Gdzie przerobić Samuraja

Lj, Samurai, Vitara, Jimny

Moderator: Albert_N

niko777
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 13
Rejestracja: czw wrz 27, 2007 10:46 am
Lokalizacja: Podkarpackie , Lubelskie
Kontaktowanie:

Gdzie przerobić Samuraja

Post autor: niko777 » czw wrz 27, 2007 11:20 am

Witam szanownych kolegów
Własnie stałem sie posiadaczem Samuraja r.92 motor 1300
Ma podniesione zawieszenie 3" podobno nowe amortyzatory i załozony amortyzator skrętu , wyciągarke warma 9k z przodu
Reszta seria.
Od czego zacząc by zrobic z tego maszyne do offroadu?
Znacie jakies firmy najlepiej z podkarpackiego lub lubelskiego które zajmują sie takimi przeróbkami?

a oto co mi przyszło do głowy
1 snorkel
2 klatka
3 co z reduktorem zostawic serie czy dać calmini?
4 Podobno montują do tego blokady mostu
5 Wspomaganie montowac czy nie jesli tak jakie?

Z góry dziękuje za pomoc

Awatar użytkownika
Ma-Rysia
 
 
Posty: 240
Rejestracja: śr paź 19, 2005 6:51 pm
Lokalizacja: G-lin

Post autor: Ma-Rysia » czw wrz 27, 2007 11:36 am

jak jestes z okolic wawy to poszukaj kolesia suzus

protetyk
 
 
Posty: 3646
Rejestracja: wt lis 02, 2004 1:25 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: protetyk » czw wrz 27, 2007 11:59 am

niko777 pisze:...
Znacie jakies firmy najlepiej z podkarpackiego...
Ma-Rysia pisze:jak jestes z okolic wawy to poszukaj kolesia suzus
:)21

Awatar użytkownika
mdeja
 
 
Posty: 2571
Rejestracja: śr kwie 07, 2004 2:49 pm
Lokalizacja: Stary Sącz (też w Beskidach)

Re: Gdzie przerobić Samuraja

Post autor: mdeja » czw wrz 27, 2007 12:37 pm

niko777 pisze:Witam szanownych kolegów
Własnie stałem sie posiadaczem Samuraja r.92 motor 1300
Ma podniesione zawieszenie 3" podobno nowe amortyzatory i załozony amortyzator skrętu , wyciągarke warma 9k z przodu
Reszta seria.
Od czego zacząc by zrobic z tego maszyne do offroadu?
Znacie jakies firmy najlepiej z podkarpackiego lub lubelskiego które zajmują sie takimi przeróbkami?

a oto co mi przyszło do głowy
1 snorkel
2 klatka
3 co z reduktorem zostawic serie czy dać calmini?
4 Podobno montują do tego blokady mostu
5 Wspomaganie montowac czy nie jesli tak jakie?

Z góry dziękuje za pomoc
Kupileś go w Przemyślu? Mieliśmy jechać z kolegą w weekend oglądać go, targować a może i kupić.
Czy to Twoje pierwsze auto terenowe? Jeżeli tak to moim zdaniem ma już w sobie niezły wypas - pojeździj nim jakiś czas a dopiero potem myśl o przeróbkach.
kiedyś VITA 2.0V6, Samuraj Coil - teraz Hyundai Terracan 2.9 32 MT, 31AT

Awatar użytkownika
TomaszRT
 
 
Posty: 5971
Rejestracja: pt lis 17, 2006 9:08 am
Lokalizacja: Rzeszów/Wyspa

Post autor: TomaszRT » czw wrz 27, 2007 1:58 pm

Jeśli chodzi o Rzeszów to poszukaj kolesia @Bogdan4x4.
'częściej patrzę się na wschód, chyba tam patrzę od zawsze...'

niko777
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 13
Rejestracja: czw wrz 27, 2007 10:46 am
Lokalizacja: Podkarpackie , Lubelskie
Kontaktowanie:

Re: Gdzie przerobić Samuraja

Post autor: niko777 » czw wrz 27, 2007 3:05 pm

Kupileś go w Przemyślu? Mieliśmy jechać z kolegą w weekend oglądać go, targować a może i kupić.
Czy to Twoje pierwsze auto terenowe? Jeżeli tak to moim zdaniem ma już w sobie niezły wypas - pojeździj nim jakiś czas a dopiero potem myśl o przeróbkach.



W Przemyslu , ale z targowaniem cięzko było (moze niepotrzebnie zajechałem tam Nissanem Murano;-)) wyciągneło ze mnie 15500PLN.
To moja pierwsza terenówka ale moim zdaniem klatka i snorkel musi być (mam szwagra wariata-już planuje wyprawe dopływami Sanu)

Awatar użytkownika
mdeja
 
 
Posty: 2571
Rejestracja: śr kwie 07, 2004 2:49 pm
Lokalizacja: Stary Sącz (też w Beskidach)

Post autor: mdeja » czw wrz 27, 2007 3:13 pm

No to mało urwałeś. Ja bym darł więcej - gość pisał "zawieszenie OME" - se myśle spoko za tą cene - ale potem sie okazało ze to nie zawieszenie a same amortyzatory - a resory zwyklaki na długich wieszakach.
No nic - przynajmniej mi odpadł wyjazd do Przemyśla w weekend jako doradcy
kiedyś VITA 2.0V6, Samuraj Coil - teraz Hyundai Terracan 2.9 32 MT, 31AT

Awatar użytkownika
artur krzysztof wnorowski
 
 
Posty: 901
Rejestracja: pn wrz 27, 2004 11:17 pm
Lokalizacja: SASKERS LAND

Re: Gdzie przerobić Samuraja

Post autor: artur krzysztof wnorowski » czw wrz 27, 2007 5:05 pm

niko777 pisze: To moja pierwsza terenówka ale moim zdaniem klatka i snorkel musi być (mam szwagra wariata-już planuje wyprawe dopływami Sanu)

A nie szkoda troche przyrody :evil: off road to jazda z głową
ale moze koledzy lesnicy bedą w tamtych stronach czujni

ramzes
 
 
Posty: 5834
Rejestracja: sob wrz 24, 2005 1:54 pm
Lokalizacja: *Wawa*

Post autor: ramzes » czw wrz 27, 2007 5:25 pm

Ma-Rysia pisze:jak jestes z okolic wawy to poszukaj kolesia suzus
hehehe fakt ... ale terminy ma na styczeń 2009 :)21
era Hdi :)21

BYŁ-> Samurai, Y60 ..

Awatar użytkownika
Jankes
 
 
Posty: 177
Rejestracja: pn maja 02, 2005 8:14 am
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: Jankes » czw wrz 27, 2007 7:04 pm

jak to gdzie w garazu lub pod blokiem :wink: :wink:
Jankes GR krótki zaw trail master opony 35 cali MT tel 501 140 885 alarmgaraz@vp.pl

Awatar użytkownika
mdeja
 
 
Posty: 2571
Rejestracja: śr kwie 07, 2004 2:49 pm
Lokalizacja: Stary Sącz (też w Beskidach)

Post autor: mdeja » czw wrz 27, 2007 7:34 pm

Niko - żeby wszyscy wiedzieli o czym mówimy to pozwolę sobie wskazać.

Obrazek
Obrazek
Wg informacji sprzedawcy auto ma:

1. Wyciągarka WARN Tabor 9k - 2340 zł 26.05.2005
2. Amortyzatory OME + amortyzator skrętu OME – 1600 zł
3. Woltomierz - 154 zł 5.06.2005
4. Wymiana oleju Mobil 5W50 i filtra 23.09.2005 przy przeb. 114 100 km
5. Obszycie foteli i tapicerki 29.10.2005 - 300 zł + 250 zł materiał
6. Dach BESTOP – 1500 zł
7. Wymiana klocków hamulcowych 52 zł i szczęk 70 zł – 14.04.2006
8. Montaż wyciągarki i zderzaka oraz przeróbka zderzaka tylnego , Nowa osłona zbiornika paliwa , zaprawki lakiernicze - KOSZT 1200 PLN
9. Wymiana łożysk tył 26.06.2006 – 270,00 PLN
Robocizna 158,00 PLN
10. Uszczelniacze przód+ łożyska zwrotnic prawa strona - 274 ,00 PLN + robocizna 80,00 PLN
11. Wymiana uszczelniacza wałka atakującego przód – 15,00 PLN
12. Akumulator VARTA Blue Dynamic 50Ah 540A – ,00 PLN
13. Lampa robocza Wesem 28,00 PLN
14. Krzyżak wał przód 49,00 PLN
16. olej Mobil 5w50 4l 137,00 PLN – filtr oleju 10,00 PLN - 15.02.2007
17. Uszczelniacze przód + łożyska zwrotnic lewa strona - 260 ,00 PLN + robocizna
60 PLN
18. wymiana oleju skrzynia biegów , reduktor , przedni i tylny most Valvoline
DuraBlend 180,00 PLN
19. Wymiana uszczelniacza wał tył 100,00 PLN
20. Naprawa alternatora 230 PLN
21. Uszczelnienie miski , regulacja zaworów , wymiana oleju
Valvoline V1 Racing 5W50 - 18.05.2007 , robocizna 60,00 PLN
Olej 145,00 PLN , filtr oleju 16,00 PLN , uszczelka pokrywy zaworów 10,00 PLN
22. Wymiana kopułki i palca – 23.05.2007 41,00 PLN
23. Malowanie tylny błotnik + nadkole 01.06.2007. 200,00 PLN
24. Wymiana sondy lambda NGK 81,00 PLN
25. Kupno całego kolektora ssącego wraz z czujnikami i wtryskiem – 125,00 PLN
26. Świece , przewody , uszczelka kolektora ssącego + robocizna 250,00 PLN

Jak na mój gust to w 200% wystarczy na pierwszą terenówkę do nauki offroadu. Lepiej se pojeździj zamiast tracić od razu czas i kase po warsztatach.
kiedyś VITA 2.0V6, Samuraj Coil - teraz Hyundai Terracan 2.9 32 MT, 31AT

73
Posty: 387
Rejestracja: sob gru 10, 2005 4:00 pm
Lokalizacja: lublin

Post autor: 73 » czw wrz 27, 2007 7:40 pm

niko 777 , spróbuj od razu Sanem , ale w zgodzie z naturą czyli kajakiem. :-? . Pozdrawiam .

Kajakarz.
samurai blaszanka 93

Awatar użytkownika
Szupryk46
 
 
Posty: 3879
Rejestracja: ndz lis 13, 2005 8:23 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Post autor: Szupryk46 » czw wrz 27, 2007 7:48 pm

No proszę, a jeszcze 2 dni temu dodawałem tą Suzukę do ciekawych ogłoszeń. Ze zdjęć wygląda bardzo ciekawie :)2
Super Patrol Super :)21
Blue Jimny 1.3 :)21

jacenty
Posty: 788
Rejestracja: pt sie 13, 2004 10:21 pm
Lokalizacja: sosnowiec

Re: Gdzie przerobić Samuraja

Post autor: jacenty » czw wrz 27, 2007 8:13 pm

niko777 pisze: a oto co mi przyszło do głowy
1 snorkel
2 klatka
3 co z reduktorem zostawic serie czy dać calmini?
4 Podobno montują do tego blokady mostu
5 Wspomaganie montowac czy nie jesli tak jakie?

Z góry dziękuje za pomoc
Ręce opadają.
Ja bym zaczął od wyjazdu w teren......
Jak pojeździsz ,popróbujesz to będziesz wiedział.
I tak w pakiecie startowym masz za dużo.(wyciagarka)
To urządzenie w początkowym okresie ogranicza myślenie koncepcyjne i zdolność przewidywania.
W tym pakiecie i na dobrych oponach ( bo o nich nic nie wiadomo ) autko zajedzie dealej niż starczy ci wyobraźni . Ale pamiętaj to auto nie lata i nie pływa (tu zdania są podzielone).
Wyposarzenie nie uczyni cię doświadczonym kierowcą , a zaczyna pomagać dopiero po osiągnięciu pewnego pozimu wiedzy.
No chyba że to taki lans na super off-road. :wink:
Z wyposarzenia to sobie taśmę na drzewa kup obowiązkowo i ew kinetyka. I zacznij wreszcie jeździć 8) 8) 8)
I tu też z głową bo wjazdem na dziko do lasu możesz narobić sporo szkód i mocno wk.....wić lesniczego ,a to źle rokuje na przyszłość.
I to nie tylko twoją.
suzuki vitara 1.6 (SZARA EMINENCJA)
Suzuki Vitara 2.0 (BŁĘKITNY GROM )
T4 syncro -wyprawowy.

Awatar użytkownika
Bruce
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 93
Rejestracja: śr cze 13, 2007 6:56 pm
Lokalizacja: Myślenice/Skawina

Post autor: Bruce » pt wrz 28, 2007 7:39 am

E tam spuraliście kolesia żądnego walki z wiatrakami i rozdziewiczenia w terenie.
Taką gadką jak wasza to on niczego pozytywnego nie przemysli i zadziała u niego nasz narodowy instynkt na zasadzie

-Polak to ch..j z toba - nie skacz!
-Co ja nie skoczę ?
Jak jest dobrze to musi sie coś spier...ić bo inaczej byłoby nudno.

Awatar użytkownika
mdeja
 
 
Posty: 2571
Rejestracja: śr kwie 07, 2004 2:49 pm
Lokalizacja: Stary Sącz (też w Beskidach)

Post autor: mdeja » pt wrz 28, 2007 8:05 am

Jacenty - on ma "jedyniesłuszne, najlepsze na świecie MTeki gudrysia" :wink:
Więc troche na nich pojedzie.
Bruce - nie zrugaliśmy - właśnie chcemy gościa uchronić przed niepotrzebnym wyścigiem zbrojeń i stratą czasu u mechaników. Ma auto do jazdy to niech jeździ.
kiedyś VITA 2.0V6, Samuraj Coil - teraz Hyundai Terracan 2.9 32 MT, 31AT

protetyk
 
 
Posty: 3646
Rejestracja: wt lis 02, 2004 1:25 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: protetyk » pt wrz 28, 2007 8:39 am

Zastanawiam się po co chcecie ludzi przeciągać przez wszystkie etapy.
Jak coś robić to raz, a nie pokować szelesty w kolejne przeróbki.
Świat idzie do przodu. Po grzyba uczyć się machać tirforem?
Tera trzeba uczyć się używać windy, a najlepiej mieć dwie.
Można siedzieć w kałuży godzine, tylko po co.

niko777
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 13
Rejestracja: czw wrz 27, 2007 10:46 am
Lokalizacja: Podkarpackie , Lubelskie
Kontaktowanie:

Post autor: niko777 » pt wrz 28, 2007 9:12 am

protetyk pisze:Zastanawiam się po co chcecie ludzi przeciągać przez wszystkie etapy.
Jak coś robić to raz, a nie pokować szelesty w kolejne przeróbki.
Świat idzie do przodu. Po grzyba uczyć się machać tirforem?
Tera trzeba uczyć się używać windy, a najlepiej mieć dwie.
Można siedzieć w kałuży godzine, tylko po co.
o... o.. o..
Polac temu Panu
Po prostu chce raz zrobić wszystko pożądnie a potem zaczynać zabawe.
Obawiam sie ze jak zaczne jezdzic i mnie to wciągnie to nie bardzo bedzie mi sie go chciało odstawiac na przeróbki.

protetyk
 
 
Posty: 3646
Rejestracja: wt lis 02, 2004 1:25 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: protetyk » pt wrz 28, 2007 9:33 am

niko777 pisze: Obawiam sie ze jak zaczne jezdzic i mnie to wciągnie to nie bardzo bedzie mi sie go chciało odstawiac na przeróbki.
Na to nie licz.
Nawet jak zrobisz mega zmote, to i tak coś do przerabiania się znajdzie za chwile, tak żeby dwa metry dalej zajechać.
Tu nie ma końca.

Awatar użytkownika
zygfryt
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 52
Rejestracja: pn maja 15, 2006 7:56 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: zygfryt » pt wrz 28, 2007 9:45 am

jeśli to twoja pierwsza terenówka to najpierw pojeździj. Samuraj nawet fabrycznie potrafi bardzo wiele w porównaniu do innych autek a Ty kupiłeś jeszcze trochę zmotanego. Weź kumpla z drugim autem (samemu raczej ci odradzam bo czasem przejazd przez teren wydaję się łatwy a auto ugrzęźnie i wtedy traktor, popróbuj i będziesz wiedział potem gdzie możesz samemu wjechać). Maksowanie autka zostaw na za miesiąc jak już będzie Ty wiedział czego dokładnie potrzebujesz.

protetyk
 
 
Posty: 3646
Rejestracja: wt lis 02, 2004 1:25 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: protetyk » pt wrz 28, 2007 9:56 am

A jak będzie chciał kupić telewizor, to najpierw czarno-biały :)21

Awatar użytkownika
kruhy
 
 
Posty: 299
Rejestracja: pn mar 15, 2004 6:23 pm
Lokalizacja: War-Saw

Post autor: kruhy » pt wrz 28, 2007 10:14 am

moim skromnym zdaniem:
albo się kupuje auto seryjne (lub mało zmotane) i potem w miarę tego jak rośną potrzeby to się mota, a że jedna zmiana powoduje potrzebę kolejnych zmian, to zaczyna się motanie bez końca (założyłem mt o rozmiar większy i już trzeba obracać felgi, a jak je obrócę to trzeba zrobić coś ze zderzakiem przednim, czyli trzeba zrobić coś ze światłami w zderzaku, nie mówiąc już o poszerzeniach nadkoli... i.t.d.)

albo się daje auto komuś to kompleksowej budowy, w którym robi wszystko co jest potrzebne (jak np. moim zdaniem w tych autkach) i już zostają tylko bieżące naprawy i wymiana zużytych elementów, przy czym ta opcja choć jest pewnie i tańsza, to bardziej boli, bo trzeba zapłacić całość natychmiast

jacenty
Posty: 788
Rejestracja: pt sie 13, 2004 10:21 pm
Lokalizacja: sosnowiec

Post autor: jacenty » pt wrz 28, 2007 10:44 am

protetyk pisze:Zastanawiam się po co chcecie ludzi przeciągać przez wszystkie etapy.
Jak coś robić to raz, a nie pokować szelesty w kolejne przeróbki.
Świat idzie do przodu. Po grzyba uczyć się machać tirforem?
Tera trzeba uczyć się używać windy, a najlepiej mieć dwie.
Można siedzieć w kałuży godzine, tylko po co.
Można też kupić papiery magistra i nie tracić czasu na podstawówkę , liceun i cholernie drogie studia.
Tu chodzi o wiedzę i umiejętności.
A machanie tiforem bardzo rozwija myślenie i zdolność przewidywania.
Po takiej lekcji zaczynasz myśleć jak przejechać ,aby nie wkleić i to zostaje . Ponadto uczy POKORY dla przyrody ,ale rzeczywiście ja może z innej bajki jestem (takiej do czytania bo teraz czasy się zmieniły i bajki się tylko ogląda).
suzuki vitara 1.6 (SZARA EMINENCJA)
Suzuki Vitara 2.0 (BŁĘKITNY GROM )
T4 syncro -wyprawowy.

protetyk
 
 
Posty: 3646
Rejestracja: wt lis 02, 2004 1:25 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: protetyk » pt wrz 28, 2007 11:22 am

Nauki jazdy na nartach też chcesz ludzi uczyć na reglach 28 ze
sprężynowymi wiązaniami?
Pokora to co innego....

Awatar użytkownika
mdeja
 
 
Posty: 2571
Rejestracja: śr kwie 07, 2004 2:49 pm
Lokalizacja: Stary Sącz (też w Beskidach)

Post autor: mdeja » pt wrz 28, 2007 11:53 am

protetyk pisze:Nauki jazdy na nartach też chcesz ludzi uczyć na reglach 28 ze
sprężynowymi wiązaniami?
Pokora to co innego....
A Ty byś uczył na komórkowej slalomce karwingowej od razu? Jeśli tak to gwarantuje Ci że adept albo by sie zniechęcił od razu albo połamał nogi ewentualnie nabawił sie kontuzji kolan. Bo by nie opanował szybkich i trudnych do prowadzenia nart, wymagajcych siły i umiejętności.
Naukę jazdy powinno sie zaczynać na deskach typu allround. Więc przez analogię blizej mi do stanowiska Jacentego niż Twojego - bo dużo i długo jeżdże na nartach (będzie juz 22 wiosen)
kiedyś VITA 2.0V6, Samuraj Coil - teraz Hyundai Terracan 2.9 32 MT, 31AT

ODPOWIEDZ

Wróć do „Suzuki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości