Strona 1 z 2
Pomocy -- buczenie w samuraiu
: wt kwie 29, 2008 6:55 am
autor: tatran
Drodzy koledzy pomocy!
Strasznie denerwuje mnie buczenie- rezonans w kabinie, przy dodawaniu gazu na dowolnym biegu pod obciążeniem. Np. jadąc pod górke, przy wyprzedzaniu. Jadąc z górki jest ok. Opony wykluczam, sprawdzałem na dwóch różnych kompletach. Na podnośniku dodawanie gazu nie powoduje w/w objawu. Będąc u mechanika stwierdził minimalny luz na krzyżakach, wykręciłem wał -- luzu nie czuć. Przejechałem sie tylko na przednim napędzie objaw ten sam. Co to może być? Samochód ma przejechane 51000km, także nie jest jeszcze wyjeżdżony. Nie jeździł offroad.
P.S.
Czy po wymianie krzyżaków trzeba wyważyć wał

Re: Pomocy -- buczenie w samuraiu
: wt kwie 29, 2008 6:58 am
autor: TomaszRT
tatran pisze:Nie jeździł offroad.
Buczy bo właśnie się tego domaga

: wt kwie 29, 2008 9:04 am
autor: sj.413
Wedlug mnie bedzie to wlasnie krzyzak mialem podobny problem a jezeli jest nie duzy luz na nim to po wyciagnieciu walu go nie wyczujesz!!!
: wt kwie 29, 2008 9:17 am
autor: papas
sj.413 pisze:Wedlug mnie bedzie to wlasnie krzyzak mialem podobny problem a jezeli jest nie duzy luz na nim to po wyciagnieciu walu go nie wyczujesz!!!
A to w końcu to zrobiłeś czy nie? Czy połączyłeś z odgłosami sajmexa i wyszła niezła orkiestra
Pozdrawiam
: wt kwie 29, 2008 9:20 am
autor: Qbartx
sj.413 radze czytac do konca przed wrozeniem
Będąc u mechanika stwierdził minimalny luz na krzyżakach, wykręciłem wał -- luzu nie czuć. Przejechałem sie tylko na przednim napędzie objaw ten sam
Tatran, na jakich obrotach silnika Ci to buczy?
: wt kwie 29, 2008 9:39 am
autor: Damian
krzyżaki na 99%
nie trzeba wyważać wału po ich wymianie, choć czasem sytuacja tego wymaga
w ekstremalnych przypadkach wał może być już tak zwichrowany, że nadaje się na śmietnik
: wt kwie 29, 2008 9:43 am
autor: TomaszRT
Damian pisze:krzyżaki na 99%
->
Qbartx pisze:...radze czytac do konca przed wrozeniem
Cytat:
Będąc u mechanika stwierdził minimalny luz na krzyżakach, wykręciłem wał -- luzu nie czuć. Przejechałem sie tylko na przednim napędzie objaw ten sam

: wt kwie 29, 2008 9:49 am
autor: Qbartx
No coz...wypadaloby spytac na ktorych krzyzakach jest luz. Jak sie okaze ze na przednich tez to mozliwe ze jak tyl odepnie to sie nic z buczeniem nie zmieni bo ma wywalone wszystkie krzyzaki

: wt kwie 29, 2008 9:50 am
autor: TomaszRT
Qbartx pisze:No coz...wypadaloby spytac na ktorych krzyzakach jest luz. Jak sie okaze ze na przednich tez to mozliwe ze jak tyl odepnie to sie nic z buczeniem nie zmieni bo ma wywalone wszystkie krzyzaki

W sensie, że wszystkie zużyte równomiernie

: wt kwie 29, 2008 9:54 am
autor: Qbartx
A wszystko moze sie rozchodzic o subiektywna ocene tegoz luzu
Będąc u mechanika stwierdził minimalny luz na krzyżakach
Dla jednych minimalny luz dla drugich jest konczacym sie krzyzakiem w stanie przedagonalnym
Ide dalej spac

: wt kwie 29, 2008 8:26 pm
autor: tatran
Qbartx pisze:sj.413 radze czytac do konca przed wrozeniem
Będąc u mechanika stwierdził minimalny luz na krzyżakach, wykręciłem wał -- luzu nie czuć. Przejechałem sie tylko na przednim napędzie objaw ten sam
Tatran, na jakich obrotach silnika Ci to buczy?
W zasadzie na wysokim biegu od niskich obrotów, wciskając gaz -- najbardziej słychać
: wt kwie 29, 2008 9:24 pm
autor: mateuszpr
Mam to samo i jakos (jeszcze) żyje ..

Wysoki bieg - niskie obroty - efektem "buczenia" ..
Chciał bym temu jakos zaradzić .. wiec przyłączam sie do dyskusji
U mnie zaczyna sie od 3 biegu ..
Pozdrawiam
: czw maja 01, 2008 10:42 pm
autor: tatran
U mnie były skrzywione 2 wały -- wyprostowane i na nowo wyważone, dodatkowo rozerwana poduszka centralna skrzyni biegów.
Po wyeliminowaniu w/w buczenie zmalało do minimum.
(Być może któraś poduszka jeszcze naderwana)
W chwili obecnej stawiam na skrzynkę redukcyjną jako sprawcę buczenia.
Dodatkowo mam do wychwycenia wycie łożyska w skrzyni lub reduktorze -- na dowolnym biegu przy dowolnej prędkości obrotowej.
Które to może być -- miał to ktoś?
Dodatkowo zalałem wszędzie olej z dodatkiem MoS2, ale objawy j.w.

: ndz maja 04, 2008 12:16 pm
autor: grzała
Również walczę z buczeniem. U mnie pszczoły pojawiają się w kabinie od 60 km/h... (samuraj '96 1,3i)
Najpierw stawiałem na łożyska kól tylnych i dyfer bo szumy dobiegały stamtąd. Łożyska kół wymieniłem chyba bardziej profilaktycznie bo były w porządku... nadal jak w ulu
Postawiłem tył na koziołkach i po rozpedzeniu do 60 km rój pszczół leciał wyrażnie z reduktora...
Rozbebeszyłem i to prawdopodobnie to... łożysko na wyjściu na wał tyłu luźne, poza tym wałek pośredni po którym smigają łozyska igiełkowe ma wżerki i wyczuwalny paluchami odcisk igiełek... prawdopodobnie po zsumowaniu tych wszystkich luzów, niewyczuwalne na flanszach kręcąc ręką, daje znać o sobie "buczeniem" powyżej 60km/h.
I tutaj mam pytania do Szanownych Forumowiczów.
1. O ile z nabyciem kazdego z 5 łożysk nie pownienem mieć problemów...
Czy osiągalne są wałek, łożyska igiełkowe oraz uszczelniacza 2 wargowego 38/60/8?
Czy pozostaje mi szukanie dawcy w dobrym stanie (trudniejsze/niemożliwe*)?
* niepotrzebne skreślić
2. W reduktorze miałem wszystkie łożyska RS czyli z plastikowymi zabezpieczeniami. Czy tak ma być w samuraiach? Moge sie mylić, ale moim zdaniem łozyska "otwarte" będą lepiej smarowane i lepiej oddają ciepło.
3. Natrafiłem na oferty sprzedaży reduktorów po regeneracji. Czy warto podejmować zakup jakby tego nie nazywać "loteryjny"?
dośc pisania na razie. pozdrawiam.
: pn maja 05, 2008 9:34 am
autor: TomaszRT
grzała pisze:Czy osiągalne są wałek, łożyska igiełkowe oraz uszczelniacza 2 wargowego 38/60/8?
Uszczelniacz w ASO kupisz.. Ten nie wiem dokładnie ile kosztuje bo w 410 jest inny ale cena ok 35PLN będzie oscylować..
: pn maja 05, 2008 10:01 am
autor: pezet
Można jeszcze wziąć pod uwagę dyfry w mostach.
Zuzycie lub luzy.
Pod obciążeniem mogą buczeć, na luzie nie.
: pn maja 05, 2008 9:19 pm
autor: Danio BB
Sprawdź działanie kompensacji długości wałów (mogą być zatarte lub wybite)
też mogą powodować buczenie o którym piszesz. Przykład pierwszy: samurai '98 zamulany powolną jazdą tylko po czarnym, przykład drugi:zyżycie eksploatacyjne

: wt maja 06, 2008 8:01 am
autor: tower5
sprawdź wszystkie poduchy i w ogóle gumy (silnik, buda itd.) a nie tylko tą od skrzynki.
: wt maja 06, 2008 8:27 am
autor: tatran
Danio BB pisze:Sprawdź działanie kompensacji długości wałów (mogą być zatarte lub wybite)
Wały aktualnie mam "zregenerowane" przez fachmanów od wałów.
Także pozostaje reduktor lub dyfry (ale oba jednocześnie miałyby taki duży luz -- który powoduje buczenie?)
: wt maja 06, 2008 3:13 pm
autor: grzała
tatran pisze:Danio BB pisze:Sprawdź działanie kompensacji długości wałów (mogą być zatarte lub wybite)
Wały aktualnie mam "zregenerowane" przez fachmanów od wałów.
Także pozostaje reduktor lub dyfry (ale oba jednocześnie miałyby taki duży luz -- który powoduje buczenie?)
@tatran
Podnieś tył auta na kołki, rozpędź do prędkości buczenia i nasłuchuj skąd hałasuje najbardziej ... to jest jakaś metoda poszukiwań
Osobiście stawiam na reduktor. Dyfer sprawdziłem.
Póki nie złoże to nie dam gwarancji

, a to może zajać chwilę.
Szukam żródła pozyskania drogą kupna wałka i łożysk igiełkowych, co okazuje się niełatwe
Jeśli Ktoś z Was wie jak stać sie szcześliwym posiadaczem owych części proszę o znak-sygnał na PW.
pozdrawiam..
: pt maja 16, 2008 10:22 pm
autor: grzała
odświeżam temat buczenia w samuraiu...
Dzisiaj złożyłem reduktor z nowym wałkiem pośrednim i łożyskami igiełkowymi. Buczenie które pojawiało się od 60 km/h w górę zniknęło.
Mam nareszcie samuraia - silent edition.

(pewnie niedługo)
pozdrawiam.
: śr lis 12, 2008 2:09 pm
autor: Roballo44
Odgrzebuję temat - irytujące buczenie pojawiło sie też i u mnie. Występuje głównie pod obciążeniem (po zdjęci nogi z gazu znika/słabnie). Wały napędowe nówki dorabiane u speca, wymienione poduszki reduktora oraz skrzyni, nowe łożyska i uszczelniacze w mostach. Zostaje jeszcze reduktor. Przy wymianie łożysk w tylnym moście "mechanior" stwierdził, że w wyniku luzu który tam był zostały lekko podtarte zęby na kole talerzowym i to może być przyczyna buczenia? Co sądzicie. Jakiś ostatnio mam ciąg przygód technicznych w mojej suzuce

. Więcej problemów niż przyjemności z użytkowania.......... czy ta cholerna czarna seria się ode mnie odczepi....... a może czas najwyższy zmienić warsztat

: śr lis 12, 2008 3:20 pm
autor: Kostuch
Roballo44 pisze:Odgrzebuję temat - irytujące buczenie pojawiło sie też i u mnie. Występuje głównie pod obciążeniem (po zdjęci nogi z gazu znika/słabnie). Wały napędowe nówki dorabiane u speca, wymienione poduszki reduktora oraz skrzyni, nowe łożyska i uszczelniacze w mostach. Zostaje jeszcze reduktor. Przy wymianie łożysk w tylnym moście "mechanior" stwierdził, że w wyniku luzu który tam był zostały lekko podtarte zęby na kole talerzowym i to może być przyczyna buczenia? Co sądzicie. Jakiś ostatnio mam ciąg przygód technicznych w mojej suzuce

. Więcej problemów niż przyjemności z użytkowania.......... czy ta cholerna czarna seria się ode mnie odczepi....... a może czas najwyższy zmienić warsztat

Źle wyregulowane dyfry. Zużyte (przez złe naprężenie) łożyska w dyfrach.
etc...
: śr lis 12, 2008 7:41 pm
autor: pawely60
zdecydowanie buczenie wyczuwam jak obroty spadają poniżej 2000 obr na 4 biegu i pod obciążeniem dlatego nie jeżdzę poniżej 2000 tyś obrotów przynajmniej do drugiego biegu
: pn lis 24, 2008 8:55 pm
autor: gawron
a u mnie buczenie pojawia sie po zdjęciu nogi z gazu, tylko na zapiętym przodzie, na depniętym gazie znika i występuje tylko lekkie drganie kierownicy. co może byc przyczyną?