www.forum4x4.pl

Hej,

Chce u siebie wyprowadzic wyzej odpowietrzenia mostow. Myslalem ze operacja prosta - zdjac fabryczne "grzybki", zalozyc na nie rurke, przymocowac ja obejma, rurke wyprowadzic pod maske. Ale jeden z mechanikow z ktorym rozmawialem powiedzial mi (na pytanie ile by u nich kosztowalo zrobienie tej "pracy") ze zakladajac rurki urywaja sie te krotkie koncowki w mostach na ktore naklada sie rurke - ktos sie z tym spotkal ? Bo nie wiem czy sam to robic...bo teoretycznie filozofia zadna. I czy ktos z Was moze ma jakies fajne pomysly/patenty itp...

p.s. Odpowietrzenia skrzyni i reduktora tez powinno wyprowadzic analogicznie do mostow ?

Żadna filozofia. Zdejmujesz te seryjne zatyczki i nakładasz w ich miejsce wężyki. Zabezpieczasz cybantem i cieszysz się, że masz odpowietrzenia. Nic nie ma prawa tak samo z siebie się urawać.
Skrzynia i reduktor to samo co mosty. Aczkolwiek może być problem z założeniem węzyka na reduktor bo tam jest strasznie krótki fiutek od tego odpowietrzenia. Ale da się.

Nie słyszałem żeby się to urywało, a już w kilku autach to ćwiczyłem. Przy skrzyni biegów też jest problem bo nie wystarczy tylko nacisnąć wężyk - trzeba wymienić cały kruciec - po prostu kawałek rurki wbić(w oryginalnym otworki są po boku). Mi się w reduktorze udało nacisnąć na oryginalny kruciec.

Ja na reduktor nałożyłem, jak mi się wydawało, na słowo honoru. Ale już jakież pół roku nie musiałem poprawiać.

@Marcin
Zadzwoń jutro do mnie po 16 to jakoś sie zgadamy i zrobimy te odpowietrzenia ,na wzór tych w moim samochodzie ,u mojego taty pod zakładem(tam gdzie uzuk stoi) .

to ja tez proszę - ale bardziej z powodu odwiedzin zapoznawczych niz roboty

januszmonster pisze:to ja tez proszę - ale bardziej z powodu odwiedzin zapoznawczych niz roboty

zapraszam tel. kom na PW

Reduktor i mosty - zrobione Ale ma ktos moze rysunek skrzyni biegow na ktorym bedzie widac umiejscowienie odpowietrznika bo nie moge u siebie zlokalizowac...

garbatymarcin pisze:Reduktor i mosty - zrobione Ale ma ktos moze rysunek skrzyni biegow na ktorym bedzie widac umiejscowienie odpowietrznika bo nie moge u siebie zlokalizowac...

A ja wiem gdzie on jest

Jak odkręcisz gumę lewarka, to masz szansę go zobaczyć (patrząc w stronę silnika) na wierzchu skrzyni.
Otworek ma z boku, więc najlepiej go wyrwać (jest na wcisk) i wsadzić zwykłą rurkę o pasującej średnicy.

Panowie te fabryczne grzybki/zatyczki od odpowietrzników to się zdejmuje siłowo czy sposobem tajemnym jakimś ?

TomaszRT pisze:Panowie te fabryczne grzybki/zatyczki od odpowietrzników to się zdejmuje siłowo czy sposobem tajemnym jakimś ?

które??

te w mostach i reduktorze zdejmujesz przy pomocy 2 śrubokrętów, ten w skrzyni łapiesz raczkami i kręcąc wyciągasz.

Adam.Ż pisze:które??

O te w mostach mi chodziło 2 śrubokręty powiadasz..

z jednym sobie poradziłem przy użyciu tylko jednej sztuki, ale szybciej idzie jak masz 2 pod ręką...

Jutro jak sobię zanabędę wężyki odpowiednie i olej na wymianę, to będę z tym walczył.. Rozumiem, że to trzeba jakoś podwadzić przy użyciu 2 sztuk ?

Zamiast śrubokrętów użyj kombinerek wystarczy 1 sztuka.

U mnie w przednim moście był tak zapyziały że wypchało simering uszczelniający pochwę mostu i kombinerki przy ściaganiu nie dały rady. Trzeba było uzyć sporej żabki ale tez wystarczyła 1 sztuka

TomaszRT pisze:Jutro jak sobię zanabędę wężyki odpowiednie i olej na wymianę, to będę z tym walczył.. Rozumiem, że to trzeba jakoś podwadzić przy użyciu 2 sztuk ?

2 śrubokręty, bo 2 mosty

2 śrubokręty, bo 2 mosty

pierwszy lamiesz na przednim

Kostuch pisze:2 śrubokręty, bo 2 mosty

Aaaa

TomaszRT pisze:Jutro jak sobię zanabędę wężyki odpowiednie i olej na wymianę, to będę z tym walczył.. Rozumiem, że to trzeba jakoś podwadzić przy użyciu 2 sztuk ?

po prostu łatwiej podwadzić z dwóch stron i łatwiej zchodzi.

mi sie wydaje że wyprowadzenie wężyków bez kompresora niema sensu. bo niby po co? chyba ze odpowietrzniki są uszkodzone. znaczy grzybki. dzisiaj spuszczałem olej z mostu tylnego po ok roku i prawie nie było wody. auto było mocno wodowane. otworze jedzcze reduktor skrzynie i przedni most i sie zobaczy. pozatym wężyk łatwo jakimś patykiem zerwać chyba ze sie z przewodami hamulcowymi puści.

podobnie i ja zauważyłem , po wjeżdżaniu do wody powyżej reflektorów na dość długo , kiedy po pół roku sprawdziłem mosty i reduktor - olej bez skazy

KarolSawiak pisze:podobnie i ja zauważyłem , po wjeżdżaniu do wody powyżej reflektorów na dość długo , kiedy po pół roku sprawdziłem mosty i reduktor - olej bez skazy

No ja niestety zlałem z mostów mleko...

A gdzie koledzy mają wyprowadzone wężyki?
A może jakieś foto? Kolega @Stachu-80 ma pewnie w swoich bogatych zasobach fotograficznych i może wkleiłby dla leniwych