Strona 1 z 1
Sprzęgło - objaw nierozpoznany...
: pt maja 23, 2008 9:45 pm
autor: pararadek
Cześć
...nierozpoznany, bo nic z archiwum nie mogę dopasować do objawów w moim samuraiu.
Generalnie wszystko działa i lekko chodzi, biegi bez problemu. W terenie też całkiem dobrze do czasu, aż nie zacznę "wyczynowo" walczyć. Po kilku nie udanych próbach występuje objaw ślizgania się sprzęgła - myśle nic , skończyło się. Ale nie wystarczy, że autko trochę ostygnie i sprawność mojego sprzęgła wraca do normy!
Padło już podejrzenie na wodę, ale zostało wyeliminowane ostatnio na kukli.
Więc co?
I tu prośba o pomoc, może mieliście już ten problem?
: pt maja 23, 2008 10:36 pm
autor: Stachu-80
Moim zdaniem masz podjechaną tarcze i docisk. Jak nie katujesz działa jak pociszniesz to sie pali. Jak przypalisz pare razy to tarcza nadaje sie na śmietnik.
: ndz maja 25, 2008 10:05 am
autor: pararadek
To się wydaje rozsądne i też tak myslałem. Ale te kilka razy już było, a jak ostygnie to nawet się troche nie ślizga. I to mnie zastanawia.
Oczywiście jak wymienię całe sprzęgło to się dowiem, ale chciałem najpierw podpytać, bo jakoś jak kończyłem sprzęgła w płaskich autach, to nigdy podobiego czegoś nie miałem - ale to były plaskie...
: ndz maja 25, 2008 10:25 am
autor: cornholio78
czyli slizga sie tylko wtedy gdy jest przegrzane?
: ndz maja 25, 2008 10:28 am
autor: Adam.Ż
normalne... po prostu sprzęgło nabiera z czasem temperatury jeśli jeździsz dłużej na półsprzęgle itp... nie jest jeszcze przypalone, ale już niedługo...
Re: Sprzęgło - objaw nierozpoznany...
: ndz maja 25, 2008 10:28 am
autor: Piotr Karcz
pararadek pisze:wystarczy, że autko trochę ostygnie i sprawność mojego sprzęgła wraca do normy
Też podpaliłem sprzęgło w piaskowni, a potem spokojnie jeździłem po płaskim. Niestety, w godzinę próby ( skok temp. tarczy i większy moment do przeniesienia) od razu charakterystyczny smrodek palonego sprzęgła
Podpalone okładziny mają już zmienioną strukturę i właściwości...
: ndz maja 25, 2008 11:59 am
autor: danp
pararadek pisze:To się wydaje rozsądne i też tak myslałem. Ale te kilka razy już było, a jak ostygnie to nawet się troche nie ślizga. I to mnie zastanawia.
Oczywiście jak wymienię całe sprzęgło to się dowiem, ale chciałem najpierw podpytać, bo jakoś jak kończyłem sprzęgła w płaskich autach, to nigdy podobiego czegoś nie miałem - ale to były plaskie...
Z tego co widzę w avatarze to były samurai mojego kumpla
a jeżeli to ten to całkiem niedawno wymieniał sprzęgło i chyba nawet kompletne. Jeździł raczej delikatnie więc dziwne że padło w takim tempie.
No chyba że jeździsz na półsprzęgle a obciążenia duże są....
: ndz maja 25, 2008 12:04 pm
autor: cornholio78
może wymienil je na takie porządne że znow je trzeba wymienić
albo je fajnie wyregulowal
zresztą sprzęło można zabić jednym wypadem w teren
: ndz maja 25, 2008 12:05 pm
autor: danp
cornholio78 pisze:może wymienil je na takie porządne że znow je trzeba wymienić
albo je fajnie wyregulowal
zresztą sprzęło można zabić jednym wypadem w teren
No cóż...na jakie wymienił nie wiem, u jakiego mechanika też nie. Napewno sam tego nie robił

: ndz maja 25, 2008 12:07 pm
autor: cornholio78
ale powiedz sam- teraz jest tyle gównianych części zamiennych na rynku że łatwo naciąć się na badziewie, które nie wytrzyma 1/10 tego co oryginał
: ndz maja 25, 2008 12:09 pm
autor: danp
cornholio78 pisze:ale powiedz sam- teraz jest tyle gównianych części zamiennych na rynku że łatwo naciąć się na badziewie, które nie wytrzyma 1/10 tego co oryginał
Zgodzę się z tobą jak najbardziej, wiem z doświadczenia że tak to wygląda. Później tanie wychodzi zdecydowanie drożej

: ndz maja 25, 2008 1:21 pm
autor: fritzmax
Też miałem niedawno lipę ze sprzęgłem. Na nic zdały sie dociekania na forum. Trzeba po prostu zdjąć bebechy i obadać problem. Tak będzie najprościej.

: pn maja 26, 2008 9:56 pm
autor: pararadek
Odpowiadając na pytania:
-Tak ślizga się tylko, gdy jest przegrzane.
- Dokładnie z Buska ten samurai. Skoro potwierdzasz że było wymieniane to wierzę, bo sprzedawcy ufać nie zawsze należy

- Słyszałem o półsprzęgle w samuraiu i staram się zwracać na to uwagę.
Od mechanika z Trójmiasta usłyszałem coś co mi się nie potwierdziło, a na to liczyłem. Mianowicie, że odkształca sie coś na kole zamachowym (chyba że ja coś przekręciłem). I można to wymienić lub obrobić na tokarce. Sprawa nie jest skomplikowana i sama w sobie nie droga ale trzeba rozbebeszyć troche auto. Problem w tym, że oni są w Trójmieście, a ja w Wwie.
Jeśli nikt tutaj czegoś takiego nie robił, to może będę pierwszy

: pn maja 26, 2008 10:21 pm
autor: Adam.Ż
cornholio78 pisze:ale powiedz sam- teraz jest tyle gównianych części zamiennych na rynku że łatwo naciąć się na badziewie, które nie wytrzyma 1/10 tego co oryginał
doświadczyłem tego niedawno... zostały założone pierścienie ktore wytrzymały jakieś 400km terenu...
: wt maja 27, 2008 7:55 am
autor: Wojtek-P
hej

szybkie pytanie
sprzęgło się pali i chcę wymienić na spieki
łożysko oporowe i docisk mają niecały rok
czy przy wymienie starej tarczy na spiekową należy wyszlifować koło zamachowe i docisk czy nie jest to konieczne?
: wt maja 27, 2008 1:29 pm
autor: Chalski
Wszystko zależy od tego w jakim stanie docisk i koło zamachowe, choć do spieku przydał by się chyba troche twardszy docisk.
: wt maja 27, 2008 3:46 pm
autor: kwiatostan
Ja rok temu zmienilem sprzeglo na 4 spiekowe (komplet) i majac z tylu blokade nie narzekam. sprzeglo bierze troche ostrzej (mniej plynnie) ale na pewno nie w spsob zero jedynkowy.
: czw maja 29, 2008 12:19 am
autor: mariusz124
Jak mogę to dopisze sie do tematu czy w galoperze 1999 rok i o silniku 2,5 td jestem w stanie zmienic sam komplet sprzęgła?warunki do tego posiadam i mechanika całkiem obca mi nie jest tylko zaprzyjazniony mechanik powiada ze to cięzkie wraz z reduktorem i powiada ze ma jakis specjalny podnosnik żeby wyjąć skrzynie...prosze o porade i z góry dziękuję

: czw maja 29, 2008 6:51 am
autor: pararadek
Chalski pisze:Wszystko zależy od tego w jakim stanie docisk i koło zamachowe...
Czyli coś jest na rzeczy z kołem zamachowym.
Czy jakieś wskazówki, co może być z nim źle i jak to poprawić?
: pt maja 30, 2008 3:02 pm
autor: majner
witam,
mam ten sam problem, jakie sprzęgło polecacie aisin nkk luk valeo??
: pt maja 30, 2008 3:32 pm
autor: Balu-Balu
majner pisze:witam,
mam ten sam problem, jakie sprzęgło polecacie aisin nkk luk valeo??
1...3, 4
: ndz cze 01, 2008 7:30 pm
autor: dzidzial
1...3,5 - ja też

: śr cze 04, 2008 1:32 pm
autor: majner
Balu-Balu pisze:majner pisze:witam,
mam ten sam problem, jakie sprzęgło polecacie aisin nkk luk valeo??
1...3, 4
dzięki kupiłem aisina