Strona 1 z 2
Lockright jak długo żyje?
: wt lut 05, 2008 9:22 pm
autor: oblesnik
Spotkałem się z kilkoma opiniami sprzecznymi ze sobą. Dlatego jeśli masz zamontowanego Lockright-a napisz jak długo go masz ile zrobił km, a jeśli ci padł to po jakim czasie i dlaczego.
: wt lut 05, 2008 10:12 pm
autor: bigos
http://www.forum4x4.pl/forum/viewtopic.php?t=43894
na poczatku 2 str przed zacytowanymi zdjeciami @Adam opisal cos o trwalosci
pzdr
: wt lut 05, 2008 11:23 pm
autor: Adam.Ż
hmm u mnie już ze 3,5 roku... Ok 11 rajdów, z czego przy 2 było sporo jeżdżenia bo pomagałem je organizować...
: śr lut 06, 2008 9:47 am
autor: bigos
@Adam a Ty jezdzisz na codzien tym autem

: śr lut 06, 2008 10:27 am
autor: maristez
2 rajdy w turystyku i w kolo komina z pół roku i sie zęby wykruszyły. pewnie cos nie tak było założone. teraz bester locker robi od roku i nic sie nie dzieje.
: śr lut 06, 2008 5:39 pm
autor: Roballo44
U mnie po około 7-8 miesiącach użytkowania strzela coraz bardziej(generalnie to LR mnie zaczyna już wkurzać) - w najbliższych dniach mam zajrzeć do gruchy i zobaczyć co tam się dzieje. Czy kwestia grubszych podkładek rozwiąże problem czy zęby są już wyrąbane. Na początku użytkowania było ok - fajnie się spisywał- przyjemnie się jeździ z blokadą ale ostatnio zastanawiam się czy mi tam coś nie wybuchnie w moście. Powoli zastanawiam się nad 100% blokadą-nie automatem. Dodam, most prosty, olej wymieniany kilka razy w roku. Przy 100% jest wybór między KAM a ARB ? Co wybrać? Cena skłania do KAM'a. Liczę jeszcze, że uda się coś zreanimować

. Skoro AdamŻ jeździ na niej ponad 3 lata i jest ok
: śr lut 06, 2008 7:17 pm
autor: oblesnik
Adam.Ż pisze:hmm u mnie już ze 3,5 roku... Ok 11 rajdów, z czego przy 2 było sporo jeżdżenia bo pomagałem je organizować...
No tak ale auto służy tylko do wypadów w teren czy równiez do codziennej jazdy? Konkretnie ile już tysiecy km przejechało z ta blokadą?
: śr lut 06, 2008 7:30 pm
autor: pavvel
mnie udalo sie toto zabic troche ponad 40 litrami paliwa bo gdzies tyle w terenie wyjezdzilem ale narazie sie obrazilem i zagladac nie zamierzam i auto w krzakach stoi
: śr lut 06, 2008 8:03 pm
autor: Marcin
moim zdaniem rozpadajacy sie lock right to wina zlego montazu.
moj ex lockrigh pojezdzil cos ze 3 lata i nadawal sie do uzytku-jeno "trzaby go "ciasniej" zlozyc "
: śr lut 06, 2008 9:33 pm
autor: Roballo44
Gdzie w takim razie to montować ? Mój mechanik zajmuje się autami 4x4, sam jeździ w terenie - sporo samochodów jest u niego serwisowanych które później spotykam gdzieś poza drogami. Wydaje się, że facet się zna na tej materii.........
: śr lut 06, 2008 9:40 pm
autor: Marcin
w b. dobrym warsztacie

: śr lut 06, 2008 11:00 pm
autor: Adam.Ż
oblesnik pisze:Adam.Ż pisze:hmm u mnie już ze 3,5 roku... Ok 11 rajdów, z czego przy 2 było sporo jeżdżenia bo pomagałem je organizować...
No tak ale auto służy tylko do wypadów w teren czy równiez do codziennej jazdy? Konkretnie ile już tysiecy km przejechało z ta blokadą?
nie potrafię powiedzieć ile tys km. Sporo jeździłem po asfaldzie, szczególnie przy organizowaniu rajdu. Ale auto nie jeździ na codzień.
: śr lut 06, 2008 11:34 pm
autor: TomaszRT
LockRight, przynajmniej teoretycznie, zużywa się tylko podczas rozpinania/zapinania czyli podczas pokonywania zakrętów na przyczepnej nawierzchni.. Chyba, że błędzie jestem mylnym to mnie poprawić..
: czw lut 07, 2008 8:54 am
autor: Maq
Taka jest bolesna prawda.
Automatyczną blokadę można założyć do auta, które tylko w terenie jeździ. I najlepiej żeby w trudnym terenie jeździło. Wtedy powinna działać długo i bezawaryjnie.
: czw lut 07, 2008 12:09 pm
autor: Grzegorz.P
U mnie juz 2 lata robi. Suzia lata sporo po asfalcie no i od czasu do czasu na rajdach.
Dopiero po zmianie pochwy mostu zaczął strzelać i w efekcie rozleciał się pierścień dystansowy (pękł w dwóch miejscach).
Moja diagnoza przyczyny awarii to wybite łożysko półosi i bicie koła koszowego. Odziwo zęby są w doskonałym stanie nawet pomimo tego, że przed rozbiórką strzelał juz przy każdym dodaniu gazu.
Pierścien aktualnie leży na warsztacie a LR dalej robi w moście bez pierścienia i nawet żadko mu się zdarza strzelać.
Przy okzaji, może ktoś ma rozlecianego Lock Righta i zbywa mu taki pierścień?(To te które pracują wewnątrz elementów ze sprężynkami).
Chętnie bym zaadoptował sierotę, bo towar nie jest handlowy a kupowanie całego LR trochę nieekonomiczne.
Generalnie urządzonko bardzo sympatyczne i nie zamierzam z niego zrezygnować.
Pzdr,
Grzegorz
: czw lut 07, 2008 3:53 pm
autor: Twardy
Przy LR 1530 prawie zawsze przyczyną wadliwej pracy jest nieprawidłowy montaż. Założyliśmy kilkadziesiąt blokad i z tego co wiem to działają.
Trafiło do nas również kilka szt. mocno zniszczonych i po ustawieniu działają dalej.
W jednym z naszych aut działa dwa lata, w drugim rok. Jak zaczyna częściej strzelać to kosz na stół, sprawdzenie i ewentualna regulacja.
Nie jest to idealna blokada to fakt ale osobiście nic do niej nie mam.
LR ulega zniszczeniu przez nieprawidłowy montaż, krzywy most, brak łożysk i gnój w moście. Jeden miał wadę materiałową, zbyt mocno był zahartowany i kruszyły się końcówki zębów.
Montaż tej blokady nie polega na wyjęciu koronek z satelitami i wetknięciu jej do środka, trzeba się trochę wysilić

: pt lut 08, 2008 8:41 am
autor: tatran
a jak jest z awaryjnością LSD Calmini, ktoś wie??
: pt lut 08, 2008 9:32 am
autor: Adam.Ż
LSD podobno nie za bardzo robi. Tzn nie jest bardzo przydatne w przeprawówkach. Chciałem założyć kiedyś na przód ale musi być jakaś większa różnica prędkości obrotowej kół żeby zadziałało.
: pt lut 08, 2008 10:37 am
autor: tatran
Ale nie chodzi o LSD w "przeprawówkach" , tylko o jego zastosowanie jako do "codziennego użytku". Myślę że na śnieg,lód + lekki teren będzie jak najbardziej o.k. . Dlatego pytam o trwałość tego wynalazku kosztującego dwa razy tyle co lockright. Czy jest sens kupowania, jeśli chodzi o trwałość, czy może lepiej w tej cenie kupić 2 x LR

: pt lut 08, 2008 11:01 am
autor: mendelmax
LSD nigdy nie robi tak jak trzeba, i o ile nie jest torsenem to zawsze się zużywa

Lepiej kupić ARB, zwłaszcza że w USA do łyknięcia teraz za smieszne pieniądze (kurs)
Adam.Ż pisze:musi być jakaś większa różnica prędkości obrotowej kół żeby zadziałało.
Niby czemu?

Rzekłbym wręcz odwrotnie- klasyczne LSD działa lepiej gdy koła się jeszcze nie ślizgają. Potem już tylko gorzej.
: pt lut 08, 2008 11:05 am
autor: TomaszRT
mendelmax pisze:Adam.Ż pisze:musi być jakaś większa różnica prędkości obrotowej kół żeby zadziałało.
Niby czemu?

Rzekłbym wręcz odwrotnie- klasyczne LSD działa lepiej gdy koła się jeszcze nie ślizgają. Potem już tylko gorzej.
No dokładnie

To co Adam napisał dotyczy Wiskozy.
: pt lut 08, 2008 11:16 am
autor: Albert_N
a czy TorSen i LSD to nie jest przypadkiem co innego ? z definicji ? gdzie w Torsenach nastepuje limitowany poslizg elementow ? wiec jak LSD moze byc torsenem

: pt lut 08, 2008 11:34 am
autor: TomaszRT
@Albert jedni zaliczają TorSena do LSD inni nie. W literaturze też jest różnie. Ja sobię to klasyfikuję tak:
1. otwarte
2. LSD:
-płtykowe LSD
-wiskotyczne LSD
-TorSeny
-LockRighty
3. aktywne LSD
4. 100% blokowane manualnie
Ale każdy może po swojemu.. Ważne aby rozumieć zasadę działania każdego z nich.
: pt lut 08, 2008 12:56 pm
autor: Albert_N
w sumie.. wiadomo o co chodzi , wiec klasyfikacja dowolna

byle nie pisac jak jeden kolega na forum zamiast LSD - LCD

: pt lut 08, 2008 1:18 pm
autor: mendelmax
Albert_N pisze:gdzie w Torsenach nastepuje limitowany poslizg elementow ?
No własnie między przekładniami ślimakowymi, o to w tym wszystkim chodzi. Torsen ogranicza możliwości uślizgu kół, stąd pasuje w definicję LSD jak w mordę strzelił, choć oczywiście robi to inaczej niż klasyczne LSD płytkowe
Tomasz RT, czemu lock-right'a klasyfikujesz do LSD?