Crash test: Vitara kontra paskacz

Lj, Samurai, Vitara, Jimny

Moderator: Albert_N

Piotr Karcz
Posty: 1640
Rejestracja: pn kwie 04, 2005 1:13 am

Crash test: Vitara kontra paskacz

Post autor: Piotr Karcz » czw sie 23, 2007 12:57 pm

Można porównać zniszczenia...

http://www.moto.wp.pl/gid,9136424,img,9 ... Bpage%5D=7

Teoretycznie "mocniejsza" jest vitka, ale przeciążenia dla ludzi na pewno dużo większe niż w tym "plastycznym" cabriolecie.

Awatar użytkownika
TomaszRT
 
 
Posty: 5971
Rejestracja: pt lis 17, 2006 9:08 am
Lokalizacja: Rzeszów/Wyspa

Post autor: TomaszRT » czw sie 23, 2007 1:32 pm

dlaczego dużo większe ?

ten dym to z airbagu ?
'częściej patrzę się na wschód, chyba tam patrzę od zawsze...'

Awatar użytkownika
kruhy
 
 
Posty: 299
Rejestracja: pn mar 15, 2004 6:23 pm
Lokalizacja: War-Saw

Post autor: kruhy » czw sie 23, 2007 1:43 pm

TomaszRT pisze:dlaczego dużo większe ?
bo w "ramiokach" nie bardzo są strefy zgniotu, dzięki czemu przy wypadku zatrzymujesz sie w miejscu, a plaskate jeszcze pół metra wytraca prędkość... więc gdzie byś wolał siedzieć?

Awatar użytkownika
TomaszRT
 
 
Posty: 5971
Rejestracja: pt lis 17, 2006 9:08 am
Lokalizacja: Rzeszów/Wyspa

Post autor: TomaszRT » czw sie 23, 2007 1:48 pm

racja...

ale w przypadku powyższym przedstawionym na zdjęciu, wolałbym w Vitce siedzieć.
'częściej patrzę się na wschód, chyba tam patrzę od zawsze...'

Awatar użytkownika
pavvel
Posty: 2342
Rejestracja: śr maja 05, 2004 10:18 pm
Lokalizacja: pod lasem
Kontaktowanie:

Post autor: pavvel » czw sie 23, 2007 4:06 pm

a ja na trybunie z aparatem siedziec :wink:
Czasami wychodzi lepiej niż planujesz-pomyślał mąż,gdy rzucił młotkiem w kota,a trafił w żonę

Awatar użytkownika
TomaszRT
 
 
Posty: 5971
Rejestracja: pt lis 17, 2006 9:08 am
Lokalizacja: Rzeszów/Wyspa

Post autor: TomaszRT » czw sie 23, 2007 4:11 pm

ale na trybunie nie ma miejsc siedziących,

wszyscy stoją.

:)21
'częściej patrzę się na wschód, chyba tam patrzę od zawsze...'

kpt.Jack
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 29
Rejestracja: czw kwie 19, 2007 10:55 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: kpt.Jack » czw sie 23, 2007 5:43 pm

ale czemu Witką najechał tego mniejszego od tyłu?? czyżby jakaś nowa moda??

Awatar użytkownika
Anchor
 
 
Posty: 118
Rejestracja: ndz gru 26, 2004 11:30 pm
Lokalizacja: KRK

Post autor: Anchor » czw sie 23, 2007 8:09 pm

No.... I teraz wszystkie płaskie będą przede mną uciekać :)2 :lol:
Naprawa kosztowała mnie dwa piwa :)2

z_power
Posty: 319
Rejestracja: wt wrz 19, 2006 9:23 pm
Lokalizacja: EL..... (Łódź)

Post autor: z_power » czw sie 23, 2007 10:41 pm

Przeszukałem wszystkie niemieckie ogłoszenia za tą zieloną Vitką ale nigdzie nie ma - pewnie kurzy się w jakimś magazynie zamiast jechać na lawecie do Polski ;) :D
mały napis

Awatar użytkownika
gkozi
 
 
Posty: 1497
Rejestracja: śr lip 07, 2004 2:00 pm
Lokalizacja: zielonogórskie

Post autor: gkozi » pt sie 24, 2007 9:43 am

kruhy pisze:
TomaszRT pisze:dlaczego dużo większe ?
bo w "ramiokach" nie bardzo są strefy zgniotu, dzięki czemu przy wypadku zatrzymujesz sie w miejscu, a plaskate jeszcze pół metra wytraca prędkość... więc gdzie byś wolał siedzieć?
co Wy opowiadacie


vitka też miała strefę zgniotu tylko ... w plaskaczu - wspólną

oczywiście byłoby lepiej gdyby oba autka nią dysponowały - wtedy by były 2 strefy zgniotu, a tak była jedna i musiały się nią podzielić

prawdziwy dzwon to będzie jak się zderzą dwie terenówki bez stref zgniotu albo kiedy terenówka walnie w drzewo


i jeszcze jedno pytanie - dlaczego k... wszyscy widzowie nie mają okularów ochronnych? tak trudno dostać odłamkiem szkła w oko przy takich zderzeniach??
Długi LC90 do jazdy, krótki GRat do zabawy

Awatar użytkownika
NSS DAVX
Posty: 395
Rejestracja: pt mar 31, 2006 2:37 pm
Lokalizacja: NOWA SÓL

Post autor: NSS DAVX » pt sie 24, 2007 12:22 pm

a ja tam sie bezpiecznie czuje w samuraiu :D jak pomyśle sobie ze rama tam z przodu wystaje to aż mi sie lepiej robi:)) na duchu :P
SAMURAI MANIA / JEEP WILLYS / Grizzly 700

Awatar użytkownika
sla66
 
 
Posty: 3183
Rejestracja: wt mar 21, 2006 11:43 am
Lokalizacja: W-wa pod płotem Nieporętu

Post autor: sla66 » pt sie 24, 2007 12:26 pm

Jakiś czas temu widziałem test pajero long / plaskaty. Z plaskatego nic nie zostało. Nogę pasażera (manekin siedzący z przodu) znaleziono za tylnym siedzeniem. Misiek dachował jego pasażerowie też byli w częściach :-?
‘Nie jestem panem waszych sumień’ Zygmunt II August

kirov
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 35
Rejestracja: czw gru 28, 2006 6:52 pm

Post autor: kirov » pt sie 24, 2007 2:51 pm

z_power pisze:Przeszukałem wszystkie niemieckie ogłoszenia za tą zieloną Vitką ale nigdzie nie ma - pewnie kurzy się w jakimś magazynie zamiast jechać na lawecie do Polski ;) :D
może już u nas jest ?? 8)

Awatar użytkownika
Masmo
Posty: 2353
Rejestracja: śr wrz 06, 2006 11:31 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Masmo » pt sie 24, 2007 11:45 pm

gkozi pisze:
kruhy pisze:
TomaszRT pisze:dlaczego dużo większe ?
vitka też miała strefę zgniotu tylko ... w plaskaczu - wspólną

oczywiście byłoby lepiej gdyby oba autka nią dysponowały - wtedy by były 2 strefy zgniotu, a tak była jedna i musiały się nią podzielić

prawdziwy dzwon to będzie jak się zderzą dwie terenówki bez stref zgniotu albo kiedy terenówka walnie w drzewo
??
Dokładnie jak piszesz. Dziś robiłem za manekina. Ale testowi poddalismy Pandę. Gość starą BMW 3 jadący z przeciwka przed samym naszym nosem łaskawy był zacząć spręcać w lewo.
Dobrze że Panda miała poduszki.....i strefy zgniotu bo w mojej Vitarze mogłoby skończyć się dużo gorzej. I tak najbardziej ucierpiała pasarzerka siedząca przy tylnych dzwiach w które uderzyliśmy. Gdyby to była Vitara to chyba nie miałaby szans. Podłużnica ramy by ją przebiła. :( :( .
Także uważajcie koledzy nasze terenówki to nie są bezpieczne auta w razie kolizji. Nie tylko nasze bezpieczeństwo się liczy. Mimo że wypadek nie z mojej winy ale nie chciałbym kierować autem które robi krzywdę komukolwiek nawet sprawcy wypadku.
W sumie strefy zgniotu, poduchy i pasy z napinaczmi ratują życie.
Była Vitara, Jimnik, Terrano II, Terracan, KIA Sportage Grand a teraz SS Kyron.

Piotr Karcz
Posty: 1640
Rejestracja: pn kwie 04, 2005 1:13 am

Post autor: Piotr Karcz » sob sie 25, 2007 8:37 am

Jest co prawda osobny temat na filmy, ale ten akurat tu pasuje jak najbardziej...

http://pl.youtube.com/watch?v=imawEY0HEak

kpt.Jack
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 29
Rejestracja: czw kwie 19, 2007 10:55 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: kpt.Jack » sob sie 25, 2007 9:13 am

nie wygląda to najlepiej .... :| ani w jednym ani w drugim bym nie chciał jechac, ale chyba bardziej nie chciałbym w plaskim bo po tym wydarzeniu to on jeszcze bardziej plaski ;)

kirov
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 35
Rejestracja: czw gru 28, 2006 6:52 pm

Post autor: kirov » sob sie 25, 2007 10:13 am


Awatar użytkownika
cornholio78
Posty: 1882
Rejestracja: sob kwie 15, 2006 2:08 pm

Post autor: cornholio78 » sob sie 25, 2007 11:01 am

kruhy pisze:
TomaszRT pisze:dlaczego dużo większe ?
bo w "ramiokach" nie bardzo są strefy zgniotu, dzięki czemu przy wypadku zatrzymujesz sie w miejscu, a plaskate jeszcze pół metra wytraca prędkość... więc gdzie byś wolał siedzieć?
ja bym wolał siedzieć w pojeździe bez kontrolowanych stref zgniotu, bo większość energii uderzenia przyjął na siebie samochód z samonośną karoserią i jego miękka konstrukcja pozwoliła auta zbudowanemu na ramie wytracić prędkość właśnie na tych kilkudzieisięciu centymetrach + dodajmy do tego przemieszczenie całego pojazdu w momencie uderzenia.
Inna sprawa gdyby uderzenie nastąpiło w całkowicie sztywny, nieodkształcalny i nieprzemieszczalny element.

bzyku666
 
 
Posty: 147
Rejestracja: ndz kwie 22, 2007 4:08 pm
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski

Post autor: bzyku666 » sob sie 25, 2007 8:58 pm

powiem tak gdzie by nie siedzieć wszystko zależy od szczęścia. Swego czasu w 2001 roku miałem zderzenie z lokomotywą pociągu pośpiesz w Stąporkowie . Jechaliśmy we dwóch lokomotywa uderzyła od strony pasażera w przednie drzwi oraz ścianę grodziowa. Pasażer podbite oko i 3cm przecięty łuk brwiowy, ja lekki wstrząs mózgu. Przy uderzeniu skręciłem na maksa w lewo i zaciągnąłem ręczny, przepchała nas ok 15m felgi doprały do torów i nas wypluło na pobocze,po oględzinach auta nikt nie wiezrył że to niebył śmiertelny wypadek. Ś.P. Astra się spisała

Awatar użytkownika
cornholio78
Posty: 1882
Rejestracja: sob kwie 15, 2006 2:08 pm

Post autor: cornholio78 » sob sie 25, 2007 9:15 pm

:o pewnie osiwieliście z nerwów
nie zauważyłeś tego pociągu, czy myślałeś że zdążysz przejechać?

bzyku666
 
 
Posty: 147
Rejestracja: ndz kwie 22, 2007 4:08 pm
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski

Post autor: bzyku666 » sob sie 25, 2007 9:56 pm

była 3godz w nocy październik deszczyk i mgła,pól zapory zepsute i sygnalizacja też. Nie widzialem tej kupy żelastwa.

Piotr Karcz
Posty: 1640
Rejestracja: pn kwie 04, 2005 1:13 am

Post autor: Piotr Karcz » ndz sie 26, 2007 8:05 am

bzyku666 pisze:miałem zderzenie z lokomotywą
Dobry powód, aby w tym dniu takie małe urodziny obchodzić :roll:

Ja tak zrobiłem po próbie staranowania mojego Kadeta przez "Tira" jadącego z 70-80 km/h ... skończyło się na musnięciu zderzakiem, ale pół obrotu moje auto zrobiło wokół swojej osi ...

Kupiłem dobre wino i kolacja przy świecach była też...

bzyku666
 
 
Posty: 147
Rejestracja: ndz kwie 22, 2007 4:08 pm
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski

Post autor: bzyku666 » ndz sie 26, 2007 9:48 am

Od tamtej pory nie miałem kolizji aż do tego sierpnia. Z sentymentu kopiłem sobie astre 1.7d laleczka poje4chalem po nią do Niemiec była super. Ale człowiek dla suzuki zrobi wszystko, pojechałem do Starachowic obejrzeć u kolesia samurai puszke. Dojechałem samurai właśnie sprzedany no to ja do domu .Po drodze był wypadek pały kierowały ruchem ja się zatrzymałem polonez za mną nie zdążył i dzwon astra już nie taka pikna . Jakby tego było mało 13.08.07 jadąc do pracy samurajem,już miałem minąć most no i bym był już w lesie, a tu znowu polonez i znowu dzwon. Tyle z tego dobrego że na astrze zaoszczędzę.U samuraia czekam na ile mi wycenili, myślę ze na hardtopa zostanie. Ale polonez też twardy jest :D

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » ndz sie 26, 2007 10:12 am

Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

bzyku666
 
 
Posty: 147
Rejestracja: ndz kwie 22, 2007 4:08 pm
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski

Post autor: bzyku666 » ndz sie 26, 2007 10:22 am

Mój miał ponoć podobna prędkość, ale tak go załatwiłem ż musieli lokomotywę zaholować i podstawić inna

ODPOWIEDZ

Wróć do „Suzuki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości