzie