www.forum4x4.pl

Witam Panowie,
Od paru dni jak spadł śnieg korzystam z 4x4 i jeżdżę cały czas na nim. Niestety podczas skrętu słychać takie trzaski jakby coś przeskakiwało. Nie jest to przy każdym skręcaniu ale od czasu do czasu. Ewidentnie słychaś z przodu. Po odpinaniu napędu przedniego już ten problem się nie pojawia.
Mam do Was pytanko czy prawidłowo suzuki 1.6 90r. powinna jeździć z napędem 4x4 po asfalcie. Usłyszałem taką opinię ,ze nie i nie jestem już pewien.
Druga sprawa ,że mam szerokie opony które stawiają duży opór 255/15.

Czy ktoś z Was miał już takie objawy albo może wiecie co to może być?

Dzięki
Marcin

znowu ...

a jakie masz sprzegielka? bo samochod to chyba vitka jak sie domyslam.

Samochód to Vitarka a co do sprzęgiełek to nie mam zielonego pojęcia jakie tam są.

Sorrki nie zrozumiałem o co chodzi z tymi sprzęgiełkami. Są ręczne albo lock albo free

Free – rozłączone, Lock – załączone, półosie do kół.
4x4 na czarnym to dla Vitary ciężka praca, duże naprężenia w całym układzie napędowym, szczególnie przy skręcaniu. Powodem jest brak między osiowego mechanizmu różnicowego, co powoduje że różnej długości drogi pokonywane przez koła przedniej i tylnej osi nie są kompensowane.
Więcej informacji znajdziesz na tym forum korzystając z opcji „szukaj”.
Pozdrawiam

siem tam na (s)zukach nie znam

ale mi to wyglada na przguby

sprzegielka nie strzalaja -> jak se strzela to skutecznie i na dobre ;(

Też mi się tak wydaje ale myślałem ,że może ktoś z Was miał już to.

Jeżeli jeszcze coś Wam przyjdzie do głowy to piszcie śmiało.

Dzieki
Marcin

Marcin78 pisze:że może ktoś z Was miał już to.

no ma i mial - ale w patrolu
objawy sa DOKLADNIE takie jak piszesz...

z tym da sie zyc, przegub tak szybko sie nie rozleci

przegub tak szybko sie nie rozleci

Mój strzelał przez kilkanaście ostatnich kilometrów na Sodomiadzie a po powrocie do domu,następnego dnia,strzelił na dobre. To chyba jednak dość szybko..

i tak bywa

u nas taki jeden troll jezdzi intensywnie w terenie i zgrzyta od ponad roku,
jak na razie tylko kulki sktrzelaja...

widac trolle maja inaczej

Panowie, a instrukcję ktoś czytał?

Vitarą nie jeździ się po czarnym (ani żadnej innej nawierzchni o dużym tarciu np. beton) z włączonym 4x4.
Ten samochód to wytrzymuje tylko do pewnego czasu, nie jest do tego przeznaczony i jak dojdzie do zmęczenia materiału....

4x4 można jeździć jak drogi są białe i i tak wszystko się ślizga.
Jak się zjeżdża na czarne, trzeba rozłączyć na skrzyni na 2H i jechać dalej (sprzęgiełka mogą być cały czas zapięte).

P.S.
Zgrzyta, bo się cała konstrukcja napina od naprężeń powodowanych różną prędkością spiętych na stałe osi!

nie marudź jak piszą że przeguby to uwierz a nie jakieś wywody o napinaniu piszesz

Zgrzyta, bo się cała konstrukcja napina od naprężeń powodowanych różną prędkością spiętych na stałe osi!

Myślisz że jestem aż tak nieroztropny żeby jeździć z zapiętym przodem po asfalcie??

reeb pisze:i tak bywa

u nas taki jeden troll jezdzi intensywnie w terenie i zgrzyta od ponad roku,
jak na razie tylko kulki sktrzelaja...

widac trolle maja inaczej

to fakt - u mnie w patrolu strzelały z pół roku i nie udało mi się ich wykończyć, aż w końcu zmieniłem mosty na inne

michał-z pisze:

Zgrzyta, bo się cała konstrukcja napina od naprężeń powodowanych różną prędkością spiętych na stałe osi!

Myślisz że jestem aż tak nieroztropny żeby jeździć z zapiętym przodem po asfalcie??

... Ty? Niee.

O Autora całego topicu mi chodzi:

Marcin78 pisze:(...) korzystam z 4x4 i jeżdżę cały czas na nim. (...)
Mam do Was pytanko czy prawidłowo suzuki 1.6 90r. powinna jeździć z napędem 4x4 po asfalcie. (...)
Dzięki
Marcin

Tenogr pisze:Free – rozłączone, Lock – załączone, półosie do kół.
4x4 na czarnym to dla Vitary ciężka praca, duże naprężenia w całym układzie napędowym, szczególnie przy skręcaniu. Powodem jest brak między osiowego mechanizmu różnicowego, co powoduje że różnej długości drogi pokonywane przez koła przedniej i tylnej osi nie są kompensowane.

Mam to samo w ferozie. Jak załączam 4H to przy skręcie trzęsie i zgrzyta. Teoria o naprężeniach jest jak najbardziej trafna.

Wielkie dzięki Wszystkim

Marcin

na pewno nie sprzegielka - ja juz wiem co trzeszczalo - do wydania za uzywany most przedni 700 zl plus przelozenie -ostrzezenie dla wszystkich-zawsze wylanczac przod na czarnym pozdrawiam piotr

piotr-stihl pisze:na pewno nie sprzegielka - ja juz wiem co trzeszczalo - do wydania za uzywany most przedni 700 zl plus przelozenie -ostrzezenie dla wszystkich-zawsze wylanczac przod na czarnym pozdrawiam piotr

moze wystarczy instrukcje przeczytac?

jakbym ją miał do tego po polsku to bym czytał , a tak to uczę się na błędach
przed którymi próbuję ustrzec innych