www.forum4x4.pl

http://www.allegro.pl/item297873194_suz ... ownia.html
znalazlem takie cos
moze zrobimy zrzute, wkleimy to na forum i bedzie spokoj z podstawowymi pytaniami
a moze autor sie z nami podzieli tym dzielem na forum ? w koncu od kogos sie musial tej tajemnej wiedzy nauczyc

A zniżki dla kolegow z forum są?

A mi sie podoba ta owiewka na masce jego samuraja. Ciekawe czy to jest do odsprzedania. Może lepiej by mi sie wzniesienia pokonywalo

pepekk pisze:A mi sie podoba ta owiewka na masce jego samuraja.

To muchołap.
W Ameryce bardzo popularne akcesorium. Nazywają to bug shield.

jest tak ładny że chyba mało jeździ, ale mogę się mylić

ps

zawsze się zastanawiałem po co to ustrojstwo na masce a teraz wiem (dzięki forum ), fajne są też te kondoniki ze skóry na maskę

pepekk pisze:A mi sie podoba ta owiewka na masce jego samuraja.

No właśnie.
W opisie aukcji stoi jak byk:

Własny material fotograficzny w postaci zdjęć .jpg

A to zdjęcie to nie jest jego samuraj, tylko zdjęcie ściągnięte z netu. Samuraj jest z całą pewnością stuningowany w USA

PaveL pisze:

pepekk pisze:A mi sie podoba ta owiewka na masce jego samuraja.

To muchołap.
W Ameryce bardzo popularne akcesorium. Nazywają to bug shield.

po co to jest ?
jak sie ma cos takiego to na szybie nie rozbijaja sie owady ?

moze ze smiechu padaja trupem wczesniej ?

jak to dziala ?

pier.licie głupoty to jest Wysokiej Klasy Profesjonalny Odbijacz zerwanej liny od wyciągarki

Drako pisze:

PaveL pisze:

pepekk pisze:A mi sie podoba ta owiewka na masce jego samuraja.

To muchołap.
W Ameryce bardzo popularne akcesorium. Nazywają to bug shield.

po co to jest ?
jak sie ma cos takiego to na szybie nie rozbijaja sie owady ?

moze ze smiechu padaja trupem wczesniej ?

jak to dziala ?

pęd powietrza skierowany nad szybę

TRAWOLT pisze:pęd powietrza skierowany nad szybę

jak w bolidzie F1

TomaszRT pisze:

TRAWOLT pisze:pęd powietrza skierowany nad szybę

jak w bolidzie F1

dociska przednie koła żeby lepiej w zakręt wchodzić

obawiam się, że kilku obeznanych w temacie suzukowców mogłoby nieźle się uśmiać nad tą publikacją

zaraz wydamy sąd zaocznie

Witam "Lożę Szyderców" . Kilak zdjęć jest nie moich ,ale dostałem je za oficjalną zgodą Pana Mazura ( polibusze , osprzet i resory jego wykonania ) .
Jak wspomniałem jest to opracowanie dla posiadaczy auta Suzuki Samurai ,którzy maja pierwszy kontakt z tym samochodem ,więc userzy z dorobkiem kilkuset postów i kilku lat na pewno by się lekko usmiali .
Co tam jest ?
Kilka porad , co sprawdzic i jak zregenerować , czyli absolutny standard (tulejki/polibusze, resory , jakie opony ,jaki olej itp itd ) , do czego słuzą sprzegiełka i jak ich używać ,takie pierdoły jak widzicie. Jesli ktokolwiek czytał forum wie więcej niż tam zamieściłem,ale dla laika powinno wystarczyć na początek .
Zdjęcie zmienilem by teraz nawet to "reklamowe" z Allegro było zgodne z regulaminem , bo rzeczywiście to ktore wyświetlało się było z netu,ale robiło dobry "image" .Ten muchołap na masce tak kieruje strumien powietrza ,że po opuszczeniu szyby nie wieje w łepetyne,ale do hardtopu to średnio potrzebne ,jednakze w czasie deszczu już może coś pomóc wycieraczkom .
Pozdrawiam kasztaniarzy

Oh Karol!
Ok, troche się za bardzo wychyliłes z tą ochrona własnosci intelektualnej.. która ma tu niejako aspekt zbiorowy.
ale to Twój kłopot ze wszystkimi konsekwencjami. miejmy nadzieję, że sobie z tego choć po cześci zdajesz sprawę.
Numery ISBN są przydzielane przez Bibliotekę Narodową są w seriach (dotyczą instytucji wydawniczych i wydawców), bo to ona własnie znajduje się pod podanym przez ciebie numerem na Niepodległosci. Numer ISBN nie stanowi o ochronie Twoich praw. Nie jesrem przekonany ale o ile wiem nie wydaje się go dla wydawnictw na nośnikach CD.

Słaby bajer masz na tym allegro.. a Loża S czuwa

KarolSawiak pisze: rzeczywiście to ktore wyświetlało się było z netu,ale robiło dobry "image" .

znaczy robiło ludzi w ch.uja?

Nie chcę się kłucić bo zanim wystawiłem towar na Allegro zasięgnąłem porady pracownika serwisu Allegro za którego radą złozyłem wniosek o przydzielenie numerów ISBN należnym publikacjom elektronicznym (e-bookom) nie objętych licencją GNU .

Otrzymałem odpowiedź "Na Allegro można wystawiać publikacje elektroniczne tylko w dwóch przypadkach:

Sprzedający jest ich wyłącznym, autentycznym autorem,
lub
publikacja jest objęta licencją GNU/FDL "
Licencja GNU -licencja wolnego oprogramowania ,ale ebooki pod nią nie podlegają kiedy autor nie godzi się na zmiane ich treści przez kolejnych użytkowników.

Zdjęcie nikogo w h.ja nie robiło , przyciągało po prostu uwagę . W opisie aukcji jest dokładnie napisane jaka treść zawarłem w opracowaniu .

Numer ISBN przydzielany jest nieodpłatnie po przekazaniu kopii opracowania na nośniku do Biblioteki Narodowej.
Czekam na numerki ISBN ,na dniach podam je i każdy będzie mógł sobie sprawdzić osobisci ich zgodność wedlug odpowiedniego klucza.

Bardzo cieszy mnie Wasze zainteresowanie moja aukcją , dziwi mnie natomiast poruszenie jakie wywołała wśród niektórych osób .
Pieniążki będa wydane na jedynie słuszny cel - Pb i olej .
Jak uzbieram wystarczajacą ilosć ,pojadę do Bułgarii gdzie znajomy zalatwił mi pracę w fabryce kauczuku

No ciekawe,ciekawe.Sam wszystko wymyślił jasne!!Ciekawe czy ma tu dostęp?!

pewnie tak, skoro post przed toba sie wypowiadal o swoim poradniku

Karol, ISBN to 13 pozycyjny kod wg normy ISO2108 słuzacy do identyfikacji publikacji. Przywiazujesz do niego zbyt duża wagę. co z tego, że go bedziesz miał i bedzie się zaczynał od cyfry 83 - co oznacza wydane w polsce, kogo to tutaj obchodzi ? Nic z tego nie zrozumiałeś co napisałem, a napisałem życzliwie, że objałes złą droge ochrony praw autorskich abstrachując od tego czy jestes de facto autorem czy nie.

Karol, życzymy ci by każdy krażek hokejowy wyprodukowany z wykauczukowanego przez ciebie kauczuku posłuzył do strzelenia bramki przez naszych hokeistów.. szajbu,szajbu,szajbu...

O lekko przespałem bom w pracy w koncu!Może i sam opisał w swoim poradniku ale rozwiązania są szeroko znane i opisywane na forum.Zbijanie na wiedzu z forum kasy jest nieco nie smaczne tak mi sie zdaje.

Darkman, ja bym wogóle tego nawet nie zamieszczałw opisie aukcji,ale takie są wymagania serwisu Allegro dotyczące sprzedaży publikacji .
Jak miałem drobnym drukiem na końcu opisu aukcji to dostałem informację że za słąbo widoczne ,więc dałem duże bukwy i na dodatek czerwone . Wcale też nie mam nic przeciwko jak ktoś sobie kupi krażek i skopiuje dla kolegi ,ale wedle regulaminu Allegro sprzedane egzemplarze nie mogą podlegać kopiowaniu i też musialem to napisać by było regulaminowo.
Pozdrawiam Towarzyszy .
PS. Samurai to wdzięczne autko, mając średnią wiedzę mechaniczno-motoryzacyjną i garaż wyposażony w podstawowe narzędzia , można opanować je w kilka tygodni i większosć napraw robić samodzielnie.Potem pozostaje tylko śledzić nowe pomysły i testowac na wlasnym aucie .Zresztą co ja tu piszę, jak każdy kto to czyta tak własnie postępuje .

Jeden z kolegow zarzucil mi zbijanie pieniędzy z wiedzy z forum,a tylko że zanim przeczytalem forum (a nie ukrywam że przeczytałem i to niektóre tematy kilkukrotnie i często do nich wracam) jakąs tam wiedzę miałem prywatną ( znajomi, obserwacje itd) i też można zarzucić ,że autor wiedzą zdobył rozmawiajac z mądrzejszymi i podpatrując bardziej zaawansowane modernizacyjnie auta . Nic jednak nie zastąpi wiedzy zdobytej w garażu metodą prób i błędów .
Nikt też nie broni kiektórym napisac opracowania p.t. "Zaawansowana przeróbka Samuraia , Nissana itp" , ja za to się nie wezmę bo nie mam aż takich warunkó warsztatowych, ale Pan kolega Daniels na pewno mógłby .Czy on też podlegałby wtedy pod "Lozę Szyderców " ?

Jak dla mnie Karol moze to sobie sprzedawac i nie uwazam tego za niesmaczne czy jakkolwiek negatywne. Jezeli to jest merytorycznie poprawne i komus pomoze to jest ok bo byc moze dotrze do kogos kto na forum nigdy nie zagladal a przyda mu sie to zebrane w jednym miejscu.
To tak samo jakbyscie powiedzieli mechanikowi zeby nie bral pieniedzy za naprawe bo przeczytal opis jak cos naprawic, chociazby w aucie terenowym, na forum zamiast brac sie do tego "na pale"... No

jezzz pisze:Może i sam opisał w swoim poradniku ale rozwiązania są szeroko znane i opisywane na forum.Zbijanie na wiedzu z forum kasy jest nieco nie smaczne tak mi sie zdaje.

Nic nie poradze na to ,że niektózy wolą zaplacić za to że opisalem np jak obslugiwać reduktor i sprzęgielka , jak stwierdzic czy resory są do wymiany i gdzie sprawdza się olej. Niektórzy tego nie wiedzą , nie mają czasu szukać lub wolą mieć podane pod nos bo są leniwi , wola zapłacic 20zł .
Ja naprawdę nie zachęcam nikogo z forum do zakupu ,a nawet odradzam bo tam są najprostsze sprawy opisane , nie rozumiem dlaczego kolega sądzi że jeśli ja coś opisalem, a jest to też na forum to jest to niesmaczne .
Gdyby był popyt na opracowanie "jak ugotować jajko na twardo" z pewnoscią bym takowe napisal i zrobil zdjęcia ,podal temp. wody itp .
Czy to byłoby nie fer ? jeśli ktoś kupiłby i był zadowolony ?
Taki przepis jest z pewnoscią w niejednej ksiazce kucharskiej ,ale moim zdaniem byloby to dopuszczalne postępowanie .
Bardzo cenię sobie nasze forum i niechcialbym być napiętnowany jako jakiś oszust .

Wrzuc to tu lepiej to sie oceni cos tam naprodukowal

@Karol

nie przejmuj się takimi tekstami. Może chodzi o to, że ktoś nie miał pomysłu na biznes, a Ty jakiś tam masz

Przecież nikogo nie zmuszasz do kupienia i nie piszesz, że to jedyna biblia samuraja

Jak toś chce / umie, to sobie wyszuka info w necie (np. użyj "szukaj", to już było ). A jak nie chce, to tak jak piszesz, kupi np. twoją "książkę" i będzie miał w wersji offline.


..... ale z tym "cenieniem forum", to trochę przegiąłeś