www.forum4x4.pl

Proszę o pomoc osób które znają się na tych autach, mam 18 lat i pomału zabieram się za off-road, jestem zainteresowany kumnem jakiegoś taniego auta terenowego do 10'000PLN który będzie w miarę oszczędny i który po drobnych modyfikacjach będzie dobrze sobie radził w terenie. Myślałem nad Samuraiem 1,3L cabrio z reduktorem lub Vitarą 1,6 jednak nie wiem które auto lepiej sobie radzi w terenie? i co akurat będzie lepsze dla mnie?, bardzo ważne jest dla mnie aby auto nie paliło astronomicznych ilości paliwa ponieważ zamieżam nim bardzo dużo jeździć w terenie po prostu żeby nabierać praktyki za kułkiem, bardzo ważne jest też aby części do modyfikacji były łatwo dostępne i nie kosztowały kosmicznych pieniędzy jak do Gelendy. Mysłałem nad Samuraiem za około 7'000 a resztę po prostu przeznaczyć na modyfikacje zawieszenia które chciałbym podwyższyć i kupić pożądne opony... Jeśli ktoś ma swoje zdanie na ten temat bardzo chętnie go wysłucham, może ktoś zaproponyje inne auto? Proszę o rady. Z góry bardzo dziękuję

A ić

Ogonek_ pisze:...bardzo ważne jest dla mnie aby auto nie paliło astronomicznych ilości paliwa ponieważ zamieżam nim bardzo dużo jeździć w terenie po prostu żeby nabierać praktyki za kułkiem, bardzo ważne jest też aby części do modyfikacji były łatwo dostępne i nie kosztowały kosmicznych pieniędzy...

to ja ci poradzę na dzień dobry....takie rzeczy to tylko w erze
chciaż...nie...przemyślałem, kup sobie rower

Piszesz tak jakby samurai miał reduktor a vitara nie

michal_cobra pisze:Piszesz tak jakby samurai miał reduktor a vitara nie

A to vitara ma reduktor

Kolego jeżeli dysponujesz budżetem 10k PLN, to z tych dwóch zdecydowanie wybierz Samuraia. Taka kwota jest za mała na Vitarę...

...zwłaszcza taką z reduktorem

nie oczekuję że auto będzie palić 0,2l na 100km, ale nie chciałbym też kupić takiego które będzie palić 30L ,nie mam problemów z myślenie i wiem że każdy silnik ma jakieś limity spalania ja nie chciałbym przekroczyć pewnej swojej granicy bo wtedy moje auto będzie stało w garażu. A co do Vitary o ile dobrze wiem to nie ma reduktora, może się mylę ale dlatego kożystam z tego forum żeby się czegoś więcej dowiedzieć, wiem że nic nie ma za darmo ale chyba logiczne jest ze części będą tańsze do Samuraia niż do G klasy, więc jeśli ktoś widzi różnicę pomiedzy tymi autami to może są też osoby które widzą różnicę pomiędzy Samuraiem a Vitarą? nie jestem off-road owym guru z beskresną skarbnicą wiedzy dlatego się was pytam co było by lepsze z tych dwóch aut.

vitara ma reduktor a czemuz to miala by byc go pozbawiana

natomiast co do twojego pytania to kup samuraja i koniec na vitare po prostu nie masz kasy

Nie wiem gdzie widziałeś vitarę bez reduktora, chyba że ktoś wymontował Wydaje mi się że nie znajdziesz samochodu który mało pali w terenie. Tak dla przykładu mój ostatnio spalił 17L....na 25km
Więc życzę powodzenia w poszukiwaniach auta ekonomicznego w terenie
A co do wyboru to już ci @TomaszRT powiedział...z taką kasą zapomnij o vitarze

Polecam vitare bez reduktora pali najmniej problem w tym , że bez reduktora to i niejeździ

A co do samuraja to ileci spali zależy tylko od ciebie - pozatym na początek poczytaj troche forum

O zeszzz...
Prowokacja jakas?

Ogonek_ pisze: A co do Vitary o ile dobrze wiem to nie ma reduktora,

Ej, stary, a ile ma palić to auto w terenie? Tzn jaka jest ta Twoja górna granica? Bo może sie okazać, że nie ma sensu kupować żadnego z wymienionych, ani żadnego w ogóle...

rort_ pisze:Ej, stary, a ile ma palić to auto w terenie? Tzn jaka jest ta Twoja górna granica? Bo może sie okazać, że nie ma sensu kupować żadnego z wymienionych, ani żadnego w ogóle...

No skoro @ogonek uważa że 30L/100km w terenie to jest dużo to zdecydowanie nie powinien nawet myśleć o jeździe w terenie...no chyba że tą vitarą bez reduktora

danp pisze:Nie wiem gdzie widziałeś vitarę bez reduktora, chyba że ktoś wymontował Wydaje mi się że nie znajdziesz samochodu który mało pali w terenie. Tak dla przykładu mój ostatnio spalił 17L....na 25km
Więc życzę powodzenia w poszukiwaniach auta ekonomicznego w terenie
A co do wyboru to już ci @TomaszRT powiedział...z taką kasą zapomnij o vitarze

hehe yto jakis lajcik byl
moja suza spalila ostatnio nad Wisłą 15 L Pb na 4.5 km
nie wiem czy to duzo :??

Górna granica nie istnieje

Se bak uszczelnij albo wiaderko pod spodem podwieś.

ramzes pisze:hehe yto jakis lajcik byl
moja suza spalila ostatnio nad Wisłą 15 L Pb na 4.5 km
nie wiem czy to duzo :??

No pewnie że lajcik bo z 4 letnim szkrabem na pokładzie w innych przypadkach to nawet nie sprawdzam ile spalił bo po co się stresować

Generalnie radzę zacząć tak jak ja, od uaza. Najlepsze auto do nauki. Części tanie, zakup oscyluje gdzieś w granicy 5 tyś. zł. Resztę możesz zainwestować w "bayer" off-road-owyZa te geldy auto będzie jeżdżące, z gazem lub diesel. Chyba, że potrzebujesz auto do szpanu to coś innego. Jeśli w teren, bardzo dobre. Sam naprawisz, jeśli wiesz co to młotek i wiesz jak się go używa. Powodzenie życzę w terenie i zakupie.

Kuszman pisze:Se bak uszczelnij albo wiaderko pod spodem podwieś.

Krzysiu ja tam juz przestalem sie przejmowac
wazne ze w koncu wszystko wrocilo do normy a ze chla polowe tego co jeep no to trudno
przelicznik jest prosty - 100 zl -> 150 km

o żesz....... jaki fajny temat.

moja vitara spaliła 45l LPG w ciągu 24h. nie wiem ile wtedy zrobiłem km... może z 30? czyli w porównaniu z Waszymi to nie jest źle.

bo terenówki powinny być liczone w spalaniu na motogodziny a nie kilometry

Karson pisze:o żesz....... jaki fajny temat.

moja vitara spaliła 45l LPG w ciągu 24h. nie wiem ile wtedy zrobiłem km... może z 30? czyli w porównaniu z Waszymi to nie jest źle.

No tak, ale twoja to miała reduktor....

Kurna, to ja przez tyle lat myślałem, że tą wajchą coś się robi

Ale z drugiej strony, efekt psychologiczny jest spory, bo zawsze wydawało mi się, że op tym lepiej jedzie

Dobry temat, dawno tak wesoło nie było

danp pisze:No tak, ale twoja to miała reduktor....

ja podobnie jak M&M's..

Marta&Marek pisze:Kurna, to ja przez tyle lat myślałem, że tą wajchą coś się robi

teraz wiem że to reduktor był....