Strona 1 z 3
Witam i o auto typu vitara pytam.
: śr mar 26, 2008 8:41 pm
autor: z-a-x
Witam wszystkich suzo - maniaków.
Otóż tak wyszło, że Aro odeszło... I rozglądam się za vitarkami pierwszej generacji.
Chodzi o te 1,6 8 zaworowe raczej, bo takie bardziej dostępne i tańsze. Oczywiście przeczytałem instrukcję kupowania Nivki itd ale nie wszystko mi to wyjaśniło.
Czy na nieopadniętym zawiasie wchodzą 31" ATki ok 10.5" szerokości i nie trą o nadwozie przy wykrzyżach?
Reszty się mniej więcej dowiedziałem, ale na co zwracać uwagę to chętnie poczytam.
No i co myślicie o Vitarze z twardym dachem na stałe?
Pozdrawiam.
: śr mar 26, 2008 8:52 pm
autor: Jekke
Cześć, kopalnia info na
www.suzuki.info.pl 
: śr mar 26, 2008 9:01 pm
autor: z-a-x
Dzięki wielkie, już oglądam. Ale ciekawiły mnie też osobiste spostrzeżenia.
Pozdrawiam.
: śr mar 26, 2008 9:56 pm
autor: sla66
A futro nie odstraszyło klienta?
Vitka to bardzo porządny samochód. Subiektywnie najfajniejszy jaki miałem. Ponieważ nie katuję w terenie a tylko szutry i lekki teren, samochód nie jest awaryjny. Drobiazgi udaje się naprawić we własnym zakresie (poważniejsze rzeczy jeszcze nie miałem). Jedyne co bym zrobił to... może kupił blaszankę a nie cabrio.

: śr mar 26, 2008 10:01 pm
autor: Futrzak-Aro
No właśnie taką blaszankę znalazłem, ale myślałem, ze jednak hardtop byłby lepszy, bo tak samo nie wieje, może lekko głośniej, ale przynajmniej na lato można ściągnąć...

: śr mar 26, 2008 10:11 pm
autor: galubap
Kabrio wiadomo, wypas latem. Ale blaszanka bezpieczniejsza jak parkujesz na miescie, pod blokiem, itp.
Do 31' potrzeba liftu. Do serii wejdą max. 225/75/15, osobiście sprawdzone na GY ATR.
: śr mar 26, 2008 10:30 pm
autor: sla66
Futrzak-Aro pisze:No właśnie taką blaszankę znalazłem, ale myślałem, ze jednak hardtop byłby lepszy, bo tak samo nie wieje, może lekko głośniej, ale przynajmniej na lato można ściągnąć...

Ładny hardtop kosztuje... sporo. A w cabrio musisz uważać skąd jedzie karetka. Słuch zawodzi

A w ubiegłum roku tylko raz zdejmowałem. No dwa razy. A bez plandeki , pod sklepem , bałem się zostawić.
Re: Witam i o auto typu vitara pytam.
: śr mar 26, 2008 11:06 pm
autor: Piotr Karcz
z-a-x pisze:No i co myślicie o Vitarze z twardym dachem na stałe?
Ja obecnie intensywnie myślę o longu 1,6 blaszance - nawet ma bagażnik
Dla leśnika lepszy taki model niż V6 - tych wypasionych 24-zaworowych sporo jest na giełdzie...
: czw mar 27, 2008 6:22 am
autor: Futrzak-Aro
Nie nie, V6 odpada ze względów ekonomicznych.

Po prostu suka ma być używana 5 dni na asfalt i 2 dni w lajcikowy teren.
No i raz na jakiś czas coś cięższego ją czeka...
Bagażnika raczej nie potrzebuję

A jak jest z wietrzeniem takiej blaszanki? Latem tam nie ma przypadkiem piekarnika? Jakieś inne jeszcze spostrzeżenia z codziennego użytkowania?
Ma ktoś w ogóle zagazowaną sukę i jeździ po centrum większego miasta nią? Ile to może w wersji 8V palić?
: czw mar 27, 2008 8:44 am
autor: galubap
Z tyłu masz uchylne szybki, otwierasz je i jest ok na trasie. Gorzej na mieście w korkach, można się ugotować

Jak zresztą w każdym aucie (nie kabrio) bez klimy.
Spalanie na standardowych gumach może zejść do 10 l LPG na 100 km. Na 30' minimum 13,5 l. Po mieście dużo więcej, ale ja mam automata więc to nie jest miarodajne.
Generalnie auto zajefajne. Po odpowiednim przygotowaniu można upalać w naprawdę ciężkim terenie i strzelać trasy po 500 km. z rozsądną prędkością i komfortem

Takie idealne auto do wszystkiego

: czw mar 27, 2008 9:28 am
autor: koonrad
Futrzak-Aro pisze:
A jak jest z wietrzeniem takiej blaszanki? Latem tam nie ma przypadkiem piekarnika? Jakieś inne jeszcze spostrzeżenia z codziennego użytkowania?
Ma ktoś w ogóle zagazowaną sukę i jeździ po centrum większego miasta nią? Ile to może w wersji 8V palić?
moja na GY ATR 215/75 na krótkich trasach (do 5km), trochę miasta, trochę podmiejskiej jazdy pali 12L, czasem jakiś skrót przez łąki
sądzę że 8v będzie palić podobnie, a gazu trza min 20% dodać
Jak boisz się gorąca to szukaj z klimą
rodzynki się zdarzają
: czw mar 27, 2008 9:30 am
autor: ResoR
Futrzak-Aro pisze:Ma ktoś w ogóle zagazowaną sukę i jeździ po centrum większego miasta nią? Ile to może w wersji 8V palić?
No ja mam gaz. I pali jakieś 15 l gazu ... ale..
.. permanentnie w korkach stoję no i na 29'' jeżdżę .. i kręcę go do 5,5k rpm częstokroć
.... w trasie nie przekraczając 80km/h raz mi spalił 11l benzyny.
a i śmigam po Warszawce.
No i czasem mam wrażenie, że cosik jest nie tak .. bo to chyba troszkę dużo....
Niech ktoś jeszcze się wypowie w sprawie spalania.
: czw mar 27, 2008 9:36 am
autor: Marta&Marek
Na temat spalania, to raczej sie nikt nie wypowie, bo to wstydliwy temat
8V palą więcej od 16V, ale za to w lepszym stylu
Spalanie będzie zależało głównie od tego, jak ją oszpejujesz i na jakich kołach będziesz śmigać.
Mi ostatnio (przed wymianą świec i regulacją gazu) spaliła ~20l gazu w mieście (blaszanka, 8V, stalowy zderzak, bagażnik, AT215R15, miasto, wysokie obroty, bo się ciągle spieszyłem).
: czw mar 27, 2008 9:46 am
autor: galubap
Marta&Marek pisze:Na temat spalania, to raczej sie nikt nie wypowie, bo to wstydliwy temat
Ja się wypowiedziałem

Widzę, że moja Zuza to raczej ma mały apetyt na paliwo w porównaniu z waszymi

Pewnie zasługa automata, który przełącza biegi przy 3 - 4 k RPM, wy pewnie kręcicie dużo wyżej. A 8V obrotów za bardzo nie lubi.
: czw mar 27, 2008 10:48 am
autor: Żaba_
Ja jeżdzę głównie w korkach przebijając się przez centrum wawy i mi pali koło 11-12 litrów benzyny, w trasie udało mi się kiedyś nawet zejść do 10.
To tak uśrednione mocno bo ostatnio schlała mi 17,5... wybryk jednorazowy ale i tak powalający.
: czw mar 27, 2008 12:13 pm
autor: Masmo
z-a-x pisze:Dzięki wielkie, już oglądam. Ale ciekawiły mnie też osobiste spostrzeżenia.
Pozdrawiam.
Osobistych masz multum na forum:
http://suzuki.a-ng.eu/forum/index.php
A 31" do Vitary wymagają już sporego lifta powyżej 10 cm
29"-30" dużo łatwiej zmieścić. W prawdziwy teren Vitara wymaga sporego liftu niestety.
: czw mar 27, 2008 7:09 pm
autor: kozioU
Żaba_ pisze: mi pali koło 11-12 litrów benzyny, w trasie udało mi się kiedyś nawet zejść do 10.
to mniej więcej jak V6

: czw mar 27, 2008 7:28 pm
autor: mdeja
Albo moje samurajowskie 1.3

: czw mar 27, 2008 8:01 pm
autor: sla66
mdeja pisze:Albo moje samurajowskie 1.3

zdrajca

: czw mar 27, 2008 8:24 pm
autor: mdeja
sla66 pisze:mdeja pisze:Albo moje samurajowskie 1.3

zdrajca

Jeszcze zmądrzejesz

: czw mar 27, 2008 8:38 pm
autor: sla66
mdeja pisze:sla66 pisze:mdeja pisze:Albo moje samurajowskie 1.3

zdrajca

Jeszcze zmądrzejesz


: czw mar 27, 2008 8:48 pm
autor: Mroczny
kozioU pisze:Żaba_ pisze: mi pali koło 11-12 litrów benzyny, w trasie udało mi się kiedyś nawet zejść do 10.
to mniej więcej jak V6

albo jak v8 w jeepach
przynajmniej jeśli wierzyć posiadaczom

: czw mar 27, 2008 9:01 pm
autor: Masmo
Mroczny pisze:kozioU pisze:Żaba_ pisze: mi pali koło 11-12 litrów benzyny, w trasie udało mi się kiedyś nawet zejść do 10.
to mniej więcej jak V6

albo jak v8 w jeepach
przynajmniej jeśli wierzyć posiadaczom

Taaaak a Świstak zawija w sreberka....

: czw mar 27, 2008 9:04 pm
autor: woolfgard
Wprawdzie nie mam Vitki tylko GV ale silnik i wymiary są takie same. Więc: 1.6 16V (ten sam silnik co w Vitarze) 3d, blaszanka, podniesiona, stalowy zderzak, MT 225/75/16 - używana w mieście i terenie (ostatnio więcej w mieście) - spalanie 10-12l benzyny. Dramat zaczyna się przy włączeniu klimy - spadem mocy, wzrost spalania. Co do awaryjności to silnik jest bez awaryjny.
: czw mar 27, 2008 10:00 pm
autor: Wojo-Agro
To moja seryjna Suzi, na szosowych kapciach, przy spokojnej "emeryckiej" jeździe po mieście około 10 l, a na trasie 7-8 l/100...
