sv 2.0 v6 coraz częściej dymi

Lj, Samurai, Vitara, Jimny

Moderator: Albert_N

jackie p
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 50
Rejestracja: śr kwie 16, 2008 5:24 pm

sv 2.0 v6 coraz częściej dymi

Post autor: jackie p » ndz maja 04, 2008 12:14 am

witam ponownie - zauważyłem, że moja viertara z dnia na dzien coraz częsciej dymi przy odpalaniu zimnego silnika. Przedtem robiła to sporadycznie, teraz nieomal codziennie.
Temat nasilił się od ostatniej dłuższej trasy. Po nocy potrafi puścić niezłego niebieskawego bączka, po kilkunastu sekundach dymienie ustaje. Przy częstszym odpalaniu w ciągu dnia problem prawie nie istnieje. Gorzej jest gdy postoi dłużej, szczególnie po nocnym postoju. Najpier puści z wydechu niebiesko-siwy kłąb dymu, a za chwilę z wydechu leci już normalna para wodna o zapachu zimnego katalizatora.
Faktem jest, że nieraz przy ostrzejszej jeździe dymek pojawia się i na rozgrzanym silniku. Ponadto wczoraj dwukrotnie na trasie podczas gwałtownego dodawania gazu coś przez ułamek sekundy zaklekotało.
Dziś gdy sprawdziłem poziom oleju, to po 250 km z maxa na bagnecie spadł do połowy między wskaźnikami.
Czy rzecz tylko polega na zużyciu uszczelniaczy zaworów, czy to coś gorszego ?
Olej w silniku jest nadal czysty, kolor ciemnobrązowy /po 3 tys. km od wymiany/, w płynie chłodnicy nie ma widocznych śladów obecności innych substancji, silnik ciągnie żwawo, jedynie przy zapalaniu rano po nocy, mam wrażenie jakby któryś gar miał chwilowy kłopot z rozruchem, jakby miał ciężko i wówczas przy takim odgłosie puszcza dym z wydechu przy rozruchu.
jackie p

Robsik
Posty: 466
Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:08 pm
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post autor: Robsik » ndz maja 04, 2008 12:13 pm

Jaki przebieg ??

Pogadaj z @ PATMĄ on miał podobnie...
Plaskata Vitarka V6 z 32" simexem ;)

Robsik
Posty: 466
Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:08 pm
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post autor: Robsik » ndz maja 04, 2008 12:18 pm

Plaskata Vitarka V6 z 32" simexem ;)

jackie p
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 50
Rejestracja: śr kwie 16, 2008 5:24 pm

Post autor: jackie p » ndz maja 04, 2008 12:23 pm

przebieg auta to 107 tys.km - tyle ma, auto przywzoiłem z Niemiec 1 miesiąc temu, miało 105 kkm, przebiego jest udokumentowany do 98 tys.km fakturą z TUV z 2007r.
jackie p

Awatar użytkownika
PATMA
 
 
Posty: 129
Rejestracja: ndz kwie 17, 2005 12:06 pm
Lokalizacja: Ciechanów

Post autor: PATMA » ndz maja 04, 2008 8:09 pm

Witam

Napiszę tutaj bo "@jackie p" napisał Do mnie na priv, ale może komuś się przyda.
Miałem dokładnie takie objawy jak twoje praktycznie 100% zgodności z tym Co pisze "jackie"
Nie wiem, czy pomogła wymiana uszczelniaczy zaworów czy coś innego, (nie chce Cię martwić) :) ale Ja zrobiłem remont silnika, pierścienie, uszczelniacze, itp itd. suma summarum pomogło, ale kosztowało ok 5 tyś zł.
Przykro Mi, że więcej nie mogę pomóc, ale tyle wiem, na dodatek remont robił mechanik, a nie Ja.
Vitka, którą notabene wczoraj sprzedałem :(, wreszcie zaczęła pracować jak ludzie tzn, przestała kopcić, zaczęła normalnie zapalać, po prostu miód malinka :), a sprzedałem tylko dlatego, że po długich rozmowach z ludźmi z forum stwierdziłem, że za dużo przerabiania longa szczególnie w wersji v6 do terenu.

Pozdro
Patryk
Vitara Long 97r. 2.0 V6-sprzedana
clio 04 1,5dCi
Kupię coś ;) do terenu, mogą być kalosze.

jackie p
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 50
Rejestracja: śr kwie 16, 2008 5:24 pm

Post autor: jackie p » ndz maja 04, 2008 8:21 pm

dzięki, na razie będę jeździł i będe obserwował co dalej. Dziś nie zadymiła wcale, więc trudno mi powiedzieć czy ma takie przebłyski, czy jeszcze po prostu wypala nagary. Sądząc po wymienianym oleju - moge powiedzieć jedno - babka któa nią jeździła muliła chyba z 10 km/h po mieście, wg mnie auto to nie widziało dawno trasy. Ja tym autem przyjechałem az z Lubeki /800 km/ i po drodze zadnych problemów, żadmnego dymienia, na autobahnie jechałem ok. 130 km/h. Dopiero po pewnym czaie zaczęły się fixy, jak gdyby od jeżdżenia zaczęły się wypalać wszystkie syfy.
jackie p

Awatar użytkownika
Masmo
Posty: 2353
Rejestracja: śr wrz 06, 2006 11:31 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Masmo » pn maja 05, 2008 8:35 pm

Coś dużo oleju łyka jak na przebieg 100 kkm.... Sparwdź ciśnienie sprężania i zrób tzw próbę olejową bo silnik po objawach wydaje się być już mocno zużyty. :(
Była Vitara, Jimnik, Terrano II, Terracan, KIA Sportage Grand a teraz SS Kyron.

Awatar użytkownika
piotrk_gd
Posty: 323
Rejestracja: wt sty 08, 2008 1:16 am
Lokalizacja: Rumia
Kontaktowanie:

Post autor: piotrk_gd » pn maja 05, 2008 8:57 pm

dużo coś tego oleju wciągnął ... jeśli to uszczelniacze zaworów się rozpadły to niby powinny być przedmuchy do komory zaworów - wtedy też może ciec olej spod uszczelki (w moim ostatnim samochodzie miałem padnięte i potrafił zakopcić troszkę "olejowo" - po wymianie mu przeszło, ale nie brał aż tyle oleju ...). Z drugiej strony może najpierw spróbować zmienić olej na mineralny ? jak silnik zużyty to powinien mniej go wciągać (i taniej jest dolewać)
Suzuki Vitara Cabrio '96 1.6 16V

Awatar użytkownika
TomaszRT
 
 
Posty: 5971
Rejestracja: pt lis 17, 2006 9:08 am
Lokalizacja: Rzeszów/Wyspa

Post autor: TomaszRT » pn maja 05, 2008 9:00 pm

piotrk_gd pisze:Z drugiej strony może najpierw spróbować zmienić olej na mineralny ? jak silnik zużyty to powinien mniej go wciągać (i taniej jest dolewać)
W czym to niby ma pomóc i jak ?.. a że taniej jeśli chodzi o dolewki to fakt..
'częściej patrzę się na wschód, chyba tam patrzę od zawsze...'

jackie p
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 50
Rejestracja: śr kwie 16, 2008 5:24 pm

Post autor: jackie p » pn maja 05, 2008 10:41 pm

trochę mnie zastanawia fakt zużycia silnika po 100 kkm. Tym bardziej, że przebieg jest udokumentowany przez TUV DEKRA w roku 2007 - 98 tys.km przy przeglądzie. Poza tym stan samego samochodu faktycznie świadczy o zużyciu niewielkim.
W niemieckim dowodzie rej. było też zapisane, że pojazd posiada niewielkie zużycie techniczne.
jackie p

piotr-stihl
Posty: 1748
Rejestracja: ndz gru 31, 2006 7:25 pm
Lokalizacja: Pabianice

Post autor: piotr-stihl » wt maja 06, 2008 4:38 am

nic tylko mechanik i szczegółowe mierzenie - w praniu wyjdzie
VITARA 2.0 V6-24v. sprzedana
mitsubishi L200 2.5 TDI sprzedane

obecnie nissan navara 2.5 tdi

Awatar użytkownika
mdeja
 
 
Posty: 2571
Rejestracja: śr kwie 07, 2004 2:49 pm
Lokalizacja: Stary Sącz (też w Beskidach)

Post autor: mdeja » wt maja 06, 2008 7:52 am

jackie p pisze:trochę mnie zastanawia fakt zużycia silnika po 100 kkm. Tym bardziej, że przebieg jest udokumentowany przez TUV DEKRA w roku 2007 - 98 tys.km przy przeglądzie. Poza tym stan samego samochodu faktycznie świadczy o zużyciu niewielkim.
W niemieckim dowodzie rej. było też zapisane, że pojazd posiada niewielkie zużycie techniczne.
Ja widziałem na własne oczy taką V6 po 100 tysiach w której panewki były do roboty i pierścienie tłokowe. Więc cuda sie zdarzają. .I chłopaki u nas remontowały ten silnik
kiedyś VITA 2.0V6, Samuraj Coil - teraz Hyundai Terracan 2.9 32 MT, 31AT

Awatar użytkownika
Masmo
Posty: 2353
Rejestracja: śr wrz 06, 2006 11:31 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Masmo » wt maja 06, 2008 7:54 am

jackie p pisze:trochę mnie zastanawia fakt zużycia silnika po 100 kkm. Tym bardziej, że przebieg jest udokumentowany przez TUV DEKRA w roku 2007 - 98 tys.km przy przeglądzie. Poza tym stan samego samochodu faktycznie świadczy o zużyciu niewielkim.
W niemieckim dowodzie rej. było też zapisane, że pojazd posiada niewielkie zużycie techniczne.
Nawet Niemcy kombinują.... :wink: albo kobitka jeździła bez oleju :roll: .
Była Vitara, Jimnik, Terrano II, Terracan, KIA Sportage Grand a teraz SS Kyron.

Awatar użytkownika
Masmo
Posty: 2353
Rejestracja: śr wrz 06, 2006 11:31 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Masmo » wt maja 06, 2008 8:03 am

mdeja pisze:......Ja widziałem na własne oczy taką V6 po 100 tysiach w której panewki były do roboty i pierścienie tłokowe.....
:o hmmmm :roll: To ten V6 to widać niezbyt udany motor.... Co jest z tymi V-kami ?? V6 TDI VAG to też podbno porażka.
Była Vitara, Jimnik, Terrano II, Terracan, KIA Sportage Grand a teraz SS Kyron.

Awatar użytkownika
mdeja
 
 
Posty: 2571
Rejestracja: śr kwie 07, 2004 2:49 pm
Lokalizacja: Stary Sącz (też w Beskidach)

Post autor: mdeja » wt maja 06, 2008 8:38 am

Masmo pisze:
mdeja pisze:......Ja widziałem na własne oczy taką V6 po 100 tysiach w której panewki były do roboty i pierścienie tłokowe.....
:o hmmmm :roll: To ten V6 to widać niezbyt udany motor.... Co jest z tymi V-kami ?? V6 TDI VAG to też podbno porażka.
Aż mnie to zdziwiło co zobaczyłem - moze to w skutek dzwonu jakiegoś - już nie pamiętam - ale raczej nie....
kiedyś VITA 2.0V6, Samuraj Coil - teraz Hyundai Terracan 2.9 32 MT, 31AT

jackie p
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 50
Rejestracja: śr kwie 16, 2008 5:24 pm

Post autor: jackie p » czw maja 08, 2008 6:52 pm

wczoraj ciąg dalszy programu - po mocnym rozgrzaniu auta, w trasie, przy lekkim dodaniu gazu zaczęło coś terkotać w silniku, natychmiast samochód osłabł i zaczął mocno dymić. Ująłem gaz i z powrotem depnąłem ale zdecydowanie, terkotanie ustało i przestał dymić. Taka sytuacja powtórzyła się kilka razy. Po 200km zżarł 0,5 l oleju. Czy jest też taka możliwość, że są tak wyhuśtane uszczelniacze zaworów, że przy pewnym obciążeniu po prostu olej wręcz wlewa się do cylindrów i terkotanie to powstaje przez zalewanie olejem zaciąganym przez uszczelnienia zaworów ? Że po prostu silnik od nadmiaru oleju ma zaburzony cykl spalania w cylindrach i stąd to terkotanie. Tak jak gdyby spalał mocno stukowo paliwo. Co o tym sądzicie ?
jackie p

Awatar użytkownika
mdeja
 
 
Posty: 2571
Rejestracja: śr kwie 07, 2004 2:49 pm
Lokalizacja: Stary Sącz (też w Beskidach)

Post autor: mdeja » czw maja 08, 2008 7:00 pm

Zbadaj kompresje silnika - lepsze to niż dalsze naukowe dywagacje.
Podobne objawy miałem w fordzie Escorcie 88r. 1.4 z dojechanym silnikiem po jego konkretnym nagrzaniu - np. długa jazda w górach - tracił sporo mocy - rozszczelniało go...
kiedyś VITA 2.0V6, Samuraj Coil - teraz Hyundai Terracan 2.9 32 MT, 31AT

Robsik
Posty: 466
Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:08 pm
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post autor: Robsik » czw maja 08, 2008 8:05 pm

To ja nie wiem co wy macie z tymi v6
Moja nic tylko już rozrząd czasami lekko klekota ale to z rana
A sie już w życiu naciągała przyczepy z drzewem ok 4tony(i to w błocie gdzie ledwo co dawała rade) i żyje sobie jak na razie dobrze... ale rozrząd już powoli o sobie przypomina.... i trzeba od nowości lać syntetyk :roll:
Wydaje mi sie ze rozrząd trzeba wymieniać częściej niż 150tys bo sie łańcuszki rozciągają i zawory itp. równo nie pracują
do mechanika niech zdiagnozuje nie trzeba od razu moze naprawiać jak kasy nie ma...
Pozdrawiam :wink:
Plaskata Vitarka V6 z 32" simexem ;)

Awatar użytkownika
mdeja
 
 
Posty: 2571
Rejestracja: śr kwie 07, 2004 2:49 pm
Lokalizacja: Stary Sącz (też w Beskidach)

Post autor: mdeja » czw maja 08, 2008 8:33 pm

Niektórzy mają zajechane silniki - ot takie życie.... przekonasz sie
kiedyś VITA 2.0V6, Samuraj Coil - teraz Hyundai Terracan 2.9 32 MT, 31AT

Awatar użytkownika
Masmo
Posty: 2353
Rejestracja: śr wrz 06, 2006 11:31 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Masmo » czw maja 08, 2008 8:51 pm

Może te V6 mają jakiś problem z odpowietrzeniem miski olejowej?? Wiem że taki problem występował w VAG 2,5 TDI. Był tam jakiś zaworek który się zatykał od nagaru co powodowało w konsekwencji występowanie nadciśnienia w silniku, brak smarowania, zacieranie się wałków rozrządu, zgon głowic i katastrofę. Pojęcia nie mam jak to jest w Suzuki V6 ale może warto sprawdzić :roll: ??
Była Vitara, Jimnik, Terrano II, Terracan, KIA Sportage Grand a teraz SS Kyron.

Awatar użytkownika
mdeja
 
 
Posty: 2571
Rejestracja: śr kwie 07, 2004 2:49 pm
Lokalizacja: Stary Sącz (też w Beskidach)

Post autor: mdeja » pt maja 09, 2008 7:57 am

Masmo - a co - dalej myślisz o wsadzeniu H20A do swojej Vitary? Ja bym nie demonizował problemu w silniku 2.0 V6 - jak mówie widziałem jeden silnik z wybuchniętmi panewkami mimo małego przebiegu. Moja oleju nie brała i nie dymiła - wielu ludziom tak samo. Przeważnie jest sprawa zrobienia rozrządu bo hałasuje a u niektórych wyczyszczenia przepustnicy. I tyle,. To że 2 osoby miały dojechany silnik tak że muszą robić remont i zmieniać pierścionki to jeszcze nie powinno świadczyć źle o silniku. Bo piszemy o autach używanych, ściąganych najczęściej z Niemiec - które jeździły a nie stały na parkingach. Wszystko sie zużywa.
kiedyś VITA 2.0V6, Samuraj Coil - teraz Hyundai Terracan 2.9 32 MT, 31AT

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: Damian » pt maja 09, 2008 12:52 pm

jackie p pisze:trochę mnie zastanawia fakt zużycia silnika po 100 kkm. Tym bardziej, że przebieg jest udokumentowany przez TUV DEKRA w roku 2007 - 98 tys.km przy przeglądzie.
ludzie, jak to się dzieje że Wy w takie bajki wierzycie? TUV DEKRA nie jest żadnym potwierdzeniem faktycznego przebiegu, to po prostu wbicie w papiery przeglądu widniejącego na cyferblacie...a w vitarze przekręcić licznik o 200 tysięcy średnio wprawny turas zrobi w kwadrans.
niemcy też kręcą liczniki, i to na potęgę...


a co do objawów - tak, to klekotanie to może być z dużym prawdopodobieństwem spalanie stukowe. powodem może być np. nagar
zużycie oleju jest duże, za duże chyba jak na uszczelniacze, prędzej pierścionki :roll:
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

jackie p
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 50
Rejestracja: śr kwie 16, 2008 5:24 pm

Post autor: jackie p » pt maja 09, 2008 3:32 pm

z kręceniem liczników się zgodzę, ale mam także książkę serwisową oryginalną i tam przegląd ostatni udokumentowany był w 2005r przy przebiegu 64 tys.km /przez serwis Suzuki/.
jackie p

ub1k
 
 
Posty: 153
Rejestracja: pt paź 19, 2007 1:45 pm

Post autor: ub1k » pt maja 09, 2008 7:48 pm

Czy czujesz utrate mocy (w normalnej jezdzie bez deptania)? Czy jest tam jakas turbinka w tym silniczku?
Samurai 1.9 PSA lift 2" BFG MUD MT
W463 300GE

W463 300GE
V70 2.5 TDI R5 na suwaku

piotr-stihl
Posty: 1748
Rejestracja: ndz gru 31, 2006 7:25 pm
Lokalizacja: Pabianice

Post autor: piotr-stihl » pt maja 09, 2008 8:41 pm

a co tam - zalej gadzinę ceramizerem - jak nie pomoże to nie zaszkodzi
u mnie też niedługo rozrząd do wymiany się będzie kłaniał
robił ktoś ? ile szelestów na to trzeba ?
VITARA 2.0 V6-24v. sprzedana
mitsubishi L200 2.5 TDI sprzedane

obecnie nissan navara 2.5 tdi

ODPOWIEDZ

Wróć do „Suzuki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości