Strona 1 z 1

wsteczny w czasie jazdy

: ndz cze 15, 2008 1:20 pm
autor: marchewas
Wczoraj w poznych wgodzinach wieczornych, z wiadomych wzgledow :D nie bylem w stanie prowadzic mojej vitary 93 automat. Poprosilem wiec kolezanke zeby siadla za kierownica :oops: . W czasie jazdy z gorki dziewczyna wrzucila przez przypadek "R" czyli wsteczny. Nie slyszalem rzadnego dziwnego dzwieku spod maski ale silnik zgasl, wyswietlila sie dioda check engine. Zatrzymalismy sie. Silnik uruchomil sie bez problemow. Teraz mam stracha ze skrzynia mogla zostac uszkodzona. Co robic?? Pozdrawiam

: ndz cze 15, 2008 2:24 pm
autor: adamsmaster
Po pierwsze to się przywitać w odpowiednim temacie, a po drugie zaryzykować. Jak ma się zepsuć to lepiej pod domem, a jak ma się nie zepsuć, to się nie zepsuje. Prosta sprawa.

: ndz cze 15, 2008 2:46 pm
autor: tigerr
jak szybko jechała jak dała R??

: ndz cze 15, 2008 2:51 pm
autor: pezet
Po pierwsze - sadzając kogoś za kierownicą w aucie z automatem, trzeba uprzedzić, aby wrzucając na luz, w zadnym wypadku nie wciskał guzika. Wtedy lewarek zatrzyma się na N.

Przerabaiłem to samo - kolega przy dojeździe do skrzyżowania, wrzucił R.
Silnik nie zgasł, nic się nie stało, poza tym, ze koła zaczęły się obracać w tył :)
Tyle ze to był silnik 4.0 w XJ, więc sobie poradził z oporami.

U mnie nic się nie zaświeciło ani nie zepsuło.

: ndz cze 15, 2008 4:12 pm
autor: cornholio78
pezet pisze:Po pierwsze - sadzając kogoś za kierownicą w aucie z automatem, trzeba uprzedzić, aby wrzucając na luz, w zadnym wypadku nie wciskał guzika. Wtedy lewarek zatrzyma się na N.

Przerabaiłem to samo - kolega przy dojeździe do skrzyżowania, wrzucił R.
...
:lol: ale oczywiście uprzedzałes kolegę o zakazie zwalniania blokady pozycji R?

:wink:

tak na marginesie to po co w czasie jazdy kłaść łapę na dźwignię zmiany biegu jeśli skrzynia jest automatyczna??

: ndz cze 15, 2008 4:56 pm
autor: pezet
cornholio78 pisze:
pezet pisze:Po pierwsze - sadzając kogoś za kierownicą w aucie z automatem, trzeba uprzedzić, aby wrzucając na luz, w zadnym wypadku nie wciskał guzika. Wtedy lewarek zatrzyma się na N.

Przerabaiłem to samo - kolega przy dojeździe do skrzyżowania, wrzucił R.
...
:lol: ale oczywiście uprzedzałes kolegę o zakazie zwalniania blokady pozycji R?

:wink:
No właśnie nie uprzedzałem - stąd moja rada dla innych :)

cornholio78 pisze:tak na marginesie to po co w czasie jazdy kłaść łapę na dźwignię zmiany biegu jeśli skrzynia jest automatyczna??
Jak się zatrzymujesz na skrzyżowaniu, to lepiej zrzucić na N, zeby konwerter się nie grzał.
A koleś chciał sobie jeszcze przed skrzyżowaniem "wrzucić na luz" :)

: ndz cze 15, 2008 5:02 pm
autor: Albert_N
jak ktos nieczesto jezdzi automatem to trudno sie wyzbyc nawyku wajchowania... i potem sa takie skutki ;)

: ndz cze 15, 2008 7:30 pm
autor: Miskiller
u mnie po takim numerze w ciagu 3 dni oberwalo frez w sprzegle konwektora...

: ndz cze 15, 2008 7:49 pm
autor: gri74
pezet pisze:
cornholio78 pisze:
pezet pisze:Po pierwsze - sadzając kogoś za kierownicą w aucie z automatem, trzeba uprzedzić, aby wrzucając na luz, w zadnym wypadku nie wciskał guzika. Wtedy lewarek zatrzyma się na N.

Przerabaiłem to samo - kolega przy dojeździe do skrzyżowania, wrzucił R.
...
:lol: ale oczywiście uprzedzałes kolegę o zakazie zwalniania blokady pozycji R?

:wink:
No właśnie nie uprzedzałem - stąd moja rada dla innych :)

cornholio78 pisze:tak na marginesie to po co w czasie jazdy kłaść łapę na dźwignię zmiany biegu jeśli skrzynia jest automatyczna??
Jak się zatrzymujesz na skrzyżowaniu, to lepiej zrzucić na N, zeby konwerter się nie grzał.A koleś chciał sobie jeszcze przed skrzyżowaniem "wrzucić na luz" :)


Taa , ciekawe kto ci sprzedał ta teorię :o

: ndz cze 15, 2008 8:12 pm
autor: pezet
- znajdziesz to w każdej instrukcji obsługi auta z automatem :)

A jaką masz teorię na to, gdzie sie podziewa energia z "ciągnącej" skrzyni, którą blokują hamulce?

: ndz cze 15, 2008 8:57 pm
autor: trawers
Trochę to dziwne co piszecie, bo jak miałem automata to gdy auto jechało do przodu nie było możliwości wrzucenia na R.

: ndz cze 15, 2008 8:58 pm
autor: Albert_N
za "www.automat.pl" :
Stosowanie pozycji N w przypadku krótkich postojów np. na światłach kierujących ruchem niczemu nie służy. Układ sterowania skrzyni jest tak opracowany, że zatrzymanie samochodu pedałem hamulca przy włączonej pozycji D jest wystarczające i nie powoduje obciążenia układów wykonawczych skrzyni w sposób, który miałby istotny wpływ na nadmierne zużywanie się elementów skrzyni.

Ale sam czesto na dlugich swiatlach wrzucam N ;)

: ndz cze 15, 2008 8:59 pm
autor: z_power
Sprawa przełączania na Neutral podczas postoju przed czerwonym światłem jest nieco drażliwa, większość użytkowników ASB zdaje sobie sprawę z niepotrzebnego (choć niewielkiego w porównaniu z innymi sytuacjami) wzrostu temperatury oleju i przerzuca przy każdym, nawet kilkusekundowym zatrzymaniu na N. Należy jednak pamiętać że potem trzeba przełączyć na D, a każda taka operacja wywołuje stratę kilku mikrogramów okładzin ciernych ze sprzęgieł i hamulców wewnątrz skrzyni. Co gorsza działając czasem w amoku dodajemy gazu zanim nastąpi pełne zadziałanie tych mechanizmów a wtedy mikrogramy zamieniają sie w miligramy a wydzielona ilość ciepła jest większa od tej "zaoszczędzonej".
Moje zdanie: dopóki spodziewany czas postoju nie będzie rzędu kilkudziesięciu lub więcej sekund - nie kombinować 8)

: ndz cze 15, 2008 9:02 pm
autor: gri74
pezet pisze:- znajdziesz to w każdej instrukcji obsługi auta z automatem :)

A jaką masz teorię na to, gdzie sie podziewa energia z "ciągnącej" skrzyni, którą blokują hamulce?
dziwne sprawdzałem i nie piszą


....Stosowanie pozycji N w przypadku krótkich postojów np. na światłach kierujących ruchem niczemu nie służy. Układ sterowania skrzyni jest tak opracowany, że zatrzymanie samochodu pedałem hamulca przy włączonej pozycji D jest wystarczające i nie powoduje obciążenia układów wykonawczych skrzyni w sposób, który miałby istotny wpływ na nadmierne zużywanie się elementów skrzyni.



...Pozycję N można stosować alternatywnie z pozycją P przy dłuższym postoju samochodu na płaskim terenie, z włączonym silnikiem, bez opuszczania samochodu przez kierowcę. Praktycznie - pozycja N ma zastosowanie przede wszystkim jako pozycja przejściowa między realizacją różnych programów jazdy - zmiana kierunku jazdy z przodu do tyłu i odwrotnie. Umożliwia ona bezsstresowe przejście ciśnień sterujących zmienną konfiguracją zaworów. Dlatego też przy zmianie kierunku jazdy należy pamiętać o tej pozycji i nie wykonywać zbyt gwałtownych przełączeń między R-D i D-R. Pozycja N wykorzystywana jest również w przypadku konieczności przetoczenia samochodu lub holowania

...

szybcy jestescie :lol:

: ndz cze 15, 2008 9:05 pm
autor: Miskiller
trawers pisze:Trochę to dziwne co piszecie, bo jak miałem automata to gdy auto jechało do przodu nie było możliwości wrzucenia na R.
a lyzka na to... niemozliwe... :D

: ndz cze 15, 2008 9:09 pm
autor: z_power
Miskiller pisze:a lyzka na to... niemozliwe... :D
spox, w niektórych skrzyniach ze sterowaniem elektronicznym (np. AW50-40 w Oplach) nie załączą się odpowiednie elektrozawory jeżeli prędkość auta przekracza kilka km/h, po prostu nic się nie dzieje, nuda, dłużyzna... ;)

: ndz cze 15, 2008 9:10 pm
autor: trawers
Może niemożliwe :)

: ndz cze 15, 2008 9:11 pm
autor: Miskiller
ok... ale nie dziala a nieda sie ustawic dzwigni na R to roznica...

: pn cze 16, 2008 8:19 am
autor: Chalski
Skoro po takim niefachowym przełaczeniu nic się nie stał to pozostaje jeździć - może nic już się nie stanie (oby)

Co do właczania N na światłach - głupota bo takie wachlowanie D-N-D powoduje tylko zużycie skrzyni, wzrosty ciśnień. N włacza się tylko przy zmianie kierunku jazdy lub przy dłuuuugim postoju lub przy holowaniu

: pn cze 16, 2008 4:19 pm
autor: marchewas
To byla moja wina. Jeszcze tamtego dnia myslalem ze na automacie mozna wrzucic N zeby zaoszczedzic na paliwie :cry: . Sam pare razy to zrobilem i tak tez podpowiedzialem kolezance. Z tym ze zapomnialem dodac zeby nie zwalniala blokady. No i stalo sie. Autkiem zrobilem 150km od tamtej pory i nic sie nie dzieje. Nic nie zgrzytnelo, wiec mysle, ze bedzie ok. Moze tak jak pisze z_power nie doszlo do fizycznego zalaczenia wstecznego. Predkosc byla ok 40km/h. Jestem wsciekly ale wylacznie na siebie. Wykazalem sie glupota na najwyzszym poziomie. Tak to jest jak sie leszcz zabiera za jazde takim profesionalnym sprzetem.

pytanie do Miskiller: wymieniles skrzynie czy naprawiales? Ile kosztowalo?

i jeszcze jedno: kiedy wymienic olej w przekladni?

: pn cze 16, 2008 4:27 pm
autor: cornholio78
dopłata do automatycznej skrzyni biegow: 5 tys zł
remont skrzyni po wrzuceniu R w czasie jazdy do przodu: 3 tys zł
zostawienie szczęki na kierownicy: BEZCENNE

oszczędnośc paliwa: 100zł

:)2

: pn cze 16, 2008 5:28 pm
autor: Miskiller
marchewas pisze:Moze tak jak pisze z_power nie doszlo do fizycznego zalaczenia wstecznego. pytanie do Miskiller: wymieniles skrzynie czy naprawiales? Ile kosztowalo?
napewno doszlo bo nagle obracajace sie kola napedzily silnik w drugim kierunku i zgasl... gdybys swiadomie tak zrobil i trzymal silnik na troche wyzszych obrotach to by nie zgasl a kola obracaly by sie do tylu... w mojej skrzyni nic sie nie stalo, umarl frez w konwektorze(sprzeglo hydrauliczne), kupilem uzywke za 300 zl i jezdzi dalej...