katy nachylenie przednich kol ????

Lj, Samurai, Vitara, Jimny

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
pawel----b
Posty: 323
Rejestracja: czw gru 28, 2006 5:21 pm
Lokalizacja: warszawa

katy nachylenie przednich kol ????

Post autor: pawel----b » czw lut 21, 2008 8:08 pm

czy mozna jakos ustawic katy nachylenia przednich kol bo ostatnio zauwazylem ze cos mi sie po podniesieniu zawieszenia kola zchodza do wewnatrz :D
pytam o jakas domowa metode bo na geometrie to mi szkodza czasu i pieniedzy bo po lifcie to i tak z tym bedzie ciezko a auto mam tylko do terenu
DO WYNAJĘCIA AUTO LAWETY NA KAT B
ZIELONKA 500-682-935

Awatar użytkownika
hadek
Posty: 1582
Rejestracja: sob gru 10, 2005 3:53 pm
Lokalizacja: Oława/dolnoslaskie

Post autor: hadek » czw lut 21, 2008 8:21 pm

Fabrycznie nie jest przewidziana taka operacja.
Mozesz:
Rozwiercic górna śruba kolumny, w miejscu mocowania zwrotnicy, pod śrube podłozyć gruba podkładke, ustawic kat w warsztacie a po wszystkim przyspawac podkładki do kolumny.
Spróbowac przerobic mocowanie amora u góry.
Zanabyc specjalny szpej który umozliwia regulacje.
Do zanabycia gdzies na e-bayu.
Lepiej pózno niz wcale

Awatar użytkownika
pawel----b
Posty: 323
Rejestracja: czw gru 28, 2006 5:21 pm
Lokalizacja: warszawa

Post autor: pawel----b » czw lut 21, 2008 8:25 pm

no to mysle ze narazie nic nie bede kombinowal tragedi nie ma wiec trzeba wsadzic tylko szersze opony i bedzie dobrze :D

ps
hadek most gania jak zly dzieki pozdrawiam
DO WYNAJĘCIA AUTO LAWETY NA KAT B
ZIELONKA 500-682-935

Awatar użytkownika
vaiker
 
 
Posty: 147
Rejestracja: pn maja 29, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontaktowanie:

Post autor: vaiker » czw lut 21, 2008 9:08 pm

ja u siebie rozpilowalem gorne oczka amortyzatora, na poczatku wygladal tak :

Kod: Zaznacz cały

 |
 | 
 |
 |
| |
| |
| |
| |
| ||()|
| ||||
| ||()|

a po rozpilowniu tak :



 |
 | 
 |
 |
| |
| |
| |
| |
| |( )|
| ||||
| ||()|
polowalem oczko w kierunku DO cylindra, po skreceniu zwrotnica w gornej czesci dotknela wlasnie cylindra, kola sie wyprostowaly, skrecone odpowiednia sila trzyma elegancko
Vitara cabrio 2.0 16V '98 235/70/16MT LPG
Vitara long 2.0 V6 '97 225/75/16AT LPG

Awatar użytkownika
kosciej
 
 
Posty: 275
Rejestracja: ndz sie 05, 2007 9:53 am
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Post autor: kosciej » czw lut 21, 2008 10:24 pm

Kto co sądzi o takim pomyśle??

Bezpieczne to?
W sobote bede poprawial przod i moglbym rowniez to zrobic...Co o tym sadzicie?
RRC 3.5 V8 man carb 4d1983
RRC 3.5 V8 auto carb 2d1987
L322 3.0d 2004 "Szary"

Awatar użytkownika
slaw211
 
 
Posty: 963
Rejestracja: sob sie 24, 2002 1:00 am
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: slaw211 » czw lut 21, 2008 11:50 pm

jak dobrze zrobione to bespieczne :wink:
gg 6157522

Awatar użytkownika
vaiker
 
 
Posty: 147
Rejestracja: pn maja 29, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontaktowanie:

Post autor: vaiker » pt lut 22, 2008 12:07 am

ja z przodu miedzy gniazdo a sprezyne mam wsadzone 4 cm dystanse, wiec na ramieniu wahacza liftu to troche robi, no i kola sie podwijaly pod auto niestety juz na takim dystansie \--/, po rozpilowaniu amortyzatorka nie zniwelowalo calkiem ale poprawilo sporo, mykam juz tak pol roku i nic sie nieprawidlowego nie dzieje, bieznik sie zuzywa rowno ( a w zasadzie sie nei zuzywa) , zbieznosc bez problemu, nic nie stuka, nic sie nie wybija, zastanawiam sie czy wahacze od longa by nie poprawily sprawy ?
Vitara cabrio 2.0 16V '98 235/70/16MT LPG
Vitara long 2.0 V6 '97 225/75/16AT LPG

Awatar użytkownika
kosciej
 
 
Posty: 275
Rejestracja: ndz sie 05, 2007 9:53 am
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Post autor: kosciej » pt lut 22, 2008 9:17 am

Hmmm - trzeba będzie nad tym pomyśleć...Jutro odbieram nowe oponki i nie chciał bym ich skosić z powodu kółek w V :(

Postaram się zrobić w weekend.

Pozdrawiam!
RRC 3.5 V8 man carb 4d1983
RRC 3.5 V8 auto carb 2d1987
L322 3.0d 2004 "Szary"

Awatar użytkownika
ResoR
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 39
Rejestracja: śr paź 18, 2006 9:00 am
Lokalizacja: Rusiec / k. Nadarzyna

Post autor: ResoR » pt lut 22, 2008 9:33 am

A jak jest z pracą amorka po takim rozpiłowaniu ...
bo przecież punty mocowań się delikatnie przesuwają i jakby nie pracuje w swojej osi ... nie wiem jak dokładnie opisać o co mi chodzi osie pracy zawieszenia z osią amora są różne ... o.

... namaluję ... :

=====
.....|........./\
.....|.........|
.....|.........|
....--.........|
...|..|........| praca
...|..|........|
...|..|........|
...|o|........|
...|..|........|
...|o|........\/

Po zmianie(oczywiście lekko przesadzając):
=====
...|....................../\
....|.....................|
.....|....................|
......--..................|
......|..|................| praca
.......|..|...............|
........|..|..............|
.........|o|.............|
..........|..|............|
...........|o|...........\/

Czy zmiana tego kąta jest tak mała, że nie zauważalna ??

Awatar użytkownika
kosciej
 
 
Posty: 275
Rejestracja: ndz sie 05, 2007 9:53 am
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Post autor: kosciej » pt lut 22, 2008 9:39 am

A mnie zastanawia jeszcze inna rzecz...Czy taka zmiana nie powoduje jeszcze wiekszego wysilku dla przegubów, które pracują pod większym kątem?
RRC 3.5 V8 man carb 4d1983
RRC 3.5 V8 auto carb 2d1987
L322 3.0d 2004 "Szary"

gumis wawa
 
 
Posty: 181
Rejestracja: pn sty 08, 2007 5:10 pm
Lokalizacja: w-wa

Post autor: gumis wawa » pn lut 25, 2008 11:43 pm

hadek pisze:Fabrycznie nie jest przewidziana taka operacja.
Mozesz:
Rozwiercic górna śruba kolumny, w miejscu mocowania zwrotnicy, pod śrube podłozyć gruba podkładke, ustawic kat w warsztacie a po wszystkim przyspawac podkładki do kolumny.
Spróbowac przerobic mocowanie amora u góry.
Zanabyc specjalny szpej który umozliwia regulacje.
Do zanabycia gdzies na e-bayu.
nie rozwiercic tylko wziasc pilnik i rozpilowac bedzie dokladniej i bez spawania
ja tak mam u siebie i robi doskonale
LR 300 tdi mt 33 :)9

Awatar użytkownika
hadek
Posty: 1582
Rejestracja: sob gru 10, 2005 3:53 pm
Lokalizacja: Oława/dolnoslaskie

Post autor: hadek » wt lut 26, 2008 8:54 am

nie rozwiercic tylko wziasc pilnik i rozpilowac bedzie dokladniej
A to juz ja stryjenka uważa :lol:
Ja robię tyo przy pomocy freza i szlifierki pneumatycznej 8)
Lepiej pózno niz wcale

bst
Posty: 431
Rejestracja: wt gru 03, 2002 4:42 pm
Lokalizacja: Parole/Warszawa

Post autor: bst » pt mar 07, 2008 2:11 pm

A wystarczy gorna srube wymienic na o numer mniejsza tylko ze odpowiednio mocna.. I katy wracaja do fabrycznych.
Tylko podkladki wieksze dac.

Awatar użytkownika
mdeja
 
 
Posty: 2571
Rejestracja: śr kwie 07, 2004 2:49 pm
Lokalizacja: Stary Sącz (też w Beskidach)

Post autor: mdeja » pt mar 07, 2008 3:49 pm

kosciej pisze:Kto co sądzi o takim pomyśle??

Bezpieczne to?
W sobote bede poprawial przod i moglbym rowniez to zrobic...Co o tym sadzicie?
Miałem tak i robiło - ale nie ustawiłem aż tak blisko cylinderka.
2 lata ciorania wytrzymało
kiedyś VITA 2.0V6, Samuraj Coil - teraz Hyundai Terracan 2.9 32 MT, 31AT

Awatar użytkownika
mdeja
 
 
Posty: 2571
Rejestracja: śr kwie 07, 2004 2:49 pm
Lokalizacja: Stary Sącz (też w Beskidach)

Post autor: mdeja » pt mar 07, 2008 3:51 pm

hadek pisze:
nie rozwiercic tylko wziasc pilnik i rozpilowac bedzie dokladniej
A to juz ja stryjenka uważa :lol:
Ja robię tyo przy pomocy freza i szlifierki pneumatycznej 8)
Przecie niektórzy rzeźbią w drewnie piłami łańcuchowymi. Np ekipa od Mietka -majstrowie, jak mi dom budowali. Aż przyjemnie było patrzeć
kiedyś VITA 2.0V6, Samuraj Coil - teraz Hyundai Terracan 2.9 32 MT, 31AT

ODPOWIEDZ

Wróć do „Suzuki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości