Rozrusznik

Lj, Samurai, Vitara, Jimny

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
Cybm
 
 
Posty: 834
Rejestracja: sob cze 03, 2006 10:12 am
Lokalizacja: Poznań-Szamotuły-Tuchola

Rozrusznik

Post autor: Cybm » śr sie 29, 2007 10:44 am

Witam!!
Po zlocie w Chojnicach moj rozrusznik zaczal odmawiac posluszenstwa...Sprawa wyglada tak...jak rano wsiadam do auta i przekrecam kluczyk to rozrusznik kreci ale w powietrze,tzn nie zazebia sie,elektromagnes nie odciaga widelek chyba...jak tak kilka razy nim zakrece to w koncu zaskakuje i jest ok. Potem w dzien juz jest ok ale jak dluzej postoi to znow ta sama sytuacja...Wczoraj wyjalem gnoja...wyczyscilem elektromagnes,wszystkie styki,przesmarowalem wszystko...dzis rano wsiadam i znow to samo...gdzie szukac przyczyny bo ja juz zglupialem...
SJ 413(gaźnik + LPG) -> Vitara JLX 1.6 8v -> lr Discovery 300TDi

Awatar użytkownika
wladimir.r
Posty: 386
Rejestracja: czw lut 23, 2006 11:58 pm
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Post autor: wladimir.r » śr sie 29, 2007 11:08 am

Wyrobione tulejki, zjechany bendiks??

Awatar użytkownika
Stachu-80
Posty: 1779
Rejestracja: pn lut 19, 2007 8:12 am
Lokalizacja: Sławno

Post autor: Stachu-80 » śr sie 29, 2007 11:50 am

Mój rozrusznik chyba też umiera, po ostatniej zabawie bediks sie zwieszał a teraz jak przekrecam zaplon wystepuje chwila zawachania i dopiero zaczyna krecic. Czyszczony był dwa razy wszystko było git do czasu kiedy nie pojechalem w teren, moze on sie blota boi :D
Zielony Hijszpan TEAM SŁAWNO 4X4

Awatar użytkownika
Piotr_kaszuby
Posty: 328
Rejestracja: pt gru 09, 2005 2:50 pm
Lokalizacja: Kościerzyna

Re: Rozrusznik

Post autor: Piotr_kaszuby » śr sie 29, 2007 12:03 pm

Cybm pisze:Witam!!
Po zlocie w Chojnicach moj rozrusznik zaczal odmawiac posluszenstwa...Sprawa wyglada tak...jak rano wsiadam do auta i przekrecam kluczyk to rozrusznik kreci ale w powietrze,tzn nie zazebia sie,elektromagnes nie odciaga widelek chyba...jak tak kilka razy nim zakrece to w koncu zaskakuje i jest ok. Potem w dzien juz jest ok ale jak dluzej postoi to znow ta sama sytuacja...Wczoraj wyjalem gnoja...wyczyscilem elektromagnes,wszystkie styki,przesmarowalem wszystko...dzis rano wsiadam i znow to samo...gdzie szukac przyczyny bo ja juz zglupialem...
też tak miałem... bendiks :wink:
Mercedes G
Suzuki Samurai (sprzedany)
"Świder"

Awatar użytkownika
Cybm
 
 
Posty: 834
Rejestracja: sob cze 03, 2006 10:12 am
Lokalizacja: Poznań-Szamotuły-Tuchola

Post autor: Cybm » śr sie 29, 2007 12:23 pm

Da sie wymienic sam bendiks ?? U kumpla w garazu lezy taki sam rozrusznik z walnietym stojanem to moze wycigane ztamtad bendiks jesli sie da zrobic taka podmiane....
SJ 413(gaźnik + LPG) -> Vitara JLX 1.6 8v -> lr Discovery 300TDi

Awatar użytkownika
Cybm
 
 
Posty: 834
Rejestracja: sob cze 03, 2006 10:12 am
Lokalizacja: Poznań-Szamotuły-Tuchola

Post autor: Cybm » śr sie 29, 2007 3:54 pm

Wyjalem go jeszcze raz...rozebralem na czesci proste...zdemontowalem bendiks...wyczyscilem wszystko...niby wszystko jest ok...bendiks dziala prawidlowo (przy testach na sucho)....poskladalem,zlozylem i dalej raz zalapie a raz nie :( wiec kuzwa co to jest ??
SJ 413(gaźnik + LPG) -> Vitara JLX 1.6 8v -> lr Discovery 300TDi

Awatar użytkownika
sciba
Posty: 2325
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:03 am
Lokalizacja: Człuchów/Poznań

Post autor: sciba » śr sie 29, 2007 4:20 pm

na sucho bedzie trybil
pod obciazeniem juz gorzej :wink:
na bank skonczyly sie styki w bendixie...ja ci proponuje jeb.anc nim o sciane i za 80zl kupic od swifta na alledrogo :)21
Stare eskimoskie powiedzanie - " pamietaj, nigdy nie jedz żółtego śniegu "

Awatar użytkownika
Kwinto77
 
 
Posty: 138
Rejestracja: ndz lut 25, 2007 9:47 am
Lokalizacja: Piaseczno

Post autor: Kwinto77 » śr sie 29, 2007 4:38 pm

mam to samo :D
bendix :)21
Wiertarka 1.6 8V leciutko rasowana :)

Awatar użytkownika
psvadek
Posty: 328
Rejestracja: sob gru 27, 2003 12:37 am
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: psvadek » śr sie 29, 2007 5:40 pm

na 100% bendiks ... jeżeli jesteś z poznania to poszukaj firmy ... takiej jak nazwa zepsutego podzespołu czyli b....... poznań - tam to kupisz - pozdrawiam .. bendiks na sucho będzie ci chodził ale pod obciążeniem silnika będzie przepuszczał bo wałki w jego wnętrzu poprostu się wytarły - jest to normalny proces ekspoloatacyjny
'58 CJ-3B 1,7D
'95 SAMURAI 1,6i
'10 SUCZ ADEK PROJECT in progress
http://public.fotki.com/psvadek

Awatar użytkownika
młody_kon
Posty: 322
Rejestracja: ndz lip 22, 2007 4:30 pm
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: młody_kon » śr sie 29, 2007 8:05 pm

Mam ten sam problem... Ale zanim wymienię, mam na niego sposób... Wożę ze sobą kij od szczotki... Jak sie bendix wiesza, to wystarczy kilka razy jeepnąć i jest :)2 :)21
placek...

Awatar użytkownika
Kwinto77
 
 
Posty: 138
Rejestracja: ndz lut 25, 2007 9:47 am
Lokalizacja: Piaseczno

Post autor: Kwinto77 » śr sie 29, 2007 8:19 pm

do czasu :wink:
Wiertarka 1.6 8V leciutko rasowana :)

Awatar użytkownika
psvadek
Posty: 328
Rejestracja: sob gru 27, 2003 12:37 am
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: psvadek » śr sie 29, 2007 8:27 pm

młody_kon pisze:Mam ten sam problem... Ale zanim wymienię, mam na niego sposób... Wożę ze sobą kij od szczotki... Jak sie bendix wiesza, to wystarczy kilka razy jeepnąć i jest :)2 :)21
jestes pewien że o tym obiawie mówisz ? a nie jest tak że jak przekręcasz stacyjką to jest cisza a jak "jeepniesz" to zaczyna działać ? :D
'58 CJ-3B 1,7D
'95 SAMURAI 1,6i
'10 SUCZ ADEK PROJECT in progress
http://public.fotki.com/psvadek

Awatar użytkownika
NSS DAVX
Posty: 395
Rejestracja: pt mar 31, 2006 2:37 pm
Lokalizacja: NOWA SÓL

Post autor: NSS DAVX » czw sie 30, 2007 11:20 am

:) tak jest MIALEM TE WSZYSTKIE OBJAWY ale pamietajcie ze te wszystkie objawy tez spowodowane są SYFEM W ROZRUSZNIKU I elektromagnesie i wszedzie tam .... czesto po wodowaniu tak sie zachowywał mi rozursznik WYSTARCZYŁO PRZECZYSCIC!! no ale szczotk itzreba miec OK no i bendix tez w miare :)
SAMURAI MANIA / JEEP WILLYS / Grizzly 700

Awatar użytkownika
papas
 
 
Posty: 915
Rejestracja: ndz paź 16, 2005 9:19 am
Lokalizacja: okolice Mikołowa

Post autor: papas » czw sie 30, 2007 11:45 am

Tak myślę coby sprecyzować nazewnictwo dla jasności dyskusji.
W pewnej firmie elektrycznej: bendiks - zespół sprzęgający zębatkę rozrusznika z wieńcem zębatym koła zamachowego.
Drugą część wspomnianą w dyskusji zamiast bendiks nazywają elektromagnesem lub automatem rozrusznika.
Ja się tam nieznam ale chyba łatwiej by się ten temat czytało... :wink:
Jeśli coś jest grzechu warte, to i grzech nie spróbować...

Awatar użytkownika
chiquito83
Posty: 2321
Rejestracja: pn paź 28, 2002 1:32 pm
Lokalizacja: Bytów, Gdynia

Post autor: chiquito83 » czw sie 30, 2007 11:48 am

psvadek pisze:
młody_kon pisze:Mam ten sam problem... Ale zanim wymienię, mam na niego sposób... Wożę ze sobą kij od szczotki... Jak sie bendix wiesza, to wystarczy kilka razy jeepnąć i jest :)2 :)21
jestes pewien że o tym obiawie mówisz ? a nie jest tak że jak przekręcasz stacyjką to jest cisza a jak "jeepniesz" to zaczyna działać ? :D
tez mi sie zdaje ze chodzi o ten drugi objaw (ja wozilem lom) :)21

Awatar użytkownika
psvadek
Posty: 328
Rejestracja: sob gru 27, 2003 12:37 am
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: psvadek » czw sie 30, 2007 4:08 pm

no to uważajcie sobie z łomami i różnymi innymi wynalazkami - jeżeli macie stojan na uzwojeniu to ok mozna napier...... ale jak macie rozrusznik na magnesach to nie radze - pęknie magnes, zmieli wirnik i będzie pozamiatane ...
'58 CJ-3B 1,7D
'95 SAMURAI 1,6i
'10 SUCZ ADEK PROJECT in progress
http://public.fotki.com/psvadek

Awatar użytkownika
case_ms
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 50
Rejestracja: wt mar 27, 2007 12:21 pm
Lokalizacja: Końskie <świętokrzyskie>

Post autor: case_ms » czw sie 30, 2007 6:17 pm

Witam Kolegów...

A co sie dzieje u mnie ? Objawy - po przekreceniu stacyjki sluchac tylko pojedynczy pstryk i cisza.... Po kilku takich probach zawsze odpala. Wymieniałem bendiks i szczotki na nowe.... (jakeis 2 meisiace temu) Tulejki byly ok i przez pewnien czas po naprawie tez chodzilo (jakies 2 tygodnie)...

Ogólnie działa ale mnie denerwuje..... Nie na tym polegają naprawy...

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
psvadek
Posty: 328
Rejestracja: sob gru 27, 2003 12:37 am
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: psvadek » czw sie 30, 2007 7:08 pm

na 100% automat
'58 CJ-3B 1,7D
'95 SAMURAI 1,6i
'10 SUCZ ADEK PROJECT in progress
http://public.fotki.com/psvadek

bzyku666
 
 
Posty: 147
Rejestracja: ndz kwie 22, 2007 4:08 pm
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski

Post autor: bzyku666 » czw sie 30, 2007 7:57 pm

Ja miałem pstryk i cisza jak chciał to palił jak nie to nie jebnąłem parę razy młotkiem odpadły magnesy koleś mi je powklejał założył nowy automat no i jak przekręceniu kluczyk jest pstryk, za drugim razem pali, jak sie skończy, to stanę na betonie wyrzucę go bardzo wysoko i nie będę łapał. Włożyłem w niego 150zł

Awatar użytkownika
matchbox
Posty: 1746
Rejestracja: śr cze 25, 2003 2:43 pm
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: matchbox » czw sie 30, 2007 9:13 pm

Ten typ rozrusznika dziala w ten sposob ze zatrybia bendix z kolem wiencowym na obrotach rozrusznika.
Ale w pierw musi zlapac elektromagnes podciagajac lekko dzwigienke sterujaca bendiksem i zwierajac styki
pradowe silnika. Jak silnik wchodzi na obroty to mala zebatka rozrusznika dociaga do kola wiencowego na kole zamachowym.
Czyli jesli tylko "pstryka" to zabrudzone lub uszkodzone styki pradowe, uszkodzone elektromagnes
lub tak zasyfialy bendix ze elektromagnes nie ma sily przyciagnac zwory do stykow. Po ktoryms tam razie dociagnie i dziala.
Jesli jednak rozrusznik kreci luzno w powietrzu, czyli nie trybi kolka rozrusznika z kolem zamachowym
to tez moze byc syf, lecz raczej bym sie sklanial w kierunku uszkodzonego bendix'a czyli wytartego slimaka po ktorym wsuwa sie
kolo zebate rozrusznika na kolo wiencowe. Nie ma tego co wyzej opisalem jako dociskanie na obrotach.
Czasem dziala dlatego, ze sam elektromagnes na tyle przyciagnie ze kola zatrybia. Oczywiscie bendix moze byc
tak brudny ze kola sie nie chca przemieszczac, ale to raczej malo prawdopodobne.
LJ-80 - FUN
LJ-81 jeszcze lepsza :)21

Awatar użytkownika
psvadek
Posty: 328
Rejestracja: sob gru 27, 2003 12:37 am
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: psvadek » czw sie 30, 2007 9:35 pm

matchbox pisze:... uszkodzonego bendix'a czyli wytartego slimaka po ktorym wsuwa sie
kolo zebate rozrusznika na kolo wiencowe. Nie ma tego co wyzej opisalem jako dociskanie na obrotach.
Czasem dziala dlatego, ze sam elektromagnes na tyle przyciagnie ze kola zatrybia. Oczywiscie bendix moze byc
tak brudny ze kola sie nie chca przemieszczac, ale to raczej malo prawdopodobne.
no niestety to nie jest tak ... uszkodzenie bendiksu polega na wytarciu się wałków wewnątrz bendiksu a nie wytarciu się frezów na wirniku po których bendix się porusza - w momencie gdy słyszymy że rozrusznik elektrycznie pracuje a nie ciągnie silnika to właśnie jest uszkodzony bendix poprzez skończenie się zapasu na wałkach bendiksu - bendix działa na zasadzie łożyska jednokierunkowego - jeżeli ktoś chce zobaczyć fotki wnętrza bendiksu to nie ma problemu - będę w firmie to walne kilka fotek
'58 CJ-3B 1,7D
'95 SAMURAI 1,6i
'10 SUCZ ADEK PROJECT in progress
http://public.fotki.com/psvadek

Awatar użytkownika
Stachu-80
Posty: 1779
Rejestracja: pn lut 19, 2007 8:12 am
Lokalizacja: Sławno

Post autor: Stachu-80 » pt sie 31, 2007 6:05 am

Prosze zapodac foty zawsze to troche wiecej wiedzy.
Zielony Hijszpan TEAM SŁAWNO 4X4

Awatar użytkownika
Grzegorz.P
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 95
Rejestracja: śr gru 01, 2004 12:02 am
Lokalizacja: Michałowice

Post autor: Grzegorz.P » pt sie 31, 2007 10:35 am

Podzielę się swoim patentem na rozrusznik (Mam Valeo - to taki mniejszy egzemplarz).
Zanim podjąłem "dramatyczną" decyzje o przeróbce wymieniałem dwa razy rozrusznik. :evil:
Za trzecim razem ekonomia zrobiła swoje i podrasowałem skurczybyka trochę.
Wywierciłem dwa otworki w obudowie stycznika. Łatwo to miejsce namierzyć, jest to pomiędzy dwoma śrubami do których przykręca się przewody prądowe. Średnice otworów są minimalnie większe niż rurka od WD40. Wiercimy jedną wyżej, a drugą niżej, potem psikamy w górny owór aż dołem wyleci płyn z błotkiem. Potem czekamy ~5 min i robi.

Sprawdzone w boju, robi conajmniej 6 miesięcy i jak pokazują się obiawy klikania rozrusznika wówczas bez ściągania rozrusznika powtarzamy operacje "psssik" i po bólu. 8)

Wyprubowałem, że najlepiej działa na gorącym silniku :)2
Polecam gorąco.

Pzdr,
Grześ P

Awatar użytkownika
Karol L
Posty: 351
Rejestracja: śr lut 13, 2002 1:00 am
Lokalizacja: wawa

Post autor: Karol L » pt sie 31, 2007 11:40 am

Czesto przyczyna jest slaby kontakt w stacyjce. Dramatycznie poprawia sprawe zalozenie przekaznika przed elektromagnesem. Tanie rozwiazanie a pomaga w wiekszosci przypadkow.
Karol L
Samurai 1.6TD
Y61 2.8TD

Awatar użytkownika
matchbox
Posty: 1746
Rejestracja: śr cze 25, 2003 2:43 pm
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: matchbox » pt sie 31, 2007 9:16 pm

psvadek pisze:
matchbox pisze:... uszkodzonego bendix'a czyli wytartego slimaka po ktorym wsuwa sie
kolo zebate rozrusznika na kolo wiencowe. Nie ma tego co wyzej opisalem jako dociskanie na obrotach.
Czasem dziala dlatego, ze sam elektromagnes na tyle przyciagnie ze kola zatrybia. Oczywiscie bendix moze byc
tak brudny ze kola sie nie chca przemieszczac, ale to raczej malo prawdopodobne.
no niestety to nie jest tak ... uszkodzenie bendiksu polega na wytarciu się wałków wewnątrz bendiksu a nie wytarciu się frezów na wirniku po których bendix się porusza - w momencie gdy słyszymy że rozrusznik elektrycznie pracuje a nie ciągnie silnika to właśnie jest uszkodzony bendix poprzez skończenie się zapasu na wałkach bendiksu - bendix działa na zasadzie łożyska jednokierunkowego - jeżeli ktoś chce zobaczyć fotki wnętrza bendiksu to nie ma problemu - będę w firmie to walne kilka fotek
byc moze, u mnie (Carry 1,0 s)bendix sie porusza po slimaku, nie ma tu zadnych walkow,
ale pewnie sa pewne roznice w roznych modelach rozrusznikow :wink:
kierunek slimaka jest odwrotny do obrotow rozrusznika i dlatego obrotami zebatka sie dociska ...
LJ-80 - FUN
LJ-81 jeszcze lepsza :)21

ODPOWIEDZ

Wróć do „Suzuki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości