Strona 1 z 2

samurai problem ze sprzeglem - chyba prosze o pomoc

: ndz lut 24, 2008 6:09 pm
autor: Arrtur
witam

po wymianie docisku i tarczy najpierw bylo szarpanie przy ruszaniu i zgrzyty na 1 i R. Koles od nabijania tarczy powiedzial mi ze moze byc powodem to male lozysko w kole zamachowym bo trzyma tarcze. Wkurzalo mnie to a ze tarcza nabijana o docisk stary wymienilem sprzeglo na nowe tj tarcze i docisk. Obejrzalem lozysko i bylo ok wiec je zostawilem. Zostalo wiec stare lozysko oporowe i to lozysko w kole zamachowym. Szarpanie zniknelo ale za to od tamtej pory sa problemy z wkladaniem biegow., Coraz wieksze i teraz juz w ogole ciezko na postoju cos wcisnac. jak jade to ok. Jak stoje i chce ruszyc walcze wbijajac na sile cokolwiek jakies 3, 4 lekko rusze i potem wciskam nizszy bieg do ruszenia. Calosc wyraznie sie obraca co najlepiej stwierdzilem wkladajac wsteczny - jest terkotanie, jak wcisne to czasem wyraznie ciagnie. Ostatnio wymienilem jeszcze linke, regulacja oczywiscie ok.

I pytanie - o co kurna chodzi???

jakis synchronizator - raczej nie bo nie moge wcisnac zadnego biegu
jednak po bujnieciu przy ruchu cos tam wchodzi, jak jade jest ok.
Czasem czuje wyraznie ciagniecie wiec niewysprzegla - tylko dlaczego sie obraca czy przez lozysko w kole zamachowym, czy moze byc taki objaw z lozyska oporowego - bylo ok i jest ciche - czy ze skrzyni???
Podciagniete jest dobrze (wolalbym miec nizej) linka nowa wiec pancerz liniki tez ok

nie chce mi sie metoda prob i bledow wymieniac dalej po kolei bo to ze trzy wyjecia skrzynki - juz i tak 2 razy wyjmowalem.
nie chce za jednym wyjeciam wymienic wszystkiego - obu lozysk i innej skrzynki - bo nie bede wiedzial co to jesli ustapi a kurna chce wiedziec

Jesli macie jakies sugestie to poprosze.

pozdr

: pn lut 25, 2008 11:46 pm
autor: M.G.D
Skoro wymieniłeś sprzęgło na nowe to niepowinno być problemu chyba że jakaś podruba. Tarcza przy gróbości 6 mm to już szrot musisz sprawdzić ile miała nowa. Może być też tak że ktoś wcześniej przetoczył koło zamachowe i założył jakiegoż wynalazka.

: wt lut 26, 2008 5:51 am
autor: protetyk
Może być taki objaw przez to łożysko w kole zamachowym, jeżeli jest zatarte.

: wt lut 26, 2008 6:23 am
autor: januszmonster
wprawdzie nie wiem jaki jest koszt lozysk ale jako mechanik i czlowiek "dobrarada" oraz z "wlasnego doświadczenia 3" ZAWSZE ale to ZAWSZE przy wymianie sprzegla - ponieważ czlek sie meczy zawsze tak samo czy wymieniasz samą tarcze czy razem z dociskiem < czy nawet koło zamachowe musisz bebrac sie podobnie ( nieznam jeszcze kosztow łożysk ) ale ja bym wymienil takowe na nowe bo niestety albo jedno moze pasc albo drugie zaraz po gmeraniu w sprzegle !!!! przawdzie jezeli nawet by padlo lozysko oporowe to raczej objawialo by sie glosna praca przy wciskaniu sprzegla ale i tak powinno rozlączć silnik i biegi powinny wchodzic bez problemow - czesto jest efekt "klejenia" sie sprzegla jeśli byłby np wyciek oleju ???!!! ale mysle ze nie to - a moze bzdurna sprawa regulacji linki - moze za malo "wyciska " i po prostu za malo odchyla docisk - bo nawet jezeli jest wytarte kolo zamachowe to i tak raczej powinno bardziej sie sprzeglo ślizgać przy ruszaniu niz "trzymać' przy zmianie biegów ( docisk jest nówka sztuka ??? )

ja bym sprawdzil najpierw linke sprzegla - choć Piszesz ze regulacja zrobiona - a łożyska trzeba było wymienic czy wygladaly dobrze czy nie - no ale to teraz i tak nie wazne ( jesli byloby jakies lozysko to bylo by cos słychać - jakis szum )

moze sie calłkowicie mylę i dlatego trudno cos dobrze doradzic nie slyszac pracy silnika itp wiec sorki jezeli moje wypociny Cię rozdrażnia - pozdro januszc

: wt lut 26, 2008 2:58 pm
autor: Arrtur
Koszt lozyska... :):) - 8 zl !!!! tego w kole zamachowym.
Auto swieze nikt nie gmeral przy szlifowaniu kola, sprzeglo NKK, linka nowa (na probe).

Generalnie chodzi mi tez o opinie czy takie jazdy moga byc ze skrzyni bo nie wiem jak ona tam dziala co sie kreci itd

ehh

: wt lut 26, 2008 3:25 pm
autor: willy4x4
sprawdz jeszcze dzwigienke przy skrzyni biegow(ta do ktorej jest podchaczana linka)

I dzwigienke przy pedale bo jesli pekła to czasem jeszcze troche trzyma ale nie wyciaga linki do samego konca i tu moze byc przyczyna problemu z wrzucaniem biegów.

: wt lut 26, 2008 6:19 pm
autor: januszmonster
teraz dopiero zobaczylem - jestes z piastowa
a ja z pruszkowa :-) jezdzisz troche czy tylko wciskasz sprzęgło ??
gdzie robiles ta naprawe czy sam ???
moze podjedz do mnie jestem mechanikiem i kolega tez - moze cos doradzimy ( z wyjatkiem złomowania ) !
jak bedziesz tak jezdzic to wreszcie skrzynia padnie !!!
z tego co piszesz to wyglada jakbys mial pekniety docisk ale napisales ze wymienione na nowe - ja w citroenie mialem podobnie trzeba bylo wcisnac sprzeglo odczekac chwile i dopiero wsteczny mozna bylo wsadzic bez zgrzytu
i byl pekniety docisk ( a przed wymianą jak było )

: wt lut 26, 2008 9:11 pm
autor: Arrtur
najpierw bylo prawie dobrze ino tarcza sie rozsypala w pyl, tez jakos tak 1 wchodzilo tempo - podejrzewam ze moze juz wtedy bylo cos nie tak dlatego tarcza sie rozsypala
potem nabilem i przeszlifowalem docisk po zalozeniu bylo szrapanie przy ruszaniu - wymyslilem ze to juz docisk slaby
wiec wymienilem na nowa tarcze i docisk, szarpanie zniknelo a wlasciwie zamienilo sie w ciezkie wchodzenie biegow, najpierw 1 i r cos tam innego wciskalem teraz juz wszystko na sile
wlasnie obawiam sie ze za chwile ulamie jakas przesowke stad musze juz cos z tym zrobic, tylko nie chce mi sie po piec razy to wyjmowac i wkladac

czy jezdze pytasz - o to chodzi ze jezdze nim na co dzien i dlatego mi to przeszkadza, jak przesiade sie na letnia wersje czyli busa to bedzie mogl se cale lato stac rozkrecony tylko ze obawiam sie iz nie dojezdzi jeszcze tych ze dwoch miesiecy, poza tym w gory chcialem jechac i wole nim

kupie to oporowe, kupie jakas skrzynke zeby wszystko lezalo i chyba to rozdlubie jednak, bo wyjscia nie ma
przydal by mi sie sciagaczyk do tego lozyska w kole, nie mam ochoty patentowac ze smarem czy napierdzielac mlotkami, a to dosc wyjatkowo patentowa rzecz - moze macie?

: wt lut 26, 2008 9:15 pm
autor: miastek
Mialem podobna sytuacje i u mnie pekla dzwigienka przy pedale sprzegla.
A ciagnelo naprawde dlugo zanim calkiem sie zjeb.....
Przez jakis czas probowalem podciagac sprzeglo i pomagalo na kilka dni az wkoncu calkiem przeskoczylo.

: wt lut 26, 2008 10:05 pm
autor: suzus
a tarcze napewno dobrze włozyłeś?

: śr lut 27, 2008 12:45 am
autor: Michał_1989
Arrtur pisze:...
Sorry że offtopic ale czy to ty dziś byłeś pod leroy merlin koło 19.30-20 białą suzą z snorkelem i na AT'kach ??

: śr lut 27, 2008 12:15 pm
autor: Arrtur
suzus - moze i dobre pytanie... bo nie wiem za bardzo co to znaczy :)
jak mozna wlozyc tarcze zle ? pytam powaznie
moze mialem fart ale dotychczas po wymianie w czymkolwiek nie mialem problemow a specjalnie sie nie zastanawialem jak mam ja wkladac
z tym ze robilem to razy kilka a nie kilkaset wiec moze mialem szczescie

moze wykazuje sie wlasnie glupota, ale po to pytam zeby sie nauczyc

wiec jak powinna byc wlozona tarcza?

: śr lut 27, 2008 12:23 pm
autor: Arrtur
Michal _1989 - taak to ja. Twoje auto widze codziennie przy kolejce WKD nie wiem czy to Komorow czy Granica - charakterystyczne, chyba Twoje nie?

: śr lut 27, 2008 9:39 pm
autor: Danio BB
Tarczę można włożyć odwrotnie...tłumikami drgań będzie haczyć o śruby mocujące koło zamachowe.
Sprawdzałeś czy wielowypust (frez) tarczy wchodzi gładko na wałek sprzęgłowy? Za ciasny też powoduje takie efekty. (miałem w ręce tarczę z wadliwie wykonanym frezem...) :)21

: czw lut 28, 2008 12:02 pm
autor: Arrtur
nie no bez jaj.... myslalem ze chodzi o jakis patent
:) w Syrenach (tez na S) np trzeba bylo wlasciwie za kazdym razem po grzebaniu przy sprzegle regulowac docisk zreszta ew fijacie 125 tez mozna bylo

ale dzieki za sugestie

(a poza tym teraz to juz niczego nie jestem pewien)

: pt mar 14, 2008 6:57 pm
autor: Arrtur
przypominam sie z tematem

wlasnie to wszystko rozkrecilem jeszcze raz i... nic, wsztsko wyglada na oko dobrze
lozysko w kole zamachowym chodzi, oporowe tez, sprzeglo nowe to nowe, dzwignia w skrzyni ok ( myslalem ze moze z jednej str sie ulamala), dzwigienke przy pedale ogladalem wczesniej, linka nowa
a kurna juz nie moge czasem zadnego biegu wbic na postoju

jedyne co widac to walek sprzeglowy ma luz, nie wiem czy duzy, ale jakiby nie byl to jescze jest lozysko w kole zamachowym wiec chyba nie moze mi tarcza bokiem stawac chocby w ogole lozyska w skrzynce nie bylo

no i tyle
ponawiam pytanie - czy moze to byc wina skrzynki ???
kurna dla przyjemnosci jej nie rozkrece

albo inne sugestie

: pt mar 14, 2008 7:56 pm
autor: Paweł W
Tarcza sprzęgła może mieć zbyt grube okładziny cierne.Raz miałem przyjemność :evil: spotkać się z taką sytuacją .

: sob mar 15, 2008 10:32 am
autor: hanaa
Wałek sprzęgłowy jeśli jest łożyskowany w kole zamachowym to zawsze ma luz. .
jeśli wyraźnie ciągnie na wciśniętym sprzęgle to tylko i wyłącznie wina sprzęgła .
morze być jeszcze jedna sprawa przy niewłaściwym montażu można wygiąć tarcze i wtedy będzie ciągnęło

: wt mar 25, 2008 4:55 pm
autor: slayer17
Koledzy, pozwolę sobie odgrzać kotleta i rzucę zapytanie dotyczące skrzyni.

Ostatnio,po wymanie sprzęgła skrzynia mi zaczęła strasznie chodzić, biegi się ciężko wrzucają, czasami je wybija. Na włączonej 1 mocno telepie się lewarek. Mechanior zalał skrzynie Hipolem 90W80 GL3.

Więc pytanie: Co się stało się?

: wt mar 25, 2008 5:41 pm
autor: TomaszRT
slayer17 pisze:Mechanior zalał skrzynie Hipolem 90W80 GL3.
Nie ma takiego oleju :lol:

Poza tym instrukcja nie zaleca GL3..

Poza tym sprzęgło masz dobrze wyregulowane ?

: wt mar 25, 2008 7:47 pm
autor: slayer17
Raczej niezabardzo bierze. Jestem ciekaw co powoduje to wyrzucanie biegów, szczególnie dwójki. I telepanie na jedynce

A olej to minerał, pokićkały mi się cyferki :D

Aha, wymiana oleju była równo z wymianą sprzęgła,tak około miesiąca temu, albo i więcej. I tak się zastanawiam, czy mogło tak szybko załatwić skrzynię, bo zachowuje się dziwnie, rzęzi mocno na 1 i wstecznym. Ogólnie jakaś koopa się zrobiła.

: sob mar 29, 2008 7:45 pm
autor: ub1k
Arrtur: Rozwiazales problem??? A jakiej firmy masz to sprzeglo???

Mialem identycznie, tzn biegi zaczely dosc ciezko wchodzic. Doszlo do tego, iz ktoregos ranka odpalam a tu bieg 1, i zaden inny nie wchodzi. Przy nieuruchomionym silniku biegi wchodzily plynnie, przy uruchomionym juz nic.
Wymienilem docisk, tarcze (docisk okazal sie rozhartowany a tarcza o barwie fioletu), lozyska, linke sprzegla, zalalem swiezy olej w skrzynie.
Zalozylem u siebie VALEO, przez chwile bylo dobrze, lecz tego samego dnia koszmar powrocil - znowu biegi nie wchodza. Generalnie nie zasprzegla, a jak juz bieg zapne (na zgaszonym silniku) to wysprzegla ale nie da sie juz zapiac biegu.

Hmmm...mozna jeszcze przyszlifowac kolo zamachowe ale wolalbym tego nie robic, bo nie jest przypalone etc.

: sob mar 29, 2008 8:56 pm
autor: Arrtur
rozwiazuje jutro :)

lezy rozgrzebane, ale nie zrobilem nic. wszystko wyglada ok tzn tarcza troche przylapana bo ciagnelo ostatnio ale skoro nie slizga sie to zostaje

sprzeglo nam nkk poprzednio mialem valeo

wymienilem wlasciwie tak sobie lozysko oporowe ale nie dosc ze jemu nic do tego to jeszcze mimo ze sachsa to gorsze (z zasady bo inaczej zbudowane) niz mialem (skf), lozysko w kole zamachowym nie ma sladu jakiegokolwiek zuzycia czy innej cechy dajacej watpliwosci, dla zabawy nie wymieniam bo w ten sposob to dla zabawy wszystkim mozna mieszac

nie ma cudow musi byc to jakis prosty patent

postanowilem poskladac jak jest i wrocic do najprostrzych rzeczy - poregulowac od nowa spokojnie sie bawiac linke tzn pancerz i ew zwiekszyc skok pedalu (mam troche nizej niz hamulec wiec nie bedzie za wysoko)

mam to wszystko w reku ale dla protestu postanowilem sie oflagowac i nawet nie zawioze do sprawdzenia, to musi byc jakas prosta sprawa mojego bledu (jesli nie skrzynia) dwa sprzegla ktore zalozylem nie moga byc zle, zakrecilem sie i gdzies dalem dupy

: sob mar 29, 2008 11:03 pm
autor: jaros
Witam!
Mialem podobny problem bedac na Ladeckich Bezdrozach, sprzeglo zaczelo nie wysprzeglac. Podciaganie linki nie wiele pomagalo.Ledwo wrocilem do Wrocławia.Biegi nie chcialy wchodzic na postoju.
Wymienilem komplet docisk NKK tarcza NKK lozysko nowa linka.
Bylo dobrze odrazu ale za 2 dni problem powrocil.
Akurat mielismy z kolegami pojezdzic w terenie no i pojechalem.
I jak to bywa w terenie przypalilem nowe sprzeglo tak ze az poszedl dym z pod maski, to byla chwila.Od tamtego momentu wszystko zaczelo dzialac jak nalezy.Powoodem prawdopodobnie byla za gruba okladzina tarczy i troche ja spalilem i jednoczesnie starlem.
Potem jeszcze dlugo jezdzilem i bylo wszystko ok.
Pozdrawiam.

: wt kwie 08, 2008 11:48 am
autor: ub1k
Musze odgrzac kotleta...

Czy ktos z wlascicieli diesla (PSA) wymienial sprzeglo (+docisk) w swoim Samurai???

Bede wdzieczny za kontakt